Teraz jest 05 wrz 2025, 13:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 184 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona
Urzędnik mianowany - czy warto? 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Leibowitz                    



Rzecz w tym, że jest mało chętnych, zdolnych zdać egzamin.
Z ciekawości zajrzę :)

Słusznie. Przystępujących do egzaminu może być i 6000, ważne jeszcze ilu zda egzamin.
Wrzucam tabelkę, którą kiedyś robiłem. W 2000 roku były 2 egzaminy: w styczniu i sierpniu.
Załącznik:
Limity mianowań 2000 - 2017.jpg


Plan Rostowskiego: ZERO.

Załącznik:
Rostowski - zero mianowań.JPG

I nie jest to w ramach kampanii wyborczej :D


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


20 paź 2018, 17:14
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA29 wrz 2018, 15:40

 POSTY        52
Post Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Tu link do artykułu i tabelki z danymi za lata 2000-2015 w układzie:
Rok / Limit mianowań / Liczba osób, które przystąpiły do egzaminu / Osoby mianowane po postępowaniu / Osoby które nie zmieściły się w limicie / Absolwenci KSAP / Mianowani w sumie

http://oapuw.pl/kryzys-w-sluzbie-cywiln ... putowicza/


Ostatnio edytowano 20 paź 2018, 21:10 przez Forumowiczyni, łącznie edytowano 1 raz



20 paź 2018, 21:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 maja 2009, 15:37

 POSTY        969
Post Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
@Forumowiczyni: dzięki za linka :)

Dane te pokazują, jak uległa skrzywieniu idea tworzenia korpusu SC. Do osiągnięcia 1/3 mianowanych daleko.

No i te słowa dodają dziegciu do miodu:


Spotyka się opinie, że profesjonalizacja polega na wyborze określonej ścieżki kariery, zdaniu trudnego egzaminu i uzyskaniu mianowania[13]. Trudno jednak dostrzec bezpośredni związek między mianowaniem a profesjonalizacją służby cywilnej. Nie jest jasne dlaczego przejście z grupy pracowników do grupy mianowanych urzędników miałoby przyczynić się do większej profesjonalizacji. Profesjonalizacja nie jest związana ze statusem zatrudnienia, lecz z wiedzą i umiejętnościami, koniecznymi do wykonywania zawodu. Powinna obejmować cały korpus służby cywilnej, a nie tylko urzędników mianowanych, którzy stanowią jego mniejszość. Profesjonalizacja następuje poprzez szkolenia, służbę przygotowawczą, indywidualne programy rozwoju zawodowego, poprawę znajomości języków obcych itd. Elementem profesjonalizacji jest także przygotowanie do postępowania kwalifikacyjnego, podnosi bowiem wiedzę kandydatów, zarówno tych, którzy egzamin zdali, jak i tych, którym zabrakło punktów.


A jak jest ze szkoleniami, sami wiecie ...

____________________________________
Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę


21 paź 2018, 04:53
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA26 sty 2008, 11:44

 POSTY        55
Post Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Uzyskanie mianowania to jedno, natomiast uzyskanie kolejnych stopni (przynajmniej w moim urzędzie) graniczy z cudem!!! Od lat przy każdej ocenie słyszę, że co prawda pracuję bardzo dobrze i wydajnie, ale... i tu pojawia się argument, że funkcjonuje odgórny zakaz przyznawania kolejnych stopni, bo nie ma Panie kasy!!! Dlatego też z dużym "zaciekawieniem" przyjąłem ostatnio wiadomość, że w innych urzędach w moim województwie są "wybrani", którzy osiągnęli już dawno wyższe stopnie... Tak to już w Polsce bywa, niestety!


21 paź 2018, 05:22
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Tomu69                    



Uzyskanie mianowania to jedno, natomiast uzyskanie kolejnych stopni (przynajmniej w moim urzędzie) graniczy z cudem!!! Od lat przy każdej ocenie słyszę, że co prawda pracuję bardzo dobrze i wydajnie, ale... i tu pojawia się argument, że funkcjonuje odgórny zakaz przyznawania kolejnych stopni, bo nie ma Panie kasy!!!

Nie tylko w Twoim. I co im zrobisz, jak nie mają Twojego płaszcza?
Tomu69                    



Dlatego też z dużym "zaciekawieniem" przyjąłem ostatnio wiadomość, że w innych urzędach w moim województwie są "wybrani", którzy osiągnęli już dawno wyższe stopnie... Tak to już w Polsce bywa, niestety!

Tak jest wszędzie. Jedni otrzymują i drugi, i trzeci, i czwarty stopień, a inni do "końca swoich dni" jadą na pierwszym.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


21 paź 2018, 09:11
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA26 sty 2008, 11:44

 POSTY        55
Post Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
No tak Nadir! Uparł się cham i mu daj! Kiedy nie mamy tego płaszcza! Trafiłeś w dziesiątkę!!! :rolleyes:


21 paź 2018, 11:26
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Forumowiczyni                    



Tu link do artykułu i tabelki z danymi za lata 2000-2015 w układzie:
http://oapuw.pl/kryzys-w-sluzbie-cywiln ... putowicza/

Dzięki, Forumowiczyni, za linka.  :piwo:
Swoją tabelę zbudowałem na podstawie dostępnych danych z różnych źródeł, a te są  pełne i z oficjalnego źródła.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


22 paź 2018, 07:15
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA29 wrz 2018, 15:40

 POSTY        52
Post Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Od wywiadu z 10 października br. jakoś cisza w temacie. Może będzie pozytywne zaskoczenie i nastąpi 3xP: Podwyżka kwoty bazowej, Podwyżka "trzeciego kwartału" i Podwyżka dodatku dla urzędników mianowanych  :piwo:

Pytanie (A. Radwan): Porozmawiajmy o mianowaniach. Nie martwi pani to, że mimo wyższych limitów po raz kolejny nie są one wypełniane?
Odpowiedź (przedstawicielka Rady Służby Publicznej): Martwi, i to bardzo.
P: Z czego to wynika?
O: Jedną z głównych przyczyn jest zbyt niski dodatek z tego tytułu. Obecnie wynosi niespełna 800 zł. Musimy go zwiększyć.

https://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/ ... ekszy.html


01 gru 2018, 07:58
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Forumowiczyni                    



O: Jedną z głównych przyczyn jest zbyt niski dodatek z tego tytułu. Obecnie wynosi niespełna 800 zł. Musimy go zwiększyć


O jeny! A ja właśnie już wybieram się na emeryturę!
Może zostać dłużej?  :unsure:

A poważniej, to nie wierzę, że 880 brutto miesięcznie i max 12 dni dodatkowego urlopu rocznie to zbyt mała motywacja.
Więc co jest powodem?
To, że ludzie coraz rzadziej chcą wiązać swoją przyszłość ze służbą cywilną?
Bo inni mają lepsze oferty?

Kto wchodzi w skład służby cywilnej?
https://zielonalinia.gov.pl/Pojecie-slu ... lnej-33251

Czy warto do nas dołączyć?
https://dsc.kprm.gov.pl/o-sluzbie-cywilnej

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


01 gru 2018, 12:26
Zobacz profil
Amator
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA11 maja 2018, 12:06

 POSTY        29
Post Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Czy dodatek służby cywilnej jest wliczany do obliczenia trzynastki?


05 gru 2018, 14:43
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA01 wrz 2016, 13:08

 POSTY        8
Post Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Tak dodatek służbowy jest wliczany do trzynastki


05 gru 2018, 15:07
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA29 wrz 2018, 15:40

 POSTY        52
Post Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Nadir                    



Forumowiczyni                    



O: Jedną z głównych przyczyn jest zbyt niski dodatek z tego tytułu. Obecnie wynosi niespełna 800 zł. Musimy go zwiększyć

O jeny! A ja właśnie już wybieram się na emeryturę!
Może zostać dłużej? :unsure:

(...)


Oczywiście, że zostać dłużej! Co tak prędko?
Przecież w 2017 r. najstarszy członek korpusu służby cywilnej miał 86 lat!


06 gru 2018, 22:21
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA08 gru 2013, 11:23

 POSTY        90
Post Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Mam pytanie do osób 47+, które podchodzą do tego egzaminu. Sama właśnie tyle mam lat. Dopiero po 30ce dostałam pracę w urzędzie. Wcześniej pracowałam w firmach prywatnych, miałam ukończone dzienne studia i na rynek pracy weszłam z certyfikatem językowym. Niestety nie mam studiów ani prawniczych ani ekonomicznych. Mam za to za sobą kilka podejść z nauką "na własną rękę" bez żadnych konsultacji, i też bez pozytywnego efektu boje--== . W tym roku dopiero co zakończyłam kurs przygotowujący. Jestem zszokowana ogromem wiedzy przekazanej nam na tym kursie. Przygotowując się "solo" pewne kwestie , a właściwie zdecydowaną większość tych zagadnień pomijałam, albo wręcz nie zdawałam sobie sprawy z ich istnienia :unsure: .  Miałam ochotę podejść w tym roku - po kursie, ale od razu widzę, że nie ogarnę, nie zdążę nawet powtórzyć sobie tego wszystkiego, co dostaliśmy na zajęciach. Również biologia daje o sobie znać. Na kursie miałam poważne problemy z wysiedzeniem na zajęciach -  bóle kręgosłupa.
Pytanie moje do Państwa: czy ktoś z mojej grupy wiekowej ma podobne doświadczenia?


10 maja 2019, 16:53
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA05 maja 2019, 16:36

 POSTY        17
Post Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Powiem tak...moim zdaniem niestety wiele zależy od szczęścia. Na pewno prawnicy, osoby pracujące na co dzień z ustawami typu zam. pub, finanse , kpa mają łatwiej, bo odpada im część nauki.

Znam osoby po 40, które bez żadnych kursów zdały ostatnio za 1 razem, a wielu młodszych nie daje rady. Ja nie potrafię "wykuć" się ustaw, robię tylko testy. Wiele jest pytań z wiedzy ogólnej, która jest przypadkowa.
Inaczej jest z umiejętnościami, tu mam ogromne wątpliwości, czy jest sens zdawać jeśli nie ogarniam tak wielu kwestii w tak krótkim czasie. Z drugiej strony boję się, że będę żałować jak nie spróbuję. Zdawałam 2 razy wiele lat temu, przy zupełnie innej formule. Niby zdałam, ale poza limitem.
Te ilości materiału są straszne. Mogę przeczytać ustawę max 1-2 razy, bo i tak nie zdążę więcej do końca czerwca. A co się zapamięta to inna sprawa. Te wszystkie terminy, statystyki itp. to i tak nie ma znaczenia ile razy to czytam, bo się miesza.


10 maja 2019, 20:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 184 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: