
Re: Zamrożone wynagrodzenia do Trybunału
Pielęgniarki w liczbie kilka tysięcy pojechały protestować do Warszawy i coś osiągnęły.
Skarbowcy w tej samej sprawie i w podobnej liczebności pojechali "protestować" do... Rewala na spartakiadę.
Do Warszawy się nie chciało...

A Rewalu były tylko "figi z makiem".
