Związki pokazały swoją uległość i układność w poprzednim roku ( nie tylko) i raczej zaufania nie odzyskają

Od lat podkładały się MF w imię
tzw wyższego dobra, a rząd robi swoje

i maluczcy do roboty

teraz to już nawet na ryż nie wystarczy

ceny w górę
a pensje

na kolejne dwa lata (docelowo z pięć) bo pewnie w roku wyborczym znowu będą twarde rozmowy i negocjacje (obietnice)
