Nie POzostaje nic innego jak prosta arytmetyka i chłopski rozum  

http://www.eurodesk.pl/europraca/island ... -kazdegole można zarobić...Pensja minimalna różni się w zależności od zawodu, jest bowiem ustalana w branżowych porozumieniach między pracodawcami a związkami zawodowymi. Średnie miesięczne wynagrodzenie na Islandii w lutym 2015 r. wynosiło 526 tys. koron brutto (ok. 14,7 tys. zł, przy kursie 1 korona=0,028 zł). Na najlepsze pieniądze mogą liczyć menedżerowie (ok. 900 tys. koron miesięcznie), dobrze zarabiają też specjaliści – np. inżynierowie czy informatycy (680-720 tys. koron). Wykwalifikowany robotnik może liczyć na ok. 410 tys. koron (11,5 tys. zł), pracownik niewykwalifikowany 150-200 tys. koron (netto).

Jakoś z tych danych nie wynika, że różnica zarobków pomiędzy pracownikiem niewykwalifikowanym a menadżerem czy specjalistą wynosiła tylko 70%. Zgadzam się, że różnice w zarobkach nie mogą być za duże, ale 70% to za mało. Pracownik niewykwalifikowany może się uczyć nawet 10 lat krócej niż specjalista. Zasada, że wszyscy mają równe żołądki obowiązywała już w poprzednim ustroju, ale czy nauczyciel, lekarz, naukowiec, pielęgniarka mają zarabiać na tym samym poziomie co robotnik. Oczywiście minimalne wynagrodzenie jest u nas za niskie i tutaj jest problem.

i także wynagrodzenia ludzi namaszczonych POlitycznie   np. prezesi PKN Orlen, KGHM, PGE ....

Katechetka podniosła funkcyjne swoim ludziom
(....)
Wiceminister w rozmowie z reporterem RMF FM zwrócił też uwagę na zachwiane zaufanie do generałów.
- Myślę, że oni się z tym liczą, mają tego świadomość - zwłaszcza, że korzystali z pewnych wątpliwych nagród i przywilejów, jakie im zaoferowała odchodząca władza - podkreślił Zieliński. Chodzi o dodatki funkcyjne, które przed wyborami podniosła (średnio o tysiąc złotych brutto) była szefowa resortu spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska.
(....)
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

Jednak POwcy dbają o swoich ludzi. Komorowski, Piotrowska.
Wam i Rostowski i Kapica i Szczurek poskąpili...

http://www.rp.pl/Sluzby-mundurowe/303169857-200-zl-podwyzki-w-policji-29-tys-zl-w-CBA-Policjanci-sie-burza.html#ap-1

Aż szkoda komentować! Jedyna słuszna władza chce mieć swoich wiernych (za srebrniki) żołnierzy, a reszta niech zdycha z głodu!

Czy w końcu zbierzemy się do kupy i zrobimy coś z tym beznadziejnym stanem rzeczy. Jesteśmy dym... od ośmiu lat i na razie nie zapowiada się że będzie lepiej!

http://www.fundacjaskarbowosci.pl/pl,ak ... Torun.html
Już niedługo...  

Achlarwa to niestety przestało już być śmieszne...  

Zgadza się. Ale nie przestało być prawdziwe. Jak bardzo - dowiesz się.
Już niedługo...

Pracownicy zatrudnieni w Izbie Skarbowej w ... otrzymali wyrównanie dodatków kontrolerskich w zawyżonych kwotach. Izba Skarbowa samowolnie potrąciła nienależnie wypłacone dodatki  z wynagrodzenia.  

Coś nowego - urzędy nie przestrzegają prawa pracy
Nieewidencjonowane nadgodziny, kwestie wysokości wynagrodzenia na tych samych stanowiskach, brak podwyżek przez kilka lat, ustawiane konkursy.

Ciekawe co na ten temat myśli inspektor

Cześć! Czy ktoś pracuje w resorcie MSWiA? Chodzi mi o podwyżki dla pracowników cywilnych (300 zł) i chciałabym się zapytać o coś.

Zasady podziału podwyżek dla pracowników cywilnych w MSWIA:

300 zł średnio na pracownika, z tego 15 zł - DWR, 45 zł - zabezpieczenie wzrostu dodatku stażowego, pozostało do podstawy 240 zł dla każdego (80% zagwarantowanej w porozumieniu kwoty), kto ma stażowe - zostaje ono doliczone z tych zabezpieczonych 45 zł (przy 20% - podwyżka brutto o łącznie 288 zł). Jeśli w jednostce jest premia regulaminowa - pozostaje ona kwotowo na niezmienionym poziomie, czyli podlega zmniejszeniu procentowo, tak aby dopasować procent to wzrostu podstawy. Przy takim podziale pozostają oszczędności na niewypłaconym każdemu stażowym.

Od lipca 2019 r. mają dodatkowo być podwyżki o 250 zł - tu raczej będzie podobna zasada - przy podwyżkach z 2017 r. było średnio 250 zł na pracownika, z czego każdy dostał do podstawy 180 zł, a reszta jw.

W razie dodatkowych pytań służę pomocą.

Fragment pisma MSWiA:

"Dokonanie podwyżek w równej kwocie należy uznać za zrealizowane, kiedy wzrost wynagrodzenia zasadniczego i innych składników wynagrodzenia (oprócz dodatku za wieloletnią pracę/wysługę) będzie jednakowy dla każdego pracownika."

Wiadomo również, że wraz ze wzrostem kwoty bazowej wzrasta dodatek za stopień o kwotę około 20 zł.

Jeśli jest np. 5 członków KSC w tym: 3 pracowników i 2 urzędników I stopnia to:

WARIANT A

Członek KSC     Zasadnicze     Dodatek za stopień     RAZEM
--------------------------------------------------------------
Pracownik 1      200 zł               0 zł                        200 zł
Pracownik 2      200 zł               0 zł                        200 zł
Pracownik 3      200 zł               0 zł                        200 zł
Urzędnik 4        200 zł             20 zł                        220 zł
Urzędnik 5        200 zł             20 zł                        220 zł

- Wzrost wynagrodzenia zasadniczego jest jednakowy dla wszystkich członków KSC i wzrost innego składnika - dodatku za stopień też jest jednakowy dla każdego urzędnika KSC.

WARIANT B

Członek KSC     Zasadnicze     Dodatek za stopień     RAZEM
--------------------------------------------------------------
Pracownik 1      200 zł               0 zł                        200 zł
Pracownik 2      200 zł               0 zł                        200 zł
Pracownik 3      200 zł               0 zł                        200 zł
Urzędnik 4        180 zł             20 zł                        200 zł
Urzędnik 5        180 zł             20 zł                        200 zł

- Wzrost wynagrodzenia zasadniczego nie jest jednakowy dla wszystkich członków KSC, wzrost innego składnika - dodatku za stopień też jest jednakowy dla każdego urzędnika KSC. Łączna suma składników jest równa.

Jak należy rozumieć "wzrost zasadniczego i dodatku"? Jako sumę łączną? Że to i to ma łącznie być równe dla każdego? (Wariant B) Czyli należy urzędnikom pomniejszyć zasadniczą, bo im wzrasta dodatek? Choć to niesprawiedliwe, bo czemu urzędnik ma być poszkodowany? Za to, że przeszedł trudne postępowanie. Od zasadniczej liczy się stażowy, a od dodatku nie.

Czy Wariant A jest prawidłowy? W piśmie nie jest napisane, że suma wynagrodzenia zasadniczego i innych składników wynagrodzenia ma być jednakowa dla każdego. Tylko zasadnicze i dodatek za stopień (jeśli ktoś jest urzędnikiem).