Czy zmiany w waszych stopniach wiążą się ze zmianą wynagrodzenia?
No nie żartuj. Stanowisko się zmienia, wartościowanie a kasa jak była tak jest od 6 lat. Oczywiście nie jestem przyd.u.pasem i mam w kółko na pieńku z "wladzą" ale podobnie mają też inni w urzędzie.
14 lut 2014, 07:06
Re: Nasze wynagrodzenia
Hallowed Mnie się awans na inspektora przytrafił po 14 latach pracy, z zaznaczeniem na angażu, że "pozostałe warunki stosunku pracy nie ulegają zmianie" (studia magisterskie zgodne z profilem pracy w orzecznictwie) . Wtedy było mi z tego powodu przykro, dziś widzę to jako humoreskę. Jestem w końcu twórcą nowego stanowiska służbowego w historii służby cywilnej - referent, starszy referent, NAJSTARSZY REFERENT, inspektor, starszy inspektor, komisarz, starszy ... , itd.
14 lut 2014, 08:12
Re: Nasze wynagrodzenia
Witam. Proszę doradźcie mi, bo nigdy nie pracowałam w budżetówce, a jest etat w UKS w Katowicach na stanowisko starszego komisarza skarbowego. Może głupio na rozmowie kwalifikacyjnej pytać o wynagrodzenie, a jeśli bym się zapytała to pewno powiedzą "gołą podstawę". Czytałam o mnożnikach (od 0,9 do 3,0) i kwocie bazowej, ale pewno jest jakiś dodatek stażowy i może premie. Ile mniej więcej przy 20 letnim stażu pracy można mieć brutto lub netto na rękę na podanym stanowisku? Ponoć chcą obcinać w budżetówce dodatki, trzynastki itp. Czy myślicie, że warto pracować jeszcze w budżetówce ???
29 kwi 2014, 16:18
Re: Nasze wynagrodzenia
Jeżeli nie przymierasz głodem lub masz inną pracę to sobie odpuść. Taka ocena całokształtu pracy w budżetówce na stanowisku "nieprzykorytniczym". Takie moje zdanie. O płacach w liczbach wypowiedzą się inni.
29 kwi 2014, 16:52
Re: Nasze wynagrodzenia
Praca w skarbówce ma sens, jeśli lubisz być opluwany przez "uczciwych podatników" i masz bogatego męża lub chcesz po dwóch latach pracy zostać doradcą podatkowym. W innych przypadkach podejmowanie takiej pracy wydaje się być niedorzeczne. Płace są zamrożone od 7 lat i nic nie wskazuje na to, żeby kiedykolwiek miały zostać odmrożone. Współczuję ludziom, którzy utknęli w budżetówce.
29 kwi 2014, 17:07
Re: Nasze wynagrodzenia
Dodam jeszcze, że kretyńskie komentarze zawarte np. w tym artykule:
Wszystko wskazuje na to, że sektor prywatny zwykle płaci mniej. Jednak wyższe wynagrodzenia w państwowych jednostkach nie wynikają z ich lepszej efektywności. To w dużej mierze pochodna polityki i przywilejów określonych grup zawodowych – dodatkowych premii, trzynastek, specjalnych funduszy, itd. Nic nie wskazuje na to, by role szybko się odwróciły. Trudno jest odpowiedzieć na pytanie, czy to firmy płacą za mało, czy państwo za dużo?
http://www.bankier.pl/wiadomosc/W-budze ... 52380.html nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Wyższa płaca w budżetówce wynika nie z mitycznych przywilejów, tylko z prostego faktu, że stanowiska w administracji publicznej są dużo bardziej odpowiedzialne i pracują w nich znacznie lepiej wykształcone osoby, niż w sektorze prywatnym. Po prostu aby prowadzić postępowanie podatkowe trzeba być lepiej wykształconym niż żeby sprzedawać hamburgery, a za tym idą pieniądze. Pomijam tu fakt, że w małych firmach blisko 90% wynagrodzenia jest wypłacana pod stołem.
Gdyby jednak porównywać zarobki osób o takich samych kompetencjach zatrudnionych w aparacie skarbowym oraz w doradztwie podatkowym, to wynik wyjdzie całkiem inny. Rzadko który doradca jeździ samochodem wartym mniej niż 100.000 zł i rzadko który skarbowiec może pozwolić sobie na samochód wart więcej niż 10.000 zł (no chyba, że ma bogatego małżonka).
29 kwi 2014, 18:14
Re: Nasze wynagrodzenia
Annao
Witam. Proszę doradźcie mi, bo nigdy nie pracowałam w budżetówce, a jest etat w UKS w Katowicach na stanowisko starszego komisarza skarbowego. Może głupio na rozmowie kwalifikacyjnej pytać o wynagrodzenie, a jeśli bym się zapytała to pewno powiedzą "gołą podstawę". Czytałam o mnożnikach (od 0,9 do 3,0) i kwocie bazowej, ale pewno jest jakiś dodatek stażowy i może premie. Ile mniej więcej przy 20 letnim stażu pracy można mieć brutto lub netto na rękę na podanym stanowisku? Ponoć chcą obcinać w budżetówce dodatki, trzynastki itp. Czy myślicie, że warto pracować jeszcze w budżetówce ?
Nie wiem jak płaci UKS - ja pracuję w US. Z tego co ostatnio zauważyłam US i IS zaczęły podawać proponowane wynagrodzenie, ja widziałam ok. 2300 brutto w ogłoszeniu o pracę na wolne stanowisko w izbie skarbowej. Na razie są dodatki stażowe po 5 latach 5% do 20%. Na razie są trzynastki. Premii nie ma, są nagrody - które ze swej definicji można, ale nie trzeba dostać. I tyle.
29 kwi 2014, 20:55
Re: Nasze wynagrodzenia
Faktycznie czytają posty muszę przyznać iż porównanie naszej pracy do pracy osób sprzedających hamburgery ma uzasadnienie. Wymagania stawiane nam przed podjęciem pracy są takie same. Nowy zatrudniony pracownik najczęściej nic nie potrafi, trzeba go do pracy wdrożyć. Nie jest to dziwne, bo za 2300 brutto ciężko o kompetentną osobę. Co do porównania naszej pracy to pracy doradców podatkowych to mnie mam tylko jedno do powiedzenia, a mianowicie Skoro to takie proste to się zwolnij i pracuj jako DP. Skoro jesteś taki dobry to dlaczego pracujesz w US. Z mojego doświadczenia wynika, że w US pracują przede wszystkim osoby, które mają znajomości, plecy, bądź zbyt słabe kwalifikacje aby znaleźć lepiej płatną pracę. Oczywiście dotyczy to również mnie. Co mnie boli najbardziej? Fakt iż czym "głupszy" urzędnik tym ma o sobie większe mniemanie i jest lepszym pracownikiem, bo nie stwarza swoim przełożonym problemów decyzyjnych. Pozdrawiam wszystkich odważnych.
30 kwi 2014, 11:55
Re: Nasze wynagrodzenia
Uzasadnienie
Praca w skarbówce ma sens, jeśli lubisz być opluwany przez "uczciwych podatników" i masz bogatego męża lub chcesz po dwóch latach pracy zostać doradcą podatkowym. W innych przypadkach podejmowanie takiej pracy wydaje się być niedorzeczne. Płace są zamrożone od 7 lat i nic nie wskazuje na to, żeby kiedykolwiek miały zostać odmrożone. Współczuję ludziom, którzy utknęli w budżetówce.
Dzięki za współczucie. Niestety, nie mam bogatego męża, a w skarbówce utknęłam z naiwności. Sądziłam, że jak w siebie zainwestuję w zakresie kierunkowego wykształcenia, w tym podyplomowego i będę "dawać z siebie wszystko" w pracy oraz angażować w sprawy "ponad etat" to zostanie to docenione zgodnie z moimi oczekiwaniami. Niestety, za późno na zmiany. CV mam piękne, tylko Pesel paskudny
____________________________________ "W życiu piękne są tylko chwile"
03 maja 2014, 20:15
Re: Nasze wynagrodzenia
ja58
CV mam piękne, tylko Pesel paskudny
Najważniejsze to dobry humor. Ma zbawienny wpływ na zdrowie. A zdrowia nie kupi się (nawet u ministra Arłukowicza) za żadne pieniądze
PS. CV też mam świetne. A PESEL o 4 lata jeszcze "paskudniejszy"
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
03 maja 2014, 21:29
Re: Nasze wynagrodzenia
Kochani jeśli są tu reprezentanci resortu MSW -nast. pytanko: na jakie pobory może liczyć st. specjalista w Komendzie Głównej Policji i SG?
21 maja 2014, 21:09
Re: Nasze wynagrodzenia
barbarka
16.03.2015Nie wiem jak płaci UKS - ja pracuję w US. Z tego co ostatnio zauważyłam US i IS zaczęły podawać proponowane wynagrodzenie, ja widziałam ok. 2300 brutto w ogłoszeniu o pracę na wolne stanowisko w izbie skarbowej. Na razie są dodatki stażowe po 5 latach 5% do 20%. Na razie są trzynastki. Premii nie ma, są nagrody - które ze swej definicji można, ale nie trzeba dostać. I tyle.
Ok, kiedy te nagrody w końcu są, jest to gdzieś napisane?
18 maja 2015, 04:21
Re: Nasze wynagrodzenia
Czy odwiedzają to forum pracownicy komórek KS? Skonfrontujmy nasze zarobki.Oczywiście nieadekwatne do powierzonych obowiązków, zadań... U mnie jest to głodowe ok.1600zl netto od 3 lat w us,zakresem obowiązków jak oskarżyciel,stanowiskiem inspektor.
15 lip 2015, 20:32
Re: Nasze wynagrodzenia
Inspektor Dział OB, 8 lata stażu pracy - 2100 brutto
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników