Może Pan Jacek Cichocki by nas przygarnął?
http://www.hotmoney.pl/Praca-marzen-u-premiera-23latka-z-pensja-72-tys-zl-a32275

- od kiedy można łączyć pracę w służbie cywilnej z mandatem radnego ? czy nie jest członkiem korpusu?

Stanowisko doradcy politycznego nie jest w służbie cywilnej.

@Badman - zegarek to pikuś, grosze. Śmieszny ten rok pracy. Takich pieniędzy jak w cytacie nie zarobisz nigdy i nigdzie. Życia ci braknie ...

Ciekawi mnie jak wyglądają różnice %-owe pomiędzy wynagrodzeniami szarego pracownika, a wynagrodzeniem kadry kierowniczej (o "naczalstwie" nie wspomnę..) w innych US?
W jednym z US z płd-wsch. rejonów kraju dochodzą nawet do 90%  co jest o tyle bulwersujące, że przy "zamrożonych" płacach kadra realnie zyskuje rok w rok, a doły ma się w
Nie umniejszam "zasług" kierownictwa (szczególnie w szlifowaniu mierników    ) ale jest to delikatnie mówiąc nieetyczne...
Może ktoś mi wytłumaczy ten cudowny mechanizm "waloryzacji" wynagrodzeń tej jednej grupy pracowników?!
Jak jest w innych US- piszcie!

Cashback - takie ostatnio zasłyszane powiedzenie studenckie mi się nasuwa:
Jest ch...o ale stabilnie. Czyli wszyscy od koordynatorów w górę mają się dobrze i jest to trend stabilny. Reszta siedzi w czarnej dziurze...

Cóż przyjmując się do pracy (tak, tak-były takie czasy..) miało się ideały, które z biegiem lat wywietrzały i pozostało..." ch...o" ... ale stabilnie - powiadasz?
Problem, że ta stabilizacja też jakby powoli ulotna się staje. Patrząc na zaangażowanie i liczbę postów to chyba masz racje, robi się "ch..owo"! Jednak ktoś to czyta  i w jednej z IS wskazanego regionu sraczki dostali! Wszyscy wiedzieli nikt nie mówił, a jeżeli to po kątach a tu ktoś się odważył   - wg mnie powinno się  zacząć  wskazywać patologię.  
Zawsze zastanawiałam się dlaczego koledzy nie piszą wprost takie to  US / IS, ale w dzisiejszych czasach to chyba nie dziwi!
Wpiszę się w ten nurt i też przemilczę, tym lepiej bo czynniki mają teraz zagwozdkę , a dla niektórych była to jedyna czynność umysłowa dnia..

hmm ... 90% - zależy jak liczysz, czy 100% to dochód pracownika i wyliczasz o ile wyższy jest dochód kierownika po odjęciu 100% (u mnie więcej o około 125%) czy 100% to dochód kierownika i wyliczasz udział pracownika (45%),
choć też różnica jest między pracownikami wykonującymi te same obowiązki (30%) no ale to było w innym wątku i uzależnione jest od stanowiska, a nie od zakresu zadań.

Ps - podane procenty zawierają u kierownika 20% dodatku stażowego, a u pracownika 9%.
- po jakim czasie średnio przypada awans ze stanowiska starszy referent na inspektora w waszych US?

Alan -bez względu na dodatki funkcyjne czy jakby to się inaczej nazywało- dalej z przekonaniem twierdzę że patologią w majestacie prawa jest różnicowanie w wynagrodzeniu/ brutto/ w wysokości 90% / czy jak piszesz 125%/. szaraka, a kierownika!
Różnice te "wyostrzyły się"  w przeciągu ostatnich kilku lat- gdzie jak wiemy płace były "zamrożone"! - proszę zwróć na ten aspekt uwagę.
Twierdzę, że kierownictwo powinno zarabiać więcej, ale  nie w takich proporcjach i nie realnie z roku na rok  więcej w dobie cięć i zamrożeń dla "wyrobników" spowodowanych "nibykryzysem".

Temat poruszony- wykrzyczałam co miałam na sercu. The End.

Nasz NUS nie ogarnia, kto w jakiej komórce pracuje. Priorytetowo traktuje wnioski o podwyżki składane przez kierowników z "kręgu wzajemnej adoracji". Innych być może nawet nie czyta. Przekonali się o tym odważni, którzy indywidualnie zaczęli nagabywać NUS-a ;(

Z referenta na starszego udało mi się po roku, a od tamtej pory mija 6 lat i inspektora nie widać na horyzoncie. Są tacy którzy dostali inspektora, a są też tacy którzy są zatrudnieni dłużej ode mnie i dalej gniją na referencie.

CASHBACK - ja nie wyrażałem swoich stwierdzeń, ani opinii, starałem się podać tylko czyste fakty do porównania (to po prostu nasze wynagrodzenia są .....)

Hallowed - dzięki za odpowiedź, ja na wejście miałem starszego, a z tego co obserwuję to inspektor zależy wyłącznie od czasu zatrudnienia /należy czekać, aż wszyscy przed tobą zatrudnieni go dostaną, a jak się NUS pomyli i da komuś po tobie to jest argument wtedy - mimo, że jest to stanowisko wspomagające to z przydzielonych zadań to nie wynika.

Ja tam mogę być referentem do usranej śmierci byleby mnożnik był jak największy! Czy zmiany w waszych stopniach wiążą się ze zmianą wynagrodzenia?