Forum skarbowców :: Zobacz temat - Smerf maruda to mały pikuś przy Was

Forum skarbowców http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/

Smerf maruda to mały pikuś przy Was http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=6&t=998	Strona 1 z 2

Autor:	smerfmaruda [ 19 mar 2008, 18:30 ]
Tytuł:
Hej ludziska. Od paru lat mam wrażenie, że ten serwis służy jednemu; żeby sobie ponarzekać. Przede wszystkim PIENIĄDZE! Jestem pracownikiem skarbówki od kilkunastu lat i wkurzają mnie "niemoty" urzędnicy, którzy narzekają tylko i jęczą o kelejne podwyżki. Żenada. Jeżeli jesteście takimi specjalistami jak wszyscy piszecie dlaczego jeszce jesteście w resorcie MF. Mam wrażenie, że jesteście kupą nieudaczników, którzy liczą na mannę z nieba. A może warto poszukać innej pracy? Tylko kto przyjmie takich pracowników, których głównym zajęciem jest narzekanie (może 4 godziny dziennie) i czytanie Skarbowców (sam nie cierpie tego serwisu właśnie za typowo polski, komunistyczny sposónb myślenia, napisałem pierwszy i ostatni tutaj post, a zaglądam tu 4 razy w roku bo treści się nie zmieniają). Żeby było jasne ja piszę o pewnej części urzędników których jedynym zajęciem jest czytanie ciągłe tego forum i pisanie peanów o trudnej sytuacji urzędnika. LUDZIE OBUDŹCIE SIĘ! Jesli chcecie dobrze zarabiać to nie siedzcie w urzędach tylko szukajcie pracy gdzie indziej. Znam kilka osób, które wyszły z urzędu i każda jest z tego zadowolona. Dlaczego ja jestem jeszcze tutaj? Bo cenię pewność tej roboty i dobrą pensję (zobaczcie ile zarabiają w ZUS albo w urzędch gmin). Zejdzcie na Ziemię!!!!!! LOS w WASZYCH RĘKACH Pozdrowienia dla wszystkich pracowników US'ów pracujących dobrze i nienarzekających ciągle. Może warto docenić to co się ma?

Autor:

kominiarz [ 19 mar 2008, 18:47 ]

Tytuł:


	smerfmaruda Hej ludziska. Od paru lat mam wrażenie, że ten serwis służy jednemu; żeby sobie ponarzekać. Przede wszystkim PIENIĄDZE! wkurzają mnie "niemoty" urzędnicy, którzy narzekają tylko i jęczą o kelejne podwyżki. Żenada. Jeżeli jesteście takimi specjalistami jak wszyscy piszecie dlaczego jeszce jesteście w resorcie MF. Mam wrażenie, że jesteście kupą nieudaczników, którzy liczą na mannę z nieba. A może warto poszukać innej pracy?

TAKIE DZIWNE, że chcemy godziwych PIENIĘDZY za naszą niewdzięczną pracę?!

To gdzie koleś "moto" proponujesz nam "niemotom" iść szukać pracy?
Do celników? Strajkują.
Do policji? Oni protestują.
Może do służby zdrowia? Też protestuje!
Może do szkolnictwa? Nauczyciele też są niezadowoleni z płac.

A nawet jeśli pójdziemy TAM, to kto przyjdzie TU?
Lekarze? Celnicy? Policjanci? Nauczyciele?
To, że jesteś taki mądry, to tylko ci się wydaje.
LOS w NASZYCH RĘKACH!
I właśnie już coraz więcej (zwłaszcza młodych) "bierze los we własne ręce" i odchodzi.
I co to pomoże aparatowi skarbowemu???
Starzy nie przyjdą, a młodzi długo nie zagrzeją tutaj miejsca.
Problem nie w tym, że my (skarbowcy), czy celnicy, pielęgnairki, policjanci czy nauczyciele są malkontentami (albo nawet sterowanymi przez PiS podżegaczami - bo takie chore teorie przedstawiciele PO też wysuwają), a w zupełnie czym innymi.
W czym? To pogłówkuj. Może się domyślisz.
Życzę POwodzenia.
PS
Tylko nie każ nam czekać na cud.
Bo w cuda nie wierzymy.

I jeszcze jedno.
Lekarzom 9.600 za mało (jak właśnie premier Tusk powiedział w TVN).
I "wolno" im odchodzic od łóżek pacjentów! Nawet mają poparcie społeczeństwa.
A nam nie wolno nawet okazac swojego niezadowolenia bez przerywania pracy?
A CO TO? JESTEŚMY JAKIMIS NIEWOLNIKAMI XXI WIEKU???

Autor:

elsinore [ 19 mar 2008, 19:38 ]

Tytuł:


	smerfmaruda [...] napisałem pierwszy i ostatni tutaj post

i chwała Panu...


	smerfmaruda a zaglądam tu 4 razy w roku bo treści się nie zmieniają...[...]

no tak... rejestracja wczoraj... post dzisiaj... to jak, wyczerpałeś już limit na ten rok ?

Autor:	Corleone [ 19 mar 2008, 20:17 ]
Tytuł:
Skoro kogoś stać na jedną wypowiedź, którą sobie układał przez kilka lat bo od takiego czasu odwiedza to forum, a dotyczy ona NARZEKANIA i do tego sama jest w takim tonie napisana, to chyba żadna strata, że na na tej jednej wypowiedzi się skończy?

Autor:	taxman [ 19 mar 2008, 20:47 ]
Tytuł:
Strata nie strata, ale faktem jest, że większość z NAS (a nie z WAS) jęczy i płacze na tym forum, zamiast myśleć pozytywnie! Jasne, że klient niezadowolony podzieli się swym żalem z 10 innymi, a zadowolony tylko z 3. Niemniej jednak coś w tym jest - czasem odnoszę wrażenie, że są z nas stare indiańskie squaw mazgające się przy ognisku! Nie potepiajmy w czambuł skądinąd słusznej uwagi! Większość naszych postów to jęki i narzekania, jak to mamy źle i jak nas wszyscy olewają i nie lubią! Pewnie to prawda, ale co z tego wynika, że powiemy to głośno?!

Autor:

Nadir [ 19 mar 2008, 21:57 ]

Tytuł:


	taxman faktem jest, że większość z NAS (a nie z WAS) jęczy i płacze na tym forum, zamiast myśleć pozytywnie! Jasne, że klient niezadowolony podzieli się swym żalem z 10 innymi, a zadowolony tylko z 3. Niemniej jednak coś w tym jest - czasem odnoszę wrażenie, że są z nas stare indiańskie squaw mazgające się przy ognisku! Nie potepiajmy w czambuł skądinąd słusznej uwagi! Większość naszych postów to jęki i narzekania, jak to mamy źle i jak nas wszyscy olewają i nie lubią! Pewnie to prawda, ale co z tego wynika, że powiemy to głośno?!

Taka jest dusza słowiańska!...
Słowianin jest szczęśliwy wtedy, gdy jest smutny

Wisły kijem nie zawrócisz, świata nie zmienisz.
Ani duszy słowiańskiej

Autor:	taxman [ 19 mar 2008, 22:00 ]
Tytuł:
Więc napijmy się na smutno po południu w święta!

Autor:

Aqq_777 [ 20 mar 2008, 07:43 ]

Tytuł:


	kominiarz To gdzie koleś "moto" proponujesz nam "niemotom" iść szukać pracy? Do celników? Strajkują. Do policji? Oni protestują. Może do służby zdrowia? Też protestuje! Może do szkolnictwa? Nauczyciele też są niezadowoleni z płac.

Dlaczego wymieniasz tylko budżetówkę?

<div class='quotetop'></div><div class='quotemain'>
A nawet jeśli pójdziemy TAM, to kto przyjdzie TU?
</div>

To już nie będzie Twój problem

<div class='quotetop'></div><div class='quotemain'>
I właśnie już coraz więcej (zwłaszcza młodych) "bierze los we własne ręce" i odchodzi.

A CO TO? JESTEŚMY JAKIMIS NIEWOLNIKAMI XXI WIEKU???
</div>

Sam sobie zaprzeczasz. Chyba jednak nie jesteśmy niewolnikami skoro można odejść?

Autor:	antiFa [ 20 mar 2008, 07:49 ]
Tytuł:
NIe pytaj co urząd może dać Tobie, tylko co Ty możesz dać urzędowi

Autor:

onao [ 20 mar 2008, 08:30 ]

Tytuł:


	smerfmaruda Hej ludziska. Od paru lat mam wrażenie, że ten serwis służy jednemu; żeby sobie ponarzekać. Przede wszystkim PIENIĄDZE! Jestem pracownikiem skarbówki od kilkunastu lat i wkurzają mnie "niemoty" urzędnicy, którzy narzekają tylko i jęczą o kelejne podwyżki. Żenada. Jeżeli jesteście takimi specjalistami jak wszyscy piszecie dlaczego jeszce jesteście w resorcie MF. Mam wrażenie, że jesteście kupą nieudaczników, którzy liczą na mannę z nieba. A może warto poszukać innej pracy? Tylko kto przyjmie takich pracowników, których głównym zajęciem jest narzekanie (może 4 godziny dziennie) i czytanie Skarbowców (sam nie cierpie tego serwisu właśnie za typowo polski, komunistyczny sposónb myślenia, napisałem pierwszy i ostatni tutaj post, a zaglądam tu 4 razy w roku bo treści się nie zmieniają). Żeby było jasne ja piszę o pewnej części urzędników których jedynym zajęciem jest czytanie ciągłe tego forum i pisanie peanów o trudnej sytuacji urzędnika. LUDZIE OBUDŹCIE SIĘ! Jesli chcecie dobrze zarabiać to nie siedzcie w urzędach tylko szukajcie pracy gdzie indziej. Znam kilka osób, które wyszły z urzędu i każda jest z tego zadowolona. Dlaczego ja jestem jeszcze tutaj? Bo cenię pewność tej roboty i dobrą pensję (zobaczcie ile zarabiają w ZUS albo w urzędch gmin). Zejdzcie na Ziemię!!!!!! LOS w WASZYCH RĘKACH Pozdrowienia dla wszystkich pracowników US'ów pracujących dobrze i nienarzekających ciągle. Może warto docenić to co się ma?

SMERFIEMARUDO odnoszę wrażenie, że jesteś osobą, która nie pozostaje na swoim własnym utrzymaniu, bo nie chce mi się wierzyc, że taki tekst wyszedłby od człowieka, który z pensyjki 1200 czy 1500 zł musi opłacić czynsz, media, kupić ubranie i wyżywienie, opłacić szkołę/żłobek, kupić książki dziecku/dzieciom do szkoły. Takie teksty właśnie mnie zaskakują, gdy pisze je pracownik skarbówki. (No chyba, że SMERFMARUDA siedzi na stołeczku i zarabia przyzwoite pieniądze.). Czy kolego policzyłes sobie ilu w skarbówce pracuje ludzi niezadowolonych ze swojej pensji? A po przeliczeniu tego, czy polczyłeś ile miejsc jest w porządnych firmach, do których warto się przenieść? Przecież nie chodzi o to, żeby przejść byle gdzie, za byle co. A może wszyscy Ci niezadowoleni powinni Twoim zdaniem wyjechać za granicę na tzw. zmywak, czy do podcierania tyłka zagranicznym staruszkom? Tak, do tego bez wątpienia trzeba było zrobić studia. Czy w tych okolicznościach powinni zmienić pracę także lekarze, pielęgniarki, policjanci, ochroniarze, górnicy, sędziowie, prokuratorzy (i nie wiem kto tam jeszcze strajkuje,protestuje czy strajkował,protestował)? Gdzie zatem Twoim zdaniem oni wszyscy mieliby się zatrudnić? Hmm, a może niech osoba sprzątająca (również niezadowolona z zarobków) powinna przejść na stanowisko pracy lekarza, sędziego, czy też skarbowca, zaś Ci powinni wyjechać na wspomniany powyżej zmywak, czy też do pracy na budowie za granicę? W ten sposób każdy z nich będzie zarabiał więcej i wszyscy będą zadowoleni

. Podaj mi, drogi kolego, jeden rozsądny powód, dla którego Ci,którzy pracują w skarbówkach nie powinni Twoim zdaniem walczyć o wyższe pensje, zaś takie święte prawo dajesz innym, w/w zawodom. Dlaczego, Twoim zdaniem, skarbowcy mają porzucić swoją pracę, zamiast walczyć o wyższe wynagrodzenie jak to robią pielęgniarki, lekarze, górnicy etc.? Jaki jest powód tego, że tylko pracownicy skarbówki mają się zamknąć i pracować za grosze, albo się wynosić?? Czy pracownik skarbówki nie powinien zarabiać godnie??

Autor:	elsinore [ 20 mar 2008, 09:56 ]
Tytuł:
:brawa: Onao... ale na merytoryczną odpowiedź nie licz... chyba że w przyszłym roku, bo zdaje się że Smerf wyczerpał tegoroczny limit wejść na forum...

Autor:

Drago [ 20 mar 2008, 10:07 ]

Tytuł:


	smerfmaruda Pozdrowienia dla wszystkich pracowników US'ów pracujących dobrze i nienarzekających ciągle. Może warto docenić to co się ma?

Dziękuję w imieniu mojego Naczelnika, przekażę.

Autor:

Aqq_777 [ 20 mar 2008, 10:16 ]

Tytuł:


	onao Podaj mi, drogi kolego, jeden rozsądny powód, dla którego Ci,którzy pracują w skarbówkach nie powinni Twoim zdaniem walczyć o wyższe pensje, zaś takie święte prawo dajesz innym, w/w zawodom. godnie??

Chyba nadinterpretujesz. Nie widzę ani słowa w wypowiedzi SmerfaMarudy, które mogłoby sugerować, że popiera inne zawody w ich protestach. :nonono:

Autor:

mkeruj [ 20 mar 2008, 10:43 ]

Tytuł:


	smerfmaruda Hej ludziska. Od paru lat mam wrażenie, że ten serwis służy jednemu; żeby sobie ponarzekać. Przede wszystkim PIENIĄDZE! Jestem pracownikiem skarbówki od kilkunastu lat i wkurzają mnie "niemoty" urzędnicy, którzy narzekają tylko i jęczą o kelejne podwyżki. Żenada. Jeżeli jesteście takimi specjalistami jak wszyscy piszecie dlaczego jeszce jesteście w resorcie MF. Mam wrażenie, że jesteście kupą nieudaczników, którzy liczą na mannę z nieba. A może warto poszukać innej pracy? Tylko kto przyjmie takich pracowników, których głównym zajęciem jest narzekanie (może 4 godziny dziennie) i czytanie Skarbowców (sam nie cierpie tego serwisu właśnie za typowo polski, komunistyczny sposónb myślenia, napisałem pierwszy i ostatni tutaj post, a zaglądam tu 4 razy w roku bo treści się nie zmieniają). Żeby było jasne ja piszę o pewnej części urzędników których jedynym zajęciem jest czytanie ciągłe tego forum i pisanie peanów o trudnej sytuacji urzędnika. LUDZIE OBUDŹCIE SIĘ! Jesli chcecie dobrze zarabiać to nie siedzcie w urzędach tylko szukajcie pracy gdzie indziej. Znam kilka osób, które wyszły z urzędu i każda jest z tego zadowolona. Dlaczego ja jestem jeszcze tutaj? Bo cenię pewność tej roboty i dobrą pensję (zobaczcie ile zarabiają w ZUS albo w urzędch gmin). Zejdzcie na Ziemię!!!!!! LOS w WASZYCH RĘKACH Pozdrowienia dla wszystkich pracowników US'ów pracujących dobrze i nienarzekających ciągle. Może warto docenić to co się ma?

Typowa postawa: mi jest dobrze więc siedzę cicho jak mysz pod miotłą ( i to jest przejaw komunistycznego myślenia) a resztę mam w :dupa:
Nie zapomnij jednak że dzisiaj nie znaczy jutro a miotła jest miotłą. :nonono:
Skąd wiesz ile godzin ktoś siedzi na forum - czy nie monitorujesz przypadkiem tej strony?

Strona 1 z 2	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/