Teraz jest 06 wrz 2025, 20:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  idź do strony:  1, 2  Następna strona
100 dni Minsterstwa Finansów 
Autor Treść postu
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA23 paź 2006, 21:01

 POSTY        26
Post 
1. Kluczowym zadaniem rządu będzie reforma prawa podatkowego tak, aby
formalności były mniej uciążliwe. Celem podstawowym jest uproszczenie prawa.
2. Rząd utrzymuje wprowadzenie od 2009 roku dwustopniowej skali podatku
dochodowego PIT z obniżonymi stawkami podatku na poziomie 18% i 32%. Ale w
następnych latach chcemy kontynuować obniżki stawek tego podatku.
3. Rząd prowadzi prace analityczne i dyskusje polityczne, które  dotyczą usprawnienia
administracji podatkowej
4. Rząd planuje reformy mające na celu zmniejszenie zatrudnienia w sektorze publicznym.

fragmenty wystąpienia ...


24 lut 2008, 13:15
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
kolo                    



1. Kluczowym zadaniem rządu będzie reforma prawa podatkowego tak, aby
formalności były mniej uciążliwe. Celem podstawowym jest uproszczenie prawa.
fragmenty wystąpienia ...

Komisja Palikota "szczytuje pernamentnie". Nie wiadomo tylko, czy rekwizyty, które demonstrował wcześniej jej szef, umożliwią mu jej zapłodnienie, a jeśli tak, to jaki będzie płód owych zabiegów...
/cyt. z Widsteina/

kolo                    



2. Rząd utrzymuje wprowadzenie od 2009 roku dwustopniowej skali podatku dochodowego PIT z obniżonymi stawkami podatku na poziomie 18% i 32%. Ale w następnych latach chcemy kontynuować obniżki stawek tego podatku.

Zejdą do zera? :o

kolo                    



3. Rząd prowadzi prace analityczne i dyskusje polityczne, które dotyczą usprawnienia administracji podatkowej

Z kim? Póki co to zamknęli nam "gęby" na kłódkę.
Vide zablokowanie strony skarbowców w "Monitorują nas?, O monitorowaniu ruchu w necie MinFin" :stop:

kolo                    



4. Rząd planuje reformy mające na celu zmniejszenie zatrudnienia w sektorze publicznym.

Precz z biurokracją i jej pasożyami na zdrowej tkance społecznej ljudu pracującego. :za2:
Już tow. Gomułka o tym mówił.

Chyba czegoś jeszcze mi tutaj brakuje...
Ale czego?!
Wyszło mi z głowy :(

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


24 lut 2008, 15:21
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 17:05

 POSTY        164
Post 
Wysyłajcie SMS-y NIE na 7120 bo sonda wyjdzie, że 70% popiera Donalda.
Do 20.30 jest czas!!!


24 lut 2008, 17:52
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA17 lut 2008, 14:47

 POSTY        241
Post 
<!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Platformy gra pozorów</b><!--sizec--></span><!--/sizec-->

Marek Migalski 24-02-2008, ostatnia aktualizacja 24-02-2008 17:28
:D
Większość Polaków jest niechętna finansowaniu partii z budżetu. Uważają, że to marnotrawstwo i zbytek. PO, podnosząc tę kwestię, wie zatem doskonale, że na pewno przyniesie jej to wzrost popularności – pisze politolog z Uniwersytetu Śląskiego

Platforma Obywatelska ma przedstawić projekt ustawy o zakazie finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz o możliwości przeznaczania na ich działalność jednego procentu naszych dochodów. To bardzo dobry pomysł. Ale dla Platformy.

Czyj zysk, czyja strata

Pierwsza konstatacja powinna być taka, że oba pomysły są przeciwstawne. Jeśli bowiem każdy obywatel mógłby należną fiskusowi część swego podatku przeznaczyć na działalność partii politycznych, to o ten jeden procent zostałby uszczuplony budżet państwa. Czyli byłoby to bardziej skomplikowane niż obecnie… finansowanie partii przez budżet państwa! Ale zarzuty wobec tego pomysłu są poważniejsze niż tylko ich niekoherencja.

Pozbawienie ugrupowań parlamentarnych dotacji i subwencji z budżetu zwiększałoby prawdopodobieństwo klientelizmu, korupcji i patologii w życiu publicznym. Jeśli partie byłyby pozbawione stałego dopływu państwowych środków na działalność, musiałyby zdobywać je w inny sposób. Nie mogłyby to być jedynie składki członkowskie – one stanowią dziś nie więcej niż 10 proc. finansów partii.

W naturalny sposób największym donatorem formacji politycznych byłby więc wielki biznes. Zwykle tego rodzaju przepływy finansowe traktuje on nie jako działalność humanitarną, lecz dobrze ulokowaną  :sex: inwestycję. To uzależniałoby naszą klasę polityczną od świata wielkiego kapitału i wpływałoby na zwiększenie patologii w życiu publicznym.

Finansowanie partii z budżetu nie likwiduje całkowicie owej patologii, ale na pewno ją zmniejsza. Jeśli komuś niemiłe są obrazki ministrów wiszących u klamek rekinów biznesu, kto nie przepada za widokiem polityków błąkających się po apartamentach oligarchów, ten powinien być bardzo krytyczny wobec pomysłu PO.

Jakie partie zyskałyby najwięcej na tej zmianie? Prawdopodobnie PO i SLD. Ta pierwsza formacja między innymi dlatego, że jest najbardziej liberalna w kwestiach ekonomicznych i trudno się dziwić, że biznes inwestowałby właśnie w nią. Poza tym akurat jest u władzy, a ugrupowania rządzące – mające dostęp do koncesji, informacji, pozwoleń itp. – mają dziwnie więcej seksapilu i są bardziej pożądane przez sponsorów i donatorów.

SLD mogłoby także zyskać na tej zmianie. Jak pokazują badania, wielu polskich przedsiębiorców starszego pokolenia było kiedyś członkami PZPR i do dziś darzy dużą sympatią środowisko postkomunistyczne. Największymi przegranymi zakazu finansowania partii z budżetu byłyby PiS i PSL.

Pod groźbą delegalizacji

Ważną częścią nowej ustawy regulującej finansowanie partii politycznych byłyby kary przewidziane za łamanie jej postanowień. Na piątkowej konferencji Zbigniew Chlebowski, przewodniczący Klubu Parlamentarnego PO, zapowiadał, że ową karą byłaby… delegalizacja ugrupowania łamiącego nowe przepisy. Obecnie przewidziane jest wstrzymanie dotacji i subwencji (w ostatniej kadencji taka groźba stanęła przez PiS i SLD). Platforma idzie zatem w swym projekcie znacznie dalej – chce delegalizować.

Nie wiemy jeszcze, kto miałby to robić (Państwowa Komisja Wyborcza, Sąd Najwyższy, Trybunał Konstytucyjny?) i od jakiej sumy działałby mechanizm delegalizacji (5 złotych, 500, 5 milionów?), ale już sama groźba, że za tego rodzaju nieprawidłowości mogłaby partię spotkać kara w postaci zakazu działalności, każe być wobec tej propozycji wielce wstrzemięźliwym. Skrajną formą znęcania się nad ludźmi byłoby pozostawienie w rękach np. członków obecnej PKW losu PiS czy LPR. Pokusa, na którą mogliby owi prawnicy być wystawieni, mogłaby ich zabić.
Cios w organizacje humanitarne

Pozostałe uwagi dotyczą pomysłu oddawania na działalność partii 1 proc. z naszego podatku. To idea szkodliwa, choć wielce obiecująca dla PO. Gdyby taka ustawa została uchwalona, oznaczałoby to, że każdy urzędnik skarbowy wiedziałby, na jaką partię oddaliśmy swoje pieniądze. Byłoby to sprzeczne ze wszystkimi standardami państwa prawnego. Ponadto sprzyjałoby formacji… rządzącej – każdy dwa razy by się zastanowił (zwłaszcza gdyby prowadził biznes uzależniony od państwa) przed oddaniem owego 1 proc. na ugrupowanie opozycyjne, wiedząc, że o jego decyzji będzie wiedział kierownik odpowiedniego urzędu skarbowego.

Poza tym, jeśli weźmiemy pod uwagę, kto dotychczas decydował się na przeznaczenie części swego dochodu na organizacje pożytku publicznego, to nietrudno się zorientować, że był to potencjalny elektorat PO. Z prawa do przeznaczeniu owego 1 proc. podatku korzystało w ostatnich latach zaledwie kilka procent podatników. Sądzę – choć nie mam pewności – że byli to ludzie przede wszystkim dobrze wykształceni, lepiej sytuowani, młodsi i mieszkający w większych miastach – a to wszak klasyczny elektorat Platformy. Jeśli więc któraś z partii miałaby skorzystać na nowej propozycji PO, byłaby to ona sama!

Osobną, i zasługującą na krytykę, konsekwencją możliwości przeznaczania części swego podatku na ugrupowania polityczne byłoby zmniejszenie dochodów organizacji pożytku publicznego, które i tak borykają się z brakiem środków na swą działalność. Caritas, Polska Akcja Humanitarna, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy i inne organizacje pozarządowe dostałyby mniejsze pieniądze, niż otrzymują dotychczas, co utrudniałoby ich działalność i uderzyło w podstawy kruchego społeczeństwa obywatelskiego. Byłaby to paradoksalna i perwersyjna konsekwencja pomysłowości partii, która w swej nazwie ma przymiotnik „obywatelska”.

Chodzi tylko o popularność

Na koniec muszę jednak przyznać się czytelnikom do pewnego przewinienia – zmarnowałem ich czas, rozważając konsekwencje wprowadzenia nowych przepisów. One nigdy nie wejdą w życie – przeciwko nim są zarówno PiS, jak i SLD, oraz – co równie ważne – PSL i prezydent. Szanse zatem na ich przeprowadzenie przez Sejm i Senat, a potem odrzucenie prezydenckiego weta są zerowe.

Dlaczego zatem PO podnosi tę kwestię? Z prostego powodu – na pewno przyniesie jej to wzrost popularności. Większość Polaków jest niechętna finansowaniu partii z budżetu, sądząc, że to marnotrawstwo i zbytek. Nie wiedzą, że kwota przeznaczona na działalność wszystkich partii politycznych przez całą czteroletnią kadencję wyniesie mniej więcej tyle, ile Waldemar Pawlak darował firmie J&S. :nonono:

Jednak bezsensowna walka o zniesienie finansowania partii z budżetu poprawi obraz PO w oczach wyborców – pokaże ją jako formację wierną swemu programowi, opowiadającą się za tanim państwem, niechętną przywilejom władzy, walczącą z „partyjniactwem”. Poza tym przez kilka tygodni odwróci uwagę mediów od problemów w rządzeniu i realnej polityki.  :piwo: Przysłoni prawdziwe spory społeczne i niekompetencję polityków PO w innych obszarach życia politycznego i gospodarczego.

Złośliwi i nieobiektywni komentatorzy oraz publicyści piszą, że Platforma nie jest przygotowana do rządzenia. To nieprawda – ona jest przygotowana do rządzenia na wiele dziesięcioleci.

Źródło : Rzeczpospolita


24 lut 2008, 18:28
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
orlik                    



<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Platformy gra pozorów<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Złośliwi i nieobiektywni komentatorzy oraz publicyści piszą, że Platforma nie jest przygotowana do rządzenia.
To nieprawda – ona jest przygotowana do rządzenia na wiele dziesięcioleci.


A to skunksy jedne! Jak oni mogą?  :za2:
A tak a propos: to za ile tych dziesięcioleci ten cud gospodarczy (na którego zasługują Kochani Rodacy) nastąpi?...  :unsure:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 24 lut 2008, 19:19 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



24 lut 2008, 19:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA24 paź 2007, 19:35

 POSTY        255
Post 
Nadir                    



Komisja Palikota "szczytuje pernamentnie". Nie wiadomo tylko, czy rekwizyty, które demonstrował wcześniej jej szef, umożliwią mu jej zapłodnienie, a jeśli tak, to jaki będzie płód owych zabiegów...
/cyt. z Widsteina/


Nadirze - żeby nie było, że się wymądrzam, ale czytając B.W. - skądinąd nielubianego przeze mnie publicysty - zrozumiałem, że Komisja ... szczytuje permanentnie, czyli ustawicznie, ciagle, itd.,
Pozdrawiam!  :D


24 lut 2008, 19:21
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
Nadir                    



<!--quoteo(post=24954:date=24. 02. 2008 g. 13:15:name=kolo)--><div class='quotetop'>(kolo @ 24. 02. 2008 g. 13:15) [snapback]24954[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
4. Rząd planuje reformy mające na celu zmniejszenie zatrudnienia w sektorze publicznym.

Już tow. Gomułka o tym mówił.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Zlikwidują urzedy skarbowe? Wow  :rotfl:

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


24 lut 2008, 21:08
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
outsider                    



<!--quoteo(post=24956:date=24. 02. 2008 g. 15:21:name=Nadir)--><div class='quotetop'>(Nadir @ 24. 02. 2008 g. 15:21) [snapback]24956[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Komisja Palikota "szczytuje pernamentnie". Nie wiadomo tylko, czy rekwizyty, które demonstrował wcześniej jej szef, umożliwią mu jej zapłodnienie, a jeśli tak, to jaki będzie płód owych zabiegów...
/cyt. z Widsteina/

Nadirze - żeby nie było, że się wymądrzam, ale czytając B.W. - skądinąd nielubianego przeze mnie publicysty - zrozumiałem, że Komisja ... szczytuje permanentnie, czyli ustawicznie, ciagle, itd.,
Pozdrawiam!  :D
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Masz rację! To błąd.  Biję się w piersi! Mea culpa.  
Błędu nie popełnił Pan Bronek. To Pan Nadirek... :blush:
Tez pozdrawiam!
Najważniejsze, aby coś z tego się urodziło! Nie? :D

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 24 lut 2008, 22:04 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



24 lut 2008, 22:03
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 03:51

 POSTY        2661

 LOKALIZACJAmordor
Post 
Dobrze że chociaż "chcą" uprościć przepisy a nie uprościć podatki jak mawiają "coponiektórzy"...

Ja tam na zbyt wiele jednak nie liczę, chyba podczas zmiany władzy jedno biurko kajś się zapodziało... pech chciał że akurat te, pełne gotowych projektów i rozwiązań...

____________________________________
always look on the bright side of life


24 lut 2008, 22:12
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2006, 21:36

 POSTY        2772

 LOKALIZACJAz MEKKI
Post 
Sadzę , że największym hitem pierwszych 100 dni tego rządu jest <a href="http://www.youtube.com/watch?v=iyUUmTf0zq8" target="_blank">Donald marzy - Kabaretu pod Wdrwigroszem</a>

____________________________________
"Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit


24 lut 2008, 23:14
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 03:51

 POSTY        2661

 LOKALIZACJAmordor
Post 
Gdzieś czytałem dzisiał że Kabaret się oburzył i PiS-owi sądem zagroził za bezprawne wykorzystanie twórczości czy cuś...

____________________________________
always look on the bright side of life


24 lut 2008, 23:34
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA17 lut 2008, 14:47

 POSTY        241
Post 
:piwo:

                              Trójca prezydencka
Numer: 9/2008 (1314)

Tusk i Pawlak chcą być Kaczyńskim, a Kaczyński - Tuskiem
Politycy, którzy przeczytali konstytucję, a kilku przeczytało, wiedzą, że władzę w Polsce sprawuje premier. Mimo to chcą zostać prezydentami. Trzech już nawet jest. A w każdym razie zachowują się tak, jakby prezydentami już byli. Oprócz Lecha Kaczyńskiego zarówno Donald Tusk, jak i – w nieco mniejszym stopniu – Waldemar Pawlak kreują się na głowy państwa.
Tego oponenci Tuska nie przewidzieli. Wiedzieli, że trzy lata szefowania rządowi musi lidera PO zmęczyć, a może nawet całkowicie wypalić, co uniemożliwi mu zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Sądzili, że aby temu zapobiec, Tusk stanie się szefem własnego PR, będzie dobrym wujkiem rozdającym na prawo i lewo uśmiechy – słowem, pójdzie drogą Kazimierza Marcinkiewicza. Biorąc pod uwagę, że Marcinkiewicz wciąż zwycięża w każdym możliwym sondażu, nie była to kalkulacja pozbawiona podstaw. Czy lider PO wytrzyma, czy przetrwa trzy lata? – zastanawiali się politycy i komentatorzy. Dziś, gdy przychodzi analizować 100 dni nowego gabinetu, widać, że Tusk wybrał inną drogę. Będzie prezydentem już teraz. B)))

Autor: Robert Mazurek
<a href="http://www.wprost.pl/ar/124269/Trojca-prezydencka/" target="_blank">http://www.wprost.pl/ar/124269/Trojca-prezydencka/</a>


25 lut 2008, 18:34
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
Nadir                    



<!--quoteo(post=24954:date=24. 02. 2008 g. 13:15:name=kolo)--><div class='quotetop'>(kolo @ 24. 02. 2008 g. 13:15) [snapback]24954[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
1. Kluczowym zadaniem rządu będzie reforma prawa podatkowego tak, aby formalności były mniej uciążliwe. Celem podstawowym jest uproszczenie prawa.
2. Rząd utrzymuje wprowadzenie od 2009 roku dwustopniowej skali podatku dochodowego PIT z obniżonymi stawkami podatku na poziomie 18% i 32%. Ale w następnych latach chcemy kontynuować obniżki stawek tego podatku.
3. Rząd prowadzi prace analityczne i dyskusje polityczne, które  dotyczą usprawnienia administracji podatkowej
4. Rząd planuje reformy mające na celu zmniejszenie zatrudnienia w sektorze publicznym.
fragmenty wystąpienia ...

Chyba czegoś jeszcze mi tutaj brakuje...
Ale czego?!
Wyszło mi z głowy :(
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Aha! Już wiem.
A co z ludźmi? Znaczy pracownikami? Poza "zmniejszenie zatrudnienia w sektorze publicznym."
Realizacja hasła "gospodarka najpierw - głupcze" w formie "gospodarka wyłącznie - głupcze" na dłuższą metę nie zda egzaminu...   :glare:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 27 lut 2008, 07:31 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



27 lut 2008, 07:29
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA26 paź 2006, 12:30

 POSTY        80

 LOKALIZACJAnibylandia
Post 
A ja osobiście, po 100 dniach Ministra na Świętokrzyskiej chciałbym usłyszeć jasne komunikaty dotyczące wynagrodzeń (a nie jakieś plotki) oraz reformy aparatu skarbowego i finansów publicznych. Jak do tej pory to mam wrażenie chaosu, jaki panuje Min.Fin.


27 lut 2008, 17:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 16 ]  idź do strony:  1, 2  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron