Witam, pracując w US wiemy dobrze ze zarobki są bardzo różne. Dodatkowo samo stanowisko nie gwarantuje otrzymywania takiej samej pensji jak osoba z identycznym stopniem... byśmy mogli sobie ulżyć i się wspierać piszcie jak u Was sytuacja wygląda ..... mnożnik 2.4 na stanowisku kontrolera w moim przypadku ... dużo, mało ? dajcie znać, dzielcie się swoimi  sytuacjami, doświadczeniami

ja jestem kontrolerem skarbowym z mnożnikiem 2,285, to chyba nie za dużo...

Starszy ekspert skarbowy, 23 lata stażu w skarbowości (wyspecjalizowany), mnożnik 2,7.

No, szacun     Ale to też trochę zasługa KIERA...to i premie pewnie z górnej półki

Nie jestem na górnej półce. Są osoby z wyższym mnożnikiem.

O! Ciekawe. Możesz ujawnić jaka to IAS (ewentualnie region) ?

Starszy ekspert skarbowy staż ponad 30 lat mnożnik  2.437 także cóż powiedzieć.

Wszystko zależy od urzędu: mały, średni, duży, wyspecjalizowany, Izba, UCS, oraz od działu. Dla przypomnienia, od czego zaczął się wątek - stanowisko  kontroler - mnożnik 2,4.

młodszy kontroler skarbowy -2.419

starszy ekspert skarbowy w UCS - referat CKK - staż 30 lat - mnożnik 2,44

Czyli w normie, taka praktyka w KAS    Jak najszybciej na emeryturkę   , wcześniej oczywiście konieczne podratowanie zdrowia  

Gdybym mógł to już "wczoraj" bym poszedł na emeryturę i zostawił to bagno za sobą wraz z tymi cenami transferowymi i optymalizacją za taki mnożnik.
To jest chore, znam osobiście osoby z CWW, które maja wyższy mnożnik niż mój po 3 latach "pracy" (słownie: trzech latach - nie trzydziestu) niż mój.

Wiem, mam duży staż pracy, wiem mam wysoki dodatek kontrolerski, ale to sobie wypracowałem przez trzydzieści lat i nic do tego nie ma stawka mnożnika.

Przykład, ale oby nie, dzisiaj w moim wieku mogę zachorować i to poważnie. Co mi zostaje? Dodatek idzie w h......, zostaje mi goła pensja a w zasadzie 80 % tej pensji, czyli mniej niż młody po roku pracy.
Normalnie idylla:)

No cóż, Konstytucja gwarantuje nam prawo do pracy, ochrony zdrowia, nauki itp. Tylko w praktyce L4 80& ale leki już 100%. Co do nauki, po jaką ch...się męczyć jak KAS zatrudnia "średniaków" i daje na początek więcej niż ludziom z doświadczeniem i wiedzą. Generalnie, to pod rządami "książąt i generałów" długo ta instytucja nie pociągnie..ale może o to chodzi,
przecież idziemy w korpo

ekspert skarbowy, 23 lata pracy w średnim US, mnożnik 2,385