Forum skarbowców
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/

Korporacja skarbowa?
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=6&t=4583
Strona 1 z 1

Autor:  Harakiri [ 24 gru 2020, 20:55 ]
Tytuł:  Korporacja skarbowa?

Mam ogromną prośbę. Od kilku lat słyszę, że pracujemy w korporacji. Czy ktoś mógłby mi przybliżyć z czego wynika takie przekonanie naszych szefów? Jakie są założenia tej korporacji i dlaczego komuś się przyśniło, że nasza praca jest choćby zbliżona do funkcjonowania korporacji. Do tej pory odnoszę wyłącznie wrażenie, że ci którzy tak twierdzą nie mają pojęcia o tym czym jest korporacja i o panującej w niej organizacji pracy, czy też o prawidłowej organizacji pracy w ogóle.
No i Wesołych Świąt!

Autor:  Tehanu [ 25 gru 2020, 01:33 ]
Tytuł:  Re: Korporacja skarbowa?

Odpowiedzi nie znam, ale też życzę wszystkim kolegom i koleżankom pięknych, wesołych i spokojnych świąt

Autor:  uskasek [ 25 gru 2020, 08:28 ]
Tytuł:  Re: Korporacja skarbowa?

Harakiri                    



Mam ogromną prośbę. Od kilku lat słyszę, że pracujemy w korporacji. Czy ktoś mógłby mi przybliżyć z czego wynika takie przekonanie naszych szefów? Jakie są założenia tej korporacji i dlaczego komuś się przyśniło, że nasza praca jest choćby zbliżona do funkcjonowania korporacji. Do tej pory odnoszę wyłącznie wrażenie, że ci którzy tak twierdzą nie mają pojęcia o tym czym jest korporacja i o panującej w niej organizacji pracy, czy też o prawidłowej organizacji pracy w ogóle.
No i Wesołych Świąt!

Zasadę główną z korporacji przeniesiono  ;) Zarząd odpowiada za korporację... <_< Reszta z epoki niewolnictwa. :mur:
Spokojnych i zdrowych świąt.

Autor:  Rozmundurowany [ 25 gru 2020, 09:50 ]
Tytuł:  Re: Korporacja skarbowa?

Harakiri                    



Mam ogromną prośbę. Od kilku lat słyszę, że pracujemy w korporacji. Czy ktoś mógłby mi przybliżyć z czego wynika takie przekonanie naszych szefów? Jakie są założenia tej korporacji i dlaczego komuś się przyśniło, że nasza praca jest choćby zbliżona do funkcjonowania korporacji. Do tej pory odnoszę wyłącznie wrażenie, że ci którzy tak twierdzą nie mają pojęcia o tym czym jest korporacja i o panującej w niej organizacji pracy, czy też o prawidłowej organizacji pracy w ogóle.
No i Wesołych Świąt!


Pozwól mi na wstępie zauważyć, że na tak podniesioną kwestię, nie da się prawidłowo odpowiedzieć, gdyż już same użyte określenia i założenia zawierają w sobie "nieścisłości".

Korporacja – rodzaj organizacji społecznej, zazwyczaj posiadającej osobowość prawną, której istotnym elementem (substratem) są jej członkowie (korporanci).Członkostwo osób jest tym, co stanowi samą istotę korporacji. Bez członków korporacja nie istnieje. Przy tym członkostwo musi być względnie trwałe i uregulowane wewnętrznym prawem danej korporacji (w tym znaczeniu korporacją nie jest np. zgromadzenie publiczne). ... Organizacja typu korporacyjnego przeciwstawia się organizacjom typu zakładowego (zakładom), których istotnym elementem (substratem) jest składnik nieosobowy (np. kapitał). W Stanach Zjednoczonych terminem tym określa się spółki akcyjne
Od kilku lat to słyszysz, gdyż kilka lat temu, J.Kapica zaczął eksperymentalnie wprowadzać jej wybrane "zasady" w Służbie Celnej i jest to tylko kontynuowane w KAS. Z tego to zrodziła się paranoja użycia głównie korporacyjnych form dyscyplinujących, przy jednoczesnym pominięciu w efektach "zadośćuczynienia" np. proporcjonalnego dzielenia zysków, co jest sednem korporacyjnej "strategii wyrzeczeń" - na osobistym trudzie jednostek, nie tylko "zarabiają" te jednostki, ale zarabiają wszyscy - proporcjonalnie do pozycji w korpo, każda jednak zgoda na wyrzeczenie skutkuje określonym zyskiem.
To ostatnie w KAS nie istnieje, zatem to nie jest "korporacja", a raczej "Zakład Feudalny". Z tego więc nie może wynikać "przekonanie naszych szefów" do TWORZENIA Korporacji - i wcale nie wynika! Ich "przekonanie" dotyczy zdecydowanie skuteczności korporacyjnych trików i narzędzi rozwojowych, ale "urywa się" w chwili przeznaczonej na podział zwiększonych przez nie zysków. Dlatego Korporacja w KAS, to jedno wielkie oszustwo!
Mnie dręczy inne pytanie - jeżeli określenie „Mordor”, słusznie kojarzy się coraz bardziej z pracą w korporacji niż powieścią J.R.R. Tolkiena, to jak tu określić pracę w KAS ?!

Autor:  Harakiri [ 25 gru 2020, 12:32 ]
Tytuł:  Re: Korporacja skarbowa?

Rozmundurowany - dziękuję za próbę odpowiedzi. Chodziło mi bardziej o to co ONI uważają za elementy organizacji pracy zbliżone do korporacji bo np zmuszanie pracowników do porzucenia specjalizacji na rzecz znajomości wszystkiego jest dla mnie tak wierutną bzdurą, że aż boli. Poza tym tak jak pisałeś praca w korporacji niesie konkretne korzyści - a tych u nas brak. No chyba, że sama praca ku chwale... jest taką korzyścią.
Co do ostatniego pytania to nie praca tylko służba - w najgorszym tego słowa znaczeniu.

Autor:  Rozmundurowany [ 25 gru 2020, 13:15 ]
Tytuł:  Re: Korporacja skarbowa?

Harakiri                    



Rozmundurowany - dziękuję za próbę odpowiedzi. Chodziło mi bardziej o to co ONI uważają za elementy organizacji pracy zbliżone do korporacji bo np zmuszanie pracowników do porzucenia specjalizacji na rzecz znajomości wszystkiego jest dla mnie tak wierutną bzdurą, że aż boli. Poza tym tak jak pisałeś praca w korporacji niesie konkretne korzyści - a tych u nas brak. No chyba, że sama praca ku chwale... jest taką korzyścią.
Co do ostatniego pytania to nie praca tylko służba - w najgorszym tego słowa znaczeniu.


:piwo:

Ależ TAK! Zrozumiałem twoją intencję i - choć rzeczywiście nie wprost - przyznałem więcej, niż rację.
Różni nas może to, że to samo zjawisko nazywamy odpowiednio inaczej:
- wierutna bzdura / parszywe kłamstwo ...

Zgoda! Jak zatem nazwać służbę w KAS ?!

Autor:  acetoina [ 28 gru 2020, 14:35 ]
Tytuł:  Re: Korporacja skarbowa?

Rozmundurowany                    



(...) Jak zatem nazwać służbę w KAS ?!

Ja to nazywam swoim największym błędem życiowym.

Autor:  Szwejkski [ 29 gru 2020, 09:53 ]
Tytuł:  Re: Korporacja skarbowa?

Harakiri                    



Mam ogromną prośbę. Od kilku lat słyszę, że pracujemy w korporacji. Czy ktoś mógłby mi przybliżyć z czego wynika takie przekonanie naszych szefów? Jakie są założenia tej korporacji i dlaczego komuś się przyśniło, że nasza praca jest choćby zbliżona do funkcjonowania korporacji. Do tej pory odnoszę wyłącznie wrażenie, że ci którzy tak twierdzą nie mają pojęcia o tym czym jest korporacja i o panującej w niej organizacji pracy, czy też o prawidłowej organizacji pracy w ogóle.


Wystarczy zapytać kto tam u góry pracował kiedykolwiek w korporacji i coś wie o panującej w niej organizacji pracy.

Jeśli coś wiedzą o korporacjach to tyle co widzieli w takich poważnych filmach jak "Dynastia" czy "Moda na sukces".

Administracja i biznes działają w tak różnych realiach i mają tak różne możliwości, że gdy tylko ktoś mówi o korporacji czy korporacyjnych rozwiązaniach w administracji to od razu przypominają mi się mali chłopcy w krótkich spodenkach którzy biegają po placu zabaw z platykowymi pistoletami i wyobrażają sobie, iż są prawdziwymi komadosami.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/