Jak już wiemy Koronawirus jest już w Polsce i z dnia na dzień mamy coraz więcej zarażonych. Codziennie obsługujemy ogromne ilości podatników w działach obsługi bezpośredniej. Ciągle pojawiają się podatnicy z dochodami z zagranicy i po zaświadczenia którzy przyjechali do Polski tylko na kilka dni z krajów takich jak np. Niemcy. Jak również wiadomo pracodawca ponosi pełną odpowiedzialność za stan zdrowia zwłaszcza w takich przypadkach za pracowników. Obecnie ochrona w naszym urzędzie wygląda słabo (dziś dotarły płyny do dezynfekcji rąk). Pracujemy często w pokojach o bardzo małych gabarytach. Często jesteśmy w odległości od podatników które nie przekraczają metra ze względów oczywistych (proszę pokazać, nie potrafię, nie wziąłem okularów itp.). Niestety spora część pracowników jest w wieku większego zagrożenia ze względu na przestarzałą kadrę pracownicza często będącą w przedziale 60 lat. Nie mamy na razie żadnych konkretnych zabezpieczeń przeciw podatnikom potencjalnie zarażonym, środki dezynfekujące sprawdzą się tylko w przypadku osób które nie mają bezpośredniego kontaktu z podatnikami tylko z dokumentami.
Czy coś nowego w tej sprawie wiadomo? Bo obsługa bezpośrednia jest obecnie w bardzo niebezpiecznej sytuacji bez radykalnych i oczywistych środków bezpieczeństwa...
Jakie są wasze spostrzeżenia, rady i opinie odnośnie obecnej sytuacji w US?
09 mar 2020, 09:48
Re: Koronawirus w Polsce i akcja zeznań 2020
Do naszego urzędu nic nie dotarło puki co. Pracownicy w bezpośrednim lub pośrednim kontakcie z podatnikami, którzy z uśmiechem na twarzy kaszląc lub smarkając na dokumenty podają je nam - pracownikom, są maksymalnie narażeni. Góra nie widzi problemu a jak pracownicy chorzy przychodzą do pracy to im na rękę, a co tam, niech zarażają innych, nikt nic nie powie bo po co. Totalna abnegacja co do powszechnego obecnego problemu, pracodawca jednym słowem ma gdzieś przykładowo Art. 210 KP.
____________________________________ //S.A.K
09 mar 2020, 19:53
Re: Koronawirus w Polsce i akcja zeznań 2020
Dla mnie zastanawiające bardzo jest to, że znów nauczyciele są traktowani na bardziej uprzywilejowanych warunkach w stosunku do poważnego zagrożenia jakim jest COVID-19.
Czemu uważam, że znów? Już wyjaśniam. Otóż w przypadku podwyżek o które protestowali dosyć często i systematycznie, udawało im się ugrać na swoje. W sprawie emerytur, w sprawie dodatkowego zatrudnienia, ugrali na swoje. A teraz w momencie poważnego zagrożenia jakim jest wirus, który niesie ze sobą coraz więcej przypadków śmiertelnych, udało im się ugrać to, że w ramach ochrony uczniów, dzieci, studentów oni sami nie będą wykonywać pracy w szkole, na studiach, a będą mogli mieć możliwość zabezpieczenia się w zaciszu swojego mieszkania i przeczekać okres żniw śmiertelnych. Pytanie teraz do rządu? Czy Wy naprawdę uważacie, że w służbie naszej pracują same cyborgi odporne na zakażenia, a w momencie zarażenia jednego z Nas to ten jeden jest w stanie przejść zakażenie wirusem bez odbicia się tego na jego zdrowiu, zdrowiu bliskich, a być może na życiu jego lub rodziny?
Nie uważacie, że w przypadku takiego poważnego zagrożenia, działaniem rządzących powinno być też ograniczenie kontaktu obywateli (potencjalnie zarażonych) z pracownikami jednostek samorządowych oraz instytucji państwowych takich jak wszelkiego rodzaju urzędy? W ograniczeniu nie mam na myśli rękawiczek czy masek, a ogólnie odgórnie zamknięcie urzędów na obywateli na czas panowania zagrożenia tak jak placówek oświatowych.
Mądre władze przeciwdziałają zagrożeniu i dmuchają na zimne. Głupie władze działają dopiero, gdy znajdą się w czarnej d. Nasze najwidoczniej czekają na moment, kiedy znajdą się w czarnej d. Widząc, jak radykalne kroki podejmują Włosi, Niemcy, Austriacy, uważam że polskie władze powinny już w zeszłym tygodniu zamknąć przed klientami przynajmniej instytucje publiczne typu urzędy. Najwidoczniej nie robi u nas na nikim wrażenia sytuacja, gdy na sali obsługi przez 30 - 60 min. kilkadziesiąt osób na zmianę wymienia się kichnięciami i kaszlnięciami, potem wsiada do autobusu/tramwaju, wraca do pracy, szkoły lub domu i roznosi dalej zarazę, która potencjalnie może zabijać słabsze jednostki.
09 mar 2020, 20:28
Re: Koronawirus w Polsce i akcja zeznań 2020
Nie spodziewałbym się żadnych radykalnych ruchów że strony rządowej. Nie wierzcie w bajki, że nagle nakażą zamknąć urzędy i nie działać frontem do klienta. Nas mają od dawna w głębokim poważaniu. A nieprzypadkowo słyszy się od poprzedniego szefa KAS o uwolnieniu zasobów ludzkich z urzędów, hehe, sytuacja z koronawirusem naturalnie rozwiąże im sprawę "uwolnienia zasobów ludzkich" xd ludzie będą umierać i odsetek zatrudnionych zmaleje. To takie czarnowidztwo ale wcale nie musi być tak do końca "czarnym humorem" lecz traktowaniem nas od dawna przez rządzących jako mięso armatnie.
09 mar 2020, 21:15
Re: Koronawirus w Polsce i akcja zeznań 2020
Poza tym chciałabym zauważyć, że środki dezynfekujące dostała tylko sala obsługi i kancelaria. Reszta pracowników nie ma do nich dostępu, a przecież po rozdzieleniu korespondencji dotykają oni tych samych dokumentów. Mam wrażenie, że te działania mają tylko sprawić wrażenie, że "coś robimy żeby zadbać o wasze bezpieczeństwo". A tak naprawdę dopóki urząd jest otwarty dla klientów to wszelkie wirusy krążą i krążyć będą.
10 mar 2020, 07:11
Re: Koronawirus w Polsce i akcja zeznań 2020
...najgorsze że teraz w wielu urzędach bardzo dużo osób przyjezdnych z zagranicy załatwia sprawy dotyczące zaświadczeń... na to nikt nie patrzy a tylko czekać aż się coś rozsieje - tez uważam, że powinien zostać wprowadzony ograniczony dostęp do urzędów, choćby z tego względu, że tam przewija się więcej ludzi niż na niejednej imprezie masowej. A co jeśli padnie na US kwarantanna? Co z terminami? Czy ktoś o tym myśli?
____________________________________ "jestem jak chiński znak równowagi - trochę głupoty - tyle samo rozwagi..."
10 mar 2020, 12:18
Re: Koronawirus w Polsce i akcja zeznań 2020
Smiertelnik
Dla mnie zastanawiające bardzo jest to, że znów nauczyciele są traktowani na bardziej uprzywilejowanych warunkach w stosunku do poważnego zagrożenia jakim jest COVID-19.
Czemu uważam, że znów? Już wyjaśniam. Otóż w przypadku podwyżek o które protestowali dosyć często i systematycznie, udawało im się ugrać na swoje. W sprawie emerytur, w sprawie dodatkowego zatrudnienia, ugrali na swoje. A teraz w momencie poważnego zagrożenia jakim jest wirus, który niesie ze sobą coraz więcej przypadków śmiertelnych, udało im się ugrać to, że w ramach ochrony uczniów, dzieci, studentów oni sami nie będą wykonywać pracy w szkole, na studiach, a będą mogli mieć możliwość zabezpieczenia się w zaciszu swojego mieszkania i przeczekać okres żniw śmiertelnych. Pytanie teraz do rządu? Czy Wy naprawdę uważacie, że w służbie naszej pracują same cyborgi odporne na zakażenia, a w momencie zarażenia jednego z Nas to ten jeden jest w stanie przejść zakażenie wirusem bez odbicia się tego na jego zdrowiu, zdrowiu bliskich, a być może na życiu jego lub rodziny?
Nie uważacie, że w przypadku takiego poważnego zagrożenia, działaniem rządzących powinno być też ograniczenie kontaktu obywateli (potencjalnie zarażonych) z pracownikami jednostek samorządowych oraz instytucji państwowych takich jak wszelkiego rodzaju urzędy? W ograniczeniu nie mam na myśli rękawiczek czy masek, a ogólnie odgórnie zamknięcie urzędów na obywateli na czas panowania zagrożenia tak jak placówek oświatowych.
Dokładnie tak, masz rację.
____________________________________ //S.A.K
10 mar 2020, 17:22
Re: Koronawirus w Polsce i akcja zeznań 2020
Kamienicakrk
Nie spodziewałbym się żadnych radykalnych ruchów że strony rządowej. Nie wierzcie w bajki, że nagle nakażą zamknąć urzędy i nie działać frontem do klienta. Nas mają od dawna w głębokim poważaniu. A nieprzypadkowo słyszy się od poprzedniego szefa KAS o uwolnieniu zasobów ludzkich z urzędów, hehe, sytuacja z koronawirusem naturalnie rozwiąże im sprawę "uwolnienia zasobów ludzkich" xd ludzie będą umierać i odsetek zatrudnionych zmaleje. To takie czarnowidztwo ale wcale nie musi być tak do końca "czarnym humorem" lecz traktowaniem nas od dawna przez rządzących jako mięso armatnie.
No właśnie tak tak. Nasz cudowny pracodawca.
____________________________________ //S.A.K
10 mar 2020, 17:23
Re: Koronawirus w Polsce i akcja zeznań 2020
martin1978
Do naszego urzędu nic nie dotarło puki co.
Jestem przerażony twoją ortografią. Kto pracuje w urzędach ?! Szok.
10 mar 2020, 18:57
Re: Koronawirus w Polsce i akcja zeznań 2020
MF powinno puścić w tv komunikat społeczny o korzystaniu z EPIT i nie przychodzeniu do urzędów.
10 mar 2020, 19:58
Re: Koronawirus w Polsce i akcja zeznań 2020
czarna007
MF powinno puścić w tv komunikat społeczny o korzystaniu z EPIT i nie przychodzeniu do urzędów.
Dokładnie.
____________________________________ //S.A.K
10 mar 2020, 20:13
Re: Koronawirus w Polsce i akcja zeznań 2020
A nawet ograniczyć wizyty do niezbędnych, epit, deklaracje, epuap, poczta... Nie trzeba iść
____________________________________ "jestem jak chiński znak równowagi - trochę głupoty - tyle samo rozwagi..."
10 mar 2020, 20:23
Re: Koronawirus w Polsce i akcja zeznań 2020
Czy jesteśmy zabezpieczeni na wypadek wykrycia u pracownika wirusa?
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników