Dobry wieczór wszystkim.

Jest to mój pierwszy post na forum. Mam nadzieję, że nie pomyliłam działów.
Mam pytanie dotyczące rekrutacji na stanowisko referent ds. egzekucji administracyjnej. A mianowicie chciałabym spytać, czy jest ktoś kto wie coś na temat zadania praktycznego, które mnie czeka na II etapie rekrutacji. Jak ono może wyglądać? Jak powinnam się najlepiej przygotować? Ogólnie przypominam sobie ustawę o post. egzek. w administracji, do tego zamierzam przejrzeć ordynację podatkową. Jestem świeżo po zdaniu egzaminu z KPA, więc ogólnie coś tam w głowie chyba mam.

Stanowisko dotyczy urzędu skarbowego we Wrocławiu.

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Najczęściej jest to napisanie jakiegoś postanowienia.

Rozumiem A czy przy takim zadaniu ma się dostęp do ustaw? Czy nie ?

Zadzwoń do osoby kontaktowej z ogłoszenia i o wszystko wypytaj. Ja tak sama zrobiłam x lat temu. Wszystkiego się dowiedziałam. I również tego, że w potencjalnym miejscu pracy są przyjaźni ludzie, kontaktowi, co się potem potwierdziło.

To zależy od przeprowadzającego nabór.

Zrób tak jak pisze Forumowiczyni. Wtedy dostaniesz najbardziej adekwatne informacje.
I powodzenia na naborze  

Jeżeli przy zadaniu polegającym na skonstruowaniu jakiegokolwiek pisma wymagającego podania podstawy prawnej, przeprowadzający nabór nie przewiduje możliwości dostępu do tekstu ustawy to trzymaj się jak najdalej od takiego naboru i od takiego urzędu. To bowiem świadczy, że u kogoś ustawy prawdopodobnie "się nie przyjęły" i oczekuje od kandydata pamięciowej znajomości ustaw (do których sam zapewne zaglądał lata świetlne temu...). Zapewne wiodącą "doktryną" w takim urzędzie jest bezrozumne korzystanie z tzw. "gotowców"...
Przepis (jakikolwiek, nawet najbardziej oczywisty) pamięta się na tyle, na ile ma się go przed oczyma. Każda zamiennik wprowadzania innych nawyków (zwłaszcza począwszy od naboru) to proszenie się o kłopoty...

Popieram. Takiej osobie warto napisać nad biurkiem  motto: "przepis zna się na pamięć jak się go ma przed oczami" - tego kiedyś nauczył mnie mój ulubiony sędzia NSA - Bącal

Jakbyście mieli wskazać jakie pojęcia teoretyczne powinna znać osoba ubiegająca się o stanowisko referenta w egzekucji to co byście wskazali ?
Wiadomo standard definicja podatku itd., a coś typowo związanego z egzekucją ?
I drugie pytanie coś z praktycznej pracy warto umieć. Obsługę EGAPOLTAX wiadomo, pisanie postanowień, coś jeszcze ?
Z KPA czy ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji coś co uważacie za trzeba bezwzględnie wiedzieć ;>

Nie wiem jak w innych US ale w moim żeby dostać się do egzekucji trzeba znać tylko i wyłącznie Naczelnika bądź Zastępcę w stopniu bliższym od pozostałych pracowników Wiedza prawno-podatkowa nieistotna  

Egzekucja w US to państwo w państwie. Z ulicy zapomnij że się tam dostaniesz. Jest to lukratywna posada dla znajomych NUSa, ew zastępcy ew kogoś wysoko postawionego z IASU. Często do EG trafiają spadochroniarze (byli zastępcy, kierownicy itp). Wiedzą nie trzeba tam błyszczeć. Najważniejsze byle jak najszybciej klepać zajęcia w OGNIVie.

Tak zdaje sobie z tego sprawę, jak to wygląda, bo ww. opis również odnosi się do mojego urzędu. Osoby trafiają tam bo mają tam trafić. Jednak załóżmy, że 1/100 naborów do egzekucji wygląda inaczej. Mianowicie liczy się wiedza i tu głównie pytanie do egzekucji co warto w ich pracy wiedzieć.
Z egzekucja niby się współpracuje - SEW, SER, SOB ale na takich relacjach każdy robi bo musi, a efektów w portfelu brak. Praca to głównie zajęcia na rachunkach bankowych jednak coś z ustaw pewnie jest co jest istotne, bo znać całą ustawę na pamięć wyklucza się z tym co uczyli mnie emerytowani pracownicy.
Z resztą pewnie w US sporadycznie zdarzają się nabory do egzekucji na zastępstwo z uwagi na chorobę pracownika to co powiedzieć takiej osobie, żeby nauczyła się w pierwszej kolejności.

Jedyna rzecz wymagająca większego wysiłku umysłowego to środki zaskarżenia w toku postępowania. Ew wnioski zobowiązanych o umorzenia, zawieszenia itp. Czasami trzeba się nagimnastykować żeby tylko nie zrobić dobrze dłużnikowi i dalej kosić patologiczną prowizję. Możesz poczytać o zbiegach trochę ale jak zrobisz parę razy to później idzie to już na tzw kopycie. Do reszty czynności w EG przed komputerem można posadzić średnio ogarniętego naczelnego (nie musi to wcale być człowiek) a egapoltax zrobi za niego resztę.

Możecie mi powiedzieć, ile wynoszą dodatki w egzekucji?

Dodatek w egzekucji... czy też raczej prowizja, jest adekwatna do zawiści pozostałych pracowników urzędu. Maksymalnie można tyle zarobić że cię nawet znienawidzą:)