Forum skarbowców
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/

Jak zostać kierownikiem w US
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=6&t=3763
Strona 1 z 2

Autor:  blubis [ 27 cze 2016, 18:40 ]
Tytuł:  Jak zostać kierownikiem w US

Czy u Was koleżanki i koledzy przeprowadzane są konkursy wewnętrzne na kierowników? U nas, tzn.duży US na Dolnym Śląsku czegoś takiego praktycznie nie ma. NUS dobiera sobie kadrę kierowniczą jak mu się podoba. Ci co zostają kierownikami niby mówią że dostali propozycję nie do odrzucenia. Ale co mają powiedzieć różnej maści przydupasy i pupilki? O kompetencjach tych ludzi nie będę wspominać. W praktyce okazuje się ze wiedza mniej niż pracownicy którymi maja "kierować". Mamy u nas paru takich którzy na dźwięk słowa wydruk z BA dostają obłędu w oczach. Najlepsze jest to ze Dyrektorka Izby przyklepuje większość takich kandydatur a pracownicy muszą się później męczyć z takim pseudo kierownikiem. I na koniec jeszcze jedno? Czy na zastępcę NUS nie musi być jakiegoś naboru lub konkursu?

Autor:  Nadir [ 27 cze 2016, 19:40 ]
Tytuł:  Re: Jak zostać kierownikiem w US

Myślę, że najbardziej merytorycznej odpowiedzi na Twoje pytanie mogliby udzielić Ci... kierownicy.   :D

Autor:  morgan10005 [ 27 cze 2016, 20:52 ]
Tytuł:  Re: Jak zostać kierownikiem w US

Teraz to już większość jest p.o.  ;)
Nowa jakość, stare nawyki

Autor:  Weksel [ 25 lis 2016, 19:59 ]
Tytuł:  Re: Jak zostać kierownikiem w US

Ktoś z rodziny na wysokim stołku w IS lub rodzina zaprzyjaźniona z naczelnikiem. To musi być swój człowiek.

Autor:  jedrek06jk [ 25 lis 2016, 20:51 ]
Tytuł:  Re: Jak zostać kierownikiem w US

Nie do końca rozumiem Wasz tok myślenia - czyli kierownik to albo przydupas, albo głąb i nierób. Jeżeli tak jest to wyciągam takie wnioski: w pierwszym przypadku Naczelnikiem musi być osoba płci przeciwnej niż kierownik, w drugim przypadku gdy nie ma powiązań powiedzmy towarzysko-osobistych Naczelnik wybiera kogoś za kogo nie będzie musiał się wstydzić, wykonywać zadań lub ponosić odpowiedzialności za błędy - zatem chyba jednak kogoś rozgarniętego. Nie sądzę, że tak jest i nie znam nie tylko Naczelnika ale jakiegokolwiek szefa firmy, który z premedytacją wybiera głąba na kierownika, bo chce sobie zrobić pod górkę. No chyba że jest to sposób na pozbycie się takiego WYBRAŃCA.

Autor:  Newlunatiq [ 25 lis 2016, 21:11 ]
Tytuł:  Re: Jak zostać kierownikiem w US

W większości przypadków (nie wszystkich) strach i ograniczenia kierownika (brak chęci rozwoju, droga na skróty, niesprawiedliwe traktowanie, brak odpowiedniego zaangażowania w pracę) stanowią jeden z największych czynników, które demotywują pracownika i po prostu psują klimat pracy w urzędzie.

Autor:  fajer [ 25 lis 2016, 22:14 ]
Tytuł:  Re: Jak zostać kierownikiem w US

Można brać udział w naborach zewnętrznych. Był niedawno w US Wrocław-Fabryczna na kierownika SW, a teraz jest ogłoszenie o naborze na kierownika PP w PUS Wrocław.

Autor:  Efgie [ 25 lis 2016, 22:23 ]
Tytuł:  Re: Jak zostać kierownikiem w US

A ambicje własne plus przymilanie się  to też może dać pozytywną mieszankę gwarantującą sukces... determinuje tylko czas dopięcia celu, pewno są tego typu sytuacje.

Autor:  alexx [ 25 lis 2016, 22:48 ]
Tytuł:  Re: Jak zostać kierownikiem w US

A możecie podać jakie plusy są z bycia kierownikiem? Mnie się wydaje że odpowiedzialność ogromna, pracownicy mówią, że przecież decyzję podpisuje kierownik, więc powinien się znać, SZD, BA, nadzór, a pieniądze niewiele większe od pracowników. Myślę, że to ciężki kawałek chleba, przy obecnej strukturze organów.

Autor:  ztw [ 26 lis 2016, 00:02 ]
Tytuł:  Re: Jak zostać kierownikiem w US

Od SZD w każdym US jest koordynator, i to on wspiera pracowników - jeżeli tego nie robi, lub robi to w nieodpowiedni sposób, to widocznie NUS wybrał nie tą osobę co trzeba. Co do BA, jest to jeden z prostszych programów do opanowania, praktyka i chęci czynią cuda ;)

Autor:  urzedaska [ 26 lis 2016, 00:18 ]
Tytuł:  Re: Jak zostać kierownikiem w US

Ja tam na swojego Kierka nie narzekam. Ma tam takie swoje te i owe (jak każdy) , ale ogólnie się dogadujemy. Merytorycznie - bez zastrzeżeń - się uzupełniamy - a to najważniejsze. O reszcie Kierków w moim US się nie wypowiadam, bo nie współpracuję bezpośrednio. Nie wiem czy mój Czif ma jakieś koneksje powiązania etc. nie interesi mnie to - póki wspólnie dajemy radę i się nie konfliktujemy zbytnio - wsio gra. Konkursów wewnętrznych nie doświadczyłam, nie widziałam u nas w US.

Autor:  Newlunatiq [ 26 lis 2016, 06:34 ]
Tytuł:  Re: Jak zostać kierownikiem w US

urzedaska                    



Ja tam na swojego Kierka nie narzekam. Ma tam takie swoje te i owe (jak każdy) , ale ogólnie się dogadujemy. Merytorycznie - bez zastrzeżeń - się uzupełniamy - a to najważniejsze. O reszcie Kierków w moim US się nie wypowiadam, bo nie współpracuję bezpośrednio. Nie wiem czy mój Czif ma jakieś koneksje powiązania etc. nie interesi mnie to - póki wspólnie dajemy radę i się nie konfliktujemy zbytnio - wsio gra. Kokursów wewnętrznych nie doświadczyłam, nie widziałam u nas w US

cudowna sytuacja :) tak trzymać :)

Autor:  Pracownik2008 [ 26 lis 2016, 19:56 ]
Tytuł:  Re: Jak zostać kierownikiem w US

alexx                    



A możecie podać jakie plusy są z bycia kierownikiem? Mnie się wydaje że odpowiedzialność ogromna, pracownicy mówią, że przecież decyzję podpisuje kierownik, więc powinien się znać, SZD, BA, nadzór, a pieniądze niewiele większe od pracowników. Myślę, że to ciężki kawałek chleba, przy obecnej strukturze organów.

Zgadzam się z tym. Nie jestem kierownikiem, i nie chciałabym być. Merytorycznie musi się znać, programy powinien mieć opanowane, pieniądze niewiele większe od pracowników, a do tego pamiętajmy - kierownik ma wiele innych rzeczy (czasem / często zbędnych) do zrobienia jak: mierniki, kontrola zarządcza, ryzyka wewnętrzne, oceny okresowe i innego typu kadrowo/osobowo / administracyjne rzeczy. Nie zazdroszczę kierownikom. Wiem, że na wielu stanowiskach są kierownicy, na których nic tylko psy wieszać, ale kto by na tym stanowisku nie był, to nie ma takiego co by wszystkim dogodził, zawsze znajda się jacyś malkontenci. Przeszłam w życiu wiele w zakresie pracy zawodowej (zarówno w sektorze prywatnym, jak i publicznym) i doświadczyłam na własnej skórze, że powiedzenie "szanuj szefa swego, bo możesz mieć gorszego" jest jak najbardziej trafione.

Autor:  Weksel [ 26 lis 2016, 23:10 ]
Tytuł:  Re: Jak zostać kierownikiem w US



Nie sądzę, że tak jest i nie znam nie tylko Naczelnika ale jakiegokolwiek szefa firmy, który z premedytacją wybiera głąba na kierownika, bo chce sobie zrobić pod górkę.

Większość ludzi pracujących w US ma co najmniej licencjat więc głąbami nie mogą być ale, ale Naczelnik na kierownika wybiera taką osobę , która nie ma swojego zdania tylko zawsze przytakuje i wykonuje to co mu polecą. Bo Punkt 1. NAczelnik wie najlepiej Punkt. 2 Jeśli jednak nie wie najlepiej to patrz punkt 1.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/