Czy ktoś dysponuje danymi ile osób odeszło ze skarbowości w 2015r? Z podziałem na stanowiska lub staż pracy? Bardzo mnie to ciekawi kto najczęsciej opuszcza ten tonący okręt?

... nikt nie odchodzi i nikogo nie zwalniają, bo niewolników się sprzedaje...

Ja też byłbym zainteresowany takimi informacjami jednakże nie wiem, czy są to dane ogólnodostępne. Zastanawiam się, czy jak bym wystąpił, w związku z pisaniem mojej pracy - obojętnie czy licencjackiej/inżynierskiej, magisterskiej, czy też do innych badań, to czy te dane by mi udostępniono. To są, wg mnie, dane ogólne i nie zawierają danych osobowych, tylko liczbę pracowników z podziałem na stanowiska i staż pracy. Może ktoś wie w tym temacie więcej, bądź gdzie to sprawdzić?

Ja odeszłam z początkiem kwietnia po 6 latach, wielu się dziwiło, wielu gratulowalo odwagi. Teraz zarabiam 2 razy tyle i w końcu mogę się rozwijać, a w us nic już mnie nie czekało -na układy nie ma rady.

A ja myślę, że obok zdecydowanej większości (co z przykrością muszę przyznać) osobników, którym  przy pomocy paru prymitywnych narzędzi socjotechnicznych udało się przeszczepić niewolniczą mentalność (niektórzy postawę fornala odziedziczyli w genach) są jeszcze pracownicy skarbowości, których taki wpis irytuje.

A ja odchodzę z dniem 1 września , zdecydowałem się i stanę po drugiej stronie, pracodawcy nasi tj. IS , UKS, MF chyba nie doceniają tego co mają. Gdyby większość odeszła to może by po rozum przyszli do głowy

zgadzam się; należy usunąć ten post.

A ja się nie zgadzam, niech zostanie w komplecie, tak jak jest, zarówno wpis jak i komentarze są symptomatyczne, coś mówią o nas...

jordi, 13tka?

Odeszłabym gdybym znalazła inną pracę, ale u nas rynek pracy jest beznadziejnie płytki.
Dlatego nadal tu tak tkwię.
Gratuluję i zazdroszczę tym, którzy odeszli z urzędów.

To co napisałeś jest niestety bardzo smutne ale (również niestety) coraz częściej prawdziwe.  

Rozbawiłam się  

Odszedłem 5 la t temu.
Po prawie 3 latach rządów Partii Oszustów byłem już pewny, że nic dobrego skarbowców nie czeka. Że im prędzej tym lepiej.
I miałem rację.
Całe moje doświadczenie zawodowe (jako skarbowca, nie ''kominiarza'') wykorzystuję już tylko dla siebie, nie dla urzędu.

ja też się mocno zastanawiam nad odejściem
mój NUS to wyjątkowa kanalia, osoba upośledzona psychicznie na skutek otrzymania władzy
w efekcie odezwały się wszystkie mocno skrywane dewiacje i fobie
skutek jest taki, że dla osobnik ten odczuwa satysfakcję z wyrządzenia komuś szkody, ot tak bez powodu
w swoim mocno ograniczonym rozumku (jak u "Kubusia puchatka") wszelką krytykę, a nawet próby obrony tłumaczy sobie jako atak na jego osobę
w moim US, a chyba nawet w całych strukturach nie widzę jak na razie żadnych perspektyw na przyszłość
do pewnego momentu praca stanowiła moją pasję, ale mój NUS kanalia skutecznie mnie wyleczył
czas zacząć myśleć o sobie i rodzinie, głównie o rodzinie
zawsze będą dwie strony
jedna krytykująca odchodzących
druga to szukający nowej drogi
kto lepszy ??? nie wiem każdy musi dokonać własnego wyboru, każda sytuacja jest nieco inna, nikt nie składał przysięgi wierności

Odejść jest sporo i to raczej pracowników wykonujących swoją pracę powyżej przeciętnej. W maju kilka kolejnych odejść.
No ale marne pensje i możliwość odejścia z dnia na dzień w kwietniu i maju robi swoje.

Ciekawe ile firm z sektora prywatnego pozwoliłoby sobie na taką utratę wiedzy i kapitału? W końcu w tych ludzi zainwestowano duże pieniądze - szkolenia + doświadczenie, no i specjalistyczna wiedza dotycząca systemu podatkowego i ustaw podatkowych.