Forum skarbowców
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/

Wyjścia prywatne
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=6&t=2967
Strona 1 z 2

Autor:  digital [ 09 paź 2013, 21:08 ]
Tytuł:  Wyjścia prywatne

jak u was w urzędach jest z wyjściami prywatnymi?

Autor:  Zyleta123 [ 09 paź 2013, 21:19 ]
Tytuł:  Re: Wyjścia prywatne

A co ma być? Trzeba odpracować i tyle. Nie ma też  problemu żeby pozwolili w celach prywatnych wychodzić.

Autor:  digital [ 09 paź 2013, 22:12 ]
Tytuł:  Re: Wyjścia prywatne

u nas musimy pisać pisma do NUS na wyrażenie zgody na wyjście

Autor:  nVodka [ 09 paź 2013, 22:58 ]
Tytuł:  Re: Wyjścia prywatne

Raz wyszedłem sobie w godzinach pracy do lekarza i dostałem od niego natychmiast zwolnienie lekarskie... Jakie potem były problemy, bo miałem to odpracować następnego dnia, a ja na chorobowe poszedłem :/

Autor:  eraser [ 10 paź 2013, 00:30 ]
Tytuł:  Re: Wyjścia prywatne

U nas bezproblemowo. Wychodzimy za ustną zgodą kierownika działu, wszystko rejestruje elektroniczny system rejestracji czasu pracy. Wyjście "prywatne" należy "odrobić" w danym miesiącu (kierownik może też w obsługującym czas pracy programie zaliczyć na poczet takiego wyjścia wypracowane wcześniej w danym miesiącu "nadgodziny")

Autor:  uzytkownik12345 [ 10 paź 2013, 05:39 ]
Tytuł:  Re: Wyjścia prywatne

Wyjścia prywatne to jedna z zalet mojego miejsca pracy. W wielu innych trzeba by brać urlop, a tu można odrobić godzinkę, dwie i tyle. Super sprawa.

Autor:  rychu [ 10 paź 2013, 06:36 ]
Tytuł:  Re: Wyjścia prywatne

eraser                    



U nas bezproblemowo. Wychodzimy za ustną zgodą kierownika działu, wszystko rejestruje elektroniczny system rejestracji czasu pracy. Wyjście "prywatne" należy "odrobić" w danym miesiącu (kierownik może też w obsługującym czas pracy programie zaliczyć na poczet takiego wyjścia wypracowane wcześniej w danym miesiącu "nadgodziny")

Także samo jest i u nas.
Chociaż nasz system rejestracji czasu pracy trudno byłoby nazwać "elektronicznym".
Spotykane są jednak "patologie" polegające na wypracowywaniu przez niektórych pracowników, zwłaszcza z grupy kier, nadgodzin, wątpliwych z punktu widzenia ich bezwzględnej konieczności tylko po to żeby sobie "dorobić" do urlopu parę wolnych dni. Nie ma taki jeden z drugim nic do roboty w domu, dziecka już wyleciały z gniazda, współmałżonek się opatrzył, większość dnia spędzona na szeroko rozumianym nadzorze i  cóż za problem pod pozorem jakieś "pilnej" roboty zostać od czasu do czasu na godzinkę albo i więcej, i ni z tego ni z owego, przy okazji urlopu - bach - dwa, trzy dni za nadgodziny.

uzytkownik12345                    



Wyjścia prywatne to jedna z zalet mojego miejsca pracy. W wielu innych trzeba by brać urlop, a tu można odrobić godzinkę, dwie i tyle. Super sprawa.

Umykał mi ten aspekt. Dziękuję za uświadomienie. To faktycznie cenna i atrakcyjna cecha naszego miejsca pracy.
Tym bardziej współczuję tym, których kierownictwo robi w tym zakresie wstręty.

Autor:  Ambi [ 22 paź 2013, 19:23 ]
Tytuł:  Re: Wyjścia prywatne

U nas wyjsć można bez problemu, informując o tym kierownika i wpisując w książkę wyjść prywatnych (elektronika jeszcze do nas nie dotarła  :zeby:  ). Odrabiamy do 15-go następnego miesiąca albo nas "podsumowują" przy pensji.

Ale nie ma już w tej chwili opcji, żeby zostawać sobie po godzinach nie mając do nic odrobienia.

Autor:  Nuna [ 22 paź 2013, 20:00 ]
Tytuł:  Re: Wyjścia prywatne

U mnie nie ma czegoś takiego jak nadgodziny
Jeżeli ktoś potrzebuje zostaje po godzinach po to tylko żeby się wyrobić z robotą. Zadanie musi być wykonane. Nikogo nie obchodzi kiedy. Nikt też nie dostaje za to czasu wolnego do odebrania jako urlop lub wyjście prywatne.

Oficjalnie są tzw. wyjścia prywatne, za które odejmowane są odpowiednie kwoty od pensji. Ewentualnie wyjście można odpracować ... ale niestety tylko tego samego dnia.
Mniej oficjalnie - można dogadać się z bezpośrednim przełożonym co do wyjścia prywatnego na czas od godziny do półtora i odpracować w inny dzień.

W związku z powyższym nie ma więc w zasadzie problemu z rozliczaniem wyjść i nadgodzin.

Autor:  Badman [ 22 paź 2013, 22:02 ]
Tytuł:  Re: Wyjścia prywatne

digital                    



u nas musimy pisać pisma do NUS na wyrażenie zgody na wyjście


Ja p...  <_<

Co za ******  :wysmiewacz:

Autor:  mallorca1 [ 22 paź 2013, 22:08 ]
Tytuł:  Re: Wyjścia prywatne

Badman                    



digital                    



u nas musimy pisać pisma do NUS na wyrażenie zgody na wyjście


Ja p...  <_<

Co za ******  :wysmiewacz:



"Choroba bydgoska"  palka--==

Autor:  digital [ 23 paź 2013, 15:13 ]
Tytuł:  Re: Wyjścia prywatne

I zgoda tylko w uzasadnionych przypadkach
:zly1:

Autor:  madowa [ 23 paź 2013, 17:23 ]
Tytuł:  Re: Wyjścia prywatne

U nas również można się zwalniać wypisując odpowiednik wniosek do bezpośredniego przełożonego, który nie stwarza problemów. Odrobienie takiego wyjścia musi odbyć się do 4 tyg od zwolnienia. Jest jeszcze taka opcja, że jeśli z tych zwolnień uzbiera się 8 godz to pozwalają pokryć dniem urlopu, bez odrabiania.

Autor:  Nadir [ 23 paź 2013, 19:16 ]
Tytuł:  Re: Wyjścia prywatne

digital                    



u nas musimy pisać pisma do NUS na wyrażenie zgody na wyjście


A można normalnie:

eraser                    



U nas bezproblemowo. Wychodzimy za ustną zgodą kierownika działu, wszystko rejestruje elektroniczny system rejestracji czasu pracy. Wyjście "prywatne" należy "odrobić" w danym miesiącu (kierownik może też w obsługującym czas pracy programie zaliczyć na poczet takiego wyjścia wypracowane wcześniej w danym miesiącu "nadgodziny")


rychu                    



Także samo jest i u nas


nuna                    



Oficjalnie są tzw. wyjścia prywatne, za które odejmowane są odpowiednie kwoty od pensji.
Mniej oficjalnie - można dogadać się z bezpośrednim przełożonym co do wyjścia prywatnego na czas od godziny do półtora i odpracować w inny dzień. W związku z powyższym nie ma więc w zasadzie problemu z rozliczaniem wyjść i nadgodzin


Ambi                    



U nas wyjsć można bez problemu, informując o tym kierownika i wpisując w książkę wyjść prywatnych...
Odrabiamy do 15-go następnego miesiąca albo nas "podsumowują" przy pensji.


madowa                    



Jest jeszcze taka opcja, że jeśli z tych zwolnień uzbiera się 8 godz to pozwalają pokryć dniem urlopu, bez odrabiania.


U mnie też jest normalnie. Zero problemów z wyjściami prywatnymi.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/