W związku z galopującymi cenami, szczególnie żywności i paliwa, słabszym złotym oraz najwyższym od 10 lat poziomem inflacji, a także brakiem jakichkolwiek podwyżek wynagrodzeń (można nawet mówić o ich obniżce), zwracam się z prośbą, o wyrażenie zgody na podjęcie dodatkowego zatrudnienia w weekendy oraz dni wolne od pracy, a także popołudniami w celu umożliwienia mi terminowego opłacania zobowiązań i zapewnienia godnego życia rodzinie. Zdając sobie sprawę z ograniczonych możliwości zatrudnienia zamierzam aplikować na posadę kasjera, w którejś z sieci handlowych (Tesco, Auchan, Piotr i Paweł itp.) Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.
02 kwi 2012, 14:27
Re: Jak myślicie - uda się?
Ja kiedyś chciałem zamiast wynajętej firmy w ramach urlopu na zlecenie pomalować kilka pokoi w IS Radom. Odmówiono mi, bo "nie godzi się, żeby urzędnik malował pomieszczenia"...
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
02 kwi 2012, 15:02
Re: Jak myślicie - uda się?
Może zamiast protestu przeciwko brakom podwyżek, należy walczyć o możliwość dodatkowego zatrudnienia bez proszenia ,,władców" o zgodę.
02 kwi 2012, 16:33
Re: Jak myślicie - uda się?
blue
Może zamiast protestu przeciwko brakom podwyżek, należy walczyć o możliwość dodatkowego zatrudnienia bez proszenia ,,władców" o zgodę.
O zgodę to muszą się pytać USC, reszta tylko informuje, że podejmie "zajęcia zarobkowe".
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
02 kwi 2012, 17:56
Re: Jak myślicie - uda się?
Pinero
blue
Może zamiast protestu przeciwko brakom podwyżek, należy walczyć o możliwość dodatkowego zatrudnienia bez proszenia ,,władców" o zgodę.
O zgodę to muszą się pytać USC, reszta tylko informuje, że podejmie "zajęcia zarobkowe".
Gwoli uściślenia "co by" nie mylić dodatkowego zatrudnienia z zajęciem zarobkowym:
Art. 80. 1. Członek korpusu służby cywilnej nie może podejmować dodatkowego zatrudnienia bez pisemnej zgody dyrektora generalnego urzędu ani wykonywać czynności lub zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy lub podważających zaufanie do służby cywilnej. 2. Urzędnik służby cywilnej nie może podejmować zajęć zarobkowych bez pisemnej zgody dyrektora generalnego urzędu. Ustawa z dnia 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (Dz. U. z dnia 23 grudnia 2008 r. Nr 227, poz. 1505)
Z powyższego wynika, że nie-urzędnik sc może podejmować zajęcia zarobkowe bez zgody DG, na dodatkowe zatrudnienie musi uzyskać jego pisemną zgodę. Urzędnik sc nie może ani jednego ani drugiego.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
02 kwi 2012, 18:33
Re: Jak myślicie - uda się?
Nadir
Urzędnik sc nie może ani jednego ani drugiego.
Bez zgody oczywiście.
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
02 kwi 2012, 20:31
Re: Jak myślicie - uda się?
Aby temat uściślić i uczynić jasnym dla większości pracowników - czyli jedynie Członków KSC - możecie zakładać działalność gospodarczą - oczywiście w zakresie nie kolidującym z wykonywanymi obowiązkami. Czyli nie wyobrażam sobie np prowadzenia księgowości firmy rozliczanej w Waszym urzędzie. Ale np koszenie trawników w takiej firmie - jak najbardziej! Jeśli chodzi o godność urzędnika - to wystarczająco jest ona szargana na co dzień przez naszych pracodawców, by w ogóle na coś takiego się nie powoływać!
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
02 kwi 2012, 20:42
Re: Jak myślicie - uda się?
Pinero
Nadir
Urzędnik sc nie może ani jednego ani drugiego.
Bez zgody oczywiście.
Uściślając jeszcze bardziej: urzędnik sc w ogóle nie może podejmować dodatkowego zatrudnienia, więc zgody oczywiście też nie może być. A żeby z kolei zagmatwać co nie co, to co jeśli X jest zatrudniony w firmie Y i podejmuje pracę (służbę) w korpusie sc? Ta praca w firmie nie jest w tej sytuacji "podjęciem dodatkowego zatrudnienia", prawda? Tylko raczej służba w sc... Logiczne, że powinien zrezygnować z pracy w firmie X, ale... przepisy nie są precyzyjne w tym zakresie.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
02 kwi 2012, 21:47
Re: Jak myślicie - uda się?
Nadir
Uściślając jeszcze bardziej: urzędnik sc w ogóle nie może podejmować dodatkowego zatrudnienia, więc zgody oczywiście też nie może być.
Chyba przesadziłeś. Przecież sam piszesz: "Urzędnik służby cywilnej nie może podejmować zajęć zarobkowych bez pisemnej zgody dyrektora" czyli wynika z tego, że zgoda taka jest dozwolona i podjęcie zajęć zarobkowych - również! Bo przecież analizując od d..y strony - jeżeli zgoda zostanie udzielona to zajęcia zarobkowe sa dozwolone - a skoro są dozwolone to i zgoda może być udzielona
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
03 kwi 2012, 06:55
Re: Jak myślicie - uda się?
Harakiri
Chyba przesadziłeś. Przecież sam piszesz: "Urzędnik służby cywilnej nie może podejmować zajęć zarobkowych bez pisemnej zgody dyrektora" czyli wynika z tego, że zgoda taka jest dozwolona i podjęcie zajęć zarobkowych - również! Bo przecież analizując od d..y strony - jeżeli zgoda zostanie udzielona to zajęcia zarobkowe sa dozwolone - a skoro są dozwolone to i zgoda może być udzielona
Chyba nie przesadziłem Ja pisałem o dodatkowym zatrudnieniu.
Nadir
Uściślając jeszcze bardziej: urzędnik sc w ogóle nie może podejmować dodatkowego zatrudnienia, więc zgody oczywiście też nie może być.
a Ty cytujesz "zajęcia zarobkowe", a to nie to samo
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
03 kwi 2012, 09:17
Re: Jak myślicie - uda się?
Nadir
Harakiri
Chyba przesadziłeś. Przecież sam piszesz: "Urzędnik służby cywilnej nie może podejmować zajęć zarobkowych bez pisemnej zgody dyrektora" czyli wynika z tego, że zgoda taka jest dozwolona i podjęcie zajęć zarobkowych - również! Bo przecież analizując od d..y strony - jeżeli zgoda zostanie udzielona to zajęcia zarobkowe sa dozwolone - a skoro są dozwolone to i zgoda może być udzielona
Chyba nie przesadziłem Ja pisałem o dodatkowym zatrudnieniu.
Nadir
Uściślając jeszcze bardziej: urzędnik sc w ogóle nie może podejmować dodatkowego zatrudnienia, więc zgody oczywiście też nie może być.
a Ty cytujesz "zajęcia zarobkowe", a to nie to samo
Przypuszczam, że potrzebna byłaby interpretacja -definicji "dodatkowego zatrudnienia" i "zajęć zarobkowych". Jest tyle różnych podstaw do zarobkowania i zatrudniania, że nie jest to wcale oczywiste. Na szczęście nie jestem USC i mogę to .....
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
03 kwi 2012, 10:09
Re: Jak myślicie - uda się?
Harakiri
Przypuszczam, że potrzebna byłaby interpretacja definicji "dodatkowego zatrudnienia" i "zajęć zarobkowych". Jest tyle różnych podstaw do zarobkowania i zatrudniania, że nie jest to wcale oczywiste.
Chyba niekoniecznie. Zatrudnienie to np. umowa o pracę, kontrakt, mianowanie, a zajęciem zarobkowym może być również np. umowa-zlecenie czy umowa o dzieło, które zatrudnieniem nie są.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
03 kwi 2012, 11:12
Re: Jak myślicie - uda się?
I to jest właśnie interpretacja... Moja radczyni już mnie uprzedzała, że założenie własnej firmy może zostać zinterpretowane na moją niekorzyść. Podobnie umowy zlecenie... Ale w moim przypadku - wszystko jest tak interpretowane!
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników