
Re: Anonimowe zawiadamianie o nieprawidłowościach w resorcie
O! Enduro...mogłem się spodziewać po twoich innych postach... Ktoś pisał, że dla "jajców"? Wyraźnie chyba pisałem, że chodzi o prawdziwe nieprawidłowości występujące w resorcie? Z twojego listu wynika albo:
1. MF doskonale wie jaka posr.na sytuacja pracowników w podległych organach - więc nie trzeba ich informować,
albo
2. Nie ma potrzeby zakłócać im "nadziei", że wszystko jest piękne i różowe...bo i tak będzie jak jest...
albo
3. Rządzący nie potrzebują PRAWDZIWYCH informacji o sytuacji w zarządzanych jednostkach...
A może po prostu dla ciebie jakoś specjalnie trzeba tłumaczyć... Nie chce mi się.
A tak na marginesie jesteś z MF?
No i poza tym... co wiesz o moim wykształceniu? Jak nie masz o tym pojęcia to całuj

przełożonego a ode mnie ci wara. Sam/a wyglądasz na wykształconego/ą inaczej... Ale to takie uwagi pozamerytoryczne.