Forum skarbowców
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/

Rola radcy prawnego
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=6&t=2138
Strona 1 z 4

Autor:  tomajak [ 07 sty 2011, 23:27 ]
Tytuł:  Rola radcy prawnego

Witam!
Jak Państwo oceniacie wywiązywanie się z roli radcy prawnego w Waszych urzędach?
Pytanie moje jest podyktowanie jest ostatnim podejściem radcy w moim urzędzie. A mianowicie przez 4h pełnionego dyżuru nie miał czasu na spotkanie ze mną. Umawiałem się 2 tyg. Jedynie co mi powiedział to jest - ok. No tak, ale czy sprawa nad którą pracowałem 6 m-cy zasługuje na takie traktowanie?
Gdybyście mogli podzielić się swoimi uwagami o pracy Waszych radców? Czy opracowaliście, czy działacie w/g jakichkolwiek procedur. Osobiście jestem rozczarowany postępowaniem mojego radcy do podejścia do poszczególnych spraw. Po prostu - ma wszystko w d....

Autor:  kadet [ 09 sty 2011, 00:39 ]
Tytuł:  Rola radcy prawnego

trzeba ostro stać w kolejce a  swój problem kazać rp. zapisać w notatniku  po to by następnym razem przypomnieć swój temat :wysmiewacz:
no chyba że jeszcze kogoś macie w komórce organizacyjnej Obsługi Prawnej?, bo chyba ten radca prawny dyżurując na pewno nie reprezentuje urzędu przed sądami ani tym bardziej ma jeszcze czas pisać jakieś skargi, odwołania, zażalenia etc. :unsure:

Autor:  gryzli [ 09 sty 2011, 11:25 ]
Tytuł:  Rola radcy prawnego

tak jak w większości urzędów, biorą kasę i nic lub prawie nic nie robią, też mówią ok., co  zaraz okazuje się nie takie ok. Nic nie robi, można tak ogólnie ocenić pracę radcy w naszym urzędzie. Pozdrawiam

Autor:  Taxator [ 09 sty 2011, 11:38 ]
Tytuł:  Rola radcy prawnego

Radcę prawnego w moim US najlepiej złapać w palarni, bo większość czasu tam właśnie spędza.
A poza tym szkoda gadać.

Autor:  cacciatora [ 09 sty 2011, 16:47 ]
Tytuł:  Rola radcy prawnego

u nas jest 2, jeden zabiera sprawę, po miesiącu kazuje sobie ją referować a ana koniec i tak znowu muszę do niego iść, bo .... więc już do niego nie chodzę, chyba, że nie zależy mi na czasie lub są zagadnienia prawa gospodarczego czy handlowego, czy proceduralnego w tych tematach ( bo jest ekspertem pod tym względem). Drugi robi wszystko na już, bez marudzenia wrzucam temat i mam odpowiedź jeżeli chce na piśmie to muszę poczekać tydzień do następnego dyżuru, chyba, że już wie co i jak, poza tym chodzę czasem do niej podyskutować, bo tak na prawdę to nie mam z kim i w ten sposób narodziło się kilka fajnych pomysłów w sprawach, które w naszym urzędzie były omijane, a za które trzeba się w końcu zabrać, bo czasami myślę że my to jesteśmy bardzo na końcu ze wszystkim. Zdarza się jednak, że drugi z radców popełnia błędy z tej całej prędkości i jest niekonsekwentny. Ale i tak tę kobiete podziwiam, bo ona zawsze moje wątpliwości łapie w lot.

Autor:  gryzli [ 09 sty 2011, 16:51 ]
Tytuł:  Rola radcy prawnego

cacciatora, jak jesteś taka super to po co ci radca.

Autor:  apasko [ 09 sty 2011, 20:19 ]
Tytuł:  Rola radcy prawnego

Niektórzy radcy są do załatwiania prywatnych spraw NUS oczywiscie za pieniądze podatników.
A co tam sprawy służbowe radźcie sobie sami pracownicy.

Autor:  kadet [ 09 sty 2011, 21:10 ]
Tytuł:  Rola radcy prawnego

a czy u was radcy prawni to są przeważnie radcy z izby skarbowej? Mają podpisane umowy z kilkoma urzędami na świadczenie obsługi prawnej a są głownie na etacie IS. I czy podpisanie  umowy np. z innym radcą prawnym (z zewnątrz) wiąże się z wyciągnięciem "nieformalnie" konsekwencji przez organ wyższego stopnia... :angry2:

Autor:  supersaper [ 10 sty 2011, 08:19 ]
Tytuł:  Rola radcy prawnego

kadet                    



a czy u was radcy prawni to są przeważnie radcy z izby skarbowej? Mają podpisane umowy z kilkoma urzędami na świadczenie obsługi prawnej a są głownie na etacie IS. I czy podpisanie  umowy np. z innym radcą prawnym (z zewnątrz) wiąże się z wyciągnięciem "nieformalnie" konsekwencji przez organ wyższego stopnia... :angry2:

Dziwny układ  :blink:
Może się tak zdarzyć, że ta sama osoba wydaje opinię w I i w II instancji. Czy nie narusza to zasady dwuinstancyjności  :wacko:

Autor:  Ivka [ 10 sty 2011, 09:44 ]
Tytuł:  Rola radcy prawnego

supersaper                    



kadet                    



a czy u was radcy prawni to są przeważnie radcy z izby skarbowej? Mają podpisane umowy z kilkoma urzędami na świadczenie obsługi prawnej a są głownie na etacie IS. I czy podpisanie  umowy np. z innym radcą prawnym (z zewnątrz) wiąże się z wyciągnięciem "nieformalnie" konsekwencji przez organ wyższego stopnia... :angry2:

Dziwny układ  :blink:
Może się tak zdarzyć, że ta sama osoba wydaje opinię w I i w II instancji. Czy nie narusza to zasady dwuinstancyjności  :wacko:


..."wydaje opinię" to szumnie powiedziane! U nas co najwyżej ogranicza się to do notatki "sprawdzono podstawy prawne"

Autor:  mgoral [ 10 sty 2011, 12:34 ]
Tytuł:  Rola radcy prawnego

Cytat z ustawy o radcach prawnych:
(art. 6. 1.) Zawód radcy prawnego polega na świadczeniu pomocy prawnej, a w szczególności na udzielaniu porad prawnych, sporządzaniu opinii prawnych, opracowywaniu projektów aktów prawnych oraz występowaniu przed sądami i urzędami.

Aplikacja radcowska prawie w ogóle nie przygotowywuje w zakresie prawa podatkowego, więc pracownik merytoryczny często ma większa wiedzę z danego tematu, o który pyta. A radca prawny ma wydać pisemną opinię prawna na zapytanie, i dlatego należy pytać pisemnie.

Autor:  izdebka [ 11 sty 2011, 00:31 ]
Tytuł:  Rola radcy prawnego

Temat trochę znam z obu stron i jak widzę czasem niektóre pytane kierowane do radców, to można się zastanowić, co robi na swoim stanowisku kierownik jednostki, który zadaje pytania z dziedzin leżących w jego zakresie działania.... A z drugiej strony wielu radców przychodzi do urzędów na kilka godzin w tygodniu i jeszcze narzeka, chociaż z drugiej strony za takie pieni.adze, jakie są płacone, żaden dobry radca nie przyjdzie do urzędu i kolo się zamyka.... W tym roku czeka mnie egzamin radcowski i nie widzę się potem w urzędzie...

Autor:  Kasik [ 11 sty 2011, 00:42 ]
Tytuł:  Rola radcy prawnego

izdebka: kierownik jednostki, który zadaje pytania z dziedzin leżących w jego zakresie działania po prostu czasami ma wątpliwości np. natury prawnej (zgodnie z ustawą nie musi mieć wykształcenia prawniczego) i dlatego czasami - bo przecież nie zawsze potrzebuje pomocy radcy. Skoro takie stanowisko jest w urzędzie przewidziane tzn., że jest potrzebne.

"W tym roku czeka mnie egzamin radcowski i nie widzę się potem w urzędzie..." - jesteś pewna, że zdasz? Ja na Twoim miejscu zwolniłabym się już dziś z urzędu, to nie jest przechowalnia.

Autor:  szept [ 11 sty 2011, 09:10 ]
Tytuł:  Rola radcy prawnego

izdebka                    



Temat trochę znam z obu stron i jak widzę czasem niektóre pytane kierowane do radców, to można się zastanowić, co robi na swoim stanowisku kierownik jednostki, który zadaje pytania z dziedzin leżących w jego zakresie działania.... A z drugiej strony wielu radców przychodzi do urzędów na kilka godzin w tygodniu i jeszcze narzeka, chociaż z drugiej strony za takie pieni.adze, jakie są płacone, żaden dobry radca nie przyjdzie do urzędu i kolo się zamyka.... W tym roku czeka mnie egzamin radcowski i nie widzę się potem w urzędzie...


Nie? A ja z chęcią bym był radcą w urzędzie :) Egzamin zdany, wpis na listę dokonany i nadal sobie inspektoruję. Póki co.

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/