Forum skarbowców
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/

Emeryci w skarbówce...
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=6&t=1982
Strona 1 z 9

Autor:  austeen [ 09 sie 2010, 10:31 ]
Tytuł:  Emeryci w skarbówce...

Rząd oszczędzi miliard na... emerytach (http://www.skarbowcy.pl/blaster/extarti ... le_id=3937)

Zatrudnianie emerytów na pełny etat w urzędach w żaden sposób nie przyczyni się do spadku bezrobocia.
Rząd chce walczyć z bezbobociem, a zatrudnia emerytów... czysty absurd.

Zapraszam do wypowiadania się na temat zatrudniania emerytów.

Autor:  silniczek [ 09 sie 2010, 11:48 ]
Tytuł:  Emeryci w skarbówce...

No wiesz, wydłużamy wiek emerytalny, to po pierwsze. Jeżeli emeryt przestanie pracować, nie będzie odprowadzał do budżetu składek, i podatków (...) i na życie mu nie starczy, zacznie korzystać z MOPS-u i dodatkowo jeszcze obciąży budżet.
Oczywiście wszystko to kłóci się z bezrobociem, ale to już inna bajka. Niech się martwi P. Min. Fedak i Premier Tusk.

Autor:  Ronin123 [ 09 sie 2010, 12:15 ]
Tytuł:  Emeryci w skarbówce...

wszelkie ograniczenia w zatrudnianiu są bezprawne - a zwłaszcza związane z wiekiem.
Jeśli taki emeryt spełnia kryteria naboru - to nie ma problemu

Autor:  austeen [ 09 sie 2010, 12:17 ]
Tytuł:  Emeryci w skarbówce...

silniczek                    



No wiesz, wydłużamy wiek emerytalny, to po pierwsze. Jeżeli emeryt przestanie pracować, nie będzie odprowadzał do budżetu składek, i podatków (...) i na życie mu nie starczy, zacznie korzystać z MOPS-u i dodatkowo jeszcze obciąży budżet.
Oczywiście wszystko to kłóci się z bezrobociem, ale to już inna bajka. Niech się martwi P. Min. Fedak i Premier Tusk.

To o czym napisałeś dotknie ludzi, którzy już teraz szukają pracy i nie mogą znaleźć, bo emeryci zajmują miejsca. Powinno się zmienić przepisy, żeby można było zatrudniać emerytów, ale pod warunkiem, że emerytura takiego człowieka jest rzeczywiście niska (nie przekracza np. 2.000 zł brutto) i pracodawca nie znalazł osoby, która chciałaby tą pracę wykonywać.

Autor:  silniczek [ 09 sie 2010, 12:25 ]
Tytuł:  Emeryci w skarbówce...

No to jest jakiś pomysł  :brawa:

Autor:  Maxer2007 [ 09 sie 2010, 12:35 ]
Tytuł:  Emeryci w skarbówce...

Znam emeryta mundurowego w wieku 34 lat - to dopiero jest absurd. Czy takiemu facetowi można zabronić pracować? Jednak problem polega na tym, że żaden rząd nic nie zrobił w sprawie likwidacji tych nienormalnych przepisów. Tak naprawdę, to żaden rząd nic rozsądnego nie zrobił ...

Autor:  austeen [ 09 sie 2010, 12:59 ]
Tytuł:  Emeryci w skarbówce...

Na małe emerytury narzekają ci, którzy dostają najwięcej.

Może to śmiesznie zabrzmi, ale mój dziadek dostaje co miesiąc większą emeryturę niż ja zarabiam i ciągle mi mówi, że ma bardzo małą emeryturę. Chciałbym mieć taką emeryturę jak on, kiedy będę na swojej emeryturze jak dożyję, ale na to się nie zanosi... prawdopodobnie mnie wykończą choroby cywilizacyjne  :mellow: , a już teraz się wszędzie słyszy, że emerytury będą coraz mniejsze, ponieważ nie będzie miał kto na nas pracować.


Inna propozycja to: ograniczenie kwotowe w zarobkowaniu emeryta, jeżeli pobiera pełną emeryturę i przekracza ona jakąś kwotę.

Autor:  cammila [ 09 sie 2010, 13:19 ]
Tytuł:  Emeryci w skarbówce...

Maxer2007                    



Znam emeryta mundurowego w wieku 34 lat - to dopiero jest absurd. Czy takiemu facetowi można zabronić pracować? Jednak problem polega na tym, że żaden rząd nic nie zrobił w sprawie likwidacji tych nienormalnych przepisów. Tak naprawdę, to żaden rząd nic rozsądnego nie zrobił ...

Maxer, ja też znam emeryta mundurowego, tylko deko starszego. Misja na Bałkanach, dwie zmiany w Iraku. Chiałbyś się z nim zamienić?

Autor:  Maxer2007 [ 09 sie 2010, 14:32 ]
Tytuł:  Emeryci w skarbówce...

cammila                    



Maxer2007                    



Znam emeryta mundurowego w wieku 34 lat - to dopiero jest absurd. Czy takiemu facetowi można zabronić pracować? Jednak problem polega na tym, że żaden rząd nic nie zrobił w sprawie likwidacji tych nienormalnych przepisów. Tak naprawdę, to żaden rząd nic rozsądnego nie zrobił ...

Maxer, ja też znam emeryta mundurowego, tylko deko starszego. Misja na Bałkanach, dwie zmiany w Iraku. Chiałbyś się z nim zamienić?


Chciałybm się zamienić z moim znajomym, chciałbym znowu mieć 34 lata i emeryturę. A teraz czeka mnie/nas  praca do 65 lat raczej bez podwyżek. A ty być nie chciała zamienić się z moim znajomym, 34 letnim emerytowanym strażnikiem straży granicznej którego najniebezpieczniejszym zadaniem było sprawdzanie paszportów i bagażu na podrzędnym lotnisku?

Autor:  Porebski [ 09 sie 2010, 15:33 ]
Tytuł:  Emeryci w skarbówce...

cammila                    



Maxer2007                    



Znam emeryta mundurowego w wieku 34 lat - to dopiero jest absurd. Czy takiemu facetowi można zabronić pracować? Jednak problem polega na tym, że żaden rząd nic nie zrobił w sprawie likwidacji tych nienormalnych przepisów. Tak naprawdę, to żaden rząd nic rozsądnego nie zrobił ...

Maxer, ja też znam emeryta mundurowego, tylko deko starszego. Misja na Bałkanach, dwie zmiany w Iraku. Chiałbyś się z nim zamienić?


Tam zdaje się nikt nikogo na siłę nie wypycha... Jak ktoś postanowił być żołnierzem, to chyba w określonym celu...

Autor:  austeen [ 09 sie 2010, 16:46 ]
Tytuł:  Emeryci w skarbówce...

Ehhh... perspektywy pracowników skarbówki są nieciekawe.
-----------------------------------------------------------
Najbardziej dziwne jest dla mnie to, że niestety są w skarbowości tacy emeryci, którzy z własnej i nieprzymuszonej woli zadeklarowali NUS-owi, że chcą dalej pracować i jak jest troszkę więcej pracy, to zaczynają oni narzekać, że już mają dość tej pracy i chętnie odeszliby, aby sobie już odpocząć. Czemu nie odchodzą? Przecież nikt emerytów nie zmusza do pracy i ich na siłę nie zatrzymuje!

U nas ludzie w wieku emerytalnym, którzy pracują dalej, zarabiają średnio ok. 6 tys. zł brutto, więc zamiast 1 emeryta można by było zatrudnić 2-3 pracowników (po 2-3 tys. zł brutto na osobę). Nagrody i premie dla emerytów też są wysokie (nie są wcale powiązane z efektami pracy, tylko są proporcjonalne do wysokości wynagrodzenia tzn. im większe ktoś ma wynagrodzenie, tym większą otrzymuje premię i nagrody). Chore to, ale u nas niestety tak to w US-ie wygląda i nic na to nie wskazuje, że się to zmieni.


"Wielki minister to ten, który służy władcy gdy potrafi, a wycofuje się z urzędu, gdy nie umie obowiązkom podołać".
[Konfucjusz]
--------------------------------------------------------------------------------------
Emeryci, którzy nie potrafią obowiązkom podołać niestety nie umieją wycofać się z urzędu.

Autor:  Ronin123 [ 09 sie 2010, 17:07 ]
Tytuł:  Emeryci w skarbówce...

austeen                    



Ehhh... perspektywy pracowników skarbówki są nieciekawe.
-----------------------------------------------------------
Najbardziej dziwne jest dla mnie to, że niestety są w skarbowości tacy emeryci, którzy z własnej i nieprzymuszonej woli zadeklarowali NUS-owi, że chcą dalej pracować i jak jest troszkę więcej pracy, to zaczynają oni narzekać, że już mają dość tej pracy i chętnie odeszliby, aby sobie już odpocząć. Czemu nie odchodzą? Przecież nikt emerytów nie zmusza do pracy i ich na siłę nie zatrzymuje!

U nas ludzie w wieku emerytalnym, którzy pracują dalej, zarabiają średnio ok. 6 tys. zł brutto, więc zamiast 1 emeryta można by było zatrudnić 2-3 pracowników (po 2-3 tys. zł brutto na osobę). Nagrody i premie dla emerytów też są wysokie (nie są wcale powiązane z efektami pracy, tylko są proporcjonalne do wysokości wynagrodzenia tzn. im większe ktoś ma wynagrodzenie, tym większą otrzymuje premię i nagrody). Chore to, ale u nas niestety tak to w US-ie wygląda i nic na to nie wskazuje, że się to zmieni.

No tak, to może osoby pracujące w skarbowości , w wieku słusznym utylizować?
Tylko jaki wiek przyjąć za słuszny?
Dlaczego słuszny- gdyż nigdy nie słyszałem o kobiecie w wieku 60 i facecie w wieku 65 lat - pracujących w skarbowości

Autor:  austeen [ 09 sie 2010, 18:02 ]
Tytuł:  Emeryci w skarbówce...

Absolutnie nie należy traktować "wysłania" pracownika na emeryturę (jak to niektórzy nazywają) eutanazją, bo nie chodzi, żeby emerytom zrobić krzywdę. Utylizacja kojarzy się nam ze śmieciami, ale podobno to termin stosowany w firmach na określenie polityki związanej ze zwalnianiem / rotacją pracowników. Po prostu uważam, że jeżeli emeryci wypracowali sobie niemałą emeryturę, która pozwala na godne życie (np. otrzymują więcej niż 2-3 tys. brutto, gdzie przeciętna emerytura wypłacana z ZUS wynosi w Polsce ok. 1.700 zł brutto), to powinni oni zrobić miejsce innym, którzy bardziej tej pracy potrzebują, bo nie mają na chleb. Emeryci mogliby iść na zasłużony wypoczynek, a nie zostawać dłużej w pracy i ciągle narzekać jacy to oni są zmęczeni i chętnie już by poszli na emeryturę. Taka postawa niestety nie motywuje innych pracowników do pracy, bo muszą oni za połowę mniejsze wynagrodzenie pracować i nie dostają dodatkowo emerytury, a z racji tego, że są młodsi, to muszą jeszcze emerytom pomagać.

Absurdom mówię 3xNIE !!!

Autor:  dominiq [ 09 sie 2010, 18:59 ]
Tytuł:  Emeryci w skarbówce...

austeen                    



Absolutnie nie należy traktować "wysłania" pracownika na emeryturę (jak to niektórzy nazywają) eutanazją, bo nie chodzi, żeby emerytom zrobić krzywdę. Utylizacja kojarzy się nam ze śmieciami, ale podobno to termin stosowany w firmach na określenie polityki związanej ze zwalnianiem / rotacją pracowników. Po prostu uważam, że jeżeli emeryci wypracowali sobie niemałą emeryturę, która pozwala na godne życie (np. otrzymują więcej niż 2-3 tys. brutto, gdzie przeciętna emerytura wypłacana z ZUS wynosi w Polsce ok. 1.700 zł brutto), to powinni oni zrobić miejsce innym, którzy bardziej tej pracy potrzebują, bo nie mają na chleb. Emeryci mogliby iść na zasłużony wypoczynek, a nie zostawać dłużej w pracy i ciągle narzekać jacy to oni są zmęczeni i chętnie już by poszli na emeryturę. Taka postawa niestety nie motywuje innych pracowników do pracy, bo muszą oni za połowę mniejsze wynagrodzenie pracować i nie dostają dodatkowo emerytury, a z racji tego, że są młodsi, to muszą jeszcze emerytom pomagać.

Absurdom mówię 3xNIE !!!


Uważam, że należy się pracownikom w wieku emerytalnym szacunek - a młodym potrzeba wiele pokory żeby osiągnąć taka dyscyplinę pracy. Zatem niech decydują sami o czasie odejścia na emeryturę - pomyślmy że to oni kreowali wizerunek skarbowości - teraz chcecie powiedzieć im do widzenia- oj nieładnie młodzieży ... :huh:

Strona 1 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/