Nasza Izba opracowała swoje, dające całkowicie odmienne wyniki.

Cóż to szarotko? Czyżby twój DIS kazał Ci skasować ten pean na jego cześć?

Wydawało się że po to MF wymyśla mierniki aby Izba przy nich nie majstrowała. Sposób wyliczania obciążania pracą powinien być określony centralnie, gdyż za tym pójdą etaty.

mają na celu pokazanie, że niektóre małe urzędy powinny być średnimi, a średnie małymi. Ale czy ktoś je czyta? Czy ktoś może potwierdzić, że te mierniki są powodem przesunięć etatów we Wrocławiu???

(...) gdyż za tym pójdą etaty

Tak? Uwierzę jak zobaczę. U mnie w US nikt w to nie wierzy, nawet kadra kierownicza.

Mierniki są po to aby się nimi zajmować, a nie właściwą pracą.Czy ktoś wie kto jest autorem tego wynalazku musi jakiś być.W IS Katowice krąży plotka, że to niejaka Krystyna K. wymyśliła je dla Henia, a ten pomógł jej zostać naczelnikiem zajmującym się miernikami.Może rzecznik is podrzuci jakieś wyjaśnienie

Prawdopodobnie mają też związek z "Ustawą o racjonalizacji ..." niejakiego TW Michała czyli Min. Boniego. Ustawa tylko formalnie trafiła tam gdzie jej miejsce (do toalet jako papier do   ). Fakty są jednak inne. Bez nagłaśniania sprawy w mediach, Rząd już zaplanował znaczącą redukcje zatrudnienia w tzw. "służbach zespolonych" - na początek ok. 3000 etatów (może jeszcze w tym roku!!) i nie wyklucza ciągu dalszego. W wielu urzędach skarbówki, nie przedłuża się umów terminowych, zwalnia (a raczej skłania do odejścia) pracowników, umowy terminowe przedłuża się na wiele lat - wręczając ... aneksy do umów (ciekawostka nie przewidziana w ustawie o SC) zamiast umów bezterminowych itp. Wiele urzędów ograniczyło nawet ilość stażystów (a może mają takie do d... działy kadr). Przeciąganie naborów w nieskończoność i kończenie bez wyłonienia zwycięzcy to często norma. Do tego "umilanie" życia pod każdym względem, powodujące ucieczkę kadr.
Wystarczy poczytać nowy projekt rozporządzenia o IS i US (w tym fizyczną likwidację wszystkich OZ) i cel tych działań staje się jasny. To samo czeka KS - ustawa już wyszła z Sejmu.

Mierniki są po to, żeby wprowadzać do systemu głupoty nikomu do niczego niepotrzebne. Podobno są Urzędy gdzie powołano koordynatorów ds mierników i to oni są najbardziej obciążeni pracą!!!  
Moim zdaniem komu mają zabrać etaty to i tak zabiorą, a danymi liczbowymi zawsze można manipulować! Zwłaszcza, że "niektórzy" wiedzą wcześniej ..........
=================================
Po co jest ten miernik? Otóż nikt nie wie po co, więc nie  musisz się martwić, że ktoś zapyta! To jest nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo!
Przecież i im, i nam na sercu leży tylko dobro naszego US!  
(...) a im ten miernik jest droższy, to ...,  no ...,  koniaczek ...?
Podwójny! Stać mnie...

Ze wskażnikówwyśmiewano się w socjaliźmie. Była taka kabaretowa dykteryjka że w pewnej fabryce papieru aby zwiększyć efektywność pracy wprowadzano kolejne wskaźniki. Jako pierwszy był wskaźnik ciężaru wyprodukowanego papieru - fabryka zaczęła produkować wyłącznie papier kartonowy. Następny wskażnik to długość - zaczęto produkować wyłącznie serpentyny na bal. Gdy wprowadzono wskażnik ilość sztuk - fabryka podjęła wyłącznie produkcję confetti.
Nasze obecne mierniki bardzo przypominają mi tamte wskaźniki. Obecnie Naczelnicy skupiają się na wypracowaniu odpowiednich mierników a nie na efektywności pracy urzędu.

Weksel, dobry tekst.

na dodatek mierniki te przewidują inny czas (medianę) na prowadzenie postępowania podatkowego tylko ze względu na ilość zatrudnionych tam osób, gdzie specyfika spraw we wszystkich urzędach jest taka sama, jedynie ich ilość jest mniejsza. To jest paranoja.

w sumie mierniki pokazują ciekawe zjawisko: im większa izba pod względem wpływów bużdetowych (np. mazowiecka, śląska) tym gorsze jej oceny wg mierników - im mniejsze wpływy w izbie tym lepsza wartośc mierników.

Dokładnie 'Czereśnia' masz absolutną rację. Jeżeli do tej pory pracowało się uczciwe, rzetelnie i wydajnie to do obliczenia miernika bierze się te dane ażeby bliski sercu US - blisko IS - do tej pory niewydolny i dużo gorszy teraz jest najlepszy
Czary mary!
Ale my sie nie damy!    Podatnik Kowalski był u nas widziany  na korytarzu to sie wprowadzi czynności sprawdzające do PLTXu - sprawdziłem czy ma zegarek, bo zapytałem o godzinę.
Chyba, że u was jest inaczej?

Nie zgodzę sie z Tobą. W dużych i wyspecjalizowanych urzędach często prowadzone sprawy dotyczące takich obszarów obrotu gospodarczego które dla US w Chrzęszczyżewoszycach są sience-fiction. A mediana to w uproszczeniu średnia (choć nie do końca), a więc ile w Chrzęszczyżewoszycach jest dużych firm z dużymi obrotami i z ogromną ilościa papierów, a w konsekwencji dużą ilością materiału dowodowego do zebrania. Może jedna, może trzy. Reszta do drobnica.