Forum skarbowców
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/

"Wojna domowa" w US Wałbrzych?
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=6&t=1867
Strona 1 z 6

Autor:  Carolinka [ 10 maja 2010, 21:58 ]
Tytuł:  "Wojna domowa" w US Wałbrzych?

A czy ktoś słyszał w Polsce o takim przypadku :
Na Zastępcę Naczelnika w Urzędzie Skarbowym w Wałbrzychu powołano sekretarkę !!!! ...... z tegoż Urzędu.

Widać  wśród pracujących tam kierowników i innych pracowników nie znalazł się nikt, kto dorównałby jej doświadczeniem, wiedzą i umiejętnościami .
Swoją drogą, jak widać każdy ma szansę na awans..... Niech żywi nie tracą nadziei....
Będę bardzo wdzięczna jak ktoś wyjaśni mi o co w tym wszystkim chodzi ??????? <_<

Autor:  komwa [ 11 maja 2010, 06:42 ]
Tytuł:  "Wojna domowa" w US Wałbrzych?

Podobny przypadek miał kiedyś miejsce w małym US na Opolszczyźnie - sekretarka została kierowniczką działu ogónego ( nowe stanowisko stworzone dla niej ) miała pod sobą koleżankę sekretarkę dwie sprzataczki i gospodarczego - z wdzięczności  za taki awans urodziła ( ktoś wie komu ?)  nawet bliźniaki.

Autor:  supersaper [ 11 maja 2010, 06:55 ]
Tytuł:  Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki

Carolinka                    



A czy ktoś słyszał w Polsce o takim przypadku :
Na Zastępcę Naczelnika w Urzędzie Skarbowym w Wałbrzychu powołano sekretarkę !!!! ...... z tegoż Urzędu.

Widać  wśród pracujących tam kierowników i innych pracowników nie znalazł się nikt, kto dorównałby jej doświadczeniem, wiedzą i umiejętnościami .
Swoją drogą, jak widać każdy ma szansę na awans..... Niech żywi nie tracą nadziei....
Będę bardzo wdzięczna jak ktoś wyjaśni mi o co w tym wszystkim chodzi ??????? <_<

Może sprawa jest prostsza niż myślisz - ot zwykły  :sex:

Autor:  cyprys2010 [ 11 maja 2010, 11:04 ]
Tytuł:  Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki

Carolinka                    



A czy ktoś słyszał w Polsce o takim przypadku :
Na Zastępcę Naczelnika w Urzędzie Skarbowym w Wałbrzychu powołano sekretarkę !!!! ...... z tegoż Urzędu.

Widać  wśród pracujących tam kierowników i innych pracowników nie znalazł się nikt, kto dorównałby jej doświadczeniem, wiedzą i umiejętnościami .
Swoją drogą, jak widać każdy ma szansę na awans..... Niech żywi nie tracą nadziei....
Będę bardzo wdzięczna jak ktoś wyjaśni mi o co w tym wszystkim chodzi ??????? <_<

Jak to o co chodzi? Prawie jak w większości US: "Kali chcieć - Kali mieć", a reszcie waaarrraa!
Kali chcieć widzieć majątki z oświadczeń majątkowych swoich pracowników - Kali zarządzić składanie tychże oświadczeń do rąk własnych  :wysmiewacz:

Autor:  Pio1rek [ 11 maja 2010, 11:21 ]
Tytuł:  Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki

A może to nie była zwykła sekretarka, tylko NUS-tajniak. (wiecie tak jak książe i żebrak)

Autor:  bob23 [ 11 maja 2010, 16:22 ]
Tytuł:  Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki

To ja też chce byc sekretarką!  :rotfl:

Autor:  joana35 [ 11 maja 2010, 17:31 ]
Tytuł:  Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki

Carolinka                    



A czy ktoś słyszał w Polsce o takim przypadku :
Na Zastępcę Naczelnika w Urzędzie Skarbowym w Wałbrzychu powołano sekretarkę !!!! ...... z tegoż Urzędu.

Widać  wśród pracujących tam kierowników i innych pracowników nie znalazł się nikt, kto dorównałby jej doświadczeniem, wiedzą i umiejętnościami .
Swoją drogą, jak widać każdy ma szansę na awans..... Niech żywi nie tracą nadziei....
Będę bardzo wdzięczna jak ktoś wyjaśni mi o co w tym wszystkim chodzi ??????? <_<


droga Karolinko...lub Karolinku jak kto woli....pracując w w/w urzędzie zapewne wiesz, że owa Pani, która została powołana na Z-cę NU nie była sekretarką a długoletnim pracownikiem merytorycznym o odpowiednim wykształceniu i wiedzy ....i zapewne nieświadomie zajęła stanowisko na które Ty miałaś/miałeś chrapkę....i osobiście się cieszę, że wybór nie padł na Twoją osobę bo by piastować takie stanowisko nie wystarczy mieć doświadczenia, wiedzy i umiejętności ale również pewną klasę, której Ty nie posiadasz....skoro sprzedajesz skarbowcom "głupoty" mając nadzieję na jakąś aferkę i zajęcie Jej miejsca....nieładnie Karolinko/Karolinku....

Autor:  tomajak [ 11 maja 2010, 21:19 ]
Tytuł:  Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki

Ale z kierownikiem Działu Ogólnego to chyba częste przypadki!!!!
Znam to z autopsji a jaki ważny to teraz kierowniczek uuuuuuuuuuuuuuuuuuu:))))))))
Wszystkim już za skórę zaszedł.!!!

Autor:  dominiq [ 11 maja 2010, 21:31 ]
Tytuł:  Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki

:brawa: gonić plotkarzy z naszego forum, skąd macie czas na plotki co za kadra wśród nas pracuje...brrrrrrrrrr

Autor:  Carolinka [ 11 maja 2010, 21:45 ]
Tytuł:  Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki

joana35                    




droga Karolinko...lub Karolinku jak kto woli....pracując w w/w urzędzie zapewne wiesz, że owa Pani, która została powołana na Z-cę NU nie była sekretarką a długoletnim pracownikiem merytorycznym o odpowiednim wykształceniu i wiedzy ....i zapewne nieświadomie zajęła stanowisko na które Ty miałaś/miałeś chrapkę....i osobiście się cieszę, że wybór nie padł na Twoją osobę bo by piastować takie stanowisko nie wystarczy mieć doświadczenia, wiedzy i umiejętności ale również pewną klasę, której Ty nie posiadasz....skoro sprzedajesz skarbowcom "głupoty" mając nadzieję na jakąś aferkę i zajęcie Jej miejsca....nieładnie Karolinko/Karolinku....

Droga Joano jak słusznie zauważyłaś pracuję w urzędzie ale dopiero Ty uświadomiłaś mi , że można pracować i wykonywać czynności sekretarki a jednocześnie sekretarką nie być. Na to zaiste bym nie wpadła. Dla mnie pracownikiem merytorycznym była zawsze  osoba , która określone czynności faktycznie wykonuje, czyli np. prowadzi postępowania, opracowuje projekty decyzji  itp. Nie myślałam , że pracownikiem merytorycznym jest także ( a może , przede wszystkim , jak wynika z Twoich "przemyśleń") osoba, która obsługuje naczelnika, parzy herbatę , zapowiada interesantów, ewidencjonuje pocztę. Tak na marginesie droga Joano , obecna Pani Naczelnik do niedawna na wykazie telefonów figurowała jako "sekretariat" . Być może to była tylko wielka ściema. Być może Pani Naczelnik tylko dla postronnych obserwatorów przez wiele lat  była tylko sekretarką , a tak naprawdę była w najwyższym stopniu  zakonspirowanym , i  wyspecjalizowanym pracownikiem merytorycznym, który w tajemnicy prowadzi "najcięższe" i najbardziej skomplikowane postępowania. Kończąc te rozważania, intryguje mnie tylko jakie argumenty przekonały Izbę Skarbową ....... To jest jeszcze bardziej interesujące.

Autor:  joana35 [ 12 maja 2010, 06:38 ]
Tytuł:  Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki

Carolinka                    




Droga Joano jak słusznie zauważyłaś pracuję w urzędzie ale dopiero Ty uświadomiłaś mi , że można pracować i wykonywać czynności sekretarki a jednocześnie sekretarką nie być. Na to zaiste bym nie wpadła. Dla mnie pracownikiem merytorycznym była zawsze  osoba, która określone czynności faktycznie wykonuje, czyli np. prowadzi postępowania, opracowuje projekty decyzji  itp. Nie myślałam , że pracownikiem merytorycznym jest także ( a może , przede wszystkim , jak wynika z Twoich "przemyśleń") osoba, która obsługuje naczelnika, parzy herbatę , zapowiada interesantów, ewidencjonuje pocztę. Tak na marginesie droga Joano, obecna Pani Naczelnik do niedawna na wykazie telefonów figurowała jako "sekretariat". Być może to była tylko wielka ściema. Być może Pani Naczelnik tylko dla postronnych obserwatorów przez wiele lat  była tylko sekretarką, a tak naprawdę była w najwyższym stopniu  zakonspirowanym i  wyspecjalizowanym pracownikiem merytorycznym, który w tajemnicy prowadzi "najcięższe" i najbardziej skomplikowane postępowania. Kończąc te rozważania, intryguje mnie tylko jakie argumenty przekonały Izbę Skarbową ..... To jest jeszcze bardziej interesujące.


Skoro pracujesz droga Karolinko/Karolinku w w/w us to powinnaś/powinieneś znać strukturę organizacyjną z której wprost wynika, iż w us jest jeden jedyny sekretariat, który znajduje się przy NUS.

Autor:  furia [ 13 maja 2010, 17:56 ]
Tytuł:  Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki

Jak tak czytam joane35 to aż trudno uwierzyć że jest wszystko ok.
Wydaje mi się że SEKRETARKA na Z-ce Naczelnika to już spora przesada.
To nie jest prywatny folwark - są pewne zasady.
Niestety wynika z tej prostej przyczyny że broni swój swego.
O ile wiadomo ludziom pracującym  we wskazanym urzędzie ludzie bardziej zasługujący na to stanowisko - choćby ktoś kto zdobył mianowanie dzięki swojej wiedzy i umiejętnościom, choćby wyróżniający się kierownicy - sprawujący swoje powinności tak że nie ma się do czego przyczepić i to dzięki ich pracy w kierowanych  zespołach w rankingach dobrze urząd wypada. I w podzięce mają figę z makiem.

Autor:  filip1 [ 13 maja 2010, 18:10 ]
Tytuł:  Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki

Z tym mianowaniem też może być różnie. U mnie w urzędzie mianowanie zdobyły właśnie sekretarki, które z merytoryczną pracą nie mają nic wspólnego (nikt by im nie powierzył merytorycznej pracy - nie odważyłby się). A na urzędnika nie zdały bardzo mądre osoby, które robią najcięższe sprawy, i do których inni przychodzą po pomoc. A więc o co chodzi z tym urzędnikiem? Jakie ma to przełożenie na pracę? I na wymagania? Skoro urzędnikami i naczelnikami są sekretarki?

Autor:  Carolinka [ 13 maja 2010, 22:35 ]
Tytuł:  Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki

joana35                    



Skoro pracujesz droga Karolinko/Karolinku w w/w us to powinnaś/powinieneś znać strukturę organizacyjną z której wprost wynika, iż w us jest jeden jedyny sekretariat, który znajduje się przy NUS.

Szanowna Joano ! Piątka z plusem za lojalność !!  Na 100 % w US w Wałbrzychu funkcjonują trzy sekretariaty i tak jest na pewno, chyba ,że ja , pracownicy i podatnicy trwają w zbiorowej hipnozie ..... bo wg mnie od kilkunastu lat taka struktura istnieje. Dla pewności jutro sprawdzę ... jeszcze raz, zwłaszcza że jest nabór na stanowisko sekretarki , które opuściła obecna pani Naczelnik ... Jeśli "papierowa struktura" nie odzwierciedla rzeczywistego stanu, to niedobrze świadczy o tym, kto taką niewłaściwą strukturę zatwierdził... Ale wracając do tematu poruszonego przeze mnie - to naprawdę kuriozalna sprawa, że na wolne stanowisko po ZN I powołano jej sekretarkę i nie ma co się złościć, że to kogoś dziwi. W końcu to póki co wolny kraj ... i nie ma niewolników .... Dziwi mnie cały czas to, że nikt z kierowników i pracowników merytorycznych nie był wystarczająco dobry ....., dziwi mnie, bo poprzednia Pani Naczelnik była osobą wyjątkową, o ogromnej wiedzy merytorycznej, doświadczeniu i autorytecie z którego niejednokrotnie korzystali pracownicy  US i Izby Skarbowej a nawet podatnicy. I dalej pozostaje pytanie postawione na początku ...... Pozdrawiam !

Strona 1 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/