Forum skarbowców http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/ |
|
Dziwne postępowanie Naczelnika US Środa Śląska http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=6&t=1866 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | zibicop [ 17 maja 2010, 16:35 ] |
Tytuł: | Dziwne postępowanie Naczelnika US Środa Śląska |
Witam. Mam poważny problem. Chodzi mi o postępowanie Naczelnika US. Przedstawiam sytuację. Pracuję w US już kilkanaście lat, nigdy nie byłam karana. W ostatnim czasie na polecenie Naczelnik wszczęto postępowanie wyjaśniające zarzucając mi nieprawidłowości w pracy. Rzecznik dyscyplinarny w US przeprowadził postępowanie wyjaśniające (totalna farsa) i skierował sprawę do Komisji Dyscyplinarnej proponując karę obniżenia pensji przez 6 m-cy. Sprawa jeszcze się nie rozstrzygnęła a dowiaduję się że naczelnik kieruje pismo do związków zawodowych w Urzędzie chcąc zasięgnąć o mnie opinii w związku z planowanym zwolnieniem. W piśmie tym są zarzuty pod moim adresem. Nie mogę poznać jego treści, nie mogę się bronić. Czy takie postępowanie jest normalne, czy ktoś był w podobnej sytuacji. |
Autor: | karna22 [ 17 maja 2010, 16:39 ] |
Tytuł: | DZIWNE POSTĘPOWANIE NACZELNIKA |
ooo chyba nadepnełaś mu na obcas! a nie domyślasz się co zrobiłaś nie tak?? |
Autor: | darecki [ 17 maja 2010, 16:45 ] |
Tytuł: | DZIWNE POSTĘPOWANIE NACZELNIKA |
chodzi o doradztwo podatkowe ? bo nie rozumiem . należy się skonsultować ze związkami zawodowymi , a później to już do prawnika . nie wolno popuścić. |
Autor: | zibicop [ 17 maja 2010, 16:49 ] | ||||||||||||||||||
Tytuł: | DZIWNE POSTĘPOWANIE NACZELNIKA | ||||||||||||||||||
już wiem że na związki w urzędzie nie mogę za bardzo liczyć, boją się Dodano: Pon Maj 17, 2010 5:52 pm
żadne poważne przewinienie, gdzie indziej takie rzeczy nie wychodzą poza urząd, traktowane to jest jako normalna praca, ten się nie myli kto nie pracuje, inne osoby za takie same "błędy" nie mają problemów a ja |
Autor: | Ronin123 [ 17 maja 2010, 17:05 ] | |||||||||
Tytuł: | Dziwne postępowanie Naczelnika | |||||||||
Napisz jeśli możesz (ale szczerze) co takiego zrobiłaś; bez tego pomoc jest raczej niemożliwa. Wątpię, by chodziło o jakiś bzdet. Związki mogą działać ale tylko w granicach prawa |
Autor: | Nadir [ 17 maja 2010, 17:38 ] |
Tytuł: | Dziwne postępowanie Naczelnika |
Występowałem już w roli RD (Rzecznika Dyscyplinarnego) i CKD (Członka Komisji Dyscyplinarnej) więc materia nie jest mi obca. Zatytułowałaś swój post "Dziwne postępowanie Naczelnika". Trudno osądzić czy jest ono dziwne, bo nie wiemy co Ci zarzuca. Możliwości są 2: pierwsza - nie zrobiłaś nic wielkiego a, jak pisze Karna22 "nadepnęłaś mu na obcas". Albo jeszcze gorzej: "na odcisk". druga - jednak zrobiłaś coś co niby "gdzie indziej takie rzeczy nie wychodzą poza urząd i traktowane są jako normalna praca", ale jest naruszeniem jakiegoś przepisu czy regulaminu. Trudno powiedzieć, która sytuacja jest gorsza. W pierwszym przypadku nie byłoby tak źle - mogłabyś wygrać w postępowaniu dyscyplinarnym, ale miałabyś później "przekichane" w urzędzie. Wiesz jakie jest życie. Wygląda na to, że jest to ta druga sytuacja. Więc może lepsza? "Ten się nie myli kto nie pracuje, inne osoby za takie same błędy nie mają problemów" Błąd błędowi nierówny. I pytania: dlaczego innym osobom "udało się", a Tobie - nie? Bo z tego co zdążyłem się zorientować, to jednak coś "przeskrobałaś". Masz rację, że "ten się nie myli kto nie pracuje". Każdemu zdarzają się błędy, przeoczenia np, terminu, pomyłki. Często są naprawiane wewnątrz działu czy urzędu. Może to nie była Twoja pierwsza pomyłka? Może nie dało się sprawy załatwić we własnym gronie i naczelnik był zmuszony do przeprowadzenia oficjalnego postępowania wyjaśniającego? Może postępowanie naczelnika jednak nie jest "dziwne"? Rzecznik dyscyplinarny mógł umorzyć postępowanie (za zgodą naczelnika) ale skoro skierował sprawę do Komisji Dyscyplinarnej i to nie z wnioskiem o upomnienie czy naganę, a obniżenia wynagrodzenia (nie więcej niż o 25% przez 6 m-cy) - w sumie półtorej pensji, to sprawa jest raczej poważna. Nie jest to najwyższa kara, bo istnieje jeszcze kara wydalenia z pracy w urzędzie. Ale skoro już "mleko rozlane" to czeka Cię postępowanie dyscyplinarne. Masz, zgodnie z art. 126 par. 2 ustawy o służbie cywilnej, prawo korzystania z pomocy wybranego przez siebie obrońcy. Tylko czy Ci się to opłaci? Co innego gdyby groziło Ci wydalenie z pracy w urzędzie. Może wszystko skończy się upomnieniem albo naganą? PS Przestudiuj Rozdział 9 "Odpowiedzialność dyscyplinarna członka korpusu służby cywilnej" USTAWY z dnia 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (Dz. U. z dnia 23 grudnia 2008 r. Nr 227, poz. 1505) oraz ROZPORZĄDZENIE PREZESA RADY MINISTRÓW z dnia 9 kwietnia 2009 r. w sprawie postępowania wyjaśniającego i postępowania dyscyplinarnego w służbie cywilnej. |
Autor: | zibicop [ 17 maja 2010, 17:46 ] | |||||||||
Tytuł: | Dziwne postępowanie Naczelnika | |||||||||
Skoro toczy się postępowanie dyscyplinarne w którym zażądano dla mnie kary obcięcia pensji to dlaczego Naczelnik pisze do związków że chce mnie zwolnić nie czekając na rozstrzygnięcie przez komisje Dyscyplinarną. |
Autor: | Nadir [ 17 maja 2010, 18:25 ] | |||||||||
Tytuł: | Dziwne postępowanie Naczelnika | |||||||||
Skąd wiesz, że pisze, że chce Cię zwolnić? Rzecznik Dyscyplinarny zaproponował karę dyscyplinarną w postaci obniżenia wynagrodzenia zasadniczego, a nie wydalenia z pracy w urzędzie. Choć przecież mógł. A dwa razy nie można karać za to samo. Gdyby Komisja Dyscyplinarna orzekła tę ostatnią, to służy Ci jeszcze odwołanie do Wyższej Komisji Dyscyplinarnej. Wówczas zasadnym byłoby skorzystanie z pomocy wybranego przez siebie obrońcy. Te przepisy ustawy o służbie cywilnej w zakresie odpowiedzialności dyscyplinarnej członka korpusu służby cywilnej są tak niedoprecyzowane, że średniej klasy prawnik miałby wdzięczne pole do popisu... ![]() |
Autor: | zibicop [ 17 maja 2010, 18:28 ] | |||||||||
Tytuł: | Dziwne postępowanie Naczelnika | |||||||||
Skierowała pismo do związków gdzie napisane było że planuje mnie zwolnić |
Autor: | Nadir [ 17 maja 2010, 18:45 ] |
Tytuł: | Dziwne postępowanie Naczelnika |
Jak otrzymasz karę dyscyplinarną w postaci obniżenia wynagrodzenia (czy niższą), to nie będzie mógł Cię zwolnić za to samo przewinienie. |
Autor: | supersaper [ 17 maja 2010, 20:04 ] | ||||||||||||||||||
Tytuł: | Dziwne postępowanie Naczelnika | ||||||||||||||||||
Może "testuje grunt" pod twoją sprawę lub testuje uległość ZZ. Zwolnienie z pracy to prawdziwa rzadkość więc raczej jest to forma wywarcia na ciebie presji. Z tego co czytam, nie należysz do ZZ więc nie muszą (choć mogą) reprezentować twoich interesów. Opłacenie obrońcy z funduszy ZZ też zapewne odpada (u mnie reprezentujemy wyłącznie członków). Prawdopodobnie NUS oczekuje teraz pewnej "uległości" z twojej strony - coś na zasadzie "obciął pensję tzn. złoty człowiek bo mógł zwolnić". Nie daj się zwariować, zażądaj od Rzecznika kopii wszystkich dokumentów, przeanalizuj je i ew. poradź się prawnika. |
Autor: | melon [ 17 maja 2010, 20:34 ] |
Tytuł: | Dziwne postępowanie Naczelnika |
Ja, odwrotnie jak Nadir, byłem po drugiej stronie barykady. Pieron wie co planuje NUS, ale Ty Zibicop nie możesz się poddawać. Z autopsji wiem jaką farsą może być postępowanie w pierwszej instancji. Masz prawo do odwołania do II instancji i koniecznie z tego skorzystaj. Tam łapki naczelników bywają za krótkie i z tego powodu jest szansa na naprawdę obiektywne rozpatrzenie sprawy. Wierz mi, nie ma się czego bać. Ja w pierwszej instancji oczywiście przegrałem, a w drugiej zostałem uniewinniony z wszystkich trzech zarzutów. Jak zostawisz sprawę i dasz za wygraną w I instancji to masz spaprane papiery i każda następna "podpadka' będzie miała wymiar recydywy, notoryczności, a wtedy NUS, jeśli ci nie odpuści, będzie wiedział jak wykorzystać informację od ZZ. |
Autor: | Nadir [ 22 maja 2010, 10:49 ] | |||||||||
Tytuł: | Dziwne postępowanie Naczelnika | |||||||||
I co się dzieje w sprawie? |
Autor: | Harakiri [ 22 maja 2010, 19:58 ] |
Tytuł: | Dziwne postępowanie Naczelnika |
Co to znaczy, że nie możesz liczyć na ZZ? Jesteś członkiem? Jeśli tak to wymagaj od nich uczciwego postawienia sprawy i pomocy. Jeśli nie - to możesz tylko prosić o poparcie. Jeśli jak piszesz boją się NUS'a... to może nie są potrzebne takie ZZ w US? Niech się pracownicy zastanowią. Z innej strony - być może Twoja sytuacja jest zbyt trudna - a wtedy ZZ nie pomogą... |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |