Zróbmy sobie taki kącik "płaczu"... mnie ostatnio w naszym US boli to że jedna glizda popełniła błąd a inni za to cierpią, szlak człowieka trafia. A najgorszy jest brak logicznego myślenia tych którzy się teraz wyżywają na całej reszcie bogu ducha winnych szaraków. Jak tak dalej będzie to strajk u nas murowany.
Ostatnio edytowano 21 sie 2009, 21:39 przez majka1310, łącznie edytowano 1 raz
Boli mnie to, że to wszystko w czym tkwimy znacząco odbiega od stanu pożądanego. Zaczynając chociażby od podejścia podatników - vide TOKIDA.
____________________________________ "Jesteś dla tego prostego, wygodnego dzisiejszego świata, zadowalającego się byle czym, za bardzo wymagający i za głodny, on cie wypluwa, masz dla niego o jeden wymiar za dużo." Hermann Hesse - "Wilk Stepowy"
21 sie 2009, 21:56
co Cię boli?
A kończąc na podejściu MinFina, który każe łapać staruszki nienabijające sprzedaży usługi ksero na kasę, a nie wprowadza obowiązku stosowania tych kas prawnikom i lekarzom.
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
22 sie 2009, 17:08
Co Cię boli?
"(...) W obserwowanej przeze mnie grupie dostrzegane były głównie osoby, które:
- siedziały w pracy więcej niż inni pracownicy, co niestety wiązało się raczej ze słabą efektywnością, niż z obłożeniem obowiązkami,
- o wiele częściej były obecne w pokojach swoich przełożonych. W zasadzie to wykazując się niewielką zaradnością biegały do szefa z każdym problemem,
- tworzyły ogromny szum wokół swojej pracy i atmosferę wiecznego pośpiechu,
- bardzo często opowiadały o swoich sukcesach na forum.(...)"
A mnie boli to, że osoby o takim stylu bycia i pracy bardzo szybko awansują.
____________________________________ "Moja jest racja, i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!" - "Dzień Świra"
22 sie 2009, 17:44
Co Cię boli?
Mnie szlag trafia na wszystkie nieroby w moim US, które biorą pensje i emerytury. Nie ma takiej siły, żeby zmusić towarzystwo do pracy, bo niby co im zrobią Przez takie postępowanie cierpią oczywiście pracownicy uczciwi, którzy podchodzą poważnie do swojej pracy Jak na to patrzę, to uważam, że nasz kraj jest bardzo bogaty, a młodzi ludzie w życiu nie dostaną pracy i część z nich wyjedzie
22 sie 2009, 21:21
Co Cię boli?
Magsli
Mnie szlak trafia na wszystkie nieroby w moim US, które biorą pensje i emerytury. Nie ma takiej siły, żeby zmusić towarzystwo do pracy, bo niby co im zrobią Przez takie postępowanie cierpią oczywiście pracownicy uczciwi, którzy podchodzą poważnie do swojej pracy Jak na to patrzę, to uważam, że nasz kraj jest bardzo bogaty, a młodzi ludzie w życiu nie dostaną pracy i część z nich wyjedzie
... pytanie - gdzie to ma swój początek? Skąd się te nieroby biorą? U nas najbardziej zauważalne jest nieróbstwo u kierowników - niektórych oczywiście, i aż w dołku zsie że oni zarabiają tyle co zarabiają, dostają premie za wyniki na które nie składa się ich "praca". ahhh - temat na całą noc gadania
[...] - o wiele częściej były obecne w pokojach swoich przełożonych. W zasadzie to wykazując się niewielką zaradnością biegały do szefa z każdym problemem, lub właśnie zasłyszaną informacją,
- tworzyły ogromny szum wokół swojej pracy i atmosferę wiecznego pośpiechu, i wogóle ile to muszą robić i to za wszystkich
- bardzo często opowiadały o swoich sukcesach na forum - bo gdyby nie ja to .......
A mnie boli to, że osoby o takim stylu bycia i pracy bardzo szybko awansują.
no wypisz wymaluj mój dział przydupasy górą
____________________________________ Trzeba tak się modlić, jakby cała praca była bezużyteczna i tak pracować, jakby wszystkie modlitwy były na nic.
23 sie 2009, 19:43
najważniejszy dobry humor
Magsli
Mnie szlag trafia na wszystkie nieroby w moim US, które biorą pensje i emerytury. Nie ma takiej siły, żeby zmusić towarzystwo do pracy, bo niby co im zrobią Przez takie postępowanie cierpią oczywiście pracownicy uczciwi, którzy podchodzą poważnie do swojej pracy Jak na to patrzę, to uważam, że nasz kraj jest bardzo bogaty, a młodzi ludzie w życiu nie dostaną pracy i część z nich wyjedzie
Ale najważniejsze, że humor Ci dopisuje! Sądząc po aktywności w topiku "Pośmiejmy się"
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
23 sie 2009, 20:01
Co Cię boli?
Czy nie za dużo robi się na tym Forum narzekania i biadolenia? Nie dzieje się dobrze, ale żeby jeszcze specjalny temat o tym zakładać...? Typowo polskie podejście.
24 sie 2009, 06:39
Co Cię boli?
Wiecie co mnie boli?! Że w głowach się PIE..OLI Ludzie nie macie co robić tylko się użalać? Takie coś uzależnia i prowadzi do depresji Rozumiem, że jak człowiek się wygada to mu lżej, ale takim gadaniem niczego się nie osiągnie, więc weźcie na luz i nie przejmować się
Ostatnio edytowano 24 sie 2009, 07:39 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
literówki... nonono!
24 sie 2009, 07:26
Co Cię boli?
szmergiel
Wiecie co mnie boli?! Że w głowach się PIE..OLI Ludzie nie macie co robić tylko się użalać? Takie coś uzależnia i prowadzi do depresji Rozumiem, że jak człowiek się wygada to mu lżej, ale takim gadaniem niczego się nie osiągnie, więc weźcie na luz i nie przejmować się
Lekarze twierdzą że tłumienie w sobie wszystkiego prowadzi do obłędu - prawda jest taka że jak sobie człowiek na kozetce popłacze i wywali wszystko z siebie to jakoś mu lepiej na duszy
____________________________________ Trzeba tak się modlić, jakby cała praca była bezużyteczna i tak pracować, jakby wszystkie modlitwy były na nic.
24 sie 2009, 10:57
ważne by się wyżalić
expert77
szmergiel
Ludzie nie macie co robić tylko się użalać? Takie coś uzależnia i prowadzi do depresji Rozumiem, że jak człowiek się wygada to mu lżej, ale takim gadaniem niczego się nie osiągnie, więc weźcie na luz i nie przejmować się
Lekarze twierdzą że tłumienie w sobie wszystkiego prowadzi do obłędu - prawda jest taka że jak sobie człowiek na kozetce popłacze i wywali wszystko z siebie to jakoś mu lepiej na duszy
Na kozetce albo na forum...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników