Proszę o pomoc! Chciałabym się dowiedzieć, czy podatnik ma prawo nagrywać urzędnika (np. telefonem komórkowym)? Często próbują to ukryć!
Ostatnio edytowano 31 sty 2009, 12:51 przez ola120, łącznie edytowano 1 raz
19 sty 2009, 10:00
Nie ma prawa, ale w programie UWAGA nie ma to żadnego znaczenia
Ja bym lepiej zastanowił się DLACZEGO nagrywają a nie czy mają prawo...
19 sty 2009, 10:03
A gdzie jest napisane, że nie może nagrywać? Często to kwestia kultury - a raczej jej braku. Co nie jest zakazane - dla obywatela jest dozwolone. Inna rzecz - co potem z tym nagraniem zrobi. Może wtedy pojawić się problem naruszenia dóbr osobistych i ujawnienia tajemnicy skarbowej.
19 sty 2009, 10:08
ola120
Proszę o pomoc! Chciałabym się dowiedzieć, czy podatnik ma prawo nagrywać urzędnika (np. telefonem komórkowym)? Często próbują to ukryć!
mozeanglia
Nie ma prawa, [...]
Skąd ten wniosek ?
mozeanglia
Ja bym lepiej zastanowił się DLACZEGO nagrywają [...]
... a to już inna bajka
____________________________________ always look on the bright side of life
Ostatnio edytowano 19 sty 2009, 10:13 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz
19 sty 2009, 10:12
mozeanglia
Nie ma prawa, ale w programie UWAGA nie ma to żadnego znaczenia
Ja bym lepiej zastanowił się DLACZEGO nagrywają a nie czy mają prawo...
Jeśli nie mają prawa, to na podstawie jakich przepisów?
19 sty 2009, 10:31
ola120
<!--quoteo(post=40701:date=19. 01. 2009 g. 10:03:name=mozeanglia)--><div class='quotetop'>(mozeanglia @ 19. 01. 2009 g. 10:03) [snapback]40701[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Nie ma prawa, ale w programie UWAGA nie ma to żadnego znaczenia
Ja bym lepiej zastanowił się DLACZEGO nagrywają a nie czy mają prawo...
Jeśli nie mają prawa, to na podstawie jakich przepisów? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> na podstawie prawa muszą działać wyłącznie urzędnicy. Spotkałem się również z fotografowaniem kontrolujących aby cyt. :wasze modry w internecie puścić.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
19 sty 2009, 10:52
Przepraszam, źle się wyraziłem, że nie mają prawa... wyciągnąłem wnioski że chce to gdzieś wykorzystać...
19 sty 2009, 10:53
@ Mozeanglia - a jak Ty sądzisz, dlaczego to robią ?
____________________________________ always look on the bright side of life
19 sty 2009, 11:11
Chcesz znów ze mną podyskutować? Ja ci mogę powiedzieć z doświadczenia dlaczego. Żeby mieć dowód na niekompetencje i niedouczenie urzędników. Na stosunek petent-urzędnik, na brak chęci załatwienia sprawy, na opieszałość urzędników, skrajne olewanie petenta... Z reguły nagrywanie rozmów ma miejsce przy trzeciej lub kolejnej wizycie w urzędzie, celem załatwienia tej samej sprawy.
19 sty 2009, 12:14
Nie chcę się z Tobą kłócić i polemizować. :piwo:
____________________________________ always look on the bright side of life
19 sty 2009, 13:01
Polemizować lubię a kłócić? Nie zauważyłem kłótni na tym forum A jako, że ja jestem tutaj SAM a Was jest WIELU to mam marne szanse na "wygranie" dyskusji, tym bardziej, że nie jestem tak mocny teoretycznie w przepisach jak Wy...
19 sty 2009, 13:28
mozeanglia
Polemizować lubię a kłócić? Nie zauważyłem kłótni na tym forum
To wdepnij w tematy polityczne, czystki, wybory NUS'ów itd. a nawet ostatnio muzę (nieco religijną)
mozeanglia
A jako, że ja jestem tutaj SAM a Was jest WIELU to mam marne szanse na "wygranie" dyskusji, tym bardziej, że nie jestem tak mocny teoretycznie w przepisach jak Wy...
To ja tylko dodam - odnosząc się do wymienionych wcześniej przez Ciebie powodów - że trochę Cię rozumiem... :piwo:
____________________________________ always look on the bright side of life
19 sty 2009, 14:08
Nie jest dobrze! Podatnikowi nikt nie zabroni nagrywać, trochę sprawa się komplikuje w chwili, gdy chce np. upublicznić nagranie. Ale tak naprawdę, to nic nie zdziałamy (sprawa cywilna, lata procesu z marnymi widokami). A dlaczego chcą nagrywać ? Mozeanglia wie, ja się domyślam - i bynajmniej nie chodzi o ludzi w kontroli (przynajmniej u mnie) ale często o ludzi z obsługi petenta. I przyznaję, że czasami trudno odmówić Mozeanglii racji. Komuna żyje...
19 sty 2009, 14:33
To juz nawet nie chodzi o relacje podatnik-urzędnik, tylko ogólnie petent-urzędnik. Sam musiałem się kiedyś posunąć do takiego kroku przy próbie rejestracji pojazdu Pan urzędnik stwierdził, że paszport + prawo jazdy nie jest dla niego wiarygodnym dokumentem stwierdzającym moją tożsamość, oczywiście odmówiono mi przedstawienia podstawy prawnej (byłem tam trzeci raz) więc udałem się do Naczelnika, miła Pani naczelnik stwierdziła, że "gdy w paszporcie był PESEL to mogła by to uznać"... W tym momencie pokazałem paszport z PESELem jednak to nie zrobiło wrażenia, "nie bo nie" więc zapytałem "czy chce Pani posłuchać w TVN UWAGA" tu puściłem kawałek rozmowy... "Ostatecznie w drodze wyjątku mogę uznać paszport, jako że jest tam PESEL (jak by to był jakiś ewenement hehe) ale następnym razem proszę mieć dowód osobisty" .
wiem, trochę wstyd ale cóż zrobić innego, czasem nie ma innego wyjścia.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników