Czy w waszych USach w korespondencji z podatnikami i petentami wykorzystujecie pocztę elektroniczną?
Jak są traktowane e-mail’e wysyłane przez podatników i petentów, w których podają swoje dane a jak te w których nie podają?
<_<
Szczególnie interesują mnie donosy wysyłanych e-mail’e. Jak traktujecie takie  w których „donosiciel” nie podaje większości swoich danych, czyli mamy tylko jego adres e-mail i np. nazwisko, a nie mamy adresu pocztowego.
Czy traktujecie to jako anonimowe doniesienie, czy też wysyłacie odpowiedź lub tzw. podziękowanie na adres e-mail?
A może wysyłacie prośbę o uzupełnienie danych?
Jeśli wysyłacie odpowiedź to, w jakiej formie?
Czy taki e-mail jest podpisany elektronicznie, czy też wysyłacie skan zwykłego pisma?
:mur:

To chyba wszystko zależy od konkretnego przypadku i treści zawartych w tymże przejawie obywatelskiej troski o dobro ogółu, jakim z reguły jest donos.
Jeśli nadawca podał dane adresowe - to można wystąpić o np. uzupełnienie danych tradycyjną pocztą, ale odpowiadać elektronicznie to już by chyba NUS musiał z podpisu elektronicznego korzystać bo jak inaczej cokolwiek wysłać ta drogą...
Poza tym znanym powszechnie zjawiskiem jest spychoterapia polegająca na przekazywaniu takich kwiatków "wywiadowi"... zwłaszcza w przypadkach dotyczących e-handlu...

W USach niestety nie ma wywiadu.  :rotfl:

A czy ja tak napisałem ? O WDS słyszałeś ?

Słyszełem, ale nie nie sądzę żeby wywiad był od tego, żeby ustałać nadawcę e-mail'a.
Bo dlaczego wywiad ma namierzać "obywatela przejawiającego troskę"? B)))

Naród coraz częściej wysyła donosy emilami i to nie tylko na handlarzy z allegro. Stąd moje pytanie czy i jak odpisywać nadawcom tych emili.

Q r w a,  a czy ja to wysyłam po to żeby mi nadawcę ustalili, czy żeby skorzystali z informacji zawartych w takim mailu i popracowali nad tym ? Nie mam siły tłumaczyć oczywistości. Udanego weekendu. Cześć .

Ja swoje, ty swoje. Gadała baba do obrazu........., obraz do baby ni razu.