Ostatnio trafiła do mojego US oferta jednego z uniwersytetów - podyplomowe studia prawa karnego gospodarczego - specjalizacja prawo karne skarbowe.
Zgodnie z zawartymi tam informacjami, ukończenie studiów "stwarza mozliwość uzyskania w służbie cywilnej samodzielnego stanowiska oskarżyciela skarbowego zgodnie z Rozp. Prezesa R.M. z 29.10.1999 r.).
Jednym z warunków jest posiadanie dyplomu magisterskiego (bez względu na ukończony kierunek).

Jednakże we wspomnianym rozporzadzeniu warunkiem uzyskania tego stanowiska jest wykształcenie wyższe prawnicze (z takim wykształceniem bez sensu byłoby robić podyplomówkę z k.k.s.). Stąd moje pytanie - czy będąc nie po prawie - opłaca sie ładować w coś takiego? Czy ktoś z Was kończył już tego rodzaju podyplomówkę?

Całkiem sporo osób zaglądneło (pewnie to kwestia dość nieprecyzyjnego tytułu), ale coś nikt nie udzielił mi odpowiedzi. Może jednak ktoś spróbuje?

Nagnę po raz drugi regulamin, windując swego posta w zestawieniu. Mam niewiele czasu na podjęcie decyzji, więc prosiłbym o jakąś radę czy uwagi.

jeżeli nie masz wyższego prawniczego, to nie ma sensu robić tej podyplomówki.
Nie możesz zostać oskarzycielem skarbowym - bez wyższego prawniczego - dopóki obowiązuje to rozporządzenie.

A zmian w tym zakresie chyba nikt nie zapowiada. Dziwi mnie tylko fakt kierowania tego typu ofert, przez raczej poważny Uniwersytet, do tego sygnowane poważnymi nazwiskami;

<a href="http://prawo.uni.wroc.pl/pliki/2901/pobierz" target="_blank">http://prawo.uni.wroc.pl/pliki/2901/pobierz</a>

na marginesie: powołane w ofercie rozporządzenie (z 1999 r.) zostało uchylone z dniem 9 lutego 2007 r.,
obecnie tą kwestę reguluje rozporządzenie z dnia 16 stycznia 2007 r. (Dz.U. nr 12 poz. 79)

Wiem, wiem. Niemniej w obu przypadkach wymagania stawiane oskarżycielom skarbowym są jednakowe - wykształcenie wyższe prawnicze.