Wpisujemy co dała nam akcja protestacyjna,
mnie satysfakcję.

Pozytywy:
1. Poprawiła nam samopoczucie.
2. Zwróciła uwagę mediów.
3. Nastraszyła (słabo ale zawsze) MF.

Negatywy:
1. W poniedziałek (lub za jakiś czas) oberwą kierownicy i naczelnicy, że nie potrafili zapewnić sprawnego działania urzędu - możliwe że polecą głowy.
2. MF będzie się chełpić, iż mimo akcji wszystko działało.
3. Pokazała, że taka forma protestu g... daje.

Co dała/ da akcja protestacyjna?
1. Poprawiła wiarę w siebie
2. Media nas dostrzegły i było głośno o nas
3. Może wreszcie rządzący pójdą po rozum do głowy, że trzeba słuchać wyborców.

MF będzie się chełpić, iż mimo akcji wszystko działało?
Husajn po przegranej wojnie też się chełpił, że militarnie przegrał, ale moralnie zwyciężył

Pokazała, że taka forma protestu g... daje?
Kto powiedzial, że to był ostatni protest?
Następny może być bardziej dokuczliwy.
Już sam przedświąteczny "strajk włoski" ile musiał napsuć krwi, skoro zablokowali forum!

<!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro--><div align="center"><!--sizeo:7--><span style="font-size:36pt;line-height:100%"><!--/sizeo--><!--fonto:Arial--><span style="font-family:Arial"><!--/fonto-->NIC<!--fontc--></span><!--/fontc--><!--sizec--></span><!--/sizec--></div><!--colorc--></span><!--/colorc-->

1. dała mi satysfakcję,
2. zwróciła uwagę mediów, że skarbowcy to też ludzie,
3. wystraszyła (trochę) MF,
4. pokazała, że razem możemy być groźni,
5. że zaczynamy być coraz bardziej zdeterminowani i coraz mniej się boimy.

Dla przypomnienia:
W pierwszym dniu (poniedziałek) media z kpiną podawały, że strajkuje raptem po 7-8 osób z terenu jednej Izby. A potem przyszła środa...
Jak zobaczyłam 500 osobową kolejkę 30.04. przed pocztą w Warszawie (godz. 23:20) to tylko się uśmiechnęłam.  

<a href="http://www.skarbowiec.strefa.pl/index.php?dz=Wyd&id=1310&akcja=Czytaj" target="_blank">http://www.skarbowiec.strefa.pl/index.php?...mp;akcja=Czytaj</a>
Głupota, czy prowokacja ?!

No rzeczywiście niezłe:)))) to wyżej
Co dała akcja??
Wiem już kto z moich koleżanek i kolegów to "gumowe" ucho szefa!!!!

Odpowiedzi chyba już udzielono, w komentarzu do tego newsa:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Walcie się !!!! 2008-05-01 21:32:51
Nędzna prowokacja !!! Co chcecie pokazać??? Taką akcję trzeba było zorganizować 30-tego kwietnia !!!<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

dodam,że dała mi wiarę w skarbowców i sens istnienia,zakładania związków

mam nadzieję, że zwróci na nas uwagę MF, bo jak do tej pory to nikogo z nich nie obchodzi sytuacja pracowników i to ze robimy rzeczy głupie i niepotrzebne jak VZM-1 czy VAT-24 - zabierające masę czasu i papieru a nie przynoszące korzyści. W moim us absencja  30.04.2008 wyniosła 72%  :rolleyes:

Koledzy "krok po kroku" . Teraz wiemy kto idzie z nami, kto jest g... ucho a kto próbuje nas wykorzystać do prywatnych celów.

Dzisiaj KPRM czy MF  już się powinno obawiać dalszego przeprowadzania procesu wartościowania stanowisk - czyli ustalania naszych wynagrodzeń metodą punktową bez naszego udziału i związków zawodowych.

Zgadzam się, że akcja dodała nam otuchy i bardziej nas upodmiotowiła

Uważam,że na razie za wcześnie jest na dogłębna ocenę akcji ostrzegawczej i protestu w naszych służbach,choćby dlatego,że nie wiemy dokładnie ,jak protest przebiegał w poszczególnych rejonach kraju.Wiemy to z różnych portali w tym ze"skarbowców",ale to są tylko wycinkowe informacje. Nie ma natomiast zbiorczych wiarygodnych informacji od samych skarbowców.
Mimo wszystko , zarówno pierwsza akcja ostrzegawcza jak i ostatni 3 dniowy protest , przyniosły jednak sporo dobrego,a mianowicie to,że:

- zintegrowały wreszcie środowisko skarbowców (poczuliśmy się razem jako grupa pracownicza,która  mimo ustawowych zakazów przestała się " bać " i uwierzyła w swoje możliwości),

- informacje o proteście podawane przez media ( szkoda że nie zawsze obiektywne i prawdziwe) spowodowały także coś "pozytywnego",  mianowicie to , że (przynajmniej w moim US) w ostatnich dniach kwietnia nie było gigantycznych kolejek z PITami jak w poprzednich latach,ludziska  sie jednak przejęli i zmobilizowali ,

- skutecznie zakłóciliśmy błogi spokój i dobre samopoczucie Ministerstwa Finansów, które w akcie desperacji podjęło bzdurną decyzje o rozszerzeniu przyjmowania PiTów przez inne instytucje (w większości przypadków do tego nieuprawnione),
W naszym US i w sąsiednich  nie wprowadzono jednak tego nakazu,gdyż nie zachodziła taka potrzeba,
(na dzień 26 kwietnia spłynęło do nas ok 89% PiTów),

- zdarzały się też i pewne "niedoróbki" czy uchybienia , ale w końcu była to nasza pierwsza od niepamiętnych czasów akcja na taka skalę , więc po prostu nie mieliśmy doświadczenia w takich działaniach.

Poza tym wyszło  jednak , że w skarbowości jest zbyt małe uzwiązkowienie , i mimo istnienia strony internetowej "Skarbowcy" , nie potrafimy jeszcze skutecznie informować się o sytuacji w poszczególnych instytucjach skarbowych (US-IS-UKS-UC) a nawet o zgrozo, jeden ze związków był oficjalnie przeciw akcji ostrzegawczo - protestacyjnej .
Ale o tym nie czas i miejsce dyskutować (niedługo WZD Skarbowców)-pozdrawiam wszystkich  i każdego z osobna!!!!!!

I to jest to! Zakładanie związków.
Nikt nam nie pomoże jeśli sami sobie nie pomożemy!
Myślę, że teraz dzięki skrzyknięciu się tak dużej liczby pracowników do wspólnego działania wielu dojdzie do wniosku, że jedyny ratunek to zakładanie związków zawodowych we własncyh urzędach.
Związkowiec ma prawo do uczestniczenia w akcjach związkowych i żaden NUS, DUKS czy DIS nie pogrozi paluszkiem za wzięcie urlpu na żądanie czy pójście do stacji krwiodawstwa.
Teraz jest szansa i najlepszy czas na to.
A wtedy za rok zobaczymy.... :piwo:

I dobrze im tak  :brawa:
Mam nadzieję, że padał deszcz i było zimno