Mocno i dosadnie, tylko małe uzupełnienie (sprostowanie) - akcja zeznań 2020 nie zakończy się w przyszłym roku i żadna sztuczna inteligencja tu nie
poradzi. Poza możliwościami złożenia korekt zostaną do zrobienia jeszcze "wytyczne" kontrolne w celu polepszenia wskaźników.  
p.s. potrzeba kasy dla plecaków.  

W mediach głośno i szumnie rozpowiadają o wsparciu finansowym od państwa, od unii dla przedsiębiorców...


A więc drogi nasz Panie Premierze, jak tak szumnie głosicie o tym, że wsparcie będzie dla poszczególnych sektorów gospodarki, czas najwyższy zadbać również o administrację, która to tę gospodarkę kontroluje, ściąga daniny, praktykuję przez Was stanowione prawo.


Czas najwyższy odmrozić nagrody, dodatki, itp oraz pora przekazać stanowisko do dyrektorów izb administracji skarbowej o uwolnieniu środków na cele dotyczące wynagrodzeń, uposażeń, wyposażeń urzędów itd.


Też jesteśmy w końcu ludźmi a nie małpami na łańcuchu.

Otóż to! Szumnie głoszą jakie to miliony zostaną przeznaczone... może wreszcie i nam by skapło? Nagroda za IV kwartał 2020 i I kwartał 2021... gdzie nasza kasa ?

W końcu jakiś  rozsądny głos. Kupili za nasze pieniądze  szczepionki a jest podobno świetnie i budżet wręcz  puchnie z miesiąca  na miesiąc o w końcu nam coś sypnąć za "walkę " na pierwszej linii. Oprócz tych co na zdalnej. Oni oszczędzają na dojazdach itd.

Pan premier po przeczytaniu tych postów tak się wzruszył, że popłynie teraz strumień pieniędzy na nagrody i podwyżki.

Płaczę ze śmiechu jak widzę te osoby liczące na nagrody w tym kwartale. Barany idące na rzeź.

Obawiam się że nasze premie już nigdy nie wrócą... Teraz boję się że zaraz zrobią skok na nasze 13-tki i tyle będzie po dodatkowej kasie...

Będzie tak, róbcie skreen-y.

Zabrali nagrody ogólnie ustalane, gdzie były w miarę sprawiedliwie rozdzielane progami i w miarę każdy z zatrudnionych pracowników czy kierowników, czy naczelników miał wgląd na to (oczywiście nie personalnie) na rzecz tych bardzo zapracowanych, a w rzeczywistości na rzecz tych najbardziej narzekających oraz tych "lubianych" (wiadomo o jaką postawę człowieka-pracownika się rozchodzi) gdzie zawsze znajdzie się usprawiedliwienie dla takiego pracownika przez kierownika (a to jakieś zadanie dodatkowo itp). Szkoda tylko, że nikt z nas nie wie co to są te zadania dodatkowe bo myślę, że wiedząc o nich i na czym one polegają to nie jeden z nas zgłosiłby się do nich przy obecnej sytuacji nagradzania.


Trzynastki? Myślę, że już w tym roku oraz w przyszłym nie odbiorą ich bo jest na naszą (o dziwo!) korzyść przemawiająca taka, która związana jest z górnikami, ich dodatkowymi pensjami na skalę roku, dodatkami itp., lecz szczerze nie ma co się za zbyt długo przywiązywać do tych naszych obecnych 13-tek ponieważ tak jak na wstępie wspomniałem jest to kwestia tak na poważnie już tylko paru lat i zabiorą tę miesięcznicę dodatkową nam.


Kolejną sprawą już obowiązującą są przecież przywileje chorobowe wypłacane przez ZUS/pracodawcę. (Nie będę się rozwijać z tematem bo chyba prawie każdy orientuje się w tym co się zmieniło idąc na L4).


Nadgodziny ? Temat sztandar! albo nadgodziny 1:1 lub 1:2 do odbioru i tyle. (Nadgodziny w okresie rozliczeniowym niestety trzeba odebrać a więc zero korzyści z tego aby nadrobić sobie za zezwoleniem przełożonego i odebrać sobie paręnaście dni w dogodnym momencie). Zapomnieć należy również przy tym o adekwatnym ekwiwalencie finansowym za godziny ponad wymiar wypracowane. Temat wisi gdzieś na rozpatrzeniu trybunału (bodajże) i do momentu ustanowienia nowej ustawy o służbie cywilnej nie zostanie rozpatrzony.


Przywileje...temat rzeka...można dużo tutaj mówić, można wspomnieć o służbach, które są zwolnione z pewnych składek, o sędziach, prokuratorach itd... ---> szczerze! Czy nie byłby każdy z Was bardziej zadowolony chociażby z tego aby nasze wynagrodzenia były w drodze przywileju, który występuje u innych grup społecznych we wszelaki inny sposób, zwolniony z podatku dochodowego?

Myślę, że byłoby to lepszym rozwiązaniem i na prawdę bardziej sprawiedliwym dla każdego z nas, aby z którymś rokiem nasze wynagrodzenia stały się wolne od podatku dochodowego niż wszelkiego rodzaju podwyżki, które na początku wyglądają bardzo obiecująco, a z końcem stają się kością niezgody i zamiast zrzeszać ze sobą pracowników oraz łączyć, dzielą ich.


Pomyśleć może każdy z nas i na pewno każdy z nas może dodać od siebie o wiele więcej.



W każdym razie należy się na nowo przebudzić i zacząć walczyć a nie ulegać presji płynącej z MF.

Słuszne obawy, ale jak walczyć, nawet u celników cisza na temat protestu.
W US ludzie do 30.04 do godziny 23:59 będą sprawdzali czy na konto premia/nagroda/dodatek nie wpłynął, bo żyją jakimiś marzeniami i ciągle liczą, że będzie dobrze.

W IAS Warszawa kasa na święta została wypłacona około tygodnia po świętach. Więc jak oni tak robią to może i dodatki zadaniowe będą płacić w maju    Wszystko u nich możliwe .

Sypną...  dodatkowymi zadaniami po wakacjach

Krótko.

30 kwietnia minął br. (Bo przecież nie b.r.).

Szkoda mi tych co liczyli na skromny dopływ dodatkowych finansów z racji na święta Wielkiej nocy (króliczek, zajączek, jajeczko) oraz szkoda mi również tych co liczyli do końca na to, że zostaną zauważeni na ostatku akcji zeznań i w mail-u ujrzą wiadomość o wypłaceniu wynagrodzenia....


Myślę, że najwyższy czas coś z tym zrobić.
Myślę, że najwyższy czas ukazać prawdziwość polegającą na tym kto tu odpowiada za budżet.

Politykę każą nam odkładać na bok, a więc to zróbmy i koniec z terminowością, życzliwością, pomocą, lojalnością!

Góra nie jest lojalna wobec swoich podwładnych a więc podwładni niech staną się kością w ich przełyku i lojalność, oddanie wobec narodu, patriotyzmu wykażą w taki sam sposób.

Minął nie tylko 30 kwietnia....niestety. PRZEPADŁ kolejny rok i na stawanie kością to już raczej szans nie ma....negocjacje trochę kosztowały