Drodzy skarbowcy. Nie chcę was martwić, ale zwróćcie uwagę na to że rdzeń tego projektu stanowi kalka z ustawy o służbie celnej i niech niektórzy z was się nie podniecają tymi dodatkowymi urlopami zdrowotnymi, nagrodowymi itd. kasiurką, stopniami... zwróccie uwagę na obowiązki, prawa, sankcje, kary dyscyplinarne. Tak na marginesie to też ( wg mnie w 90%) kopia z ustawy o slużbie celnej. I moge was zapewnić, że częsciej będzie stosowana to część o karach i innego rodzaju sankcjach w myśl zasady "karać, j...ć, nie wyróżniać " tak jak w służbie celnej w której spędziłem 15 lat po których to państwo Polskie chce mnie wyrzucic na śmietnik jak stary obdarty but (premiera)

Mam pytanie czy to nie jest dziwne, że UKS nie są ruszane. Proszę sprawdzić, kto ich reprezentuje w ZZ.
Urzędu Skarbowe  zostały na lodzie. A mówiłam? Po tym poście pewna jestem, żę inspektor mnie zablokuje. Cóż ja na bruk oni UKS zostają.....

Gdy czytam takie wypowiedzi, przypomina mi się powiedzenie: „głupota ludzka i cierpliwość Boska – nie mają granic…”.
Związki zawodowe mają taki wpływ na to, co się dzieje w MF, jak na wielkość siły przyciągania. Przykład: jeden związek zawodowy zrzeszający praconików zatrudnionych jedynie w KAS. Oznacza to już na wstępie wyeliminowanie NSZZ Solidarność z udziału w tym związku, bo NSZZ "S" działa w wielu branżach.
Nie sądzę, aby w UKS nic się w najbliższym czasie nie działo, ale jaki to będzie miało kształt i kierunek dowiemy się pewnie - jak zwykle - ostatni.
To tyle – bo temat jest poświęcony projektowi ustawy o KAS.

Mam wrażenie, że temat skupił się nieco na wylewaniu żali - nikt zaś nie zwrócił uwagi na jedną poważną konsekwencję tej ustawy.

Pracuję w jednym z DUS'ów, urzędzie charakteryzującym się dosć wysoką rotacją - do tej pory z początkowej kadry została niecała połowa, czyli większość pracowników (m.in. ja) ma staż krótszy niż 3 lata. Jednakże problemem jest również fakt, iż osoby ze stażem powyżej 2 lat - spośród poźniej zatrudnionych - też należą do rzadkości. Co pojawienie się takiego projektu spowoduje?

1. Niechęć nowych pracowników do przychodzenia do Urzędów - kto przy zdrowych zmysłach zatrudni się w instytucji, która zniknie za niecałe 10 miesięcy? Bez najmniejszej gwarancji dalszego zatrudnienia?
2. Ilu spośród NAJLEPSZYCH pracowników odejdzie w najbliższym czasie?
3. Jakie umowy ma zawierać Naczelnik jako pracodawca?

Może się okazać, że za 3-6 miesięcy nie będzie miał KTO pracować, a wtedy zrobi się taki, za przeproszeniem, burdel...

I wszystko to za sprawą jednego, mocno nieprzemyślanego projektu.

Związki zawodowe mają taki wpływ na to, co się dzieje w MF, jak na wielkość siły przyciągania. Przykład: jeden związek zawodowy zrzeszający praconików zatrudnionych jedynie w KAS. Oznacza to już na wstępie wyeliminowanie NSZZ Solidarność z udziału w tym związku, bo NSZZ "S" działa w wielu branżach.

Czy aby zapis ograniczający funkcjonowanie związków zawodowych w jednostkach KAS do jednego związku nie jest sprzeczny z przepisem art 59 pkt 1 Konstytucji RP?.
" Zapewnia się wolność zrzeszania się w związkach zawodowych, organizacjach społeczno-zawodowych rolników oraz w organizacjach pracodawców".

Zauważ proszę, że w ustawie - przepisach wprowadzających ustawę o KAS jest mowa o wygaszeniu stosunków pracy i stosunków skarbowych, nie o rozwiązaniu.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

no, sam nie wiem:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Art. 6. 1. Stosunki pracy i stosunki służbowe osób zatrudnionych w urzędach wymienionych w art. 4 ust. 2 wygasają z mocy prawa w dniu wejścia w życie ustawy o KAS.
2. Osoby, o których mowa w ust. 1, w terminie do 3 miesięcy od dnia ogłoszenia ustawy, otrzymać od Pełnomocnika, o którym mowa w art. 5, pisemną propozycję zatrudnienia w jednostkach organizacyjnych KAS.
3. Propozycja zatrudnienia, o której mowa w ust. 1, powinna określać warunki zatrudnienia, w szczególności: miejsce pracy, datę zatrudnienia, stanowisko służbowe, wynagrodzenie lub uposażenie oraz pouczenie o konsekwencjach odmowy przyjęcia propozycji.
4. Osoba, której przedstawiono propozycję, o której mowa w ust. 1, może w terminie 10 dni od dnia jej doręczenia złożyć pisemne oświadczenie o przyjęciu lub odmowie przyjęcia propozycji. Niezłożenie oświadczenia w tym terminie jest równoznaczne z odmową przyjęcia propozycji zatrudnienia.
5. W terminie 10 dni od dnia przyjęcia propozycji zatrudnienia osoba wymieniona w ust. 1 otrzymuje na piśmie potwierdzenie warunków zatrudnienia.
6.  Nie przedstawienie propozycji, o której mowa w ust. 1, albo odmowa jej przyjęcia skutkuje:
       1)        rozwiązaniem stosunku pracy za wypowiedzeniem, liczonym od  dnia 30 września 2007 r. – dla osób, którym nie przedstawiono propozycji  lub
2)zwolnieniem funkcjonariusza celnego ze służby z dniem 31 grudnia 2007 r.
7. Do doręczenia, o którym mowa w ust. 4, stosuje się przepisy rozdziału 8 Kodeksu postępowania administracyjnego.
8. Przepisy ust. 1-5 stosuje się odpowiednio do pracowników i funkcjonariuszy  zatrudnionych w wyodrębnionych komórkach organizacyjnych urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw finansów publicznych, które obsługują lub nadzorują organy lub jednostki o których mowa w art. 4 ust. 2.
9. Pełnomocnik może złożyć propozycję zatrudnienia także innym osobom, jeżeli przemawia za tym potrzeba zapewnienia realizacji zadań KAS.
10. Zatrudnienia w KAS w trybie przewidzianym w niniejszym artykule powoduje, ilekroć wymaga tego ustawa o KAS, zaliczenie urzędnikowi skarbowemu dotychczasowego stażu pracy w jednostkach o których mowa w art. 4 ust. 2 a także w komórkach organizacyjnych, o których mowa w ust 8.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

stosunek wygasa, czy ulega rozwiązaniu?

Dzięki bracie celniku! Teraz już wiem, dlaczego tak znajomo mi ten projekt wyglądał. Tak jakoś mundurowo. Zasmucasz jednak moje serce mówiąc, że praktyka ogranicza się do rozdziału o karach. Szkoda, naprawdę wielka szkoda, bo jedną z zalet projektu jest słabe - ale jednak - nakreślenie ścieżki kariery zawodowej. Dotychczas w skarbowości było to oparte na zwyczajach poszczególnych NU. Np inspektor po 2-3 latach dla świeżaków po studiach, albo na wejściu - dla osób które w pokrewnej branży juz pracowały

Z  poniższego zapisu:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Art. 5. 1. Minister właściwy do spraw finansów publicznych, w drodze zarządzenia, powoła, w terminie 14 dni od dnia wejścia w życie niniejszego przepisu Pełnomocnika do spraw utworzenia KAS, zwanego dalej "Pełnomocnikiem", określając zakres jego zadań i środki niezbędne do ich realizacji.

2. Pełnomocnik wykonuje swoje zadania przy pomocy wyodrębnionej komórki organizacyjnej Ministerstwa Finansów.

3. Celem działania Pełnomocnika jest zlikwidowanie jednostek organizacyjnych obsługujących organy wymienione w art. 4 niniejszej ustawy oraz zorganizowanie jednostek organizacyjnych KAS wymienionych w art. 10 ustawy o KAS, w tym:

1)     zatrudnianie  urzędników skarbowych i pracowników,

2)     przygotowanie projektu budżetu KAS,

3)     opracowanie statutu oraz zorganizowanie Wyższej Szkoły Skarbowości,

4)     zorganizowanie Centrum Informatyki z zabezpieczeniem obsługi informatycznej Ministerstwa Finansów,

5)     zorganizowanie Krajowej Informacji Skarbowej,

oraz podjęcie innych czynności niezbędnych do rozpoczęcia działania KAS.

4. Nadzór nad działalnością Pełnomocnika sprawuje minister właściwy do spraw finansów publicznych.
5. Przy wydawaniu zarządzenia , o którym mowa w ust. 1, minister właściwy do spraw finansów publicznych określi :

1)  tryb i warunki likwidacji urzędów,

2)  zakres zadań i uprawnień Pełnomocnika,

3)przekazanie przez likwidowane jednostki organizacyjne dokumentacji właściwym organom KAS oraz inne działania zapewniające sprawne przeprowadzenie likwidacji,

4)sposób dokumentowania działań Pełnomocnika oraz przekazania dokumentów ministrowi właściwemu do spraw finansów publicznych,

5)komórkę organizacyjną  o której mowa w ust. 2,

6)źródła finansowania działalności Pełnomocnika.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
wynika , że co najciekawsze zostawiono nam na deser.

Tak sądzisz, a jak PEŁNO-NOCNIKIEM zostanie ten sam baran co był już naczelnikiem/zastępcą nacz./kierownikiem... ?
Obyś miał rację Zeffiro, życzę Ci tego i sobie również.



Ale WIELKI PLAN zwany też "projektem" to również przeniesienie całych fragmentów Ordynacji jak np. Działu VI "Kontrola podatkowa", chociaż z istotnymi zmianami (jak np. kto może być kontrolowany) i z błędami Ordynacji jak np. ta, że czynność przeszukania przeprowadzona na podstawie uzyskanego wcześniej postanowienia Prokuratora ma być... przez prokuratora post factum zatwierdzona ponownie - popie... :sex:  się kiedyś twórcom tego fragmentu Ordynacji i tak już zostanie

A tak na 100% to nie wiadomo czy ta ustawa wejdzie w życie w tym roku, bo coś mi się zdaje, że na wiosnę szykują się nowe wybory... (patrząc na to co wyprawia Endrju Burak i ten wysoki faszysta jak mu tam taki no wiecie ten o końskiej twarzy, to wszystko jest możliwe).

Zaprawdę współczuje Wam Skarbowcy. My pracujemy już w takim systemie jaki chcą Wam zafundować. Faktycznie w praktyce zastosowanie będą miały tylko zapisy o karach i podkręcaniu śruby. Życie jednak uczy, ze batem bez marchewki nie zajedzie się daleko.

"Dzięki bracie celniku! Teraz już wiem, dlaczego tak znajomo mi ten projekt wyglądał. Tak jakoś mundurowo. Zasmucasz jednak moje serce mówiąc, że praktyka ogranicza się do rozdziału o karach. Szkoda, naprawdę wielka szkoda, bo jedną z zalet projektu jest słabe - ale jednak - nakreślenie ścieżki kariery zawodowej. Dotychczas w skarbowości było to oparte na zwyczajach poszczególnych NU. Np inspektor po 2-3 latach dla świeżaków po studiach, albo na wejściu - dla osób które w pokrewnej branży juz pracowały"

Zeffiro tak się składa, że w ustawie służbie celnej też była nakreślona  ścieżka kariery. I co z tego. Ja awansu nie widziałem od 1999 roku kiedy to weszła w życie ustawa o sluzbie celnej czyli ok 8 lat. Wśród kar dyscyplinarnych był w tej ustawie zapis o zakazie awansowania przez 5 lat.Zapewniam cie że nie byłem karany dyscyplinarnie jak znaczna część celników, którzy byli w tej samej sytuacji co ja. Niektórzy widzieli ostatni awans nawet i 10 lat temu. Także podpierając się dotychczasowym doświadczeniem , mówię wam, nie ma czym się podniecać :nonono: . A wymówki były... no sami wiecie. I nie zanosi się aby to się zmieniło. Państwo Polskie zainwestowało we mnie grubą kase i po 15 latach podziękuje mi tylko dlatego,że nie zdążyłem uzupełnić wyksztalcenia ( został mi tylko rok).I nie liczy się dla nikogo w MF doświadzczenie poparte wieloletnią praktyką, wiedza ... Mam wrażenie że takich jak ja już sprzedali w imię interesów partyjnych i wyborczych. A póżniej się dziwią że są tak zorientowane różne mafie  w kruczkach prawnych. A zapominają że wystawieni przez nich do wiatru ludzie mają bardzo cenną wiedzę, ktorej nie posiądzie się nawet na najlepszych uczelniach. Pozostaje tylko kwestia odpowiedniego zmiękczenia i zmotywowaniai nawet najbardziej " nieprzemakalnego" :glare: .A jesto otyle łatwiejsze , jeśli się takiego szlowieka potraktuje się w myś zasady " murzyn zrobił swoje..."

Ludzie opamiętajcie się, przecież wymóg wyższego wykształcenia nie da się zrealizować w praktyce, jedyne czego osoby z wykształceniem średnim mogą się obawiać, to to, że zakwalifikują ich do niższych grup, co w przypadku niektórych (np. po. kierowników bez wyższego wykształcenia) oznacza w praktyce degradację.
Ale nie jest możliwe aby wszystkie stanowiska w KAS obsadzić ludźmi z wyższym wykształceniem

I dlatego Minister właściwy do spraw finansów publicznych może wyrazić zgodę na przyjęcie do pracy kandydata, który nie ma wykształcenia wyższego, jeżeli w toku postępowania kwalifikacyjnego stwierdzono, że kandydat wykazuje szczególne predyspozycje do pracy w KAS (np. krewny lub znajomy króliczka).
Najwyżej zobowiążą te osoby do ukończenia studiów licencjackich na własny koszt.
Gorzej mają te osoby które obecnie pełnią funkcje kierownicze a nie posiadają wymaganego mgr wykształcenia na określonych warunkach, np. ukończyli studia inżynierskie na SGGW. Nie pozostanie im nic innego jak uzupełnić to wykształcenie (znam takich zastępców naczelnika) i zostać magistrem  i dopiero starać się o przyjęcie do Skarbowego Zasobu Kadrowego (ciekawe czy stracą stanowiska - bardzo wątpię - przecież to taaacy fachowcy).

Tak na marginesie, to od kandydata na NUS dopiero od 2000 r. oczekuje się wyższego magisterskiego wykształcenia, w związku z tym powołani na tę funkcję przed tą datą Naczelnicy mogli mieć wykształcenie średnie, a jak mogli to byli i tacy (znam taki przypadek).

ZOLTAR7

Nie chcę cię martwić, ale wymóg wyższego wykształcenia dla wszystkich pracowników jest bardzo łatwy do realizacji. U mnie w urzędzie jest tylko JEDNA osoba, która nie ma wyższego wykształcenia (poza konserwatorem i kierowcą, ale to byłby już absurd).
Jakieś 30% ma kierunkowe podyplomówki, 30% certyfikaty językowe (różne) i jest kilkunastu urzedników mianowanych.

A kto wprowadza dane z deklaracji do komputerów ??? I ile etatów ma ten US.
W moim nie jest tak różowo jest to zwykły US ale bardzo duży ponad 200 etatów. W 1999 r. wyższe wykształcenie magisterskie posiadało mniej niż 20% załogi. Licencjaty były dopiero w drodze. Obecnie rzeczywiście myślę, że jakieś 70-80% załogi ma wykształcenie licencjackie, a 30-40% magisterskie, w tym jakaś część studia podyplomowe. Certyfikatów językowych nie ma prawie nikt. A o mianowanych w ogóle nie słyszałem.
Dzieje się tak zapewne, że to duże miasto i najbardziej ambitni uciekają. Chociaż przy naborze nowych pracowników faktycznie stawia się wymóg wykształcenia wyższego ale ci ze średnim też nie są bez szans (wystarczy że znają króliczka).
Ale mnie ciekawi los kadry kierowniczej. W moim US tylko ok. 60% ma wykształcenie magisterskie.