Dzięki za info. Na szkoleniach w których uczestniczyli członkowie mojego zespołu wartościującego przyjmowano stanowiska, że:
- oczywiście łączymy,
- absolutnie nie łączymy,
- rozwiązanie kwestii leży w kwestii dyrektora generalnego urzędu.
Lubię takie jasne przedstawienie sprawy
My uznaliśmy, że są to stanowiska na tyle rozbieżne, że robimy je oddzielnie.

Co sądzicie o propozycjach opisu stanowisk np. ABI jakie zostały zamieszczone w intranecie MF.

Opis jest i owszem ale dla ABI pracującego w Wysokiej Izbie, czyli kontrolującego us-y. A w IS-ach jest to osobne stanowisko więc raczej nie mają z tym problemów takich jak my.  

Zastanawia mnie jedno w tym całym wartościowaniu. Chodzi niby o opis danego stanowiska i nie powinno się brać pod uwagę osoby która aktualnie je zajmuje. Ale coś mi sie zdaje, że dojdzie do sytuacji, w której przy wymaganiach na stanowisko referenta do działu wymiarowego wymagane będzie wykształcenie wyższe (z praktyki wiem, że te stanowiska zajmują mgr-y), a przy opisie stanowiska kierowniczego bądź samodzielnego, które aktualnie zajmuje osoba ze średnim - będzie podawane właśnie średnie. To paranoja i robienie sobie jaj - ale taka praktyka będzie zapewne stosowana, gdyż z wytycznych do opisu stanowisk wynika, iż w przypadku gdy aktualnie osoba zajmująca dane stanowisko nie ma wymaganego wykształcenia powinna je uzupełnić. Coś mi sie wydaje, że to całe wartościowanie będzie robione pod ludzi aktualnie zajmujących dane stanowisko, a nie ludzi którzy powinni je zajmować. Zobaczymy jak do tego podejdą Izby.

A jak u was to się odbywa??

hmmmm jakoś bez składu i ładu ten tekst :/ Tak se myślę może by się dało jakiś czat zrobić na tym forum  

Tyle że przy opisie ze średnim wykształceniem takie osoby stracą dużo przy wartościowaniu! Czego następstwem będzie niższe wynagrodzenie.
Nie tak łatwo dobrze zakombinować przy opisie, aby stanowisko było wysoko zwartościowane.

Zaraz, zaraz...
Skoro aktualne stanowisko podajemy zgodnie z załącznikiem nr 1 do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 16 stycznia 2007 r. w sprawie... (Dz. U. z 2007 r. Nr 12, poz. 79) to określa ono jednocześnie wymagane kwalifikacje:
- naczelnik - według odrębnych przepisów,
- zastępca naczelnika, kierownik działu, kierownik samodzielnego referatu, komornik skarbowy, kierownik referatu, inspektor kontroli podatkowej, starszy specjalista, starszy informatyk  - wykształcenie wyższe,
główny księgowy - według odrębnych przepisów
radca prawny - według odrębnych przepisów
oskarżyciel skarbowy - wyższe prawnicze.
Pozostałe stanowiska w urzędach skarbowych - wykształcenie średnie.

A jak opisać i wycenić stanowiska zajmowane przez stażystów, ok. 10% w urzędzie, gdyż nie ma na nie chętnych? Czy dopisać wykonywane na nich czynności do innych stanowisk, bo nie są oni pracownikami urzędu. Co ze środkami przyznanymi na takie stanowiska, bo przecież płaci im urząd pracy. Może wejdą w oszczędnościówkę???

U nas "już" kupili program do wartościowania stanowisk, co z tego że nie ma pieniędzy (koszt chyba 3.000 zł) i co z tego, że termin tuż tuż. Nie widziałem programu ale jestem pełen obaw. Bazowac mamy na gotowych szablonach, ale każdy wie gdzie sobie można wsadzic gotowce, których twórcami byli ci, którzy nie wiedzą jak jest w urzędach. Jak ustalic wynagrodzenie w oparciu o zajmowane stanowisko, skoro na jednym "stołku" zajmuje sie człowiek np. PCC, wydaje zaświadczenia o dochodach, VZM, wcisnęli go do zespołu auditującego, itd.
Może nie wartościowac stanowisk, ale każdą wykonywaną czynnośc - od wietrzenia pokoju co rano, po chodzenie do sądu w charakterze oskarżyciela? To byłby koszmar.

A tak na marginesie - czy wiadomo coś o przesunięciu terminu, do którego trzeba sie tym zając. Były podobno jakieś pomysły, ale nic nie wiadomo...

Z tym akurat będzie najmniejszy problem.

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
na jednym "stołku" zajmuje sie człowiek np. PCC, wydaje zaświadczenia o dochodach, VZM, wcisnęli go do zespołu auditującego, itd. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->Wartościowanie dotyczy stanowisk, nie ludzi. Ludzie nadal pozostaną bezwartościowi.

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Może nie wartościowac stanowisk, ale każdą wykonywaną czynnośc - od wietrzenia pokoju co rano, po chodzenie do sądu w charakterze oskarżyciela? To byłby koszmar.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Czego się nie robi dla pracowników..

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
A tak na marginesie - czy wiadomo coś o przesunięciu terminu, do którego trzeba sie tym zając. Były podobno jakieś pomysły, ale nic nie wiadomo...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Po co przesuwać? Zrobi się 29 i tyle.

Podoba mi się ten sposób myślenia Drago. Jakieś koligacje z MF?

Z podręcznika wartościowania stanowisk:

"Przy ustalaniu przedziałów punktowych reprezentujący pracodawcę musi wziąć pod uwagę, że przełożenie wyników wartościowania na płace musi się dokonać w ramach dostępnych dla danego urzędu budżetu na wynagrodzenia."

i jeszcze

"Przyporządkowanie stanowisk pracy do poszczególnych przedziałów
punktowych jest jawne. Natomiast nie powinno się udzielać informacji na temat dokładnego wyniku (w punktach) wartościowania stanowisk pracy pracownikom urzędu."

:za2:

Co z projektem zarządzenia , gdzie wyznaczono nowy termin z 28.02.2008 do 30.04.2008?

Póki co to chyba jeszcze faza międzyresortowych uzgodnień:

Na BIP-ie KPRM można przejrzeć: <a href="http://kprm.gov.pl/bip/080103opis_stanowisk.pdf" target="_blank">http://kprm.gov.pl/bip/080103opis_stanowisk.pdf</a>

No to pytanie do związkowców - co tam się dzieje z projektem?

Pytanie do związkowców? Raczej do MF albo do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.