Jest rok 2010. Płaca minimalna w 2008 r. wzrosła z 936 zł do 970, w 2009 do 1.010, a w 2010 do 1.050. Jednocześnie kwota bazowa w 2010 r. wynosi 2.000 zł, składka rentowa jest niższa o kilka procent, kwota wolna od podatku to ok. 4.300 zł, a stawka podatku – 16 proc. Urzędnik skarbowy będący wcześniej urzędnikiem służby cywilnej (dodatki może właczą) z 6-letnim stażem zarabia: - ok. 3.500 brutto (bo 3.150 to minimalna dla nowo przyjmowanych) płacy zasadniczej, - 210 dodatku wysługi lat, - 0,47 x 2.000 – dodatek służby cywilnej – 940 zł.
Ile? 4.650 brutto, czyli – przy zmianach w PDOF i składce rentowej jakieś 70%, netto to ok. 3.250 zł.
Jednocześnie jako prawnik bez aplikacji nawet czy zdawanych egzaminów: - ma licencję doradcy prawnego, - ma licencję doradcy podatkowego, - po 6 latach pracy może ubiegać się o przejście do WSA na asesora.
Oczywiście, biorąc pod uwagę naród marud i narzekaczy wiecznych, zaraz się gromy posypią. Tylko iluż malkontentów bezpodstawnie wymyślało, że dodatek służby cywilnej zabiorą w 2007 roku, że będzie to 120 zł (informacja wyssana z palca), gdy tymczasem nawet nikt nie docenił, że w 2006 dodatki były od listopada, a w 2005 od grudnia. I proszę mi nie wmawiać, że z Księżyca się urwałem żeby chwalić, bo swoje jeszcze napiszę.
Ostatnio edytowano 04 cze 2007, 09:09 przez generaljaruzel, łącznie edytowano 1 raz
04 cze 2007, 08:31
generaljaruzel
Obywatelki i obywatele ! ... stawka podatku – 16 proc. ... Jednocześnie jako prawnik bez aplikacji nawet czy zdawanych egzaminów: - ma licencję doradcy prawnego, - ma licencję doradcy podatkowego, - po 6 latach pracy może ubiegać się o przejście do WSA na asesora. ... I proszę mi nie wmawiać, że z Księżyca się urwałem żeby chwalić, bo swoje jeszcze napiszę.
No dobrze. To: - skąd ten %?, - mam skończyć prawo?, - skąd się urwałeś?
Ostatnio edytowano 04 cze 2007, 09:18 przez rychu, łącznie edytowano 1 raz
04 cze 2007, 09:15
unlawful
<!--quoteo(post=10816:date=03. 06. 2007 g. 13:07:name=toga)--><div class='quotetop'>(toga @ 03. 06. 2007 g. 13:07) [snapback]10816[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Milczy od dawna, bo załapał ostrzeżeń na 100%...
Milczy albo działa pod innym nickiem. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Czyżby pod nickiem... "unlawful"?!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 04 cze 2007, 18:34 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
04 cze 2007, 17:45
Nadir
Czyżby pod nickiem... "unlawful"?!
Z całym szacunkiem, ale podobne skojarzenie jakiś czas temu miałem...
____________________________________ always look on the bright side of life
Ostatnio edytowano 05 cze 2007, 06:59 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz
04 cze 2007, 22:51
elsinore
Z całym szacunkiem, ale podobne skojarzenie jakiś czas temu miałem...
No co wy skąd takie skojarzenia. Fraud_slayer spoko gość był, ja aż taki super nie jestem.
____________________________________ <!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->The grass is always greener on the other side of the fence<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Ostatnio edytowano 05 cze 2007, 07:12 przez unlawful, łącznie edytowano 1 raz
05 cze 2007, 07:06
Ale może się rozwijasz w "dobrym" kierunku...
____________________________________ always look on the bright side of life
Ostatnio edytowano 05 cze 2007, 07:22 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz
05 cze 2007, 07:11
Jutro będę wierzył w lepsze jutro... bo będzie wolne.
Ostatnio edytowano 05 cze 2007, 12:48 przez alexy, łącznie edytowano 1 raz
05 cze 2007, 10:23
Dla niektórych lepsze jutro było wczoraj...
05 cze 2007, 12:11
cyperuss
Dla niektórych lepsze jutro było wczoraj...
Dla innych najlepsze jutro, kiedy by ono nie nastąpiło, będzie gorsze od najgorszego wczoraj. Albo na odwrót. Ale nie jestem pewien. Zwłaszcza jutra. :rolleyes:
05 cze 2007, 14:55
krychu
Dla innych najlepsze jutro, kiedy by ono nie nastąpiło, będzie gorsze od najgorszego wczoraj. Albo na odwrót. Ale nie jestem pewien. Zwłaszcza jutra. :rolleyes:
Dla mnie zawsze jest wspaniale, przychodzę do pracy bo mi się chce i lubię. Fajnie jest jak jakiś problem zostanie rozwiązany, decyzja utrzymana w sądzie itp. itd. Fajnie jest w pracy. A najfajniej w dniu wypłaty!
____________________________________ <!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->The grass is always greener on the other side of the fence<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Ostatnio edytowano 06 cze 2007, 06:34 przez unlawful, łącznie edytowano 1 raz
05 cze 2007, 15:10
unlawful
Dla mnie zawsze jest wspaniale.
Optymizm.
unlawful
przychodzę do pracy bo mi się chce i lubię
Pozazdrościć.
unlawful
Fajnie jest jak jakiś problem zostanie rozwiązany, decyzja utrzymana w sądzie itp. itd.
No i z tym, to różnie bywa. Nadal uważam, że pierwotnym źródłem postępu jest chęć "nienarobienia się". I jak mówi stare przysłowie pszczół: Nie ma miodu bez trutni. B)))
Ostatnio edytowano 06 cze 2007, 06:37 przez rychu, łącznie edytowano 1 raz
05 cze 2007, 15:54
unlawful
Dla mnie zawsze jest wspaniale, przychodzę do pracy bo mi się chce i lubię. Fajnie jest jak jakiś problem zostanie rozwiązany, decyzja utrzymana w sądzie itp. itd. Fajnie jest w pracy. A najfajniej w dniu wypłaty!
Prowokator.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 06 cze 2007, 06:37 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
05 cze 2007, 17:51
I jutro wolne.
Ostatnio edytowano 07 cze 2007, 05:20 przez alexy, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników