Za 3 lata wstecz,to niektórym wpadło nawet po parę stówek.Z tego można wydedukować,że lepiej jest chorować niż pracować.
14 lis 2008, 19:26
Patty_1
Za 3 lata wstecz,to niektórym wpadło nawet po parę stówek.Z tego można wydedukować,że lepiej jest chorować niż pracować.
Zastanów się co piszesz. Jeżeli Twój intelekt ograniczony jest tylko do pieniądza, to życzę zdrowia.
14 lis 2008, 19:40
Na śląsku już płacili z TK, dla mnie średnio 7 zł za każdy dzień chorobowego, podobno odsetki w późniejszym terminie.
14 lis 2008, 20:13
Nemo
Na śląsku już płacili z TK, dla mnie średnio 7 zł za każdy dzień chorobowego, podobno odsetki w późniejszym terminie.
A mnie nie wypłacą bo.... no własnie, bo nie i juz. Uzasadnienia brak, tylko jakis nimer pisma powołany, którego nikt nie chce pokazać - musi tajne jakoweś? Ale co się dziwić nawet RUM-ów od kilku lat nie dostaje, bo papier trzeba oszczędzać, a na emeryturę to i tak nie mam co liczyć.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
14 lis 2008, 22:18
Nemo
Na śląsku już płacili z TK, dla mnie średnio 7 zł za każdy dzień chorobowego, podobno odsetki w późniejszym terminie.
Izba puściła, a jak w urzędach ?
____________________________________ always look on the bright side of life
17 lis 2008, 08:38
wawi50
<!--quoteo(post=37486:date=14. 11. 2008 g. 19:26:name=Patty_1)--><div class='quotetop'>(Patty_1 @ 14. 11. 2008 g. 19:26) [snapback]37486[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Za 3 lata wstecz,to niektórym wpadło nawet po parę stówek.Z tego można wydedukować,że lepiej jest chorować niż pracować.
Zastanów się co piszesz. Jeżeli Twój intelekt ograniczony jest tylko do pieniądza, to życzę zdrowia. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Uderzyć o stół, to nożyce się odezwą. Wiem co piszę i nie tylko z perspektywy pracownika skarbowości.Jest dużo ludzi co nadużywa zwolnień lekarskich.Podam drastyczny przykład:jak jakaś z pań 'zaciąży" to prawie przez 9 m-cy jest na chorobowym i jest na to ogólne przyzwolenie społeczne,a przecież ciąża nie jest chorobą. Pamiętam czasy gdy panie będące w ciąży nawet 2 tygodnie przed terminem porodu nie chciały brać zwolnień lekarskich,bo to wpływało na długość urlopu macierzyńskiego.Ciekawe czy w innych krajach Unii jest na ten proceder przyzwolenie,chyba tylko u nas.Jesteśmy przecież bogatym państwem.Reszta osiołków niech pracuje.
18 lis 2008, 22:11
Patty_1
… Pamiętam czasy gdy panie będące w ciąży nawet 2 tygodnie przed terminem porodu nie chciały brać zwolnień lekarskich,bo to wpływało na długość urlopu macierzyńskiego. …
Bez obrazy, ale jak pamiętasz takie czasy, to musisz być starsza niż węgiel. Pomyśl może w ten sposób: praca jest miłym dodatkiem do życia. Co z pochwał szefa, orderu, podziękowania, jak to co jest najważniejsze w życiu człowieka – dziecko, narażasz na niebezpieczeństwo. 300 % normy, Pstrowski, Zosia traktorzystka, dzięki Bogu to lamus, myślałem że ich czciciele też, jednak się myliłem.
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
18 lis 2008, 22:41
Patty_1
... Podam drastyczny przykład:jak jakaś z pań 'zaciąży" to prawie przez 9 m-cy jest na chorobowym i jest na to ogólne przyzwolenie społeczne,a przecież ciąża nie jest chorobą. ...
Jeżeli jest taka potrzeba to nie widzę przeszkód, aby kobieta w ciąży nawet dziewięć miesięcy na chorobowym była, co oczywiście jest mało prawdopodobne, ale jest możliwe na przykład przy sztucznym zapłodnieniu i po kilku poronieniach - przepraszam za drastyczny przykład, ale z życia wzięty. I kto w takim przypadku ma decydować o ryzyku związanym z utratą ciąży? Na pewno nie pracodawca czy kierownik! Wydaje mi się, że największe doświadczenie ma w tym lekarz specjalista ginekolog położnik. Oczywiście zdarzają się nadużycia, ale w takich sytuacjach występują w stopniu minimalnym, a czepianie się ciężarnych kobiet jest co najmniej nieprzyzwoite.
____________________________________ Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy ...
19 lis 2008, 07:46
Patty_1
<!--quoteo(post=37489:date=14. 11. 2008 g. 19:40:name=wawi50)--><div class='quotetop'>(wawi50 @ 14. 11. 2008 g. 19:40) [snapback]37489[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=37486:date=14. 11. 2008 g. 19:26:name=Patty_1)--><div class='quotetop'>(Patty_1 @ 14. 11. 2008 g. 19:26) [snapback]37486[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Za 3 lata wstecz,to niektórym wpadło nawet po parę stówek.Z tego można wydedukować,że lepiej jest chorować niż pracować.
Zastanów się co piszesz. Jeżeli Twój intelekt ograniczony jest tylko do pieniądza, to życzę zdrowia. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Uderzyć o stół, to nożyce się odezwą. Wiem co piszę i nie tylko z perspektywy pracownika skarbowości.Jest dużo ludzi co nadużywa zwolnień lekarskich.Podam drastyczny przykład:jak jakaś z pań 'zaciąży" to prawie przez 9 m-cy jest na chorobowym i jest na to ogólne przyzwolenie społeczne,a przecież ciąża nie jest chorobą. Pamiętam czasy gdy panie będące w ciąży nawet 2 tygodnie przed terminem porodu nie chciały brać zwolnień lekarskich,bo to wpływało na długość urlopu macierzyńskiego.Ciekawe czy w innych krajach Unii jest na ten proceder przyzwolenie,chyba tylko u nas.Jesteśmy przecież bogatym państwem.Reszta osiołków niech pracuje. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> I bardzo dobrze!!! :brawa: Niech przebywa na zwolnieniu, bo z naszego (społecznego) punktu widzenia jest to lepsze, niż narażenie dziecka na różnego typu choroby wrodzone i obciążenia, wymagające od matki angażowania wielu sił na ich leczenie, a od społeczeństwa finansowania tego leczenia itp. O prostej konieczności aby ktoś pracował w przyszłości na nasze (i TWOJĄ!) emerytury już nie wspomnę. Przykład trafiony jak kulą w płot.
Z moich obserwacji młode osoby (a takich dotyczy twój przykład) często chcą się czegoś dorobić, jakoś ustawić itp. a temu (poza nielicznymi wyjątkami) długie zwolnienia, nawet w ciąży nie służą. O wiele częściej obserwuje to w przypadku osób (najczęściej kobiet), które już osiągnęły wiek "ochronny" i lecą od zwolnienia do zwolnienia nawet do 65 roku życia, bo pracodawca ma związane ręce i nie może takiej osobie wręczyć wypowiedzenia. :mur:
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
19 lis 2008, 08:53
Zgodnie z kodeksem pracy nie pamiętam artykułu,ale można doręczyć wypowiedzenie pracownikowi np. za pośrednictwem urzędu pocztowego.Więcej można nawet pracownika zwolnić gdy weźmie od razu cały przysługujący na dany rok urlop wypoczynkowy.A co pisaliście wcześniej do brania zwolnień w ekstremalnych przypadkach jest oczywistą bzdurą,a dzieci wcale nie są zdrowsze.Zależy to od hiegieny życia.
19 lis 2008, 11:02
Przyznaję Patty_1 rację w jednym - ciąża to nie choroba (o ile nie wystąpi jej patologia), więc przebywanie w stanie "błogosławionym" nie powinno powodować przebywania na zwolnieniu lekarskim. Oczywiście, o ile nie ma przeciwskazań do dalszej pracy zawodowej. Jeżeli takie sąa to bezwzględnie należy się takiej osobie urlop. Każde zwolnienie pracownika rodzi problemy, szczególnie jak trzeba go zastąpić bez możliwości sięgnięcia po kogoś z zewnątrz. C'est la vie...
Co do kobiet starszych, faktycznie bywaja takie "zagrania", ale jak je minimalizować? Zapewne nie nalotami z ZUSu, bo efekt będzie jeszcze gorszy. Pamiętajmy, udowodnić chorobę to może byż trudno na komisji wojskowej, a u lekarza... neurolog, gastrolog, kardiolog, urolog... nic prostszego, a jak krtos nie ma pojęcia - wystarczy poczytać o objawach... w pewnym wieku zawsze coś sie znajdzie...
Wszystkim życzę dużo zdrowia.
Ostatnio edytowano 19 lis 2008, 11:35 przez widow, łącznie edytowano 1 raz
19 lis 2008, 11:30
Dalsze dywagacje w zapoczątkowanym przez Patty1 temacie ciąży i zwolnień (zarówno lekarskich jak i z pracy) proponuję przenieść i twórczo rozwijać <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?showtopic=448&pid=7901&st=0entry7901" target="_blank"> tutaj </a>
____________________________________ always look on the bright side of life
19 lis 2008, 11:39
Patty_1
Zgodnie z kodeksem pracy nie pamiętam artykułu,ale można doręczyć wypowiedzenie pracownikowi np. za pośrednictwem urzędu pocztowego.Więcej można nawet pracownika zwolnić gdy weźmie od razu cały przysługujący na dany rok urlop wypoczynkowy.A co pisaliście wcześniej do brania zwolnień w ekstremalnych przypadkach jest oczywistą bzdurą,a dzieci wcale nie są zdrowsze.Zależy to od hiegieny życia.
Można też paniom, które osiągnęły 60 lat życia gdyż jak na razie jest to ustawowo określony wiek emerytalny dla kobiet. A co do higieny życia, to w biurach urzędów na pewno higienicznych warunków nie znajdziesz.
19 lis 2008, 11:46
wawi50
<!--quoteo(post=37897:date=19. 11. 2008 g. 11:02:name=Patty_1)--><div class='quotetop'>(Patty_1 @ 19. 11. 2008 g. 11:02) [snapback]37897[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Zgodnie z kodeksem pracy nie pamiętam artykułu,ale można doręczyć wypowiedzenie pracownikowi np. za pośrednictwem urzędu pocztowego.Więcej można nawet pracownika zwolnić gdy weźmie od razu cały przysługujący na dany rok urlop wypoczynkowy.A co pisaliście wcześniej do brania zwolnień w ekstremalnych przypadkach jest oczywistą bzdurą,a dzieci wcale nie są zdrowsze.Zależy to od hiegieny życia.
Można też paniom, które osiągnęły 60 lat życia gdyż jak na razie jest to ustawowo określony wiek emerytalny dla kobiet. A co do higieny życia, to w biurach urzędów na pewno higienicznych warunków nie znajdziesz. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Można ale może to spowodować odwet pracownika w postaci o oskarżen o mobbing lub łamanie równouprawnienia zapisanego w Konstytucji. Do zestawu extra cała paleta skarg do MF. Kto z obecnych DIS-ów, NUS-ów czy DUKS-ów zaryzykuje w takim przypadku swoim fotelem? W imię czego?
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników