Przykro mi to pisać, ale my to wszystko wiemy. Już teraz jest źle, a będzie "fantastycznie".
Nie mamy takich możliwości jak celnicy (nie zablokujemy granicy UE), trwa nagonka na nas w mediach, która powoduje nie tylko agresję podatników, ale i spadek zaangażowania w pracy ...
Do tego dochodzi wieloletnie zamrożenie naszych płac jako jedynej grupy budżetówki.
Jesteśmy zmęczeni  i wypaleni.
Państwo się od nas odwróciło!
Trudno...

Lobby NUS, które przeciwstawi się propozycjom MF? Hohoho, ktoś tu się para fantastyką...

Symptomatyczne - dodatek tematyczny dotyczący zasad służby cywilnej zaczyna się od zasady lojalności, która dla przypomnienia i utrwalenia, polega w szczególności na:

1) lojalności wobec Rzeczypospolitej Polskiej;
2) lojalnym i rzetelnym realizowaniu programu Rządu Rzeczypospolitej Polskiej, bez względu na własne  przekonania i poglądy polityczne;
3) lojalności wobec urzędu oraz przełożonych, kolegów i podwładnych, gotowości do wykonywania służbowych poleceń, dbając, aby nie zostało naruszone prawo lub popełniona pomyłka;
4) udzielaniu przełożonym obiektywnych, zgodnych z najlepszą wolą i wiedzą porad i opinii podczas przygotowywania propozycji działań administracji rządowej;
5) wykazywaniu powściągliwości w publicznym wypowiadaniu poglądów na temat pracy swego urzędu oraz innych urzędów, zwłaszcza jeżeli poglądy takie podważałyby zaufanie obywateli do tych instytucji.

Zapamiętajmy, bo coś czuję, że niedługo znajdą się gorliwi ludzie i potrzebne środki, by chronić tę zasadę na poziomie upragnionym przez MF

Trzeba zastanowić się czy ta zasada lojalności jest zgodna z prawem?
Np. Wyrok Europejskiego Trybunału sprawie Grigoriades przeciwko Grecji ( orzeczenie - 25 listopada 1997r., raport Europejskiej Komisji Praw Człowieka z 25 czerwca 1996r., skarga nr 24348/94), gdzie wskazano iż prawo do swobodnej wypowiedzi „nie kończy się u wrót koszar” a władze krajowe nie mogą powoływać się na reguły dyscypliny wojskowej aby utrudnić żołnierzom wyrażenie opinii, nawet jeśli są one skierowane przeciwko armii jako instytucji

Nawet w wojsku można zatem

Mam nadzieję, że szanowny forumowicz nie chciał powiedzieć, że w RP nie wolno pracownikowi administracji skarbowej czy innej rządowej administracji odwiedzić Posłów i przedstawić swoje obawy co do zaproponowanej przez rząd propozycji "reformy"?

To byłaby tak absurdalna teza, że nie da się jej skomentować.

Ps.
Mój Apel kieruję zatem szerzej, nie tylko do NUS, a do wszystkich pracowników AP, także do szanownego forumowicza widow

Wiatr znad morza, a dokładniej ze Szczecina: Zmniejszenie zapotrzebowania na zatrudnienie w ZUS i US. Urzędnicy dotąd rozliczający PIT będą mogli rozpocząć pracę w sektorze prywatnym i zacząć generować dochody do budżetu państwa.
Dlaczego chcemy zmieniać system?
Jest skomplikowany, drogi w obsłudze i uciążliwy dla podatnika.
Polska administracja podatkowa liczy około 45 tys. osób i jest większa od administracji krajów od nas liczniejszych jak:
Włochy 33 tys. osób czy
Hiszpania 28 tys. osób
Szacujemy że 80% pracowników administracji skarbowej zajmuje się PIT-ami składanymi przez blisko 28 mln. płatników i podatników.
Co proponujemy w zamian?
Podatek od funduszu wynagrodzeń. PIT i ZUS dla wszystkich pracowników na jednej deklaracji wypełnianej przez zatrudniającego. Koniec z wypełnianiem deklaracji przez pracowników.
http://www.polskabezpit.pl/przeczytaj/

Niestety pracownicy skarbówki są tak zastraszeni, że są w stanie nawet przyznać się do rzeczy których nie zrobili - jak im DIS, NUS każe. Widziałeś, aby potrafili się tak zorganizować by przeprowadzić skuteczną akcję protestacyjną? Protestowali policjanci, sędziowie, prokuratorzy, bedą protestwać górnicy (bo węgiel się nie sprzedaje i muszą iść na postojowe). A My tyle lat zamrożone pensje i co i ...nic. Znam urzędy, gdzie nie mam nawet zz, bo NIKT nie ośmieli się ich założyć. W mojej firmie ludzie przemykają po korytarzach jak szczury ze strachem patrząc czy namaszczony/a przez Parafianowicza nie pojawi się nagle - bo wzrok jego/jej jak wzrok bazyliszka zabija. Czy tacy ludzie są zdoli do buntu? Nie. Ci co podnoslili głowę - jak Jacek Cichy, Tomasz Ludwiński, musieli (albo ich wyrzucono) odejść. Inni co jeszcze nie do końca zostali zastraszeni szykują się na opuszczenie okrętu zwanego skarbówka.

to nie wina ludzi, to wina systemu.
Na "prowincji" brak jakiejkolwiek innej pracy.

Co nie oznacza, że nawet ta "prowincja" musi znosić lekceważenie i poniżanie. Wiem, co mówię, bo sam jestem z tzw. "prowincji". Zastanawiam się gdzie jest ta granica, której przekroczenie przez rządzących spowoduje wybuch. Czy stanie się to dopiero jak pensja nie starczy na życie? Co ja piszę większośc z nas żyje od pierwszego do ... . Mnie po zapłaceniu czynszu i innych stałych wydatków na życie zostaje 750 zł. Moja granica już jest niedaleko.

Szanowny forumowicz chciał tylko zaznaczyć, że nie wierzy by NUSy połączyli się w jakieś lobby przeciw propozycjom MF. Tak jak szeregowi pracownicy nie potrafią się zjednoczyć w obliczu ich pogarszającej się z roku na rok sytuacji.

Odwiedzanie posłów  i przedstawianie swoich obaw to trochę inny poziom zachowań, bo można tu jak mniemam zachować anonimowość.

Co do zasady lojalności (i innych tego typu miękkich i miałkich regulacji), to mam wrażenie, że wpisuje się to w politykę kija i natki (bo marchewka już dawno zjedzona), której jesteśmy przedmiotem (bo podmiotowość już dawno utracona).

Tylko trzeba jeszcze wiedzieć jaki jest zakres zadań skarbówki we Włoszech i Hiszpanii i porównać go z zakresem zadań naszej skarbówki. Nie wystarczy zacytować ilość zatrudnionych. Wydaje mi się, że porównanie wypadłoby na korzyść naszej skarbówki.  

Tak szanowny forumowiczu widow, można zachować anonimowość odwiedzając Parlamentarzystów, można też kontaktując się z dziennikarzami, wręcz można mieć pewność.
Spokojnie musimy zastanowić się tutaj na forum jak przeprowadzić akcję przeciwko temu projektowi.
Ludzie, jest Was ok. 45 tys., możecie "wystrzelić w kosmos" ten projekt.
Ja jestem przekonany, że chwyci i będzie także medialna akcja pod hasłem "Zamach na konstytucyjną zasadę dwuinstancyjności w AP"
Ja Wam służę pomocą, jeżeli MF przedstawi argument, że zasada ta dobrze działa w SC.
Za pasem wybory do Europarlamentu. Grzechem byłoby niewykorzystanie tego czasu.
Kandydaci do Europarlamentu na pewno tym się zainteresują. A jak ta zasada funkcjonuje w Krajach UE, jak tam gwarantuje się niezależność organu I instancji od II instancji w sprawach podatkowych i jak o to się dba aby to rzeczywiście funkcjonowało, w poszczególnych krajach UE? Warto sprawdzić. Może ktoś potrafi to przedstawić, dociec?
RSK Solidarność u Was jest Związkiem, na który można liczyć i na pewno pomoże.
Chcę jednak zaznaczyć, że ZZ moze tylko pomóc. Tak jak w SC i każdej innej instytucji. Akcja musi być oddolna i wychodzić z środowiska zawodowego. Do tego może posłużyć to forum.
Jakie macie pomysły? Każdy pomysł jest dobry.

SLASIW - z ciekawości, z którego przepisu Konstytucji wynika, zasada dwuinstancyjności postępowania podatkowego? Bo mi się wydaje, że w Konstytucji jest mowa wyłącznie o dwuinstancyjności postępowań sądowych.

Z art. 78 Konstytucji.
"Każda ze stron ma prawo do zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji. Wyjątki od tej zasady oraz tryb zaskarżania określa ustawa".

O postępowaniach sądowych mówi inny przepis Konstytucji - art. 176 ust. 1 - "Postępowanie sądowe jest co najmniej dwuinstancyjne".

Tylko, że zacytowany przepis nie mówi o dwuinstancyjności (rozumianej jako rozpoznanie sprawy przez dwa niezależne organy) tylko o prawie do zaskarżenia decyzji (niekoniecznie do innego organu). Dodatkowo nie jest to prawo bezwzględne, bo ustawa może wprowadzać wyjątki.

Czy Konstytucja wszystko wszystkim wyjaśnia? Nie.
Czy zastępuje poszczególne ustawy jak Kpa, Op, Kpc? Nie.
Jednak komentarze wskazują, że właśnie ten artykuł jest źródłem tej zasady, por. publikacje Presnarowicza, Tesznera.
To że nie mówi dosłownie o dwuinstancyjności nie zmienia nic w tym, że jest podstawą do uznania istnienia takiej zasady.