I to jest właśnie mylące.
Dla podatnika składającego zeznanie 24 marca  
(mieszkającego 31 grudnia w Szczecinie, a w dniu składania zeznania w Poznaniu),
który ma wpisać adres zamieszkania w części zeznania
B. DANE IDENTYFIKACYJNE I AKTUALNY ADRES ZAMIESZKANIA
AKTUALNYM ADRESEM ZAMIESZKANIA jest POZNAŃ.

A zeznanie powinien złożyć w SZCZECINIE.
I wpisać adres szczeciński.

Informacja powinna raczej wyglądać:
B. DANE IDENTYFIKACYJNE I ADRES ZAMIESZKANIA NA DZIEŃ 31 GRUDNIA ROKU PODATKOWEGO
LUB
B. DANE IDENTYFIKACYJNE I ADRES ZAMIESZKANIA NA OSTATNI DZIEŃ ROKU PODATKOWEGO

Nie mam racji?  

No chyba nie, bo zeznanie składa w Szczecinie podając aktualny, poznański, adres zamieszkania. Adresów na dzień 31 grudnia nie wpisujemy od 17 wersji PIT-37.

... a ja tak myślę ... po co jakikolwiek adres na zeznaniu podatkowym ... jak nasz kochany rząd ma zamiar likwidacji adresu zameldowania to może i w zeznaniu to nie potrzebne (tylko imię i nazwisko, pesel data i miejsce urodzenia i tel. kontaktowy) a jak coś by ktoś chciał zmienić to w bazie pesel lub zap-3. Po złożeniu zapu wiadomo już od kiedy jest nowy adres.

Problem w tym, że w bazie PESEL podaje się adres zameldowania. Zeznanie to możliwość zmiany adresu bez konieczności składania dodatkowego papierka (których tyle przerzucamy) w postaci ZAP-3.
Po złożeniu ZAPu nie wiadomo od kiedy ważny jest adres zamieszkania. Wiemy tylko kiedy podatnik zgłosił go do US.

Po złożeniu zeznania też nie wiemy od kiedy zmienił adres!

To w końcu który US jest właściwy, Poznań (stary) czy Szczecin (nowy)? Praktyka organów jest dwojaka, niektóre zmieniają adres z dniem 31 grudnia, a inne z dniem 22 marca...

Szczeciński urząd nie prześle takiego zeznania do Poznania?

Chyba, że wyjaśnieniem tego jest to:

Tak, niezły burdel powstał w kwestii adresów.
Bajzel wynika z paru faktów: 1) podatnicy mylą adres zamieszkania i zameldowania (ze zdziwieniem odkrywają że zameldowanie nas nie interesuje). 2)  podatnicy potrafią złożyć deklarację i zap-3 podając różne adresy. Nagle okazuje się że w ciągu tygodnia zmienia adres np. 3 razy.  3) adresy z deklaracji to pomyłka naszych mędrców z MF.
Kiedyś decydujący był NIP-3, adresy z deklaracji nie miały znaczenia. Było też jasne gdzie był podatnik na koniec roku. Teraz adres z ZAP i deklaracji mają takie samo znaczenie. Efekt jest taki, że  zmieniamy te adresy wielokrotnie u jednej osoby np. w ciągu tylko jednego tygodnia. Trudno też definitywnie ustalić właściwość na 31 grudnia.
Problematyczne jest też zmienianie adresów na obce (we właściwości innego US).
Inna sprawa to tzw. adres do korespondencji (dziwoląg bez znaczenia).

No comment...

Czy komuś już uwalono decyzję z tego względu, że "źle" ustalono adres zamieszkania i właściwość na dzień  grudnia?

Na dobrą sprawę podatnik nie ma teraz obowiązku aktualizować adresu zamieszkania, więc może zdarzyć się taka sytuacja, że podatnik do lipca 2013 r. będzie mieszkał w Poznaniu, potem przeprowadzi się do Warszawy, a następnie (w lutym 2014 r.) przeprowadzi się do Szczecina. Zeznanie złoży w Szczecinie, ale właściwym organem podatkowym będzie US w Warszawie, tylko że organy podatkowe nie będą o tym wiedziały, bo skąd? W Poltax będą tylko dwa adresy, poznański i szczeciński, a przecież adresem właściwym na dzień 31 grudnia będzie adres warszawski, o którym urzędy nie będą nawet wiedzieć, bo skąd?

Jest dokładnie tak jak napisałeś. Też to przerabialiśmy. Zastawiam się kiedy podatnicy i doradcy podatkowi zorientują się jakie pole do różnych sztuczek otwiera się dla nich. Uwalić decyzję ze względu na właściwość jest obecnie wyjątkowo łatwo.

Piszcie o tym głośniej, to zorientują się wcześniej  

Adres zmienia się z datą złożenia ZAP-3, ewentualnie zeznania, czyli z datą z datownika. Natomiast z dniem 31 grudnia otwiera się obowiązek podatkowy PIT, ażeby zeznanie weszło do POLTAXu.

No nie wiem