Wiechur! Dziękuję bardzo za dobre rady. Ale potrzebuję więcej szczegółów. Może padną w końcu jakieś nazwiska.
Ostatnio edytowano 10 lis 2006, 13:38 przez kubus, łącznie edytowano 1 raz
10 lis 2006, 11:36
kubuś puchatek
Wiechur! Dziękuję bardzo za dobre rady. Ale potrzebuję więcej szczegółów. Może padną w końcu jakieś nazwiska.
Taki mały szczegół: nie wiem, co mają wspólnego nazwiska z dobrą radą dla przyszłego kierownika komórki w DUS. Kubusiu trzymaj się tego, co Ci poradziłem, a nikt Cię nie kopnie w d....
Ostatnio edytowano 11 lis 2006, 15:02 przez WIECHUR, łącznie edytowano 1 raz
10 lis 2006, 15:17
kubuś puchatek
Wiechur! Dziękuję bardzo za dobre rady. Ale potrzebuję więcej szczegółów. Może padną w końcu jakieś nazwiska.
Hej Kubusiu, piszesz pamiętnik, czy to obowiązki zawodowe? :excl:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 11 lis 2006, 15:02 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
10 lis 2006, 20:32
Hej Kubusiu. Z Twoich postów wynika, że chyba masz rozdwojenie jaźni - kiedy ostatnio robiłeś badania lekarskie Gapciu? W jeden dzień wolisz zasiłek dla bezrobotnych, a w drugim dzielisz posady jako kierownik DUS. Obudź się - Misiu o małym rozumku - bezrobotnych nie biorą na kierowników... raczej. :blink: :blink: :blink: Pomyśl, że kierownik, który od początku chce zwalniać - na podstawie anonimowych postów - nigdzie nie będzie miał dobrej sławy. :rolleyes: B))) Jak masz takie podejście do sprawy - to może racja, lepiej pozostań bezrobotnym i nieszkodliwym Misiem.
Ostatnio edytowano 11 lis 2006, 15:15 przez Weraksa, łącznie edytowano 1 raz
10 lis 2006, 21:21
WERSAKA!! Co tak ostro :angry: Ludu pracujący w DUS-ie to ostania szansa na anonimowe wypowiedzi. Daję Wam ostanią szansę. Ja nie wiem jaka panuje u Was sytuacja ale Wy wolicie siedzieć cicho.
11 lis 2006, 13:10
KUBUSIU Widzę, że koniecznie chcesz rozrabiać w DUS -ie. Może już dacie spokój kolegom i pozwolicie im tyrać w pocie czoła. Wszyscy mamy jakieś problemy z jakimś szefem. Zawsze znajdzie się taki, co go lud pracujący "kocha". Popatrzcie na swoje firmy.... Jeśli nie widzicie takiej osoby, to jesteście szczęśliwcy.
Ostatnio edytowano 12 lis 2006, 17:59 przez Liliput, łącznie edytowano 1 raz
11 lis 2006, 22:01
UWAGA: Otrzymałem informację, że Kubuś Puchatek to prawdopodobnie dziennikarz gazety, "podpuszczający" użytkowników forum. Proszę zatem o ostrożne wypowiedzi. Przeanalizowałem wypowiedzi Kubusia - faktycznie tak to wygląda.
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
Ostatnio edytowano 12 lis 2006, 18:00 przez inspektor, łącznie edytowano 1 raz
12 lis 2006, 10:27
Witam Na wszelki wypadek proponuję nie podejmować tematów z Kubusiem. Zarówno bezpośrednio jak i między wierszami bardzo chciałby aby padały konkrety i nazwiska. Spadaj Kubusiu do Stumilowego Lasu. Łatwego miodku od Nas nie dostaniesz. :angry:
12 lis 2006, 10:55
Z tego co pisze Inspektor - i chyba ma rację - wynika, że dziennikarska ubecja nas śledzi i podpuszcza. Dlatego, co prawda nieproszony - ale raz Inspektor mnie pochwalił, już dwa razy apelowałem o rozsądek w pisaniu postów o zmianach kadrowych i podobnych rzeczach. Nasze problemy wyłapują wtedy np. pseudodziennikarze i strzelają nam "gole"- jacy to jesteśmy źli, bezduszni, niedouczeni. A to my sami dostarczamy im materiału, a oni kasiorkę trzepią. Apeluję o rozsądek i rozwagę.
Ostatnio edytowano 12 lis 2006, 18:01 przez Jozef, łącznie edytowano 1 raz
12 lis 2006, 13:18
W DUSIE źle się dzieje od samego początku. A jest coraz gorzej. Przeciążenie pracą, bałagan, brak organizacji, sposób dzielenia premii, zero awansów i zupełny brak reakcji ze strony kierownictwa. Dlatego ludzie uciekają z tego przybytku. A robotę w firmie w księgowości i w podatkach naprawdę można znaleźć bardzo łatwo i to lepiej płatną. Część osób już się zwolniła, a znakomita większość szuka nowej pracy. Niestety taka sytuacja naczelników w ogóle nie rusza. Można najwyżej usłyszeć tekst, że tutaj mercedesów się nie dorobimy i droga wolna. Tak więc w drogę <_<
Ostatnio edytowano 12 lis 2006, 16:43 przez borek06, łącznie edytowano 1 raz
12 lis 2006, 16:38
tornados
W DUSIE źle się dzieje od samego początku. A jest coraz gorzej. Przeciążenie pracą, bałagan, brak organizacji, sposób dzielenia premii, zero awansów i zupełny brak reakcji ze strony kierownictwa. Dlatego ludzie uciekają z tego przybytku. A robotę w firmie w księgowości i w podatkach naprawdę można znaleźć bardzo łatwo i to lepiej płatną. Część osób już się zwolniła, a znakomita większość szuka nowej pracy. Niestety taka sytuacja naczelników w ogóle nie rusza. Można najwyżej usłyszeć tekst, że tutaj mercedesów się nie dorobimy i droga wolna. Tak więc w drogę <_<
Niestety, nie tylko w DUSie jest taka sytuacja. Ludzie odchodzą ze skarbówki, bo praca jest niewdzięczna, ciężka, odpowiedzialna i źle opłacana. Wprawdzie pomimo zapowiedzi pani Gilowskiej, że nie będzie obniżki wynagrodzenia, to sam fakt nie rewaloryzowania o wskaźnik inflacji powoduje, że realnie zarabiamy mniej. Najbardziej przykry jest fakt, że skarbówka "obrywa" za złe, skomplikowane i często idiotyczne przepisy. VAT od darowizny to jeden z najlepszych przykładów. Chyba trzeba będzie się zacząć uczyć angielskiego i uciekać...
Ostatnio edytowano 12 lis 2006, 19:58 przez anais acosta, łącznie edytowano 1 raz
12 lis 2006, 19:56
anais acosta
Niestety, nie tylko w DUSie jest taka sytuacja. Ludzie odchodzą ze skarbówki, bo praca jest niewdzięczna, ciężka, odpowiedzialna i źle opłacana. Wprawdzie pomimo zapowiedzi pani Gilowskiej, że nie będzie obniżki wynagrodzenia, to sam fakt nie rewaloryzowania o wskaźnik inflacji powoduje, że realnie zarabiamy mniej. Najbardziej przykry jest fakt, że skarbówka "obrywa" za złe, skomplikowane i często idiotyczne przepisy. VAT od darowizny to jeden z najlepszych przykładów. Chyba trzeba będzie się zacząć uczyć angielskiego i uciekać...
Masz dużo racji, choć akurat przykład słynnego "VATu od darowizny" nie jest dobry. Jest to bardzo logiczna norma wynikająca z podstawowych zasad tego podatku. Niestety, bardzo umiejętnie "wykreowana" na przykład bezsensownego prawa.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 13 lis 2006, 03:16 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
12 lis 2006, 21:17
Czytam te Wasze wypowiedzi i dziwię Wam się, że taką nagonkę zrobiliście na Kubusia Puchatka - może on naprawdę chciał pomóc pracownikom DUS? Jeżeli jest to jakiś dziennikarz, to przecież w każdej chwili może odwiedzić nas na Żmigrodzkiej i każdy, kogo spotka, może mu wiele naopowiadać? A może być to prawda lub jakieś bzdury wyssane z palca. FE! Nieładnie z Waszej strony. Kubusiu ja mogę ci wiele opowiedzieć!!!
Ostatnio edytowano 13 lis 2006, 12:25 przez Andriusza, łącznie edytowano 1 raz
13 lis 2006, 11:47
Andriusza
Czytam te Wasze wypowiedzi i dziwię Wam się, że taką nagonkę zrobiliście na Kubusia Puchatka - może on naprawdę chciał pomóc pracownikom DUS? Jeżeli jest to jakiś dziennikarz, to przecież w każdej chwili może odwiedzić nas na Żmigrodzkiej i każdy, kogo spotka, może mu wiele naopowiadać? A może być to prawda lub jakieś bzdury wyssane z palca. FE! Nieładnie z Waszej strony. Kubusiu ja mogę ci wiele opowiedzieć!!!
Andriusza, a ty aby nie jesteś Kubusiem Puchatkiem w nowej odsłonie, twój pierwszy post i od razu w obronie KUBUSIA, zarejestrowałaś też się jakoś niedawno, bo przed godzinką.... hehe ej panie zdejm tę maskę z ryjka.
Ostatnio edytowano 13 lis 2006, 13:00 przez Raptus, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników