
Re: Zaliczki na podatek za 2012 r.
A skąd ty wziąłeś wytłuszczony wyżej przepis. Czy w posiadanej przez ciebie wersji ustawy nie wydrukowali spójnika
i oraz dalszej części zdania ?
Najprościej rzecz ujmując to konstrukcja przepisu zwalniającego z obowiązku zapłaty zaliczki grudniowej jest taka:
nie wpłacasz zaliczki grudniowej jeżeli przed upływem terminu A (w tym roku 21 stycznia) spełnisz warunek B (złożysz zeznanie)
i warunek C (zapłacisz podatek ...). W mojej wersji ustawy są do spełnienia 2 warunki i to w dodatkowo określonym terminie A. Przez kompletnie niepotrzebne odesłanie do innego artykułu w warunku C jedni mówią, że zobowiązanie z zeznania należy wpłacić w terminie standardowym 30 kwietnia (termin określony w artykule do którego odsyła warunek C), inni że wiążący jest termin A. Z uwagi jednak na ujawnione okoliczności spór tych dwóch stanowisk jest bezprzedmiotowy.
Więc tradycyjnie primo po pierwsze:
- nikt mnie nie przekona, że jedyną intencją ustawodawcy było uzyskanie w zamian za zwolnienie z zaliczki grudniowej (czyli ściśle określonej kasy), jedynie papierka zawierającego wypełnione zeznanie podatkowe przed dniem 21 stycznia. Po jakiego grzyba nam taki papierek, w toalecie póki co zaopatrzenie jeszcze działa. Dla laika oczywistym być musi, że za to zwolnienie ustawodawca również chciał kasę w postaci wpływu zobowiązania rocznego. Sprawę ktoś jednak dokumentnie spieprzył co zostanie wykazane poniżej.
Primo po drugie:
- dlaczego powyżej wykropkowałem szczegóły warunku C ? Ano dlatego, że jest to warunek bezprzedmiotowy. Muszę przyznać, że nie miałem racji i poddaję się z tymi odsetkami. Czy podatnik wpłaci zobowiązanie roczne, czy nie wpłaci, można mu nagwizdać. Termin wpłaty zaliczki grudniowej to 21 stycznia. Zeznanie złożył 10 stycznia (spełnił warunek B). Jeżeli nie spełni warunku C i to wszystko jedno czy w terminie 21 stycznia czy 30 kwietnia, jedyną sankcją są odsetki od zaliczki nie wpłaconej w terminie. Zgodnie z żelazną logiką najmądrzejszych dawno już udowodniono, że z końcem roku powstaje zobowiązanie za rok podatkowy a zaliczki tracą byt prawny, co w skrócie oznacza, że dochodzenie ich jest niemożliwe. Odważniejsi mogą szukać koła ratunkowego w KKS (wystąpiło uszczuplenie należności podatkowych) ale w tej kwestii to niech wypowiedzą się fachowcy. Zauważyć należy, że odsetki dla zaliczek liczy się od dnia upływu terminu płatności zaliczki do dnia złożenia zeznania. Jeżeli jest tu jakiś magik to może podzieli się sposobem liczenia odsetek od dnia 21 stycznia do dnia 10 stycznia tego samego roku.
Podsumowując i nie czując się na siłach by dokonać właściwej wykładni litery prawa prowadzącej do osiągnięcia zamierzonego przez ustawodawcę celu, z niecierpliwością oczekuję na oficjalne stanowisko ze Świętokrzyskiej. Mam wrażenie, że lektura tegoż stanowiska może stanowić niezwykle dojmujące doznanie zwalające z nóg i powodujące
