Zaraz, ale oświadczenia majątkowe są przez nas samodzielnie pakowane w koperty i plombowane, wkładane do kasy pancernej i ludzkie oko ich nie ogląda. Wyciągnięte mogą być w razie grubszej sprawy i przekazane odpowiednim organom. Więc co mają do tych oświadczeń nasi szefowie???

Nie jest to praktyka powszechna - a raczej wyjątek

Niemożliwe! Ktoś ogląda Wasze oświadczenia majątkowe???    Kto na przykład?

Dodano: Wto Cze 02, 2009 1:22 pm

Aaa, jeszcze w razie wątpliwości, cytacik z ustawy o urzędach i izbach skarbowych:

Nie znacie siły pary z czajnika???
Kto zna, ten ogląda!!!

To co wyprawiają w tym roku z kasą na wynagrodzenia woła o pomstę do nieba! Nie dość że już obcięli, tak więc zeszłoroczne podwyżki na dobrą sprawę poszły się bujać, to nie wiadomo co nas czeka za dzień, dwa ........... I tak dba się o rzeszę ludzi, którzy zapewniają finansowe bezpieczeństwo tego państwa. Chociaż w obliczu kryzysu czy można mówić o bezpieczeństwie .... no tak, ale co to polityków obchodzi i tak ciągle kłamią!

"Kryzys" to bardzo wygodny pretekst do przeprowadzania cięć, których kiedyś nikt nie miał odwagi przeprowadzić. Dobrze, że u nas przynajmniej jest możliwość "awansowania się" na urzędnika sc - wtedy już nieco łatwiej jest znosić te wszystkie "oszczędności"....

A ja myślę że prowadzony aktualnie atak na związki zawodowe w skarbówce (spis działaczy, likwidacja urzędów w których pracują aktywni obrońcy pracowników) nie jest wyrazem fobii kierownictwa MF, tylko zamiennik unieszkodliwienia związkowców przed planowanymi redukcjami (REFORMAMI) w skarbówce.

Czy nawiązujesz do tajnych planów MF ograniczenia kontroli skarbowej do wywiadu i wydziałów UE?

Możesz napisać więcej w temacie: ?likwidacja urzędów w których pracują aktywni obrońcy pracowników?, jakoś  poczułem się zagrożony.

Sprawa jest prosta jak konstrukcja cepa trzeba zmienić pracę.

hehehe typowe podejście na Państwowym! Normalny człowiek jak narzeka, że nie ma pieniędzy to zakasuje rękawy i bierze się do roboty a niektórzy zakasują rękawy i manifestują, protestują i jeszcze namawiają innych... Ciekawe dlaczego wszystkie manifestacje w tym kraju są tworzone przez pracowników budżetówki! Robotnicy w prywatnych firmach zarabiają o niekiedy sporo mniej mając tym samym cięższą i bardziej odpowiedzialną pracę i jakoś nie widuję ich palących opony.

My zakasujemy rękawy codzinnie! Nie znasz naszej pracy i dlatego tak mówisz. Pewnie, że są tacy co przychodzą do pracy w "celach towarzyskich". Ale wierz mi, za tych obijających się znajomych królika reszta pracuje, bo praca ma być zrobiona. I nie myśl sobie, że tego nie widzimy czy, że to nas nie wk...


Górnictwo i stocznie to nie budżetówka! Nie pisz mi tu przypadkiem, że jesteśmy niepotrzebni, bo większość Was biznasmenów nie stać na uczenie dzieci za swoje pieniądze i wysokospecjalistyczne leczenie.


Pewnie! Jak człowiek nie ma rąk umazanych smarem to już ma lekką pracę. Lekką fizycznie tylko. A uczyć się trzeba było, a nie zazdrościć!

Ps. Nie zapominaj, że piszą tu też swoje komentarze kierownicy, NUSy, DIS.  Oni nigdy nie narzekają. Pewnie! Spójrz na wyniki egzaminów na NUSów. 26% zdało! A to świadczy o tych p.o. Trzymają się tych stołków rękami i nogami, bo na miejscu referenta zginą.

Ciekawe pytanie! Równie dobrze można by zapytać, dlaczego woda jest mokra, albo ogień parzy?!