Właśnie dostałem odpowiedzi z Biura Organizacyjnego PIS, że odsyłają (mnie nie list) do CIR, bo oni to tylko organizacją (imprezek) się zajmują.
Zaś od CIR krótko i rzeczowo (i po angielsku) Your message was not read.
Sądząc po wczesnorannej godzinie nadania tej informacji można sobie darować dalsze wysyłania, bo wyraźnie widać, że odbiorem, czytaniem i odsyłaniem zajmują się automatyczne programy filtrujące dopuszczajace jedynie jp2 i filmiki erotyczne, a kasujące wszelkie maile płynące od społeczeństwa. W końcu to bardzo proste nauczyć program reakcji na hasło "protest skarbowców".
Teraz te cyborgi mielą nowe ustawy i zobaczycie, co z tego wyjdzie ;-0
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
Ostatnio edytowano 16 lis 2006, 23:43 przez tranqilo, łącznie edytowano 1 raz
16 lis 2006, 16:43
Ja również wysłałam do posłów i do PIS, część potwierdzeń wróciła. Czekam na resztę i ciekawa jestem, co dalej.
Ostatnio edytowano 16 lis 2006, 23:43 przez Graz1yna, łącznie edytowano 1 raz
16 lis 2006, 16:49
Dostałem informację, że nasze listy odsyłane są automatycznie... do Ministerstwa Finansów. Już to raz przerabiałem. Skarga na W.Czyżowicza trafiała zawsze do rozpatrzenia do... Wiesława Czyżowicza. W odpowiedzi WC stwierdzał, że jest OK i się czepiamy. Pewnie dlatego M.Banaś wziął sobie z powrotem Czyżowicza do ceł. Uznał, że metody manipulacji stosowane przez poprzednika były na bardzo wysokim poziomie i musi się w tym zakresie poduczyć? Co prawa, to prawda. Tamtemu wychodziło to lepiej. Ale trening czyni mistrza...
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
Ostatnio edytowano 17 lis 2006, 19:58 przez inspektor, łącznie edytowano 1 raz
16 lis 2006, 20:02
wjawor
A jak tam posłowie? Wielkopolscy od dwóch dni nabrali wody w usta. Nie mam żadnej odpowiedzi.
Na Śląsku ciemno... głucho...
____________________________________ always look on the bright side of life
Ostatnio edytowano 17 lis 2006, 08:11 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz
17 lis 2006, 07:46
A oto odpowiedź jaką przesłała mi posłanka PiS-u p. Małgorzata Bartyzel.
"Szanowny Panie. Dopiero teraz, po przedstawieniu projektu budżetu, zaczęły się prace nad budżetem w komisjach sejmowych i są analizowane propozycje budżetowe. Myślę, że jest szansa korekty w poruszanym przez Pana zakresie. Dziś jeszcze nie umiem odpowiedzieć z pełną odpowiedzialnością na ile realne, ale będziemy próbować. Pozdrawiam serdecznie. Małgorzata Bartyzel"
Nie ukrywam, że jestem przyjemnie zaskoczony, zarówno faktem nadesłania odpowiedzi jak i jej treścią, ale na razie podchodzę do tego z rezerwą. "Po owocach ich poznacie..."
Zachęcony tym niewielkim sukcesem (jak widać z wpisów powyżej, większość adresatów traktuje naszą korespondencję rutynowo, by nie powiedzieć olewająco ) wysyłam treść listu do pozostałych łódzkich parlamentarzystów.
Ostatnio edytowano 24 lis 2006, 21:25 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
24 lis 2006, 19:50
helvet
Nie ukrywam, że jestem przyjemnie zaskoczony, zarówno faktem nadesłania odpowiedzi jak i jej treścią, ale na razie podchodzę do tego z rezerwą. "Po owocach ich poznacie..."
Zachęcony tym niewielkim sukcesem (jak widać z wpisów powyżej, większość adresatów traktuje naszą korespondencję rutynowo, by nie powiedzieć olewająco ) wysyłam treść listu do pozostałych łódzkich parlamentarzystów.
To powinno dać jakieś efekty. Im więcej parlamentarzystów zainteresuje się sprawą, tym lepiej dla nas. A widać, że MF dość nerwowo reaguje na nasz protest.
Ostatnio edytowano 24 lis 2006, 21:25 przez asia, łącznie edytowano 1 raz
24 lis 2006, 21:09
Słyszałem, że osobom, które wysłały list kierowany do Kaczyńskiego i protest w j.angielskim, zablokowano skrzynki pocztowe.
Ostatnio edytowano 24 lis 2006, 23:17 przez protestujacy, łącznie edytowano 1 raz
24 lis 2006, 22:39
Muszę z przykrością stwierdzić, że oprócz jednej skrzynki wielkopolskich posłów (dostałem zwrotną informację o błędzie adresu) nie miałem na razie żadnego odzewu.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 25 lis 2006, 20:25 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
25 lis 2006, 14:13
protestujacy
Słyszałem, że osobom, które wysłały list kierowany do Kaczyńskiego i protest w j.angielskim, zablokowano skrzynki pocztowe.
Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że takie sygnały to raczej bajka... I raczej żaden provider by się nie zdecydował na takowy krok.
No chyba, że ktoś wysyłał z maila resortowego... To oczywiście resortowy provider może ograniczyć po raz kolejny dostęp do internetu tym, co "przeciążają" sieć nadmiarem listów.
Ostatnio edytowano 25 lis 2006, 21:56 przez skarbgeek, łącznie edytowano 1 raz
25 lis 2006, 21:00
Nie proście Kaczyńskiego, to na nic. On ma skarbówkę w wielkiej pogardzie, za bardzo kojarzy mu się z PRL. Co innego, jak już wymieni wszystkich pracowników. Tyle, że ten eksperyment będzie kosztować dużo drożej, niż swego czasu wymiana kadr w ZUS-ie przez Krzaklewskiego. Na obsesje i fobie rady nie ma. Źle jednak robi Kaczyński, bo powyrzucał dużo osób uczciwych, pracowitych i oddanych sprawie. W ten sposób osiągnął cel przeciwny do zamierzonego. Udowodnił tym ludziom, że uczciwość i zaangażowana praca nie ma sensu. Gdyby brali łapówy, źle pracowali, to przynajmniej wiedzieliby, za co ich posunięto, no i mieliby z czego żyć w najbliższym czasie. Ponadto tym sposobem Kaczyński przysparza sobie wrogów IV RP, jest więc nadzieja, że długo nie pociągnie i skończy tak jak Krzaklewski i Miller. A tymczasem, pomimo wzrostu gospodarczego, wpływy z podatków zaczęły już maleć. To sukces nowych szefów, którzy, niestety, są nieprofesjonalni. Ten system zawali się szybciej, niż w czasach AWS!
Ostatnio edytowano 26 lis 2006, 08:57 przez zorro, łącznie edytowano 1 raz
26 lis 2006, 08:52
urszula
Nie proście Kaczyńskiego, to na nic. On ma skarbówkę w wielkiej pogardzie, za bardzo kojarzy mu się z PRL. Co innego, jak już wymieni wszystkich pracowników. Tyle, że ten eksperyment będzie kosztować dużo drożej, niż swego czasu wymiana kadr w ZUS-ie przez Krzaklewskiego. Na obsesje i fobie rady nie ma. Źle jednak robi Kaczyński, bo powyrzucał dużo osób uczciwych, pracowitych i oddanych sprawie. W ten sposób osiągnął cel przeciwny do zamierzonego. Udowodnił tym ludziom, że uczciwość i zaangażowana praca nie ma sensu. Gdyby brali łapówy, źle pracowali, to przynajmniej wiedzieliby, za co ich posunięto, no i mieliby z czego żyć w najbliższym czasie. Ponadto tym sposobem Kaczyński przysparza sobie wrogów IV RP, jest więc nadzieja, że długo nie pociągnie i skończy tak jak Krzaklewski i Miller. A tymczasem, pomimo wzrostu gospodarczego, wpływy z podatków zaczęły już maleć. To sukces nowych szefów, którzy, niestety, są nieprofesjonalni. Ten system zawali się szybciej, niż w czasach AWS!
Wiesz co, a może tak zaczniesz działać w polityce? Twoja wypowiedź jak najbardziej pasowałaby jako wypowiedź polityka. Dużo zarzutów nie znajdujących pokrycia w faktach. Sądzisz, że Kaczyński aż tak bardzo ingeruje w pracę ministerstwa? Przeceniasz go. MF rządzi Gilowska i to ona kreuje politykę kadrową. Z tego, co się orientuję, to odwołania ze stanowisk dotyczyły Naczelników i Dyrektorów, a nie zwykłych pracowników. Widzisz alternatywę w postaci rządów PO? Przypomnę ci - Gilowska wywodzi się z PO. Jest jeszcze Rokita, on planował redukcję w skarbówce o 40%.
Ostatnio edytowano 26 lis 2006, 18:27 przez asia, łącznie edytowano 1 raz
26 lis 2006, 15:05
asia
Widzisz alternatywę w postaci rządów PO? Przypomnę ci - Gilowska wywodzi się z PO. Jest jeszcze Rokita, on planował redukcję w skarbówce o 40%.
Ale chyba się tam na niej poznano - bo pozbyto się jej bardzo sprawnie.
Ostatnio edytowano 26 lis 2006, 18:28 przez jw32, łącznie edytowano 1 raz
26 lis 2006, 16:01
asia
MF rządzi Gilowska i to ona kreuje politykę kadrową.
Ona rządzi ministerstwem? Czy sądzisz, że Zyta Gilowska nadaje się do kierowania czymkolwiek? Gilowska wszędzie widzi oszczędności i nic ją ponadto nie interesuje. Pracownicy, urzędy - tworzą tylko machinę do ściągania pieniędzy. Biedna kobieta.
Ostatnio edytowano 27 lis 2006, 22:58 przez Luzak, łącznie edytowano 1 raz
27 lis 2006, 17:41
Luzak
Gilowska wszędzie widzi oszczędności i nic ją ponadto nie interesuje. Pracownicy, urzędy - tworzą tylko machinę do ściągania pieniędzy.
Typowa księgowa. Też mam taką w pracy. KOSZMAR!!!
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
Ostatnio edytowano 27 lis 2006, 22:58 przez supersaper, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników