komisarz skarbowy z 15 letnim stażem w skarbowości 2.980,51 brutto.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Dobre, bardzo dobre  

zarobki? yhy znowu na waciki nie starczyło;)

Majowa wyplata będzie okolo 3400 brutto. Poborca z dwu... miesiecznym stazem.

Jeżeli nie nauczymy się podawać "netto" nigdy nie dostaniemy podwyżek.
Lekarze, pielęgniarki podają zawsze netto i bez dyżurów które stanowią niebagatelny dodatek.
Nauczyciele netto bez korepetycji, służby mundurowe podają netto bez różnych dodatkowych uprawnień ,
a skarbowcy zawsze podają brutto i dziwią się że brak podwyżek. :unsure:

Być moze netto bardziej rzuca na kolana ale bardzo fałszuje rzczeczywistość. Chyba, ze będziesz wspaniałomyślny i podasz np. potrącenia za alimenty pożyczki i bóg wie co jeszcze.

Jeżeli nie nauczymy się podawać "netto" nigdy nie dostaniemy podwyżek.
Lekarze, pielęgniarki podają zawsze netto i bez dyżurów które stanowią niebagatelny dodatek.
Nauczyciele netto bez korepetycji, służby mundurowe podają netto bez różnych dodatkowych uprawnień ,
a skarbowcy zawsze podają brutto i dziwią się że brak podwyżek. :unsure:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
To pokazuje jak się nie narobić by zarobić

Pomarzyć dobra rzecz...
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Który polski prezes zarabia najwięcej?

Szef firmy informatycznej Comarch Janusz Filipiak to najlepiej opłacany prezes spółki giełdowej w Polsce. Roczną średnią krajową zarabia w dwa dni.
Tegoroczny rekordzista zarobił w 2007 roku ponad 6 milionów złotych. Rzeczpospolita, która opracowała ranking, przypomina, że to o jedną trzecią więcej niż rok wcześniej, gdy Janusz Filipiak również znalazł się na czele rankingu. Taki wynik oznacza, że prezes Filipiak w dwa dni zarabia roczną średnią krajową.

Drugi na liście prezes BRE Banku Sławomir Lachowski zyskał w zeszłym roku 5 milionów dwieście tysięcy złotych. Na trzeciej pozycji, z niewiele niższymi zarobkami znalazł się prezes Banku BPH, Józef Wancer.

Według obliczeń Rzeczpospolitej przeciętne wynagrodzenie prezesa dużej spółki giełdowej wyniosło w ubiegłym roku 740 tysięcy złotych. Jest to 15 razy więcej niż średnie zarobki pracownika. Jak podkreśla gazeta, w przypadku rekordzistów różnica w zarobkach była ponad 120-krotna. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Jak nazywa się firma robiąca wiele niedziałającego (np. ISKOS) oprogramowania dla MF (i innych resortów)?

Jeżeli nie nauczymy się podawać "netto" nigdy nie dostaniemy podwyżek.
Lekarze, pielęgniarki podają zawsze netto i bez dyżurów które stanowią niebagatelny dodatek.
Nauczyciele netto bez korepetycji, służby mundurowe podają netto bez różnych dodatkowych uprawnień ,
a skarbowcy zawsze podają brutto i dziwią się że brak podwyżek. :unsure:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
To pokazuje jak się nie narobić by zarobić
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

W pracy spędzam okolo 10-12 godzin dziennie więc rzeczywiście nie narobie się nic. Heh skoro poborcy nic nie robią (a widze ze to powszechna opinia) i tyle zarabiają (akurat moja wyplata jest smieszna w porownaniu do tego co zarabiaja inni ktorzy znaja teren) to dlaczego kiedy pojawia sie etat poborcy to wszyscy biurkowcy zapierają sie rękami i nogami byle nie w teren?? Pieniądze śmierdzą?? Przecież to darmowa kasa nieprawdaż?? Zarobic sie da ale kosztem wszystkiego. Moj dzien w pracy zaczyna sie o 7 a przynajmniej 2 razy w tygodniu konczy jak ustawa przewiduje o 21.

Jak powstaje statystyczne średnie miesięczne wynagrodzenie

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Średnie wynagrodzenie członków korpusu S.C. w urzędach skarbowych ( z „trzynastką ) wyniosło w 2007r.:  3.706zł.
Bez „trzynastki”:  3.464zł, w tym:

wynagrodzenie zasadnicze: 2.418zł
dodatki stażowe: 384zł
dodatki służby cywilnej  19zł
dodatki specjalne  6zł
nagrody z Funduszu Nagród 390zł
odprawy emerytalne i rentowe 57zł
nagrody jubileuszowe 50zł
inne składniki wynagrodzeń  139zł
( mi wprawdzie wyszło 3.463zł, ale może to zaokrąglenia )

Jak jeszcze wzięlibyśmy pod uwagę iż w US do średniej mamy pensje NUSów, kierowników i reszty świata pracy - powoli wszystko staje się jasne.  

a tu
<a href="http://www.dsc.kprm.gov.pl/userfiles/Zatrudnienie_i_wynagrodzenia_w_korpusie_sluzby_cywilnej_w_2007_roku.pdf" target="_blank">http://www.dsc.kprm.gov.pl/userfiles/Zatru...w_2007_roku.pdf</a>
wiele innych ciekawych „słupków” i tabelek <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Czyli statystyczny urzędnik skarbowy ma 16 lat pracy, czyli jest w wieku około 41 lat i ma prawie 1.200 zł kwartalnej nagrody.

Pod tym adresem przedstawione są wyniku ankiety na temat systemu wyngarodzeń w służbie cywilnej przeprowadzonej między innymi pomiędzy tegorocznymi kandydatami na usc <a href="http://www.dsc.kprm.gov.pl/aktualnosci.php?id=9&look=169" target="_blank">http://www.dsc.kprm.gov.pl/aktualnosci.php?id=9&look=169</a>

Zarobki , jakie są każdy widzi  na pasku co miesiąc . I nic się nie zmieni  :angry2: Ale  można zagrać w "Milionerach".W dzisiejszych "Milionerach "  pracownik Ministerstwa Finansów wygrał 500.000,00 zł. On tez wiedział ,że nie ma co liczyc na wyższe zarobki w tym resorcie. Weźmy przykład.TVN zbankrutuje

Wyniki ankiety są jednoznaczne. Szkoda ,że Jacek Vincent do nich nie zajrzał... bo wtedy budżet miałby nieco inna strukturę.