Tak, z takiego założenia wychodzi kierownictwo MF, jak pisze Magsli.Cieszcie się,że jeszcze macie pracę,że rzą PO , w tym kłaniający się pas przedsiębiorcom pan minister Szejnfeld, nie zlikwidował UKS i dużych US.Cieszcie się, że macie płacę, a nie zasiełek dla bezrobotnych.pracujcie intensywnie, starajcie się,szukajcie wyników,kontrolujcie kasy fiskalne. I na tym koniec.nadzieja umarła....Kasy nie będzie.... Kryzys jest głębszy niż rząd mówi, trzeba szukać oszczędności (niestety naszym kosztem), w koalicji też kryzys,moze będą w 2010 nowe wybory.Może będziemy mogli wybrać innych posłów....Pozdrowienai znad zachmurzonego morza.    

Jak czytam posty PIODAR14 to u mnie też słońce zachodzi i kwiaty w doniczkach usychają, a ja zastanawiam się czy nie zostać "emo".

Kryzys.. co by brzydko nie powiedzieć to jest ch*j nie kryzys!! Co to za kryzys, skoro Rząd planuje wydać jakieś 300 tysięcy na kwiatki!! To już jest przesada. Skoro się szuka oszczędności, to raczej winni szukać najpierw od siebie(tych jednostek na których oszczędzać można-bo dużo kasy mają) aby choćby po to by dać przykład, żeby na nich się wzorcować.
A tu co?! NIC,      DUUUŻE NIC! KPINA i tyle!!

Wysokość nagrody no jak zaznaczyłem na wstepie,  nagrody rzeczowe, długopis i smycz z napisem 90 lat administr (sztuk 1). hehe
Propo... Smycz ma udzwig do 90 kg więc tylko byle mocną gałąź znaleść.

To jest bardzo wygodna zasłona dymna dla cięć, których w innej sytuacji nikt nie miałby odwagi przeprowadzić...

Dodano: 28 Lip 2009 06:58 am



U mnie to i nawet tego póki co nie było...  

1. Racja - nikogo tam nie interesuje, co sie u nas dzieje.
2. ONI chcą wyników a nie ponoszenia jakiś kosztów - to jaka będzie motywacja ?
3. To nie 2003 czy 2004 z 20-proc. bezrobociem. Bliżej raczej mimo "kryzysu" do lat 2007 - 2008, czyli czasów, do których można odnieść zdanie cwaniaczka z odc. "07 zgłoś się" pt. "Wagon pocztowy" (Barciś grał), który na pytanie Borewicza, czy nie bał się pić w pracy, odparował : "Robota teraz sama człowieka szuka".
A że rząd mało płaci nadal, to wynika np. z faktu, że perfidnie wykorzystuje pewne patologie, które tak szybko nie znikną mimo że sa jakieś tam symptomy poprawy. Jednak z tymi pataologiami rządowui się nie opłąca walczyć Do rzeczy - dyskryminacja kobiet w życiu zawodowym powoduje, że chętniej pójdą one do sfery budżetowej (feminizacja także zawodu urzędnika), ale za to mniej się zapłaci. Drugi obszar to np. mimo wszystko nadal utrudniony dostęp do zawodów prawniczych. No nie oszukujmy się - kto ma większe szanse być notariuszem ? Student ze średnią 3.0 będący synem notariusza czy student ze średnią 4.5 nie mający w rodzinie prawników ? Ten drugi nierzadko będzie zmuszony przynajmniej zaczynać karierę w budżetówce.

Za oknem właśnie zaczął padac deszczyk  
a tu proszę koleżanka od płac przyniosła mi paseczek  
będzie za co  
Niewiele tego ale zawsze coś.

A gdzie paseczki fruwają?

Ponawiam pytanie me:
Kto z Warszawy dostał kasiorkę?? (prócz Targówka, bo o tym już było głośno).

A ktoś dostał z Wlkp ??

Ale Ci z MF tu raczej się nie wypowiadają.

 Chodziło mi o tych szaraczków, którymi wszyscy jesteśmy!! Inne US z Wawy. Te wyższe progi wiadomo że mają kasiorkę!! Nawet nie chce wiedzieć jaką, bo za młoda jestem na zawał!!

Z nieoficjalnych informacji wiem, iż MF zgodziło się na wypłatę 3%. Warunek jest taki, iż możliwe będzie wypłacenie połowy należnej kwoty za I i II kw. 2009r. Pozostała część ma pozostać w rezerwie i zostanie być może wypłacona w III lub IV kw. Co do pieniędzy z ewentualnych oszczędności, nie ma problemów us i is mogą je wypłacać, o ile oczywiście dysponują takimi środkami. Tak to wygląda według informacji w zachodniopomorskim.

Fragment pisma, jakie otrzymałem od dyrektora UKS W-wa