Kolejna reorganizacja urzędów skarbowych 1.01.2014(5) r.
Autor
Treść postu
Re: Kolejna reorganizacja urzędów skarbowych 1.01.2014(5) r.
"U nas" z wiedzą rzeczywiście jest niewielu, a na stanowiskach jeszcze mniej... Przykre, ale prawdziwe, że za inne "zasługi" się awansuje dziwi mnie jednak, może to utopijne, że mało kogo to obchodzi, żeby US był kierowany (w sensie komórek) przez osoby mądre, silne merytorycznie, to przecież powinna być wizytówka urzędu...
28 lis 2013, 20:31
Re: Kolejna reorganizacja urzędów skarbowych 1.01.2014(5) r.
XYZ, nie do końca zgodzę się z Tobą, czyżbyś nie znał żadnego Nus-a czy jego zastępcy, którzy są po egzaminie na doradcę podatkowego. Ja znam i uważam że są bardzo merytoryczni.
28 lis 2013, 21:20
Re: Kolejna reorganizacja urzędów skarbowych 1.01.2014(5) r.
Ksiegowiec
Może faktycznie nieprecyzyjnie się wyraziłem, ale oczywiście chodzi mi o podejmowanie czynności już po rozstrzygnięciu zbiegu, czyli tak jak ajed napisał, np. wystawianie dalszych TW itp. Same zbiegi oczywiście nadal będą występowały w RP i to RP jak mniemam będzie informowało organy egzekucyjne i podatnika.
Nie wiem jak jest u ciebie z tymi zbiegami, ale u nas zbiegi są prowadzone w egzekucji, RP tylko ewentualnie informuje komorników o wystąpieniu zbiegu egzekucji.
29 lis 2013, 13:33
Re: Kolejna reorganizacja urzędów skarbowych 1.01.2014(5) r.
gryzli
XYZ, nie do końca zgodzę się z Tobą, czyżbyś nie znał żadnego Nus-a czy jego zastępcy, którzy są po egzaminie na doradcę podatkowego. Ja znam i uważam że są bardzo merytoryczni.
Przykro mi takich nie znam. Wypowiadam się o tych, których znam, oni nie zdawali takich egzaminów... a szkoda...
29 lis 2013, 17:51
Re: Kolejna reorganizacja urzędów skarbowych 1.01.2014(5) r.
iga1
Ksiegowiec
Nie wiem jak jest u ciebie z tymi zbiegami, ale u nas zbiegi są prowadzone w egzekucji, RP tylko ewentualnie informuje komorników o wystapieniu zbiegu egzekucji.
U mnie jest tak: w RP następuje zbieg egzekucji, RP informuje organy i podatnika, EA wysyła akta do Sądu, RP wystawia odpisy w przypadku gdy wygra komornik.
A co do dość powszechnego nalotu na "niemerytorycznych księgowych" to pragnę podkreślić, osoby, które pracują w księgowości muszą sobie organizować pracę na takim poziomie, o jakim nie śniło się nikomu z komórek merytorycznych, a co do wiedzy, to czasy, w których księgowa wyłącznie księgowała dawno się skończyły, trzeba mieć wiedzę z zakresu OP, uopea i kpc na takim poziomie, aby swobodnie współpracować z komornikami i podejmować decyzje w zakresie dysponowania środkami publicznymi w zakresie postępowania komorniczego. Ale cóż, jednym zdaniem nie zburzę muru, ci co wiedzą to wiedzą, reszta zachowa swoje mylne przeświadczenie.
29 lis 2013, 21:25
Re: Kolejna reorganizacja urzędów skarbowych 1.01.2014(5) r.
a na jakim poziomie muszą sobie w tych czasach organizować prace informatycy zwłaszcza jak w urzędzie jest jeden oraz jaką musi miec wiedzę żeby podołał...temu bajzlu? (...ewentualnie bajzlowi...)
29 lis 2013, 22:45
Re: Kolejna reorganizacja urzędów skarbowych 1.01.2014(5) r.
xyz
Też zastanawia mnie "kształt" komórki wierzycielskiej, a raczej kierownictwo... Z całym szacunkiem dla księgowej (nawet głównej), to znajomość ordynacji (decyzje np. w sprawie odpowiedzialności, zabezpieczeń itp.), tudzież np. prawa upadłościowego, wieczystoksięgowego, kodeksu cywilnego (skarga pauliańska) jest raczej na takim stanowisku mizerna... W tym kontekście nadzór nad taką komórką księgowych wszelkiej maści to chyba jakieś nieporozumienie. Łatwiej będzie pewnie osobie znającej meritum spraw nauczyć się wystawiać upomnienie, tytuły itp. niż księgowej odnieść się lub co gorzej wnieść coś merytorycznego w decyzje, postanowienia... a nie ma nic gorszego niż kierownik, który nie ma pojęcia o pracy pracownika (znam to z autopsji :mur: ), żenujące... Pogratulować tylko NUS-om takich wyborów :brawa:
XYZ wiesz nie obraź się, ale nie wszystkie księgowe to bezmózgie roboty. Kontroler rozliczeń w referacie rachunkowości potrafi bardzo dobrze poruszać się w tematyce prawa podatkowego itd...takie czasy XYZ i nie zakładaj że po reorganizacji do jednego referatu wcielą geniuszy i bezmózgie liczykrupy...trochę pokory...i rozwagi...nie dajmy się systemowi... system doprowadza do wewnętrznej wrogości a skłóconym i wzajemnie wrogim personelem łatwiej się zarządza.
29 lis 2013, 23:10
Re: Kolejna reorganizacja urzędów skarbowych 1.01.2014(5) r.
Ponadto dodam, że jeśli komuś zależy na pracy, to zdoła się dostosować, a kto nie podoła, zapewne z czasem sam zrezygnuje. Moi drodzy - w związku z reorganizacją czeka nas test na wytrzymałość, błyskotliwość i inteligencję. Ja osobiście już takie test przeszłam - dochodówka, karnoskarbowy, egzekucja w US, interwencyjnie na zaświadczeniach, wprowadzaniu danych i wezwaniach z poczty do korekty zeznań itd. następnie orzecznictwo dochodowego w IS, potem księgowość w US i obecnie egzekucja i US. Jak się chce to się da. Do tego na poparcie wyżej wspomnianej tezy dodam, że po 12 latach od uzyskania prawa jazdy, po ciężkim w konsekwencjach wypadku i masakrycznej traumie z tym związanej - wsiadłam ponownie za kierownicę i do dnia dzisiejszego nieźle sobie radzę. Także - nie bójta się- jak się chce to się da WSZYSTKO!
I przepychanka oraz szykanowanie wiedzy i umiejętności pracowników jakichkolwiek komórek jest moi drodzy co najmniej nie na miejscu. Bo sposób myślenia zależy od punktu siedzenia. Życzę tym wszystkim szydzącym z kompetencji komórek, o których pojęcia nie mają, by choć na jeden miesiąc zasiedli w ich szeregach. A najlepiej, by każdy pracownik US przeszedł przez WSZYSTKIE, a jak się nie da to choćby przez 50% komórek w US - wówczas zapewne już tak się wymądrzać nie będzie.
Ostatnio edytowano 30 lis 2013, 19:13 przez Pinero, łącznie edytowano 3 razy
Połączyłem dwa posty w jeden
29 lis 2013, 23:27
Re: Kolejna reorganizacja urzędów skarbowych 1.01.2014(5) r.
gryzli
XYZ, nie do końca zgodzę się z Tobą, czyżbyś nie znał żadnego Nus-a czy jego zastępcy, którzy są po egzaminie na doradcę podatkowego. Ja znam i uważam że są bardzo merytoryczni.
Są po egzaminie czy dostali "za zasiedzenie"? Bo takich co "przez zasiedzenie" to w pewnych rocznikach zatrzęsienie
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
30 lis 2013, 10:10
Re: Kolejna reorganizacja urzędów skarbowych 1.01.2014(5) r.
urzedaska
I przepychanka oraz szykanowanie wiedzy i umiejętności pracowników jakichkolwiek komórek jest moi drodzy co najmniej nie na miejscu. Bo sposób myślenia zależy od punktu siedzenia. Życzę tym wszystkim szydzącym z kompetencji komórek o których pojęcia nie mają, by choć na jeden miesiąc zasiedli w ich szeregach. A najlepiej, by każdy pracownik US przeszedł przez WSZYSTKIE, a jak się nie da to choćby przez 50% komórek w US - wówczas zapewne już tak się wymądrzać nie będzie.
Moja uwaga na temat GK i ich ewentualnego objęcia komórki SW chyba niepotrzebnie wywołała małą burzę. Doprawdy nie mam nic przeciw GK i ich wiedzy. Nie są to osoby brane "z ulicy" i myślę, że w większości przypadków posiadają sporą wiedzę i to nie tylko w zakresie rachunkowości. To samo dotyczy innych osób, które mogłyby trafić do SW, gdzie pewnie każdy będzie musiał wykonywać coś nowego (przynajmniej z perspektywy małego urzędu, gdzie trudno wykonywać jedną działkę).
Mam jednak zastrzeżenia do organizowania urzędu w taki sposób, na zasadzie "gdzieś trzeba będzie kogoś upchnąć/gdzieś trzeba będzie się wepchnąć/kogoś będzie trzeba wypchnąć" (w zależności od sytuacji). Niczego dobrego z tego nie będzie. Tak naprawdę to nie rozumiem potrzeby tworzenia nowej komórki, gdy ledwie co udało się jakoś poukładać poprzednie zmiany.
30 lis 2013, 11:41
Re: Kolejna reorganizacja urzędów skarbowych 1.01.2014(5) r.
Do Pinero, mam na myśli wyłącznie tych co zdawali egzamin na doradcę i go zdali. Nie mówię o tych co uzyskali tytuł przez "zasiedzenie".
30 lis 2013, 12:09
Re: Kolejna reorganizacja urzędów skarbowych 1.01.2014(5) r.
lena79
xyz
Też zastanawia mnie "kształt" komórki wierzycielskiej, a raczej kierownictwo... Z całym szacunkiem dla księgowej (nawet głównej), to znajomość ordynacji (decyzje np. w sprawie odpowiedzialności, zabezpieczeń itp.), tudzież np. prawa upadłościowego, wieczystoksięgowego, kodeksu cywilnego (skarga pauliańska) jest raczej na takim stanowisku mizerna... W tym kontekście nadzór nad taką komórką księgowych wszelkiej maści to chyba jakieś nieporozumienie. Łatwiej będzie pewnie osobie znającej meritum spraw nauczyć się wystawiać upomnienie, tytuły itp. niż księgowej odnieść się lub co gorzej wnieść coś merytorycznego w decyzje, postanowienia... a nie ma nic gorszego niż kierownik, który nie ma pojęcia o pracy pracownika (znam to z autopsji :mur: ), żenujące... Pogratulować tylko NUS-om takich wyborów :brawa:
XYZ wiesz nie obraź się, ale nie wszystkie księgowe to bezmózgie roboty. Kontroler rozliczeń w referacie rachunkowości potrafi bardzo dobrze poruszać się w tematyce prawa podatkowego itd...takie czasy XYZ i nie zakładaj że po reorganizacji do jednego referatu wcielą geniuszy i bezmózgie liczykrupy...trochę pokory...i rozwagi...nie dajmy się systemowi... system doprowadza do wewnętrznej wrogości a skłóconym i wzajemnie wrogim personelem łatwiej się zarządza.
Powiem tak, w żadnym miejscu postu nie było stwierdzenia o "bez-mózgowych robotach", to jest nadinterpretacja tego co zostało napisane, nawet OGROMNA nadinterpretacja, wcale nie myślę źle o księgowych i ich pracy, szanuje je za to co robią. W poście było tylko o tym, że wcielenie wszystkich zadań przypisanych do komórki wierzycielskiej pod kierownictwo księgowej byłoby zadaniem raczej karkołomnym, ale! tu zastrzeżenie najważniejsze! wypowiadam się wyłącznie na temat tzw. swojego podwórka, i daleko mi do osądzania innych pracowitych, sumiennych i całej rzeszy rzetelnych osób (również księgowych), których pracy nie znam. Zresztą uważam, że wymieniamy się tu doświadczeniami i ocenami te co znamy, negowanie mojej opinii bez znajomości "zagadnienia w miejscowości np. x" jest dla mnie również krzywdzące i przykre, bo zakłada z "góry", że coś wymyślam, nie wiem kłamie? Tylko po co... Zauważam ponownie, iż nie było to uogólnienie, a wszystkich, którzy (zupełnie niepotrzebnie) poczuli się urażeni tym co piszę (przecież nie o nich) przepraszam i myślę, że nie warto tu wypowiadać swoich myśli, bo skoro mówisz o "skłóceniu" to poczytaj swój post i popatrz jak oskarżasz kogoś o coś o czym nie wiesz jak jest. Bez odbioru.
30 lis 2013, 15:44
Re: Kolejna reorganizacja urzędów skarbowych 1.01.2014(5) r.
Moim zamiarem też nie było obrażanie księgowych, ale uważam po prostu, że tak jak księgowe mają blade pojecie o postępowaniu podatkowym, tak ludzie pracujący w postępowaniu mają żadne pojecie o księgowości. Na świecie nie ma omnibusów i każdy powinien robić to na czym się zna. I jak komuś się wydaje, że przeczyta dwa razy Dział IV Ordynacji i już jest ekspertem od postępowania i może podpisywać decyzje na miliony złotych (lub przeczyta dwa razy ustawę o rachunkowości – i już jest „księgowym”), to ma rację – WYDAJE MU SIĘ. Żeby dobrze zrozumieć specyfikę pracy w danej komórce i być tym jako takim „ekspertem” (cudzysłów zamierzony), trzeba w danej komórce popracować dobrych kilka lat. I zgadzam się ze zdaniem jednego z poprzedników – „nie ma nic gorszego niż kierownik, który nie ma pojęcia o pracy pracownika”.
Natomiast zupełnie nie zgadzam się ze zdaniem Urzędaski, że każdy pracownik US powinien przejść przez wszystkie komórki US. Może w ramach służby przygotowawczej powinien je jako tako poznać, ale już później pracować NA POWAŻNIE powinien z sensem. I nie obraź się Urzędasko, ale ta przedstawiona przez Ciebie „ścieżka kariery” (tfu – jak ja nie lubię tej nowomowy) jest bez ładu i składu, bez jakiejś linii rozwoju i bez sensu, zarówno dla pracownika, jak i dla pracodawcy. Moim zdaniem świadczy to tylko o dwóch możliwościach: 1) albo ten pracownik się do niczego nie nadaje – i każdy się go pozbywa jak najszybciej 2) albo przełożeni są zupełnie bez głowy i rzucają pracownikami gdzie popadnie – bez żadnego pomyślunku, bez żadnej wizji.
Nie wiem, która z tych odpowiedzi jest dobra. Ale jeśli pierwsza – to należy takiego pracownika się pozbyć, a nie przerzucać go z komórki do komórki. Bo nie każdy wszędzie „pasuje”, ale jeśli ktoś nigdzie nie pasuje – to: sorry Winnetou… Natomiast jeśli druga, to znów zgadzam się z wypowiedzią jednego z poprzedników: „Mam jednak zastrzeżenia do organizowania urzędu w taki sposób, na zasadzie "gdzieś trzeba będzie kogoś upchnąć/gdzieś trzeba będzie się wepchnąć/kogoś będzie trzeba wypchnąć" (w zależności od sytuacji). Niczego dobrego z tego nie będzie. Tak naprawdę to nie rozumiem potrzeby tworzenia nowej komórki, gdy ledwie co udało się jakoś poukładać poprzednie zmiany”. Wieczne reorganizacje zarówno na szczeblu ogólnopolskim (kilka lat temu już była i teraz znowu…) jak i na szczeblu lokalnym (rzucanie co chwilę ludźmi „gdzie popadnie” bez ładu i składu) do niczego nie doprowadzą.
P.S. Urzędasko – nie było moim zamiarem obrażanie Ciebie, ale przedstawiona przez Ciebie „ścieżka kariery” naprawdę nie jest normalna. I ponieważ już trochę pracuję w tym „bajzlu” to przypuszczam, że z tych odpowiedzi – prawdziwa jest odpowiedź druga, tzn. przełożeni są bez głowy, że tak rzucają co chwilę pracownikiem „gdzie popadnie” bez ładu i składu i bez sensu.
30 lis 2013, 18:02
Re: Kolejna reorganizacja urzędów skarbowych 1.01.2014(5) r.
Brawo Tommy! Czytając wypowiedź Urzędaski odniosłam podobne wrażenie, albo do żadnej pracy z wymienionych działów się nie nadaje, albo zadufane w sobie szefostwo robiąc na złość, rzuca ludźmi gdzie popadnie. Wiem z doświadczenia, że pracownik który lubi to co robi i zna się na tym co robi, osiąga dużo lepsze wyniki w pracy od takiego biedaka rzucanego gdzie tylko można. No bo po co ma się starać, zaznajamiać z nowymi przepisami jak i tak zaraz Go gdzieś przeniosą i gierka od nowa. "Kochane" szefostwo troszkę rozsądku w swoich działaniach, a koleżankom i kolegom WSZYSTKIEGO DOBREGO w tych nadchodzących niewiadomych.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników