432 tysiące od prezesa TVP
Miało byc inaczej niż za SLD?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Rozumiem, że Cię zemdliło okrutnie. Skoro aż 3 razy musiałeś sobie ulżyć.
170.000 PLN poraża! Miesięcznie.
(4.080.000 za 2 lata)
Nie rozumiem tylko dlaczego odpowiadasz w swoim stylu
"a u was murzynów biją" ?
To, że znajomy mojego znajomego jest złodziejem wcale nie usprawiedliwiłoby mojej kradzieży.
P.S.
A czy nie miało być inaczej niż za PiS? :unsure:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Tak, tak. Mnie również oburza, że dziennikarz(yna) w TVP może zarabiać miesięcznie 7 razy więcej niż pani dyrektor 1 TVP. Skandaliczne jest to jak aparatczyk PiS, za wdowi grosz, nagradza Lisa za wspaniałe wsparcie braci bliźniaków w kampanii wyborczej 2007. Wprawdzie PiS wybory przegrało ale pan Lis ręki do tego nie przyłożył.
Należy podejrzewać, że to ta okropna, niekompetentna Raczyńska - przyjaciółka ich matki - zawiniła. Prezes TVP - czołowy funkcjonriusz bliżniaków - dlatego wywalił ją z roboty (przez tą przyjaźń?). Jakie to jest logiczne. Urbański jako wierny wyznawca kaczyzmu zwalnia z pracy przyjaciółkę matki Kaczyńskich.
Zapewne specjalnie wcześniej dał jej podwyżkę (2000 zł. !!! - Lisa żona pewnie m-cznie tyle wydaje na waciki), tylko po to żeby teraz zarobiła forunę! 432 000 tys zł. Toż za takie ogromne pieniądze można w stolicy zapewne kupić a ze 40 m2 mieszkanie. Każdy normalno-inteligentny POlak wie, że bardziej się opłaca być zwolnionym z pracy, ze stanowiska dyrektora największej telewizji w kraju niż nadal, przez następne lata tam pracować (np tak jak Nina Terentiew dyrektorowała w latach 1998-2006, zapewne była to praca misyjna, społeczna). Mam nadzieję jednak, że tym razem TVN przygarnie Raczyńską jako ofiarę IV RP.
W ogóle Ci Pisowscy funkcjonariusze, żołnierze, tj. Marcinkiewicz, Sikorski, Kaczmarek, Kornatowski, Netzel, Mężydło, Urbański ... są okropni i niereformowalni. Robią wszstko aby PiS wróciło do władzy! Np. ten Urbański. Zwalnia Raczyńską z pracy co daje jej mozliwość uzyskania FORTUNY, wypłaconej z abonamentów płaconych przez biednych emerytów, akurat w momencie gdy rząd Cuda(ków) ogłasza i zamierza abonament zlikwidować. Toż to jawne uderzanie w projekty rządowe.
Ww, panów jednak cenię za jedną cechę charakteru. Nigdy nie zmieniają zdania. Zawsze chcą być u władzy.
A tak na serio.
Za PiS było inaczej niż za SLD. Tamte chłopaki wiedzą, że trzeba trzymać się razem (patrz Kwaśniewski - Sobotka). I właśnie teraz wraca ta SLDowska normalność. :stop: