Już myślałam, że to ze mną jest coś nie tak ale jednak są ludzie, którzy tak jak ja przychodzą z zapałem. Może pomyślicie, że jestem naiwna ale ja naprawdę lubię to co robię. Kazda sprawa jest inna i tak samo ciekawa. Uwielmiam sprawy trudne i skomplikowane. I to jest moim motorem.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
no to jesteśmy we dwie  
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


Ja też chcę z wami dziewczęta  :zeby: Podzielcie się zapałem.


:zeby:  nie można było lepiej tego ująć

Jakoś nikt nie zauważył ,że w grudniu jesteśmy dodatkowo motywowani bo dostajemy paczki świąteczne lub bony i w dodatku pracujemy krócej z powodu świąt )

Idąc tym tropem najbardziej zmotywowany jestem w takim razie w miesiącu gdy przebywam na urlopie wypoczynkowym.  

Idąc tym tropem najbardziej zmotywowany jestem w takim razie w miesiącu gdy przebywam na urlopie wypoczynkowym.  
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Na wiecej motywacji bym nie liczył  - aż do grudnia 200...     państwo staniało ;-(

No to mnie pocieszyłeś. Jeszcze tylko wytrzymać dwa lata ( 31.12.2009 ) i będzie lepiej.

Już myślałam, że to ze mną jest coś nie tak ale jednak są ludzie, którzy tak jak ja przychodzą z zapałem. Może pomyślicie, że jestem naiwna ale ja naprawdę lubię to co robię. Kazda sprawa jest inna i tak samo ciekawa. Uwielmiam sprawy trudne i skomplikowane. I to jest moim motorem.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Popracuj bez awansu 10 lat to zobaczymy jaką będziesz miała motywację...  

ps. po 10 latach każda sprawa przypomina jakąś starą sprawę... nudy nudy
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Nie zgodzę się z tobą. przepracowałam w US prawie 10 lat i doświadczenie mam nie małe. Sprawy są zupełnie inne i coraz ciekawsze. Widoczenie nie lubisz tego co robisz dlatego nudzi cię twoja praca. Zwiększ twoją wydajność a pracodawca na pewno Cię zauważy.

Najbardziej motywuje pół wieku na karku, zespół wypalenia zawodowego :mur:  i brak prawa do wcześniejszej emerytury  <_< . Ale to następuje dopiero po 20 latach pracy w tej twórczej administracji, więc wszystko przed Wami! Powodzenia. :piwo:

Już myślałam, że to ze mną jest coś nie tak ale jednak są ludzie, którzy tak jak ja przychodzą z zapałem. Może pomyślicie, że jestem naiwna ale ja naprawdę lubię to co robię. Kazda sprawa jest inna i tak samo ciekawa. Uwielmiam sprawy trudne i skomplikowane. I to jest moim motorem.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Popracuj bez awansu 10 lat to zobaczymy jaką będziesz miała motywację...  

ps. po 10 latach każda sprawa przypomina jakąś starą sprawę... nudy nudy
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Nie zgodzę się z tobą. przepracowałam w US prawie 10 lat i doświadczenie mam nie małe. Sprawy są zupełnie inne i coraz ciekawsze. Widoczenie nie lubisz tego co robisz dlatego nudzi cię twoja praca. Zwiększ twoją wydajność a pracodawca na pewno Cię zauważy.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Jaki pracodawca zauważa wydajność? Chyba na produkcji przy taśmie... B)))

Właśnie w grudniu mija 15 lat mojej pracy w skarbówce. Cóż - było lepiej a potem już tylko gorzej. Wniosek do jakiego doszedłem - albo jestem za leniwy albo za tchórzliwy żeby po takim czasie zmienić robotę!
Niech mnie ktoś przytuli...

Arni nie pitol weź się w garść chłopie !
Idzie Nowy Rok, może w ramach noworocznym postanowień postanów zmienić robotę na lepszą.
Ja przynajmniej taki zamiar mam.
Chyba, że się kimnę w Sylwka przed północą i nici z postanowienia i kolejny rok w plechy...  :angry2:

A może tak dostanę parę cennych rad w zakresie zwiększenia wydajności    to może ja pracuję na akort  ale o tym nie wiem i cały czas żyję w nieświadomości ciekawe.  Poza tym nie zgadzam się że tylko ciekawe sprawy mają mnie motywować nie oszukujmy się ale każdy pracuje żeby otrzymać godne wynagrodzenie za swoją pracę a zaangażowanie mile widziane.

Motywacja:


70%- dążenie do tego by być jak najlepszym nawet jeśli g.... ci płacą  :mur:

20%- pracuj, dobrze by nauczyć się  wszystkiego za co  ci o wiele lepiej zapłacą  w innej pracy

10%- kiedy odejdę z US nikt nie będzie mógł powiedzieć, że byłem leserem, leniem itp.

W sumie po 1 roku pracy w US najbardziej  jestem zmotywowany do tego by zmienić pracę by po 30 nie przyzwyczaić się do tej  pracy ( stać się zbyt wygodny)

Wezmę się w garść - kupię połówkę (2 - bo jedna to nic) i też w sylwestra zrobię mocne postanowienie...
Mimo wszystko - niech mnie ktos przytuli!

Mnie to zawsze niesamowicie motywują takie informacje:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Ministerstwo Finansów informuje, że Polska otrzymała prestiżową nagrodę Swiss Franc Bond of the Year przyznaną przez International Financing Review za przeprowadzoną w maju br. transakcję emisji obligacji Skarbu Państwa na rynku szwajcarskim. Nagroda przyznawana jest co roku przez specjalistyczne wydawnictwo IFR dla najlepiej zrealizowanej emisji obligacji w danej walucie wśród wszystkich emitentów. Przyznana nagroda jest potwierdzeniem niekwestionowanego sukcesu transakcji. Przeprowadzona emisja (dwie transze obligacji o zapadalności 5 i 12 lat oraz wartości nominalnej odpowiednio 500 mln i 1 mld CHF) doceniona została uprzednio przez szwajcarską i międzynarodową prasę branżową oraz uczestników rynku.

Skarb Państwa przeprowadza emisje obligacji na rynku szwajcarskim od 2004 roku. Tegoroczna transakcja ugruntowała pozycję Polski, jako wiarygodnego emitenta, co znalazło odzwierciedlenie w bardzo dużym zainteresowaniu emisją ze strony inwestorów.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Co tam moja skromna osoba i przyziemne życiowe problemy, przy kolejnych sukcesach Mojego Państwa. :brawa: