Skoro racjonalnymi argumentami nie da rady to zawsze jest kara porządkowa. Traktuję ją jako ostateczność, ale skoro ktoś dostaje gotowe rozwiązanie i musi tylko wykonać kilka działań w zakresie dodawania to nasza "przyjazność" może mieć swoje granice.
Skoro ta pani tak bardzo się opiera to może znaczyć, że moje podejrzenia kilka postów wyżej mogą być uzasadnione i zwykłe sumowanie wykaże, że problemem nie są tylko dwa dokumenty, ale także kwoty pobranych zaliczek i składek.

Mam pytania:
1. Czy wprowadzacie PIT-11 dla cudzoziemca bez NIP lub PESEL jeśli jest odnotowany w POLTAX?
2. Jeśli nie jest odnotowany w POLTAX czy dajecie taką informację do odnotowania podatnika bez identyfikatora do NIPów czy odrzucacie w Sped?
3. Kto u Was wyjaśnia braki identyfikatorów z płatnikami Obsługa czy czynności?

1. My zaciągamy do poltaxu takie PIT-11 ponieważ często jest tak że cudzoziemiec już nie pracuje w danym zakładzie pracy a pracodawca nie posiada jego PESELU.
2. Rejestracja odnotowuje  z danych podstawowych (imię, nazwisko, data urodzenia)
3. Wszystkie niezgodności dotyczące PIT-11 wyjaśniają  osoby które ściągają ze SPED czyli obsł. bezpośrednia

Dziś na telekonferencji było mówione między innymi o Pitach 36 i ULG-1. O tym że trzeba wprowadzić ręcznie datę zwrotu 45 dni jak w zeznaniu podatek wychodzi 0,00. Ledwo było mówione a już miałem taki przypadek i musiałem ręcznie zmienić datę zwrotu. Macie takich przypadków sporo czy sporadycznie?

Odnosząc się do dzisiejszej telekonferencji i analizie PIT-11 wystawionych na obcokrajowców z brakującym poprawnym nr identyfikacyjnym. Dzwonicie do wszystkich płatników i sporządzacie notatki do każdej rozmowy?

Moje pytanko

Jeśli nie mam racji proszę wyprowadzić mnie z błędu.
Wielokrotnie w wytycznych, w odpowiedziach które otrzymaliśmy było pisane że PIT-36 (nawet te nie z działalności gosp. np z dochodów zagranicznych) obowiązuje termin zwrotu wg daty złożenia. Więc było dopuszczalne sporządzanie rejestrów z takich deklaracji.

Data 15 luty 2019  dotyczy tylko PIT-ów 37 i 38,
Na telekonferencji padły pytania odnośnie zaświadczeń za rok 2018 które są  wystawiane na podstawie PIT-36. Na początku stycznia pojawiły się wątpliwości czy wystawiać zaświadczenia pracującym za granicą PL. Jak mnie pamięć nie myli na drugiej telekonferencji dla Naczelników padały odpowiedzi iż zaświadczenia takie wystawiać przed 15 lutym.
Zaś zaświadczenia o dochodach na podstawie PIT-37 nie może być wcześniej wystawione ponieważ zeznanie nabierze mocy prawnej dopiero po 15 lutym 2019 .  

Czy w Waszych US były wystawiane takie zaświadczenia ?

Do PIT-36 normalnie wystawiamy zaświadczenia.
Do PIT-37 - wnioski "czekają" do 15 lutego a stosowne postanowienia wysłane do podatników

System e-pity padł. Problemy z logwaniem do rządowego serwisu

Strona epit.podatki.gov.pl nie odpowiada - taki widok czekał w piątek rano na podatników, chcących zobaczyć swoje rozliczenie. Usterkę na szczęście szybko udało się naprawić. Po godz. 10 strona ponownie zaczęła działać.

Rządowa strona do rozliczania podatków PIT nie odpowiada. Elektroniczny system Krajowej Administracji Skarbowej wystartował w piątek tuż po północy. Rano jednak się zawiesił. Błędy sygnalizował serwer, kłopoty pojawiły się również z czasem wczytywania strony. Do godziny 10 wciąż nie można się było połączyć ze stroną.

W piątek rano, kiedy większa liczba podatników zdecydowała się skorzystać z nowej dogodności w rozliczaniu PIT, najprawdopodobniej nie wytrzymały rządowe serwery.

Nic nie działa, chyba że tylko u mnie.

U mnie też. Do 22 próbowałam kilkukrotnie zapisać, zaakceptować i wysłać wspólne zeznanie (po naniesieniu zmian) i nie wyszło. Nie mogłam ani zapisać ani wysłać. Podgląd też nie działał.W końcu wysłałam bez problemów przez e-deklaracje.

Dziwnie, o 17 wysłałem zeznanie bez problemów. Może podgląd nie działał tak szybko jak rano ok. 6 ale było ok. Jedynie 10 min musiałem poczekać na UPO. Przy czym w dzień od 7:15-15:30 albo nie dało się zapisać zmian albo nie dało się wejść na stronę.
Teraz wszystko śmiga. Morał: Kto rano wstaje ten PIT-a gotowego dostaje   Miłego weekendu :)

Bo wy jacyś nietypowi jesteście...
Już od rana pierwszego dnia działania Mojego ePITa chcecie realizować ustawowy obowiązek.

Typowy podatnik czeka do 30 kwietnia...

Ktoś chyba o tym zawczasu nie pomyślał: pracodawcy obecni i byli mogą sobie niestety oglądać nasze zeznania podatkowe.

https://podatki.gazetaprawna.pl/artykul ... bkach.html

Nie mam nic do ukrycia niech oglądają.
Dochody powinny być jawne jak w krajach skandynawskich.
Miliardowe oszczędności , danych nie trzeba zabezpieczać.
Płace są bardziej wyrównane . Średnia zarobków najwyższa na świecie, a najniższa korupcja.
Na ukrywaniu danych może zależeć tylko tym którzy niesłusznie dużo zarabiają, lub mało zarabiają i nie mają pokrycia na wille , jachty i samochody.