<!--quoteo(post=15488:date=20. 09. 2007 g. 07:03:name=Domi)--><div class='quotetop'>(Domi @ 20. 09. 2007 g. 07:03) [snapback]15488[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ... jeżeli ktoś pracuje w US i kończył chemię , historię lub inne, to o jakim my mówimy podziale? ...
Coś w tym musi być!!! Mam magisterkę z przedmiotu ścisłego. Ostatnio kierownica, z pretensją w głosie, oświadczyła mi, że zbyt logicznie podchodzę do przepisów podatkowych. Teraz już wiem dlaczego jestem starszym inspektorem z pensją referenta!!! <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Jak ja cię rozumiem ..... Czasem aż w :dupa: ściska od "prawniczej" "logiki"!
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
20 wrz 2007, 21:13
supersaper
<!--quoteo(post=15502:date=20. 09. 2007 g. 19:11:name=QUAL)--><div class='quotetop'>(QUAL @ 20. 09. 2007 g. 19:11) [snapback]15502[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=15488:date=20. 09. 2007 g. 07:03:name=Domi)--><div class='quotetop'>(Domi @ 20. 09. 2007 g. 07:03) [snapback]15488[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ... jeżeli ktoś pracuje w US i kończył chemię , historię lub inne, to o jakim my mówimy podziale? ...
Coś w tym musi być!!! Mam magisterkę z przedmiotu ścisłego. Ostatnio kierownica, z pretensją w głosie, oświadczyła mi, że zbyt logicznie podchodzę do przepisów podatkowych. Teraz już wiem dlaczego jestem starszym inspektorem z pensją referenta!!! <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Jak ja cię rozumiem ..... Czasem aż w :dupa: ściska od "prawniczej" "logiki"! <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
mgr przed nazwiskiem to taka formalność... bez różnicy tylko tyle, że ma się studia wyższe skończone... moja siostra skończyła polonistykę na UKSW i jest specjalistą od ryzyka w jednym z większych polskich banków... firma inwestuje w nią kasę na szkolenia i nikt jej nie zarzucił, że podchodzi do swojej pracy humanistycznie (bynajmniej przemawia do mniej wysokość jej pensji)...
22 wrz 2007, 11:18
agness_wawa
<!--quoteo(post=15511:date=20. 09. 2007 g. 21:13:name=supersaper)--><div class='quotetop'>(supersaper @ 20. 09. 2007 g. 21:13) [snapback]15511[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=15502:date=20. 09. 2007 g. 19:11:name=QUAL)--><div class='quotetop'>(QUAL @ 20. 09. 2007 g. 19:11) [snapback]15502[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=15488:date=20. 09. 2007 g. 07:03:name=Domi)--><div class='quotetop'>(Domi @ 20. 09. 2007 g. 07:03) [snapback]15488[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ... jeżeli ktoś pracuje w US i kończył chemię , historię lub inne, to o jakim my mówimy podziale? ...
Coś w tym musi być!!! Mam magisterkę z przedmiotu ścisłego. Ostatnio kierownica, z pretensją w głosie, oświadczyła mi, że zbyt logicznie podchodzę do przepisów podatkowych. Teraz już wiem dlaczego jestem starszym inspektorem z pensją referenta!!! <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Jak ja cię rozumiem ..... Czasem aż w :dupa: ściska od "prawniczej" "logiki"! <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
mgr przed nazwiskiem to taka formalność... bez różnicy tylko tyle, że ma się studia wyższe skończone... moja siostra skończyła polonistykę na UKSW i jest specjalistą od ryzyka w jednym z większych polskich banków... firma inwestuje w nią kasę na szkolenia i nikt jej nie zarzucił, że podchodzi do swojej pracy humanistycznie (bynajmniej przemawia do mniej wysokość jej pensji)... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Mnie to nawet mgr na pieczątce zabronili używać!
Ciekawe czy to dlatego, że decydenci nie mogli?
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
22 wrz 2007, 19:02
Nowy Dyrektor Izby Skarbowej we Wrocławiu wreszcie zaczyna działać!
W Izbie będą wprowadzane systemy jakości. Pracownikom Izby należą się z tego powodu serdeczne gratulacje!
Praktyk by to lepiej skomentował ale go nie ma.
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
05 paź 2007, 15:19
Drago
[...]
Praktyk by to lepiej skomentował ale go nie ma.
...jest, jest... pod innym nick'iem...
____________________________________ always look on the bright side of life
05 paź 2007, 19:30
no nie wiem o co chodzi ??
06 paź 2007, 23:43
Pan
no nie wiem o co chodzi ??
Chodzi o to, że Praktyk1945 zmienił sobie nicka. Na jaki - to już słodka tajemnica. Ja jej nie zdradzę. Ale wystarczyło śledzić Jego posty, by Go namierzyć
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
07 paź 2007, 08:11
Andrzej
<!--quoteo(post=15488:date=20. 09. 2007 g. 07:03:name=Domi)--><div class='quotetop'>(Domi @ 20. 09. 2007 g. 07:03) [snapback]15488[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Jeżeli mamy grupować pracowników na mgr. i na ludzi z wykształceniem średnim, to zacznijmy od tego jaki jest to mgr. jeżeli skończyłeś prawo lub ekonomię to rozymiem. Ale jeżeli ktoś pracuje w US i kończył chemię , historię lub inne, to o jakim my mówimy podziale? I to również powinni w KAS wziąść pod uwagę.
chyba "wziąć"? ale co tam, chemik jestem z wykształcenia, to pewnie moje zdanie się nie liczy tak, jak zdanie mgr-a po prawie. Pewnie "wziąść" jest "poprawniejwsze" <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Ze mną pracuje mgr fizyki. W przeciwieństwie do mnie (mgr administracji), ma mało spraw i ciągle narzeka ile ona ma spraw.
10 lis 2007, 17:04
Fiufiurka
Ze mną pracuje mgr fizyki. W przeciwieństwie do mnie (mgr administracji), ma mało spraw i ciągle narzeka ile ona ma spraw.
Ale za to z marketingu osobistego jest wzorowa !
Nie fetyszujmy tak wykształcenia kierunkowego do pracy w urzędzie. Teoretycznie najbardziej przydatni by byli absolwenci administracji i prawa a może ekonomii ? Ale to jeśli potrafią się jeszcze wykazać odpowiednią wiedzą merytoryczną na danym stanowisku. Jest też wcale nie mała grupa osób , które skończyły zarządzanie, marketing, weterynarię, budownictwo .... a do tego studia podyplomowe z administracji , studium skarbowości lub prawo, studium egzekucji, audytu.. Mają praktykę i znajomością zagadnień biją tegorocznych absolwentów UJ. A jeśli do tego potrafili zdać konkursowy egzamin do SC to tą wiedzą się wykazali !
Nie wiem jak to będzie przy wartościowaniu stanowisk ale preferowanie wyłącznie wykształcenia kierunkowego , bez uwzględnienia innych zakończonych egzaminem studiów podyplomowych i kursów ( np. studium skarbowości) byłoby dużym błędem.
Dla pracownika archiwum urzędu najważniejsze w CV to posiadanie ukończonego egzaminem kursu dla archiwistów I lub II stopnia a nie zaoczne studia na Wydziale Prawa UW.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
10 lis 2007, 17:49
Nadir
Chodzi o to, że Praktyk1945 zmienił sobie nicka. Na jaki - to już słodka tajemnica. Ja jej nie zdradzę. Ale wystarczyło śledzić Jego posty, by Go namierzyć
Nie ma postów, nie ma Praktyka. :angry2:
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
10 lis 2007, 18:42
tranqilo
Teoretycznie najbardziej przydatni by byli absolwenci administracji i prawa a może ekonomii ? Ale to jeśli potrafią się jeszcze wykazać odpowiednią wiedzą merytoryczną na danym stanowisku. Jest też wcale nie mała grupa osób , które skończyły zarządzanie, marketing, weterynarię, budownictwo .... a do tego studia podyplomowe z administracji , studium skarbowości lub prawo, studium egzekucji, audytu.. Mają praktykę i znajomością zagadnień biją tegorocznych absolwentów UJ. A jeśli do tego potrafili zdać konkursowy egzamin do SC to tą wiedzą się wykazali !
Teoretycznie... Skończyłam też studium skarbowości i mam kolejny papierek, bo niczego tam się nowego nie nauczyłam. To wszystko co umiem, umiem ze studiów. Teraz mam okazję porównać poziom podyplomówek i wierz mi, nie ma się czym, chwalić. Ty chyba nie masz przełożonego po "niekierunkowych" studiach ze skończoną podyplomówką ze skarbowości. Ja mam! I często zdarza mi się tłumaczyć tej sierocie przepisy Ordynacji podatkowej, która powinna być tak obkuta i zrozumiała jak pacierz. O innych przepisach nie wspomnę. Fakt można się wiele nauczyć. Ale jak się nie ma podstaw, to się tego nigdy nie nadrobi. Moja jest jeszcze spokojna, ale jakbym trafiła na kogoś z przerostem ambicji i wyznającego zasadę "ja wiem wszystko najlepiej" to byłoby po mnie. A przecież ja zwracam uwagę na pewne rzeczy nie dlatego żeby się pomądrzyć, tylko dlatego że po drugiej stronie barykady są ludzie, którzy często dobrze znają przepisy i będą uważać nas za niedouczonych! Delikatnie mówiąc.
tranqilo
Dla pracownika archiwum urzędu najważniejsze w CV to posiadanie ukończonego egzaminem kursu dla archiwistów I lub II stopnia a nie zaoczne studia na Wydziale Prawa UW.
Tu się zgadzam całkowicie.
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
11 lis 2007, 09:26
Skończyłem "niekierunkowe" studia (kierunek scisly) oraz studium skarbowości. Mam przełożonego po kierunkowych studiach. I często zdarza mi się tłumaczyć tej sierocie przepisy Ordynacji podatkowej!
13 lis 2007, 23:13
tomi
Skończyłem "niekierunkowe" studia (kierunek scisly) oraz studium skarbowości. Mam przełożonego po kierunkowych studiach. I często zdarza mi się tłumaczyć tej sierocie przepisy Ordynacji podatkowej!
może jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę
14 lis 2007, 21:21
Pinero
...Ty chyba nie masz przełożonego po "niekierunkowych" studiach ze skończoną podyplomówką ze skarbowości. Ja mam! I często zdarza mi się tłumaczyć tej sierocie przepisy Ordynacji podatkowej, która powinna być tak obkuta i zrozumiała jak pacierz...
tomi
Skończyłem "niekierunkowe" studia (kierunek scisly) oraz studium skarbowości. Mam przełożonego po kierunkowych studiach. I często zdarza mi się tłumaczyć tej sierocie przepisy Ordynacji podatkowej!
Teraz wiem, dlaczego nie zostałem do tej pory kierownikiem/naczelnikiem/itd. Na szczęście moi rodzice żyją, więc nie spełniam jak widać jednego z istotnych warunków
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników