Teraz jest 09 wrz 2025, 13:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1069 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 77  Następna strona
Reorganizacja 
Autor Treść postu
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA29 wrz 2010, 07:52

 POSTY        75

 LOKALIZACJAwarszawskie podwórko
Post Reorganizacja
renia                    



Mam na myśli ryzyko zewnętrzne a nie wewnętrzne. Dotychczas było umiejscowione zazwyczaj w komórce Kontroli (przynajmniej koordynacja), a w nowym statucie zadanie brzmi "analizowanie ryzyka zewnętrznego.." (czyli cała analiza). Ale skoro nowy statut daje możliwość przeniesienia niektórych zadań z nowej komórki do innych to może lepiej zostawić w komórce kontroli.


Ryzyko zewnętrzne to nie tylko kontrola ale także czynności sprawdzające i działania analityczne. Uważam za słuszne że komórki kontroli winny zająć się w jak największym stopniu prowadzeniem kontroli a nie zajmować analizowaniem ryzyka. Moim zdaniem dotychczasowe umiejscowienie ryzyka zewnętrznego w komórce kontroli powodowało że większość pracy z tym związanego było wykonywane przez tą właśnie komórkę a pozostałe komórki umywały ręce i na hasło "zajmijcie się ryzyko" odpowiadało że to sprawa kontroli.

Inną sprawą jest pozostawienie w komórce kontroli tworzenie planów kontroli, moim zdaniem pierwotny projekt który tworzenie planów powierzał komórce analiz był lepszym rozwiązaniem. Komórka kontroli zawsze będzie zainteresowana (jak chyba każdy) tworzeniem takich planów kontroli które będą odpowiadały interesom jej kierownictwa i pracowników a nie dobru całego USu. Komórka kontroli może być zainteresowana takimi planami kontroli które pozwolą jej zdobyć jak najwięcej punktów w klasyfikacji mierników a nie realizować kontrole zlecone przez przez inne komórki.

____________________________________
"Charakter człowieka najlepiej określa się przez to, co uznaje on za śmieszne."
Johann Wolfgang von Goethe


10 paź 2010, 00:05
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA20 sie 2009, 13:21

 POSTY        576
Post Reorganizacja
renia                    



Fundusz płac pozostanie niezmienny. Komuś trzeba zabrać, żeby komuś dołożyć.



słuszny wniosek, ha ha <_<


10 paź 2010, 07:04
Zobacz profil
Amator

 REJESTRACJA17 maja 2009, 07:47

 POSTY        20
Post Reorganizacja
No ale jak pojwi się dodatkowy kierownik a nikomu z pracowników nic nie zabiorą to ską mu wezmą na podwyżkę?


10 paź 2010, 07:29
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA20 sie 2009, 13:21

 POSTY        576
Post Reorganizacja
hubert2260                    



No ale jak pojwi się dodatkowy kierownik a nikomu z pracowników nic nie zabiorą to ską mu wezmą na podwyżkę?



ależ zabiorą drogi kolego, zabiorą, to tylko kwestia czasu :angry2:


10 paź 2010, 10:31
Zobacz profil
Amator

 REJESTRACJA17 maja 2009, 07:47

 POSTY        20
Post Reorganizacja
Chodzi Ci o ustawę o racjonalizacji i zmniejszeniu o 10% wynagrodzenia?


10 paź 2010, 11:30
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA02 lut 2010, 21:46

 POSTY        22
Post Reorganizacja
Palikot                    



renia                    



Mam na myśli ryzyko zewnętrzne a nie wewnętrzne. Dotychczas było umiejscowione zazwyczaj w komórce Kontroli (przynajmniej koordynacja), a w nowym statucie zadanie brzmi "analizowanie ryzyka zewnętrznego.." (czyli cała analiza). Ale skoro nowy statut daje możliwość przeniesienia niektórych zadań z nowej komórki do innych to może lepiej zostawić w komórce kontroli.


Ryzyko zewnętrzne to nie tylko kontrola ale także czynności sprawdzające i działania analityczne. Uważam za słuszne że komórki kontroli winny zająć się w jak największym stopniu prowadzeniem kontroli a nie zajmować analizowaniem ryzyka. Moim zdaniem dotychczasowe umiejscowienie ryzyka zewnętrznego w komórce kontroli powodowało że większość pracy z tym związanego było wykonywane przez tą właśnie komórkę a pozostałe komórki umywały ręce i na hasło "zajmijcie się ryzyko" odpowiadało że to sprawa kontroli.

Inną sprawą jest pozostawienie w komórce kontroli tworzenie planów kontroli, moim zdaniem pierwotny projekt który tworzenie planów powierzał komórce analiz był lepszym rozwiązaniem. Komórka kontroli zawsze będzie zainteresowana (jak chyba każdy) tworzeniem takich planów kontroli które będą odpowiadały interesom jej kierownictwa i pracowników a nie dobru całego USu. Komórka kontroli może być zainteresowana takimi planami kontroli które pozwolą jej zdobyć jak najwięcej punktów w klasyfikacji mierników a nie realizować kontrole zlecone przez przez inne komórki.

Wskaż mi przykład kontroli odpowiadającej interesom kierownika komórki kontroli a nie odpowiadającej interesom całego US. Czy kontrole pozwalające zdobyć jak najwięcej punków w miernikach nie są kontrolami dobrymi dla całego US ? Jakie inne KOMÓRKI będa zlecać kontrole (oprócz analiz)? Rozwin mi te wątki bo w Twoim poście widze masę sprzeczności.
A na marginesie uważam pozostawienie planów kontroli w komórce kontroli jako rzecz dobrą. To kierownik tej komórki jest w stanie najlepiej ocenić środki jakimi dysponuje do zrealizowania planów i tworzyć takie plany, które wykona. Z drugiej strony AP i KP musza być jak palce jednej ręki - znakomicie ze soba wspólpracować, inaczej obie konórki będa kulawe. Ale to już rola naczelnika aby taka współpracę zapewnić.


10 paź 2010, 16:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA29 wrz 2010, 07:52

 POSTY        75

 LOKALIZACJAwarszawskie podwórko
Post Reorganizacja
Leonsio                    



Wskaż mi przykład kontroli odpowiadającej interesom kierownika komórki kontroli a nie odpowiadającej interesom całego US. Czy kontrole pozwalające zdobyć jak najwięcej punków w miernikach nie są kontrolami dobrymi dla całego US ? Jakie inne KOMÓRKI będą zlecać kontrole (oprócz analiz)? Rozwin mi te wątki bo w Twoim poście widze masę sprzeczności.
A na marginesie uważam pozostawienie planów kontroli w komórce kontroli jako rzecz dobrą. To kierownik tej komórki jest w stanie najlepiej ocenić środki jakimi dysponuje do zrealizowania planów i tworzyć takie plany, które wykona. Z drugiej strony AP i KP musza być jak palce jednej ręki - znakomicie ze soba wspólpracować, inaczej obie konórki będą kulawe. Ale to już rola naczelnika aby taka współpracę zapewnić.


Każda pliszka swój ogonek chwali. ;)

Najprostszy przykład to kontrola podatku dochodowego od osób prawnych za pięć lat a kontrola sześćdziesięciu miesięcy podatku od towarów i usług. Robiąc tą pierwszą masz 5 (pięć) okresów rozliczeniowych w miernikach a robiąc tą drugą masz 60 (sześćdziesiąt) okresów rozliczeniowych. Komórka zlecająca może być zainteresowana tą pierwszą kontrolę bo podatnik złożył korekty CIT-8 za pięć lat a komórka kontroli tą drugą bo będzie miała dwanaście razy więcej okresów rozliczeniowych.

Nie zauważyłem we wzorcowej strukturze zakazu wnioskowania o kontrole podatkowe przez inne komórki niż komórka analiz, bo byłoby to bezsensowne. Komórka orzecznictwa bez możliwość wnioskowania o kontrolę byłaby sparaliżowana.

Zgadzam się że współpraca pomiędzy analizami a kontrolą powinna być znakomita, ale marzenia marzeniami a rzeczywistość rzeczywistością.

____________________________________
"Charakter człowieka najlepiej określa się przez to, co uznaje on za śmieszne."
Johann Wolfgang von Goethe


10 paź 2010, 20:55
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA02 lut 2010, 21:46

 POSTY        22
Post Reorganizacja
Palikot                    



Leonsio                    



Wskaż mi przykład kontroli odpowiadającej interesom kierownika komórki kontroli a nie odpowiadającej interesom całego US. Czy kontrole pozwalające zdobyć jak najwięcej punków w miernikach nie są kontrolami dobrymi dla całego US ? Jakie inne KOMÓRKI będą zlecać kontrole (oprócz analiz)? Rozwin mi te wątki bo w Twoim poście widze masę sprzeczności.
A na marginesie uważam pozostawienie planów kontroli w komórce kontroli jako rzecz dobrą. To kierownik tej komórki jest w stanie najlepiej ocenić środki jakimi dysponuje do zrealizowania planów i tworzyć takie plany, które wykona. Z drugiej strony AP i KP musza być jak palce jednej ręki - znakomicie ze soba wspólpracować, inaczej obie konórki będą kulawe. Ale to już rola naczelnika aby taka współpracę zapewnić.


Każda pliszka swój ogonek chwali. ;)

Najprostszy przykład to kontrola podatku dochodowego od osób prawnych za pięć lat a kontrola sześćdziesięciu miesięcy podatku od towarów i usług. Robiąc tą pierwszą masz 5 (pięć) okresów rozliczeniowych w miernikach a robiąc tą drugą masz 60 (sześćdziesiąt) okresów rozliczeniowych. Komórka zlecająca może być zainteresowana tą pierwszą kontrolę bo podatnik złożył korekty CIT-8 za pięć lat a komórka kontroli tą drugą bo będzie miała dwanaście razy więcej okresów rozliczeniowych.

Nie zauważyłem we wzorcowej strukturze zakazu wnioskowania o kontrole podatkowe przez inne komórki niż komórka analiz, bo byłoby to bezsensowne. Komórka orzecznictwa bez możliwość wnioskowania o kontrolę byłaby sparaliżowana.

Zgadzam się że współpraca pomiędzy analizami a kontrolą powinna być znakomita, ale marzenia marzeniami a rzeczywistość rzeczywistością.

Myślałem że mierniki dotyczą oceny całego urzędu - a wynik kontroli jest tylko ich składową. Naczelnik wymagać więc pewnie bedzie dobrego wyniku we wszystkich obszarach. Poza tym szef AP pewnie zrobi w Twoim przypadku tak aby wilk był syty i owca cała (bo do AP należyc bedzie czuwanie nad miernikami): zawnioskuje o PIT razem z VAT-em. W ten sposób zrobi wydajność (VAT) i to o co faktycznie chodzi czyli CIT. Przecież do zrobiebnia CIT-u trzeba przeglądnąć cała mase papierów dotyczących VAT, więc po co mieć pusty przebieg.


11 paź 2010, 18:42
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post Reorganizacja
Palikot                    




Każda pliszka swój ogonek chwali. ;)

Najprostszy przykład to kontrola podatku dochodowego od osób prawnych za pięć lat a kontrola sześćdziesięciu miesięcy podatku od towarów i usług. Robiąc tą pierwszą masz 5 (pięć) okresów rozliczeniowych w miernikach a robiąc tą drugą masz 60 (sześćdziesiąt) okresów rozliczeniowych. Komórka zlecająca może być zainteresowana tą pierwszą kontrolę bo podatnik złożył korekty CIT-8 za pięć lat a komórka kontroli tą drugą bo będzie miała dwanaście razy więcej okresów rozliczeniowych.
...

Doskonały przykład na głupoty (może sabotażu?) wynikającej z tzw. "mierników".

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


11 paź 2010, 19:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA29 wrz 2010, 07:52

 POSTY        75

 LOKALIZACJAwarszawskie podwórko
Post Reorganizacja
supersaper                    



Doskonały przykład na głupoty (może sabotażu?) wynikającej z tzw. "mierników".


Tu muszę się z Tobą zgodzić. Mierniki to musi być zemsta jakiegoś byłego nieszczęśliwego lub niedocenionego pracownika US któremu udało się trafić do MF i teraz się mści.  :wacko:

Leonsio                    



Myślałem że mierniki dotyczą oceny całego urzędu - a wynik kontroli jest tylko ich składową. Naczelnik wymagać więc pewnie będzie dobrego wyniku we wszystkich obszarach. Poza tym szef AP pewnie zrobi w Twoim przypadku tak aby wilk był syty i owca cała (bo do AP należyc będzie czuwanie nad miernikami): zawnioskuje o PIT razem z VAT-em. W ten sposób zrobi wydajność (VAT) i to o co faktycznie chodzi czyli CIT. Przecież do zrobiebnia CIT-u trzeba przeglądnąć cała mase papierów dotyczących VAT, więc po co mieć pusty przebieg.


Może u Ciebie jest idealnie ale sądzę że w większości USów każda komórka troszczy się tylko o swoje mierniki.
A jeśli uważasz że w 12 dni da się zrobić kontrolę trzech - czterech lat z CITu i VATu jednocześnie, napisać protokół i go doręczyć robiąc kontrolę w firmie prowadzącej pełną rachunkowość i mającej 10 milionów przychodu i dokumenty źródłowe mieszczące się w 100 segregatorach to zapraszam u nas w teren. :huh:

____________________________________
"Charakter człowieka najlepiej określa się przez to, co uznaje on za śmieszne."
Johann Wolfgang von Goethe


11 paź 2010, 21:50
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Reorganizacja
Palikot                    



Najprostszy przykład to kontrola podatku dochodowego od osób prawnych za pięć lat a kontrola sześćdziesięciu miesięcy podatku od towarów i usług. Robiąc tą pierwszą masz 5 (pięć) okresów rozliczeniowych w miernikach a robiąc tą drugą masz 60 (sześćdziesiąt) okresów rozliczeniowych. Komórka zlecająca może być zainteresowana tą pierwszą kontrolę bo podatnik złożył korekty CIT-8 za pięć lat a komórka kontroli tą drugą bo będzie miała dwanaście razy więcej okresów rozliczeniowych.
...
supersaper                    



Doskonały przykład na głupoty (może sabotażu?) wynikającej z tzw. "mierników".

Palikot                    



Tu muszę się z Tobą zgodzić. Mierniki to musi być zemsta jakiegoś byłego nieszczęśliwego lub niedocenionego pracownika US któremu udało się trafić do MF i teraz się mści.  :wacko:

Doskonała ocena :D

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


11 paź 2010, 21:53
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA19 maja 2009, 12:08

 POSTY        20
Post Reorganizacja



Może u Ciebie jest idealnie ale sądzę że w większości USów każda komórka troszczy się tylko o swoje mierniki.
A jeśli uważasz że w 12 dni da się zrobić kontrolę trzech - czterech lat z CITu i VATu jednocześnie, napisać protokół i go doręczyć robiąc kontrolę w firmie prowadzącej pełną rachunkowość i mającej 10 milionów przychodu i dokumenty źródłowe mieszczące się w 100 segregatorach to zapraszam u nas w teren. :huh:



Generalnie nie wiem, czy jeszcze się ktoś tym przejmuje.... Niestety taka prawda.


12 paź 2010, 06:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA29 wrz 2010, 07:52

 POSTY        75

 LOKALIZACJAwarszawskie podwórko
Post Reorganizacja
onager                    






Może u Ciebie jest idealnie ale sądzę że w większości USów każda komórka troszczy się tylko o swoje mierniki.
A jeśli uważasz że w 12 dni da się zrobić kontrolę trzech - czterech lat z CITu i VATu jednocześnie, napisać protokół i go doręczyć robiąc kontrolę w firmie prowadzącej pełną rachunkowość i mającej 10 milionów przychodu i dokumenty źródłowe mieszczące się w 100 segregatorach to zapraszam u nas w teren. :huh:



Generalnie nie wiem, czy jeszcze się ktoś tym przejmuje.... Niestety taka prawda.


Czym się nie przejmuje?

____________________________________
"Charakter człowieka najlepiej określa się przez to, co uznaje on za śmieszne."
Johann Wolfgang von Goethe


12 paź 2010, 09:34
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA02 lut 2010, 21:46

 POSTY        22
Post Reorganizacja
Palikot                    



supersaper                    



Doskonały przykład na głupoty (może sabotażu?) wynikającej z tzw. "mierników".


Tu muszę się z Tobą zgodzić. Mierniki to musi być zemsta jakiegoś byłego nieszczęśliwego lub niedocenionego pracownika US któremu udało się trafić do MF i teraz się mści.  :wacko:

Leonsio                    



Myślałem że mierniki dotyczą oceny całego urzędu - a wynik kontroli jest tylko ich składową. Naczelnik wymagać więc pewnie będzie dobrego wyniku we wszystkich obszarach. Poza tym szef AP pewnie zrobi w Twoim przypadku tak aby wilk był syty i owca cała (bo do AP należyc będzie czuwanie nad miernikami): zawnioskuje o PIT razem z VAT-em. W ten sposób zrobi wydajność (VAT) i to o co faktycznie chodzi czyli CIT. Przecież do zrobiebnia CIT-u trzeba przeglądnąć cała mase papierów dotyczących VAT, więc po co mieć pusty przebieg.


Może u Ciebie jest idealnie ale sądzę że w większości USów każda komórka troszczy się tylko o swoje mierniki.
A jeśli uważasz że w 12 dni da się zrobić kontrolę trzech - czterech lat z CITu i VATu jednocześnie, napisać protokół i go doręczyć robiąc kontrolę w firmie prowadzącej pełną rachunkowość i mającej 10 milionów przychodu i dokumenty źródłowe mieszczące się w 100 segregatorach to zapraszam u nas w teren. :huh:

Wiesz nie jestem z Marsa i nikt u mnie w normalnej spółce nie zrobi w 12 dni 5 lat CIT+VAT, a nawet samego CIT. To 5 lat CIT to Ty wymyśliłeś.


12 paź 2010, 20:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1069 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 77  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: