Ze starych pozostał tylko DIS we Wrocławiu ?

"Skarbówka nie chce dyrektora" - to tytuł artykułu Moniki Kaczyńskiej z wczorajszego wydania Głosu Wielkopolskiego. Mam diametralnie odmienne zdanie, a więc bardzo proszę Wszystkich Tych, którzy mieli wpływ na treść i wydrukowanie tego artykułu, aby nie decydowali za moją skromną osobę, ok!
Pozdrawiam!

Popieram w 100%. Ja także mam odmienne zdanie od  od autorki (i jej anonimowych źródeł ) tego artykułu.

Widać, że PiS zszedł do podziemnia i atakuje anonimami

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Pracownicy poznańskiej skarbówki napisali list do premiera w sprawie pełniącego obowiązki dyrektora Izby
Skarbowej Pawła Młodzikowskiego.
Oprócz powiązań z SLD, zarzucają mu brak przygotowania do roli dyrektora. Żądają interwencji...
...Ich list jest anonimowy...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Równie dobrze autor listu mógł się podpisać Prezydent RP. Ciekawe też co/kogo należy rozumieć pod pojęciem pracownik skarbówki ( z pewnością jest nim też były p.o., który uważam, iż może mieć pewne zastrzeżenia do tej nominacji ):D

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Do podobnej sytuacji doszło kilka tygodni temu w Warszawie. Tam wymiana dyrektora Izby Skarbowej pociągnęła za sobą roszady na stanowiskach dyrektorów urzędów
skarbowych. Pracownicy zaprotestowali. Nieoficjalnie mówili nawet o strajku włoskim w czasie składania PITów. Przeciwko nominacjina stanowisko dyrektora pionu odpowiedzialnego za skarbówki protestowali też
urzędnicy ze Śląska. Podkreślali, że stanowisko to otrzymała osoba, która nie sprawdziła się wcześniej ani jako szef Izby Skarbowej, ani jako naczelnik urzędu. Teraz do grona niezadowolonych dołączyli poznaniacy.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Akcje protestacyjne jak widać nie są naszą mocną stroną, bo i tych zbytnio nie było widać.

A wielkopolscy POsłowie słyszą głosy, może Palikot powinien ich skierować na badania:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->– Niestety, pracownicy skarbówki napisali prawdę – mówi poseł Zieliński. – Już wcześniej, gdy dochodziły do nas takie głosy, wraz z Waldym Dzikowskim rozmawialiśmy z odpowiedzialnym za aparat skarbowy wiceministrem Andrzejem Parafianowiczem i zwracaliśmy uwagę na te sygnały. Usłyszeliśmy w odpowiedzi, że te kontrowersyjne osoby to tylko pełniący obowiązki, a ostatecznie o obsadzie stanowisk zdecyduje konkurs. Choć i na pełniącego obowiązki było w Poznaniu przynajmniej kilkunastu, jeśli nie kilkudziesięciu
lepszych kandydatów – dodaje.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Ani Ministerstwo Finansów, ani Kancelaria Premiera sprawy nie komentują. Pracownicy skarbówki nie podzielili się z p. o. dyrektora opinią o jego kompetencjach. Paweł Młodzikowski o liście dowiedział
się od nas. Zapewnił, że jeszcze dziś się do niego ustosunkuje.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A ktoś wie kiedy ten list powstał, p.o. jest wymieniony z nazwiska ? - może dotyczy jeszcze poprzedniego p.o. ?
Naszemu aktualnemu p.o. nie jest przypadkiem Maciuś na pierwsze imię? A Pawełek to ma jeden  z wicków z poprzedniego  nadania. Może pomyliły się nazwiska a nie imiona. Autor/autorzy listu chyba dość daleko są jednak od poznańskiej skarbówki.  :piwo:

Skarbówka nie chce dyrektora.
Monika Kaczyńska
Pracownicy poznańskiej karbówki napisali list do premiera w sprawie pełniącego obowiązki dyrektora Izby Skarbowej Pawła Młodzikowskiego. Oprócz powiązań z SLD, zarzucają mu brak przegotowania do roli dyrektora. Żądają interwencji.
       Do podobnej sytuacji doszło kilka tygodni temu w Warszawie. Tam wymiana dyrektora IS pociągnęła za sobą roszady na stanowiskach dyrektorów urzędów skarbowych. Pracownicy zaprotestowali. Nieoficjalnie mówili nawet o strajku włoskim w czasie składania PIT-ów. Przeciwko nominacji na stanowisko dyrektora pionu odpowiedzialnego za karbówki protestowali też urzędnicy ze Śląska. Podkreślali, że stanowisko to otrzymała osoba, która nie sprawdziła się wcześniej ani jako szef IS, ani jako naczelnik urzędu.
       Teraz do grona niezadowolonych dołączyli poznaniacy. Ich list jest anonimowy. Oprócz premiera, otrzymał go minister finansów, a także wielkopolscy posłowie PO: Waldy Dzikowski i Marek Zieliński.
       - Niestety, pracownicy karbówki napisali prawdę – mówi poseł Zieliński. – Już wcześniej, gdy dochodziły do nas takie głosy, wraz z Walnym Dzikowskim rozmawialiśmy z odpowiedzialnym za aparat skarbowy wiceministrem Andrzejem Parafianowiczem i zwracaliśmy uwagę na te sygnały. Usłyszeliśmy w odpowiedzi, że te kontrowersyjne osoby to tylko pełniący obowiązki, a ostatecznie o obsadzie stanowisk zdecyduje konkurs. Choć i na pełniącego obowiązki było w Poznaniu przynajmniej kilkunastu, jeśli nie kilkudziesięciu lepszych kandydatów – dodaje.
       Ani Minister Finansów ani Kancelaria Premiera sprawy nie komentują. Pracownicy karbówki nie podzielili się z p.o. dyrektora opinią o jego kompetencjach. Paweł Młodzikowski o liście dowiedział się od nas. Zapewnił, że jeszcze dziś się do niego ustosunkuje.


PEłna treść Artykułu

"Starych" to trzeba na dwie grupy podzielić:
Starsi "starzy" to IS Zielona Góra, IS Opole i IS Wrocław (choc tu nastapiła <reaktywacja>) --- <!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->jeśli się pomyliłem to mnie Wjawor poprawi<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Młodsi "starzy" to już tylko IS Białystok (może przynajmniej dla stystyki by Go zostawili (jedyny po PISie) ... bo i szkoda by było)

W nawiązaniu do art. w Głosie Wlkp.
Co robi w UKS Poznań żona p.o. Dyrektora IS w Poznaniu?
Specjalistka od Współpracy Miedzynarodowej ( była Kierownik Samodzielnego Referatu Współpracy Międzynarodowej Izby Skarbowej w Poznaniu )odznaczona przez Prezydenta RP w 2005 roku Brązowym Kzyżem Zasługi za zasługi samorządowe.
Jej prezentacje uświetniały spotkania min. BCC w Poznaniu . występowała wraz z byłym Dyr, UKS Poznań R.Andrzejewskimi byłum Dyr. IS p. Bruchem
Teraz rozpoczęła prace w wydziale odpowiedzialnym za kontrole środków unijnych.
JAK IZBA MOGŁA PRZESUNĄĆ osobę w której poprzednia dyrekcjia  pokładała tak wielkie nadzieje i inwestowała w szkolenia.

W Lubelskim nowy DIS, poza 2 zastępcami, wymienił wczoraj 4 naczelników.

:czytaj: , a może po prostu zgodnie z ustawowymi wymogami w Izbie pozostać nie mogła ?

No niestety nie mogla pozostac w IS
zgodnie z przepismi osoba z rodziny nie moze byc nad druga osoba (hierarchia kierownicza)
na rownoleglym owszem ale nie tak
wiec pani MM zostala przeniesiona
a szkoda to FAkt

My w Rzeszowie też czekamy na zmianę dUKS,  bo tak jak i za swojego poprzedniego pożal się boże dyrektorowania myśli tylko i wyłącznie o tym jakby tu jeszcze lepiej wywianować swoich , a to siostrę kumpla z Jasła, a  to przygarniętego sierotę byłego dIS  a to inne biedne dzieci ziemi jasielskiej etc
a niezakumplowanym pracownikom zafundował włączenie oszczędności do funduszu nagród i tylko jak grozi zwrot kasy do MF to odkręca kota ogonem że niby nie wszystko musi włączać no i  igrzyska dla ludu w postaci wiosennych szkoleń (wiadomo jakich) w głuchych lasach za wspólną kasę tychże pracowników,
słowem panisko na włościach a wszystko to w ramach oddanej służby ku chwale ojczyzny   :zygi:

I bardzo dobrze!

W podobnym duchu tak jak w Poznaniu związkowcy z US Olsztyn wystąpili do MF. Ale jak znam życie MB wykosi do cna wszystkich nominatów GL.