Ten twór prawny stworzył jednak albo analfabeta albo oszust podatkowy albo ? powstał przypadkowo z potrzeby chwili. Przyczepię się VIESU. Kto ma uszy i kojarzy dźwięki słyszał nie raz pewnie o wyłudzeniach VAT, o sztucznych transakcjach, o karuzelach, itd. Pewnie słyszał jeszcze o pracach KE w tym względzie, o wzmocnieniu sił w państwach UE, które ostatnio utraciły na tych oszustwach kilkanaście (dziesiąt) mln EUR. Wiem, stare kraje Unii są bogatsze, więc skubać je można na większą kasę. Tylko, że problem ten od 1.01.2011 nie będą miały tylko bogate kraje. Oszuści w UE biorą pod uwagę jeszcze jeden aspekt: jak ryzykować to na większą kasę. A gdzie będzie niedługo fajny duży zwrot VAT w UE, jeden z najwyższych? W Polsce proszę twórców tego zarządzenia. O przewadze położenia geograficznego naszego kraju nad tymi pozostałymi może lepiej nie wspominać. Krótko mówiąc, jestem pewien o przesunięciu części karuzel na terytorium naszego kraju. A Wy tymczasem, w ramach poprawnej obsługi zrobicie te różnice czy inne różnice na telefon, wezwaniami no i napiszecie dużo protokołów z czynności, bo w końcu jesteście w OB !!! A przy okazji jak będzie akcja zeznań, czy coś innego- zostawicie te dziwne swoje wydruczki i pójdziecie klepać , bo to jest przecież ważniejsze. Szokująca przy tym jest zdolność określania zadań. Można bowiem , jak w pkt 11 bogato określić zadania, w pełni odzwierciedlające procedury w tym względzie (dla przypomnienia obowiązujące), a można to także ująć w słowach: realizacja zadań związanych z transakcjami wewnątrzwspólnotowymi, obsługa systemu wymiany informacji o podatku VAT (VIES). Toż to geniusz stworzył. Dla przypomnienia, z tego co ja wiem to praca na tej aplikacji polega w ok. 50% na A N A L I Z I E, generowaniu i odbieraniu SCACów, monitorowaniu itp. Przepraszam, co te czynności mają wspólnego z obsługą bezpośrednią? A może wystawmy parę terminali na sali obsługi dla podatników z dostępem do aplikacji, żeby zobaczyli czy już przyszła informacja na nich, czy pora się zwijać?Zaręczam, że KE tworząc wymianę informacji podatku VAT w UE , (a w roku 2004 nasze MF) raczej nie miała takich wizji. Na koniec przyczepię się do dotychczasowego IN. Padło wiele już słów na forum na ten temat, ale prawda powinna być zawsze jedna. A prawdą jest, że dzisiejsze OG i IN to dwa różne światy. To, że współpracują ze sobą przy okazji przetargów (bo kto wie lepiej o właściwościach sprzętu) to nie powód, by łączyć ich na siłę. Jestem przekonany, że prawie wszyscy kadrowcy są przerażeni bądź mocno zaniepokojeni (ci odporniejsi) takim rozwiązaniem. Teoretycznie, będąc szefami OL będą ponosić odpowiedzialność za pracę informatyków. Nie ujmując nikomu, kto (oprócz NUS) wie co oni tam do diabła wyczyniają na serwerach czy w sieci. Dziennie potrafią dostać kilkadziesiąt e-maili z żądaniem wykonania różnych czynności. Tego nie da się nadzorować, nie będąc informatykiem. O ewentualnych złośliwościach nawet broń boże nie myślę. Osobiście widzę jedyne rozwiązanie: połączyć komórkę analiz i planowania z informatyką. Kto jak nie informatyk będzie lepiej poruszał się w obszarach miernikowania, typowania, stworzy potrzebne sql itp. Pewnie narażam się kandydatom na kierownictwo analizy, ale brutalnie mówiąc jeden kierownik mniej?
zgadzam się z każdym zdaniem Twojej wypowiedzi.
04 paź 2010, 21:50
Reorganizacja
NewLunatiq
: połączyć komórkę analiz i planowania z informatyką. Kto jak nie informatyk będzie lepiej poruszał się w obszarach miernikowania, typowania, stworzy potrzebne sql itp. Pewnie narażam się kandydatom na kierownictwo analizy, ale brutalnie mówiąc jeden kierownik mniej?
To przerzuci problem z kierownika OL na kierownika AP/IF jak sądzę zadania AP lit. d) to szeroki temat
IF mogą udzielić wsparcia technicznego głównie w zadaniach AP lit. e), f) czyli jak użyć programu np.Excel ale co analizować to AP.
05 paź 2010, 13:21
Reorganizacja
lares
NewLunatiq
: połączyć komórkę analiz i planowania z informatyką. Kto jak nie informatyk będzie lepiej poruszał się w obszarach miernikowania, typowania, stworzy potrzebne sql itp. Pewnie narażam się kandydatom na kierownictwo analizy, ale brutalnie mówiąc jeden kierownik mniej?
To przerzuci problem z kierownika OL na kierownika AP/IF jak sądzę zadania AP lit. d) to szeroki temat
IF mogą udzielić wsparcia technicznego głównie w zadaniach AP lit. e), f) czyli jak użyć programu np.Excel ale co analizować to AP.
Zgadzam się, że najlepszym kierownikiem komórki AP byłby informatyk. Ale informatyk też nie ze wszystkim sobie tam poradzi. Współczuję temu, co bez przygotowania merytorycznego będzie musiał analizować dane z obszaru AP lit.C ( nieujawnione źródła dochodów )...
05 paź 2010, 13:50
Reorganizacja
Zastananawiam się czym się kierowano dzieląc ludzi do poszczególnych działów. Wylądowałem w obsłudze i razem ze mną najmłodsze stażem i co za tym idzie najmniej doświadczone osoby w us. Wizytowka urzędu:)
05 paź 2010, 15:43
Reorganizacja
NewLunatiq
adam
Ten twór prawny stworzył jednak albo analfabeta albo oszust podatkowy albo ? powstał przypadkowo z potrzeby chwili. Przyczepię się VIESU. Kto ma uszy i kojarzy dźwięki słyszał nie raz pewnie o wyłudzeniach VAT, o sztucznych transakcjach, o karuzelach, itd. Pewnie słyszał jeszcze o pracach KE w tym względzie, o wzmocnieniu sił w państwach UE, które ostatnio utraciły na tych oszustwach kilkanaście (dziesiąt) mln EUR. Wiem, stare kraje Unii są bogatsze, więc skubać je można na większą kasę. Tylko, że problem ten od 1.01.2011 nie będą miały tylko bogate kraje. Oszuści w UE biorą pod uwagę jeszcze jeden aspekt: jak ryzykować to na większą kasę. A gdzie będzie niedługo fajny duży zwrot VAT w UE, jeden z najwyższych? W Polsce proszę twórców tego zarządzenia. O przewadze położenia geograficznego naszego kraju nad tymi pozostałymi może lepiej nie wspominać. Krótko mówiąc, jestem pewien o przesunięciu części karuzel na terytorium naszego kraju. A Wy tymczasem, w ramach poprawnej obsługi zrobicie te różnice czy inne różnice na telefon, wezwaniami no i napiszecie dużo protokołów z czynności, bo w końcu jesteście w OB !!! A przy okazji jak będzie akcja zeznań, czy coś innego- zostawicie te dziwne swoje wydruczki i pójdziecie klepać , bo to jest przecież ważniejsze. Szokująca przy tym jest zdolność określania zadań. Można bowiem , jak w pkt 11 bogato określić zadania, w pełni odzwierciedlające procedury w tym względzie (dla przypomnienia obowiązujące), a można to także ująć w słowach: realizacja zadań związanych z transakcjami wewnątrzwspólnotowymi, obsługa systemu wymiany informacji o podatku VAT (VIES). Toż to geniusz stworzył. Dla przypomnienia, z tego co ja wiem to praca na tej aplikacji polega w ok. 50% na A N A L I Z I E, generowaniu i odbieraniu SCACów, monitorowaniu itp. Przepraszam, co te czynności mają wspólnego z obsługą bezpośrednią? A może wystawmy parę terminali na sali obsługi dla podatników z dostępem do aplikacji, żeby zobaczyli czy już przyszła informacja na nich, czy pora się zwijać?Zaręczam, że KE tworząc wymianę informacji podatku VAT w UE , (a w roku 2004 nasze MF) raczej nie miała takich wizji. Na koniec przyczepię się do dotychczasowego IN. Padło wiele już słów na forum na ten temat, ale prawda powinna być zawsze jedna. A prawdą jest, że dzisiejsze OG i IN to dwa różne światy. To, że współpracują ze sobą przy okazji przetargów (bo kto wie lepiej o właściwościach sprzętu) to nie powód, by łączyć ich na siłę. Jestem przekonany, że prawie wszyscy kadrowcy są przerażeni bądź mocno zaniepokojeni (ci odporniejsi) takim rozwiązaniem. Teoretycznie, będąc szefami OL będą ponosić odpowiedzialność za pracę informatyków. Nie ujmując nikomu, kto (oprócz NUS) wie co oni tam do diabła wyczyniają na serwerach czy w sieci. Dziennie potrafią dostać kilkadziesiąt e-maili z żądaniem wykonania różnych czynności. Tego nie da się nadzorować, nie będąc informatykiem. O ewentualnych złośliwościach nawet broń boże nie myślę. Osobiście widzę jedyne rozwiązanie: połączyć komórkę analiz i planowania z informatyką. Kto jak nie informatyk będzie lepiej poruszał się w obszarach miernikowania, typowania, stworzy potrzebne sql itp. Pewnie narażam się kandydatom na kierownictwo analizy, ale brutalnie mówiąc jeden kierownik mniej?
zgadzam się z każdym zdaniem Twojej wypowiedzi.
A ja trochę nie. VIES to analiza, analiza, analiza. Ale potem wezwania, wezwania, wezwania, a więc czynności sprawdzające. Przecież ktoś VIES u ciebie w US robi (i zakładam że dobrze). To skoro nagle znajdzie sie pod szyldem OB a nie Działu VAT to czy zacznie robić to źle. OB to nie tylko sala obsługi, a co więcej sala to tylko 1/4 OB. To zalezy od Naczelnika aby właściwie dobrał ilość ludzi do zadań, a potem kierownika żeby dobrze zarządzał komórką. Jeżeli jesteś w US w którym VIES musi robić X ludzi żeby wykonać zadania z tego zakresu, to w OB znajdzie sie ten właśnie X ludzi dla zrobienia VIESU. Moim zdaniem OB to dobre miejsce dla VIES pod warunkiem dobrego doboru ludzi do tej komórki i podziału zadań. Jak ktoś źle zorganizuje OB (brak podziału na referaty, za duzo referatów, za mało/duzo ludzi w poszczególnych referatach itd.) lub przywali VIESOwcom robote że nie zrealizują zadan z VIESU to złe zarządzanie a nie zarządzenie. Co do drugiego wątku, skład AP mozna dobrac tak zeby zebrac grupę ludzi o róznych umiejętnościach i przeszłości.
05 paź 2010, 15:53
Reorganizacja
przepraszam, to co napisałm odnośnie drugiego wątku dotyczy IVKI
05 paź 2010, 15:58
Reorganizacja
lares
NewLunatiq
: połączyć komórkę analiz i planowania z informatyką. Kto jak nie informatyk będzie lepiej poruszał się w obszarach miernikowania, typowania, stworzy potrzebne sql itp. Pewnie narażam się kandydatom na kierownictwo analizy, ale brutalnie mówiąc jeden kierownik mniej?
To przerzuci problem z kierownika OL na kierownika AP/IF jak sądzę zadania AP lit. d) to szeroki temat
IF mogą udzielić wsparcia technicznego głównie w zadaniach AP lit. e), f) czyli jak użyć programu np.Excel ale co analizować to AP.
AP nie mozna połączyć z IF bo takiej mozliwości nie przewiduje zarządzenie nr 39.
05 paź 2010, 16:54
Reorganizacja
Takie coś jak Excel to każdy pracownik US powinien znać i sobie samemu umieć radzić. W prywatnych przedsiębiorstwach to nie do pomyślenia żeby pracownik nie znał podstaw Excela.
05 paź 2010, 17:56
Reorganizacja
fun
Takie coś jak Excel to każdy pracownik US powinien znać i sobie samemu umieć radzić. W prywatnych przedsiębiorstwach to nie do pomyślenia żeby pracownik nie znał podstaw Excela.
W prywatnych przedsiębiorstwach wiele rzeczy "normalnych" w skarbówce jest nie do pomyślenia np. obsadzanie stanowisk kierowniczych wg kryteriów nie uwzględniających kompetencji kandydata
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
05 paź 2010, 18:08
Reorganizacja
AP nie mozna połączyć z IF bo takiej mozliwości nie przewiduje zarządzenie nr 39.
Zgadza się. Tyle, że informatycy różnymi zajęciami w USach się imają...
05 paź 2010, 18:57
Reorganizacja
NewLunatiq
: połączyć komórkę analiz i planowania z informatyką. Kto jak nie informatyk będzie lepiej poruszał się w obszarach miernikowania, typowania, stworzy potrzebne sql itp. Pewnie narażam się kandydatom na kierownictwo analizy, ale brutalnie mówiąc jeden kierownik mniej?
Podziwiam Twój entuzjazm. Gorzej gdy informatyk jest wyłącznie od wykonywania poleceń Izby "wyłącz, włącz" i nie ma zielonego pojęcia o skryptach, ba nawet nie próbuje się tego uczyć bo jest ponadto... Jak taki ktoś może wesprzeć kierującego analizą? Pozostaje przypuszczać, że to kierujący analizą uzyska nową sprawność harcerską i będzie studiował sql żeby cokolwiek wyjąć z tablic poltaxu. Omnibusy górą i o to chodzi
____________________________________ "No Laguna, teraz to my możemy wszystko..."
05 paź 2010, 19:30
Reorganizacja
dociekliwa
Pragnę wrócić do "majątków". Zagadnienia jakimi zajmują się te komórki są bardzo specyficzne i nie widzę możliwość podziału na BO i Orzecznictwo lub w inny sposób. To po pierwsze, a po drugie kto będzie wydawał zaświadczenia w zakresie rozliczenia np. z nabytego spadku - BO ? Ktoś kto podejmuje takie decyzje nie ma zielonego pojęcia na czym polega praca w komórce majątkowej! Ponadto nie zgodzę się z twierdzeniem, iż "majątki" nie mają co robić! Jeżeli ktoś ma taki pogląd to chyba nigdy nie miał przyjemności pracować w podatkach majątkowych? Ile czasu i pracy wymaga załatwienie sprawy np. nabycia spadku, działu spadku czy zniesienia współwłasności? Bardzo mnie bulwersuje "lekkie" podejście "góry" do w/w zagadnienia. Baza CZM funkcjonująca od 2004 r., jest może sztucznym i niedoskonałym programem, lecz jest jednocześnie jedynym źródłem informacji w zakresie posiadanego majątku przez poszczególnych podatników. Nie obrażając pracowników US obsługujących podatek VAT lub PIT - majątki to naprawdę " wyższa szkoła jazdy". Mam tylko nadzieję, że w końcu ktoś to zauważy i pomyśli logicznie zanim "rozwali" komórki majątkowe w US. Pozdrawiam i czekam na opinie pracowników i kierowników US, którzy pracują w majątkach.
Właśnie ta "wyższa szkoła jazdy" w moim urzędzie ma zawsze czas i luz. Ponadto w progu wejścia do US jest już przed 15.15.
05 paź 2010, 20:54
Reorganizacja
supersaper
fun
Takie coś jak Excel to każdy pracownik US powinien znać i sobie samemu umieć radzić. W prywatnych przedsiębiorstwach to nie do pomyślenia żeby pracownik nie znał podstaw Excela.
W prywatnych przedsiębiorstwach wiele rzeczy "normalnych" w skarbówce jest nie do pomyślenia np. obsadzanie stanowisk kierowniczych wg kryteriów nie uwzględniających kompetencji kandydata
Cóż za idealistyczne przeświadczenie o stosunkach panujących w prywatnych przedsiębiorstwach.
Skoro tam jest tak "normalnie" to czemu męczysz się w resorcie?
____________________________________ "Charakter człowieka najlepiej określa się przez to, co uznaje on za śmieszne." Johann Wolfgang von Goethe
05 paź 2010, 21:01
Reorganizacja
rudeboys
dociekliwa
Pragnę wrócić do "majątków". Zagadnienia jakimi zajmują się te komórki są bardzo specyficzne i nie widzę możliwość podziału na BO i Orzecznictwo lub w inny sposób. To po pierwsze, a po drugie kto będzie wydawał zaświadczenia w zakresie rozliczenia np. z nabytego spadku - BO ? Ktoś kto podejmuje takie decyzje nie ma zielonego pojęcia na czym polega praca w komórce mjątkowej ! Ponadto nie zgodzę się z twierdzeniem, iż "majątki" nie mają co robić ! Jeżeli ktoś ma taki pogląd to chyba nigdy nie miał przyjemności pracować w podatkach majątkowych ? Ile czasu i pracy wymaga załatwienie sprawy np. nabycia spadku, działu spadku czy zniesienia współwłasności? Bardzo mnie bulwersuje "lekkie" podejście "góry" do w/w zagadnienia. Baza CZM funkcjonująca od 2004 r., jest może sztucznym i niedoskonałym programem, lecz jest jednocześnie jedynym źródłem informacji w zakresie posiadanego majątku przez poszczególnych podatników. Nie obrażając pracowników US obsługujących podatek VAT lub PIT - majątki to naprawdę " wyższa szkoła jazdy". Mam tylko nadzieję, że w końcu ktoś to zauważy i pomyśli logicznie zanim "rozwali" komórki majątkowe w US. Pozdrawiam i czekam na opinie pracowników i kierowników US, którzy pracują w majątkach.
Właśnie ta "wyższa szkoła jazdy" w moim urzędzie ma zawsze czas i luz. Ponadt w progu wejścia do US jest już przed 15.15.
A ja pracuję w podatkach mająkowych i wcale nie mam luzu i czasu. Praca w tym dziale jest naprawdę wymagająca i przychylam się do apelu "dociekliwej" żeby góra pomyślała zanim rozwali nasze komórki.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników