Popieram. Gratuluję  determinacji. :brawa:

Popieram. Trzymajcie się  :brawa:

PANOWIE !!! JESTEŚMY W STANIE WOJNY!!!!!!!!

Nie popieram celników!
1. Celnicy nie poprą nas (niecelników), jeśli cokolwiek wywalczą to wywalczą dla siebie.
Nie popierałem także protestu górników, nauczycieli, pielęgniarek, lekarzy.....
2. My nie mamy możliwości tak skutecznego nacisku jak celnicy, którzy są w stanie sparalizować granicę UE, dlatego protest w naszym wykonaniu będzie zawsze skazany na porażkę. Nie zatrzymamy ruchu towarowego na granicach. Nikt nas nie poprze bo od wieków wskazywani jesteśmy jako pasozyt na ciele społeczeństwa przez polityków i mass-media. Dlatego głosy że oni o proszę, a my nic, to nie do końca są uzasadnionymi pretensjami.
3. Byłem w piątek 25 stycznia w jednym z urzędów celnych, a dokładnie w jednym z oddziałów, załatwić sprawę. Oczywiście wszyscy, oprócz spanikowanego kierowniczyny wzięli urlop na żądanie. Miałem tego dnia termin do złożenia akc-u i wpłaty. Osobnik przyjął mi kwity nie sprawdzając ich, na moją uwagę że powinien przystawić pieczęć wpływu z datownikiem z rozbrajająca szczerością przyznał się, że nie wie gdzie on jest. Kasa oczywiście była zamknięta, na moją próbę uzyskania rachunku bankowego na który mam wpłacić akcyzę trzykrotnie próbował wcisnąc mi nr urzędu miasta (na który wpłaca się opłatę skarbową za zaświadczenie). Szok wywołany tak daleko idącą indolencją i głupotą spowodował i u mnie najwyraźniej jakieś otępienie, bo zapomniałem od oszołoma wyegzekwować pokwitowanie za złożone dokumenty. Dał mi co prawda jakiś karteluch z własnoręcznymi (widziałem jak je sporządzał) inskrypcjami. Zresztą może i lepiej bo wyglądał na gościa doprowadzonego do granicy wytrzymałości psychicznej, gotowego do wybuchu.

I co teraz mam poprzeć ich protest i ten gostek dostanie 1.5 tysiaka na łapę(średnio  :sex: )i wcześniejszą emeryturę.
Gostek zasługuje za brak solidarności z kolegami na  <_<  za profesjonalizm na  <_<  w sumie  :zygi: .

A zapomniałem. To nie jest jedyny celnik z jakim miewałem do czynienia.

Popieram rządania płacowe celników ale jestem przeciw ich wcześniejszym emeryturom jak również takie uprawnienia powinni stracić i policjanci i strażacy i żołnierze a już zupełnie nie rozumiem takich uprawniweń dla pracowników NIK wszyscy są takimi samymi pracownikami i nie powinno być w kraju świętych krów :za2: i emerytów w wieku 35 lat

podziwiam celników  :brawa:

O my gosh!
Kto z Kim i przeciw Komu?

P.S.
A celnikom gratuluję determinacji i odwagi  :brawa:

Może i granicy nie zablokujemy a nawet na 100% nie. Ale jeśli nie zrobimy nic teraz to potem będzie po ptakach!!!  Bez poparcia celników będzie nam ciężko cokolwiek wywalczyć a z naszym poparciem im będzie łatwiej. To ten sam resort i te same mądre głowy w MF. Razem możemy coś zdziałać lecz sami padniemy śmiercią naturalną.

Pracownicy Służby Cywilnej łączcie się!!!

Pawlak apeluje do celników o odpowiedzialność

Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak zaapelował do protestujących celników o "odpowiedzialność". Poinformował jednocześnie, że on sam nie zamierza włączyć się w negocjacje rządu z celnikami; sprawę tę zostawia Ministerstwu Finansów.
- Liczymy na odpowiedzialność ludzi, którzy pracują w tym obszarze, bo to nie jest sposób na uzyskanie wysokich wynagrodzeń, jeżeli równocześnie prowadzi się do strat w budżecie państwa - powiedział Pawlak na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Naczelnej PSL.
Jak dodał, straty w budżecie, będą skutkować tym, że nie będzie środków na podwyżki płac. - Ważne jest żebyśmy w tym obszarze zachowali stabilność funkcjonowania kraju i nie doprowadzali do rozchwiania tych mechanizmów - gospodarczych i finansowych - zaznaczył Pawlak. Wicepremier zaapelował też o "sprawne działanie" do osób, które kierują służbą celną.

Pawlak poinformował, że on sam nie włączy się w negocjacje rządu z protestującymi celnikami.
- Każda instytucja ma swój zakres odpowiedzialności i działania i najlepiej jest, jeżeli każdy robi swoje, porządnie, dobrze i każdy się zachowuje odpowiedzialnie. Wówczas jest mniej problemów, a najtrudniej jest wtedy, kiedy jedni drugich próbują zastępować, pouczać i wtrącać się w nie swoje sprawy - podkreślił Pawlak.
- Dajmy szanse tym osobom, które są w tej sprawie odpowiedzialne, z nadzieją, że szybko potrafią znaleźć rozwiązanie - dodał.

Boni daje czas celnikom
- Dajemy czas wszystkim celnikom czas na podjęcie decyzji, czy zaakceptują rządowe propozycje poprawy sytuacji służby celnej - powiedział na sobotniej konferencji sekretarz stanu w kancelarii premiera, Michał Boni.
- Ustaliliśmy podczas wczorajszego spotkania, że dajemy wszystkim czas na przygotowanie się do decyzji. Przedstawiciele izb celnych rozmawiają z pracownikami. Liczymy na to, że każdy będzie dokonywał własnego wyboru - powiedział Boni. - Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, w której przejazd przez granicę będzie jak najszybciej możliwy - dodał.
Przypomniał, że rząd proponuje protestującym celnikom m.in. 500 zł podwyżki brutto od 1 stycznia 2008 roku oraz zwiększenie ochrony prawnej i docelowe z zrównanie warunków pracy służby celnej z warunkami innych służb mundurowych. Propozycje to będą wdrażane, kiedy celnicy wrócą do pracy.

Celnicy protestują od 11 października ubiegłego roku, jednak sytuacja zaostrzyła się w ubiegłym tygodniu. Domagają się m.in. podwyżki wynagrodzeń o 1.500 zł, wprowadzenia dla funkcjonariuszy celnych uprawnień emerytalnych służb mundurowych oraz zapewnienia właściwej ochrony prawnej przy wykonywaniu obowiązków służbowych.

<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1680747,11,item.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1680747,11,item.html</a>

A oto wyniki sondy "Czy popierasz protest celników?"
Tak:31%,  Nie: 61%,  Nie mam zdania 7%.
Ogółem głosów: 15.142

P.S.
Tak jakoś historia z sierpnia 1980 mi się przypomina.
Wtedy inny premier (Jaroszewicz) apelował do portowców o odpowiedzialność.
Bo cytryny i pomarańcze (kubańskie) gniją  w porcie  :nonono:
Portowcy nie posłuchali. I dlatego ten kryzys trwa do dziś  

W tych 31% jest i mój głos. Popieram celników, ciągniemy ten sam wózek. Poczytajcie opinie pod cytowanym przez Nadir-a artykułem: "łapówkowicze", "nieroby", "bandyctwo".... Jakbym o skrabówce czytała.
Nie zgadzam się z moimi przedmówcami, że celnikom nie należą się wcześniejsze emerytury, prawa przysługujące innym służbom mundurowym itp. To my mamy za mało, ale nie możemy być przez to "psami ogrodnika".

Ażeby ułatwić zainteresowanym zadanie (i oszczędzić Im czasu) parę ciekawszych komentarzy (PiSownia oryginalna):

> Już niedługo my!  Kolejarze!  ~kolejarz  

> W Urzędach Skarbowych juz niedługo zrobimy to samo co celnicy    26.01.2008 19:04 !  ~skarbówka  
- I am with You !!  ~Minister of Treasure

> TUSKU,ILE KOSZTUJE KILO CUKRU? PRZEDTEM WSZYSTKO WIEDZIALES  [1] A TERAZ JAK JESTES U WLADZY ,TO SIE CHOWASZ,NIEUDACZNIKU.  ~KUNEGUNDA, 27.01.2008 07:06
-Donek nie przejmuje sie takimi sprawami. Czasami pokaz sie u swoich  w TVN., by sie posmiac z Prezydenta i swoich wyborcow.  ~fiu-fiu  
 
> Tusk przed wyborami obiecywaliscie podwyzki,.. wszystkim.Nadszedl czas zeby to pokazac. CI ludzie na was glosowali.  ~Bronia  

> Panie Pawlak napierw niech pan stanie sie odpowiedzialny bo z czyich podatków te wszystkie straty pokryjecie, napewno nie z pana ~prowincjusz , 26.01.2008 21:32

>  jak pokryc straty kiedy pan PAWLAK chojna reka umorzyl 500000 kary  ~ prostak  26.01.2008 23:03

> Pawlak lekką rączką dał kolesiom 0,5 mld zł a celnikom tracąc olbrzymie pieniądze codziennie.Poczytajcie o firmie J&S Energy. ~wyrzucić wszystkich z RP , 26.01.2008 20:59

> Pawlak apeluje do celników o odpowiedzialność. Moim zdaniem celnicy mają całkowitą rację. ~Trybun   26.01.2008 20:42

> Wyrzuciliście do kosza ustawę o służbie celnej PIS,to sitwa celników ma was w garści.Nic im nie zrobicie.  ~mamut, 26.01.2008 21:57

> Boni sprywatyzować służbę celną a co.   POpaprańcy mają zawsze jedno magiczne zdanie prywatyzować ...  ~Irlandczyk  

>  Waldemar Pawlak zaapelował do protestujących celników o "odpowiedzialność".  [6]   A my apelujemy o to samo do rządu!  ~naród  
- Rozśmieszyłeś mnie, jaka odpowiedzialność, przecież ich interesuje tylko kręcenie lodów!  ~lodziarz

> Odpowiedzialności to uczyć się od celników, lekarzy, pielęgniarek i nauczycieli Jak posłowie uchwalali sobie po 3 tys. podwyżki  diety, to wtedy trzeba było apelować o odpowiedzialność. My czekaliśmy cierpliwie wiele lat. ~Alik , 26.01.2008 19:49

> Panie Pawlak to nie komuna a kapitalizm.i pana apele nie robią wrażenia.  ~czytelnik,  26.01.2008 20:27

...................................................................

Trochę na wesoło:
> Te wszystkie strajki i protesty to jest kolejna ochydna prowokacja Rydzyka,  kleru, pisiarów i kartofla RP, przeciwko naszemu najlepszemu premierowi w historii Polski! ~czytelnik GW , 26.01.2008 18:30

>  Do-nek! Par-tia! Do-nek! Par-tia! Do-nek! Par-tia! Do-nek! ......  ~tuskoland  

>   Nieporozumienie bierze się z tąd, że premier wcale nie obiecał drugiej Irlandii, tylko drugą Rywinlandie.. Nie umyły cepy uszu, nie dosłyszały i teraz się naszego kochanego Gumożuja czepiają ... a wstyd !!  ~oto toto  

>  Źródła zawsze dobrze poinformowane podają, że Jarosław celowo przegrał wybory aby skompromitować Tuska. Skolei wywiad doniósł, ze istnieją poważne poszlaki, ze Lech Kaczyński jest osobiście odpowiedzialny za tsunami w ...  ~ahoj  ...    26.01.2008 20:59

>    To kłamstwo. Kaczyński był odpowiedzialny wyłącznie za wiosenne przymrozki, w wyniku których zawiązki jabłek wymarzły.  ~znawca,  26.01.2008 21:06
(A ceny jabłek zrównały sie z cenami  mandarynek !)

>  To typowy Atak PIS-u na naszą młodą/starą demokrację.  ikar1113@onet.eu   26.01.2008 18:56

> Tusku nadejszła nepokomna (wielkopomna) chwila aby wszystkim  żyło się lepiej Na co czekasz czyń cuda.  ~WF, 27.01.2008 09:00
......................................................................
I mniej wesołe:

> Panie Pawlak szkoda słów- takie nieroby jak celnicy górnicy nauczyciele policja straż pożarna i administracja rządowa i samorządowa oraz Zusu  nigdy nie zrozumieją co to praca . Zwolnić ich w cholere i przyjąć takich co chca pracować ~AC , 26.01.2008 22:36

> Już nie moga brac łapówek i trudno im utrzymać ogromne wille jakie postawili za dobrych złodziejsko łapówkarskich czasów??? Bidulki jedne - a ludzie przez nich teraz umierają na granicy i stosunki z Rosją się popsuja - ja bym dziadostwo rozgoniła na 4 wiatry - co nie ma chetnych na cło - trudno mi uwierzyc.  ~toja@ , 27.01.2008 00:08

> zwolnic i do lopaty Ogladalem te programy w TV jak postepowali z ukraincami na ...  ~M.Polo, 27.01.2008 03:35

> dość rozpasania celników - zwolnić wszystkich strajkujących, nie ma przymusu byc. My też mało zarabiamy i nie okradamy Państwa. Budżet ...  ~oburzona , 26.01.2008 23:14

===================================================
I na koniec:

Wpływy do budżetu dzięki PODATNIKOM, a nie urzędnikom!!!  
Nie wy, tzn. celnicy, ani urzędnicy skarbowi przyczyniacie się do wpływów do budżetu. Sprawcą wpływów z tytułu ceł i podatków są podatnicy różnego rodzaju podatków zobowiązanych na podstawie ustaw do samozadeklarowania się (w deklaracjach celno-skarbowych ) i ich opłacania. W tych wpływach nie ma żadnej waszej zasługi, wy jedynie ewentualnie kontrolujecie wyrywkowo poprawność wypełniania tych dokumentów i dokonujecie ich korekty, ale jest to tylko jakaś tam znikoma wartość powyżej zera. Wmawianie i to z uporem maniaka, że to tylko dzięki wam są wpływy do budżetu jest nie tylko kompletną bzdurą, ale wielkim kłamstwem.  
Urzędnik to nie jest biznes, to jest zaszczytna, dobrowolna, a nie z wyroku sądowego, służba wobec społeczeństwa, na dodatek dobrze płatna - średnio za ponad 3 i pół tysiąca złociszów na miesiąc. Jak komuś to za mało, to zawsze może iść na swoje, otworzyć własny biznes i zarabiać tyle ile mu się przyśni, a nie tylko biadolić i żądać pod groźbą strajków większych pieniędzy. Jego wolny wybór!!! Jak się ma do waszych zarobków bezrobotny, który "zarabia" zero zł na miesiąc, z tego musi wyżywić rodzinę, wykształcić dzieci, opłacić czynsz, opiekę zdrowotną itp.  ~Podatnik , 26.01.2008 19:38

A to moja polemika z "POdatnikiem"

Nie twierdzę, że nie masz zupełnie racji. Masz. Częściowo.
"Sprawcą wpływów z tytułu ceł i podatków są podatnicy."
To może nas pozwalniać i ustawić skarbonki w... No właśnie: gdzie?!  
Skoro Wy Podatnicy deklarujecie i wpłacacie, a my "jedynie ewentualnie kontrolujemy wyrywkowo"...  
Bez urazy, ale masz pojęcie o naszej pracy jak świnia o gwiazdozbiorach.

" Jak komuś to za mało, to zawsze może iść na swoje, otworzyć własny biznes"
Powiedz to także lekarzom, pielęgniarkom, żołnierzom, policjantom, górnikom, kolejarzom  etc., etc.
I zgłoś pomysł do Biura PAtentowego.  POwodzenia

" średnio za ponad 3 i pół tysiąca złociszów na miesiąc"
Dokładnie tak! Naczelnik 8-10.000, kierownik 4-6.000. Pracownik 1200-3000.
Średnio: 3.500. Złociszy.  
Średnio to ja co drugi dzień zdradzam żonę. Bo mój sąsiad codziennie.
~Komisarz_skarbowy , 26.01.2008 20:09

<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,39708793,-1,4479400,0,forum.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,39708793...00,0,forum.html</a>

Witam wszystkich.
Pracuję w urzędzie skarbowym w dziale rachunkowości podatkowej.
Chciałabym zapytać wszystkich, jak wyobrażają sobie strajk w skarbówce?

Zwroty z zeznań muszą być dokonane w ciągu trzech miesięcy od daty złożenia zeznania. Czy strajk ma polegać na braku takiego zwrotu w terminie? To lecą odsetki z paragrafu 0890 (z budżetu państwa) a odpowiedzialnością za taki stan rzeczy obarczani są pracownicy. My skarbowcy nie mamy żadnych szans na powodzenie jakiejkolwiek formy protestu.
Czy może nie przymować zeznań? Podatnik ma 3 miesiące na złożenie deklaracji.
Przeciągać postępowania też nie można, więc jak mamy strajkować?

Mam jakoś dziwne przeczucie, że środki na podwyżki celników pójdą ze wspólnego wora Ministerstwa Finansów a dla nas nie pozostanie nawet te obiecane 2,3%, wszak budżet jeszcze nie uchwalony i wszystko można zmienić.

Przecież celników także straszą pozwami sadowymi za przestoje, utrate zysków i co?
macie prawo iść na urlopy na żądanie, a odsetki ... jesteście tylko pracownikami, a dyrektorzy i MF muszą zapewnić sprawne działanie podległych jednostek.

do niedawna bardzo duza część ludzi myślała u nas podobnie, ale tarez to się zmieniło. Mamy juz dość odpowiedzialności za swoje czyny, za wpływy do budżetu, nie będąc w stanie zapewnić bezpieczeństwa i godnego bytu swoim rodzinom. Rządy od 9 lat olewaja nas na stojąco, siedząco i leżąco.

Cóż nam mogą zrobić? Tak jak Thatcher z górnikami? Zwolnic wszystkich? My się juz tego nie boimy, i Wy domyślam się, że także, tylko ta niewielka część naszego wewnętrznego ego ma jeszcze nadzieję i próbuje cos zmienić, a jak sie nie uda, to i tak kilka tysięcy celników odejdzie z pracy, bo czasy bohaterów i charytatywnych wileoletnich poświęceń już sie skończyły.

MF nie zdaje sobie sprawy, że to juz jest koniec, albo katastrofalnej sytuacji w służbie celnej, albo koniec służby, bo odejdą właśnie Ci, którzy odprawiaja, stoją na granicach-na pasie, mobilni, a pozostanie kadra kierownicza, poprzednia kadra kierownicza (z pensjami kierowniczymi) i ludzie w administracji kilka lat przed emeryturą.

Głowy do góry. Wam także się polepszy, tylko siedźcie cicho, a rzad sam się o to postara.

Celnicy już się cieszą z uzgodnionych podwyżek:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
ludzie nie do wiary ale bedziemy mieli podwyzki !!!! chyba kupie sobie jedna paczke zapalek wiecej w tym miesiacu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Jak widać poparcie dla Rządu wśród celników wyraźnie wzrasta.