Nadir - nie dziw się Warszawa  a do tego pewna siebie kobieta i nie blondynka!

Ooo. Kolega zna koleżankę?!
Sprawa nicka została już wyjaśniona.
Zostały więc jeszcze dwie.
Avatar i może by tak, w tej sytuacji, jakaś... fotka! Co?!   :blush:

Ja nie znam kolegę Nadira  :blink:  

Jesteś z IS Warszawa ?

Małe nieporozumienie. Sądziłem, że to Tranqilo Cię zna osobiście.
"tranqilo Napisano 11. 11. 2007 g. 15:04 Nadir - nie dziw się Warszawa a do tego pewna siebie kobieta i nie blondynka!"
To, że jesteś z Warszawy On po prostu wyczytał z Twojego info, a resztę zwyczajnie sobie wydedukował.
I, jak widzę, nie pomylił się
P.S.
A skąd jestem, to też mam podane w swoim info.
Aha. I gratuluję avatara!  :wub:

Ooo. Kolega zna koleżankę?!
Sprawa nicka została już wyjaśniona.
Zostały więc jeszcze dwie.
Avatar i może by tak, w tej sytuacji, jakaś... fotka! Co?!   :blush:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


Jesteś z IS Warszawa ?

Nadir, jestem ciekawa, kto się ukrywa pod nickiem Tranqilo

Tranqilo, jesteś z IS Warszawa ?

Pomorze wita! Słuchajcie, nie wiem o co kruszycie kopie??? prześcigacie się kto więcej zarabia, kto ma lepiej a kto gorzej... Ja pracuję w US już 10 rok, nie pamiętam abym kiedykolwiek dostała podwyżkę, pomijając tę  "o inflację"( zawrotna kwota, średnio 20zł na m-c). <_<  <_< W tak zwanym międzyczasie skończyłam studia podyplomowe z finansów, zdobyłam certyfikat z języka ang. i.... wciąż jestem referentem. Masakra!!!! Nie myślcie sobie, że nie próbowałam walczyć: kilkakrotnie odwiedzałam naszą P. Naczelnik, za każdym razem odpowiedź była jedna- NIE MAM. Dwa tyg. po mojej ostatniej wizycie u Naczelnika doszłu mnie słuchy,że podwyżki znowu dostała...... kontrola.!!!  :mur:  :mur: teraz nasi inspektorzy zarabiają już trzy razy więcej niż ja..... pozdrawiam

Mam kolegę z US w Szczecinie , Który od 13 lat jest referentem zatem te podane wyżej 10 lat to jak widać jeszcze mało ale zapewne dotyczy to tego samego US . Pracownikom takich urzędów można życzyć tylko nowej pracy lub nowego kierownictwa . W moim US jest normalnie choć też są awanse niekiedy bez podwyżek tzw. awanse pocieszenia

Te uzgodnienia to może już na privie, bo dość mocno schodzicie z tematu. :angry2:

14 lat w firmie  - starszy komisarz. Na wejściu dostałem starszego referenta i przy awansie na inspektora dostałem JEDYNĄ podwyżkę związaną z awansem...

Już rozglądam się za nową pracą. U mnie na Dolnym Śląsku nie tylko nie ma podwyżek, ale są obniżki wynagrodzeń - bo jak inaczej nazwać faktyczną likwidację funduszu premiowego! Ciągle nas  :sex:

Tylko się pochlastać.
Albo szczelić (sobie) w łep   <_<

pracowałem w us przez 10 lat ... bez podwyżek z marnymi premiami... kasę zgarniali inni.
co zrobiłem!??? .. przeniosłem się do UKSu i jest o wiele lepiej pod każdym względem ( kasa dużo lepsza) :brawa:

Cóż, masz i tak duże szczęście. Ja pracuję w skarbowości od końca 1996 roku i ostałem się jedynie inspektorem.